Skocz do zawartości
Forum

kodomo

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez kodomo

  1. kodomo

    Kwietnióweczki 2016

    Hej dziewczynki ja to się opuszczam na forum .Jeju piszecie tyle o wyprawkach a mi się tak nie chce biegać po sklepach i tego wszystkiego kompletować. Myślę że zacznę tak coś około stycznia,lutego. Dużo rzeczy mam,ale dużo oddałam,sprzedałam lub wyrzuciłam. Mój partner upierał się że skończymy na 1 dziecku.Jakoś udało mi się go przekonać ,włącznie z groźbą zmiany reproduktora. Powiem Wam że ostatnio miałam takiego stracha,dostałam biegunki i do tego zaczął mi się stawiać brzuch .Na szczęście magnez i no spa pomogły. Dziewczyny z Wrocławia znalazłam coś takiego.Ja osobiście nie idę bo mam cc ale może któraś się skusi http://mamagaja.pl/wroclaw/terminy-i-zapisy.html
  2. kodomo

    Kwietnióweczki 2016

    Myoshi też myślę ze to zapalenie korzonek lub rwa ucisk na kręgosłup. To co ja mam Próbowałam Wam fotki wstawić ale nie mogę
  3. kodomo

    Kwietnióweczki 2016

    Hej my jesteśmy razem 13 lat i rodzice nauczyli się przezbten czas że już nie należy się wtrącać. Mieliśmy przez te lata upadki i wzloty ,rozstania i powroty. Cieszę się że teraz jest dobrze choć często się o coś spieramy. Takie charaktery. We Wrocławiu taka szarówa że nie chce mi się z łóżka wyjść. Muszę pojechać wycofać umowę w Orange i przenieść do Plusa. Co do kręgosłupa to ja mam mega zniszczony i już mnie łapie jakiś ucisk ale tylko po nocy, potem rozchodzę. Oststnio kuzyn fizjoterapeuta odblokował ucid i zlikwdował rwę kulszową .Promieniowało mi właśnie na posladek i nogę. Warto się w ciąży zalepić plsstrami podtrzymujacymi mięśnie. Chyba kiedyś o tym pisaliśmy. Co do migreny to ja nie wiem vo to takiego ale mój brat odziedziczył po mamie i pomaga mu rzucie skóry z cytryny. Oki uciekam do wanny
  4. kodomo

    Kwietnióweczki 2016

    Ja niedawno skończyłam robić krokiety z pieczarkami i serem. Mniam Milla gratuluję pierwszych kopniaczków. To najcudowniejsze uczucie. Vena porównanie do pierdów trafione w 10 :) Agi ciekawe co będzie jak kopnie po środku :)
  5. kodomo

    Kwietnióweczki 2016

    Hej Ale nowych kwietnióweczek przybyło. Cześć dziewczyny piszcie jak najwięcej. Ja jak zawsze Was czytam ale mam jakiś kiepski okres i czekam na regularne ruchy bo na razie pojedyncze raz na jakiś czas co mnie doprowadza do ogromnego stresu.Wizyta dopiero 12.11.Gdyby ta ciąża przebiegała tak jak poprzednie,czyli wymioty od 3-9 miesiąca to byłabym dużo spokojniejsza.A tu nic żadnych objawów. Ensueno cieszę się że z synkiem już lepiej. Co do pierogów to ja bym w tej ciąży ruskie jadła non stop. Mam farsz zamrożony i o ile energia pozwoli to dziś ulepię. Lecę się kąpać bo na 10 mam klienta a o 12 synusia z przedszkola odbieram.Nie mogę go na razie zostawiać na leżakowanie bo jest rozpacz a tak chodzi z chęcią i ja nie muszę przeżywać jego płaczu. Niech mnie któraś kopnie w zad żeby mi się cokolwiek zachciało. Kawy nic nie pomagają.Wczoraj zasnęłam obudziłam się ,oglądnęłam Rinke za kratami a potem do 1 w nocy siedziałam przed laptopem i zasnąć nie mogłam
  6. kodomo

    Kwietnióweczki 2016

    Hej dziewczyny czytam Was regularnie ale ostatnio nie mam nawet chwili na pisanie. Synuś jeszcze w domu bo trzymsm go żeby troszkę odporność po antybiotyku nabrał. Mi się ostatnio troszkę pracy nazbierało a do tego powróciło zmęczenie i jakieś ogólnie złe samopoczucie. Ostatnio tak się przeforsowalam że okolice jajników okropnie mnie bolały. Na szczęście po przespanej nocy przeszło. Sylwia tak się cieszę że dzidzia zdrowa. Reszcie dziewczyn Gratuluję dobrych wyników i potwierdzenia płci. Ja teraz jestem przykładem zlej matki bo potrafię zasnąć przy synu a on w tym czasie bajki oglada. Stanowczo za dużo teraz tych bajek ale nie daję rady bawić się z nim od rana do wieczora.
  7. kodomo

    Kwietnióweczki 2016

    Hej kochane jsbod wczoraj gotuję bigos he he. Któraś mismska narobiła. Najlepsze jest to ze obudziłam się chora i smaku brak. Odbieram dziś mamę z dworca to doprawi(poprawi) To już moje 3 przeziębienie w tej ciąży, mam 0 odporności. SYLWIA TRZYMAM KCIUKI!!!Będzie dobrze. Co do ruchów to ja czuję od kolku dni co jest dla mnie szokiem bo w poprzednich ciazach czułam w 20 tyg. Teraz mam bardzo aktywnego dzidziusia i to dlatego
  8. kodomo

    Kwietnióweczki 2016

    A ja dziś miałam motorek w d... Wreszcie wykapałam i wytrymowałam swoją sunię ,może uda się ją wystawić w grudniu i zakończyć championat .Zastanawiam się nad szczeniakami ale urodziły by się w marcu Potem posprzątałam mieszkanie ,nadrobiłam pranie i wróciłam przed chwilą ze spaceru z psami.Synuś nie chciał się wykąpać z tatusiem więc teraz wykąpałam,dam mu jeszcze z 20-30 min i kładę spać.Chociaż chwilka dla siebie Flawia współczuję Ci tego przez co przeszłaś i cieszę się ogromnie że wszystko dobrze i będziesz miała zdrowe dzieciątko Ensueno gratuluję synusia.
  9. kodomo

    Kwietnióweczki 2016

    Onamila napisz jak się czujesz.Byłaś w szpitalu??? Nancy witaj na forum i pisz jak najwięcej Magda super że siostra ma maleństwo bo to po wszystkich przejściach rozświetla cały świat Hh99 super że z dzidzią wszysko dobrze,trzymam kciki za dzisiejszą wizytę :)Nie przejmuj się facetami i drap cycki :) Milla ,Vena już dawno Wam miałam pisać że wasze figurki są boskie
  10. kodomo

    Kwietnióweczki 2016

    Hej żabki Secondry cieszę się że masz lepszy nastrój i samopoczucie.Chyba przyjełam na siebie twoje pawiki bo ja już dwa zaliczyłam i cały czas mnie mdli.Ale mi to pasuje bo to oznacza że dopiero zacznę wymiotować co równa się z małym przyrostem wagi. A przyznam się że ważę ponad 80 :( więc dużo walki przede mną po porodzie Przedwczoraj byliśmy na spacerku w lesie :) z psiakami
  11. kodomo

    Kwietnióweczki 2016

    Co ma być to będzie, grunt to myśleć pozytywnie i cieszyć się każdym dniem. Martwić dopiero wtedy kiedy jest faktycznie powód, bo szkoda nerwów. Vena pięknie napisane Kolorowych snów brzuchatki
  12. kodomo

    Kwietnióweczki 2016

    Tak nie pisać już o złych rzeczach i czekamy spokojnie do kwietnia,będzie dobrze.Tylko spokój kochane bo potem przez to urodzą nam się nerwuski płaczące a chcemy śpiące ,cyckające grzeczne i spokojne maluszki. Co do malowania paznokci to teraz nic nie robię ale w ciąży z synkiem nawet na cc szłam z tipsami a jak pytałam ginekologa czy zrywać ,powiedział że wystarczą im u stóp :) Zazdroszczę dziewczyną które czują już ruchy(pozytywnie) ja ze względu na tłuszczyk czuję około 20 tyg a teraz po cc mam takie zrosty i brak czucia w dole brzucha że nie wiem czy uda się poczuć coś w tym czasie.
  13. kodomo

    Kwietnióweczki 2016

    Onamila ja bym pojechała dla świętego spokoju Cześć Klamerka gratuluję córeczki :)
  14. kodomo

    Kwietnióweczki 2016

    Hej laseczki Dawno nie pisałam ale mam w domu syneczka który już kończy antybiotyk bo zwykłe przeziębienie skończyło się zapaleniem oskrzeli. Potrzymam go chyba jeszcze z tydzień w domku żeby choć odrobinę odporność odbudował.Zastanawiam się też nad tym żeby wyskoczyć gdzieś nad morze ,do Karpacza zmienić klimat. Tylko że nad morzem zimno i wieje a mi w ciąży wiecznie zimno Gratuluję pozytywnych wyników na badaniach i witam nowe dziewczyny na forum Dziewczyny nie zamartwiajcie się tak bo szkodzicie dzidziusiom.Ja jestem przykładem że nawet najzdrowsza ciąża z idealnymi wynikami może się skończyć źle Wy macie piękne wyniki,każda jedna i jeśli macie bezmózgich ginekologów którzy nie mają za grosz taktu to zmięcie ich na takich u których czujecie się bezpiecznie,którzy odpowiedzą Wam na wszelkie pytania i rozwieją wszelkie wątpliwości. Gdybym miała myśleć że każdą ciążę stracę w 34 tyg to bym zwariowała,Staram się cieszyć lokatorem w brzuszku i zapewnić mu jak najmniej stresów.Na pewno jest mi łatwiej bo mam synka który non stop zajmuje moją głowę swoją osobą. Majtynka trafiłaś na jakiegoś idiotę ,aż się wierzyć nie chce że tacy ludzie wykonują taki zawód. Monika ja w każdej ciąży robiłam 3D i uważam że warto Pisałyście o jedzeniu ,mi teraz najlepiej smakuję pierogi,krokiety,makarony i przerażające jest to że w tej ciąży po 3 mies nie wymiotuję.Załamuje mnie to :( bo myślę tylko o jedzeniu a mam dużą nadwagę Przed ciążą kupiłam bieżnie i chyba zacznę po niej spacerować (może lekko truchtać) bo inaczej będzie kiepsko Magda1010 czy twoja siostra ma już dzieci po tej stracie???
  15. kodomo

    Kwietnióweczki 2016

    Nie mogę Was doczytać tak szybko piszecie. Zlatany miałam dziś dzionek ale na szczęście miałam dużo sił i oby tak zostało Mila byłam u dr.Gryboś 1 raz zresztą ale kolejki straszne i było spore opóźnienie ale zrobiła na mnie fajne wrażenie,poświęciła 30-40min mimo że pełno ludzi w poczekalni.W związku z tym że mam straszne blizny po cc to ile mogła zrobiła przez brzuch a potem dopochwowo.Co do imion to mam anioła Adrianka,synusia Dawida i tamte imiona jakoś szybko mi się nasunęły.Teraz mam ogromny problem.Podoba mi się Igor i Iwo ale partner nie chce słyszeć więc może Kamil lub Bartek,Bartosz,Bartłomiej hm dobrze że mam jeszcze sporo czasu.Może jeszcze te 20% zamieni dzidzię w dziewczynkę.Na razie nie podchodzę na spokojnie Spróbuję Was doczytać teraz lub wieczorem w łóżeczku. Mam nową zachciewajkę ciążową- rzodkiewki takie ostre
  16. kodomo

    Kwietnióweczki 2016

    No ja już po badaniu.Dzieciątko bardzo ruchliwe aż lekarka powiedziała że nieprawdopodobne he he.Prawdopodobieństwo chorób niskie. No i tak na 80% kolejny chłopak :)
  17. kodomo

    Kwietnióweczki 2016

    Hej ja właśnie czekam w poczekalni na badanie genetyczne. Trzymajcie kciuki.
  18. kodomo

    Kwietnióweczki 2016

    Pospałam w dzień i teraz zasnąć nie mogę ale spróbuję bo rano trzeba wstać.Nie wiem czy synusia dam do przedszkola bo znowu zasmarkany eh.Tydzień chodzi,tydzień choruje. Do tego znów ta zgaga bllleee.
  19. kodomo

    Kwietnióweczki 2016

    Ja chodzę do dr. Korzeniewskiego. Choć ze względu na przejścia na najważniejsze usg-genetyczne,prenatalne umawiam się jeszcze do 2 ginekologa a w poprzedniej ciąży nawet do 3 :) Ja marzyłam zawsze o porodzie naturalnym ale nikt mi nie da gwarancji że nie stracę 2 dziecka i tego się bałam.Skoro lekarz zadecydował że wyciągamy malucha tydzień wcześniej żeby nie ryzykować to absolutnie się z nim zgodziłam :) i mam synusia kochanego .Ale nie ma co gdybym nie straciła synka w 1 ciąży to na pewno rodziłabym naturalnie bo to cudowne przeżycie a o bólu się zapomina tuląc maluszka do piersi.Na pewno cc nie jest tak magiczne ,zwłaszcza że nie dali mi maluszka po wyciągnięciu tylko zabrali do odessania bo opił się wód płodowych ,pielęgniarki mówiły że całą noc wymiotował tymi wodami.
  20. kodomo

    Kwietnióweczki 2016

    Nie pamiętam która pytała ale z Wrocławia jestem ja i Milla Sylwia będziesz musiała długo leżeć w szpitalu po amniopunkcji? Ja ze względu na bezpieczeństwo dziecka wybieram cc i mój lekarz też.Zresztą wszystkie koleżanki z rodzin lekarskich rodziły cc to chyba o czymś świadczy. Ja dziś nie byłam w stanie nic zrobić do 14 takie zmęczenie mnie dopadło ehhh
  21. kodomo

    Kwietnióweczki 2016

    Hej ja siedzę i płaczę w sucie. Po prostu już nie daję rady zaprowadzać syns do przedszkola on tak płacze. Gdyby nie parner to juz bym zrezygnowała. Wcześniej jakoś to znosiłam a teraz hormony tak mi buzują że nie mogę sobie z tym poradzić. Czekam teraz żeby móc ruszyć autem ehhh.
  22. kodomo

    Kwietnióweczki 2016

    Ja w ciąży żadnych rozstępów się nie dorobiłam ale po ciąży bardzo dużo schudłam ,mieliśmy kryzys w związku i 4 mies rozstania potem z kolei bardzo przytyłam i do tego teraz ciąża i nie umiem siebie zaakceptować eh. A jak u Was ze zgagą. U mnie rozpoczął się koszmar. W każdej ciąży tak było więc zaczną się wymioty kwasem żołądkowym i żółcią.
  23. kodomo

    Kwietnióweczki 2016

    Hej ja mam 33 lata w tym miesiącu skończę 34 i jeśli usg będzie ok i nic złego nie pokaże to nie będę robiła PAPPA. Jak się dziś czujecie??? Ja jakaś zmęczona się obudziłam.
  24. kodomo

    Kwietnióweczki 2016

    No właśnie mój trzylatek jest bardzo za mną i czuję że jest trochę zazdrosny o dziecko w brzuchu.Dziś powiedział że chce do brzuszka he he.Też staram się go tulić a on wisi na mnie pół dnia.Muszę go kilka razy dziennie podnieść więc ciężko jest się oszczędzać. W mieszkaniu też codziennie jest coś do zrobienia.Mój partner jest z tych co w domu raczej mało pomagają choć widzę że przez te plamienia się stara. Ale najgorsze że ja jak jest nieposprzątane nie poleżę zwłaszcza że wróciły mi siły i mam chyba syndrom wicia gniazda
×
×
  • Dodaj nową pozycję...