Skocz do zawartości
Forum

kodomo

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez kodomo

  1. kodomo

    Kwietnióweczki 2016

    Dzięki dziewczyny :) Nat hi hi boskie te buciki
  2. kodomo

    Kwietnióweczki 2016

    Pochwalę się Wam moim największym szczęściem z różnych etapów życia .Najświeższe muszę pomniejszyć
  3. kodomo

    Kwietnióweczki 2016

    Nakaz leżenia dziewczyny to dla mnie jakaś abstrakcja,jak mam motorek w d... hi hi Cały czas coś robię ,nawet rzadko siadam.No ale czasem leżę jak teraz i ciężko mi z tym. Brzuch się trochę wyciszył ale Szymon uparł się na moją szyjkę i mówię Wam przyjemne to nie jest. To moja 3 ciąża i ta jest zupełnie inna a i dzidziuś dużo bardziej aktywny niż pozostali synowie.To mi daje jednak komfort psychiczny że wszystko z nim dobrze. Flawia cieszę się że w domciu jesteś ,ufff.Mam nadzieję że leki zadziałają i razem dotrwamy do końca.
  4. kodomo

    Kwietnióweczki 2016

    Dzięki dziewczyny,kochane jesteście. Ja jednak wstawiłam między polegiwaniem posciele i ciuszki dla maluszka bo wolę dmuchać na zimne. Jutro pakuję walizkę w razie wojny. Jak brzuch przestanie się stawiać i minie ból jak na miesiączkę to się uspokoję.Doktor poruszał tą szyjką i teraz musi się wszystko uspokoić. Z tego wszystkiego jak zobaczyłam krew na rękawiczce to nie odnotowałam czy wymaz zrobił i mam nerwa .Można w labolatorium to badanie na własną rękę wykonać????
  5. kodomo

    Kwietnióweczki 2016

    Flawia trzymam kciuki za Was. Czekamy na relacje co i jak
  6. kodomo

    Kwietnióweczki 2016

    Hej ja po wizycie . Maluszek dobrze a u mnie po czopie i rozwarcie na 0, 5 cm. Muszę jeszcze 2 tyg wytrzymać. Tylko jak przy dziecku. Po badaniu zaczęłam plamić Na szczęście na brązowo. Jak zacznę rodzić to będzie sn jak wytrzymam do 5.04 to cc.
  7. kodomo

    Kwietnióweczki 2016

    Hej kobietki U nas dziś nawet dobrze ,ja lekko przeziębiona,choroba nie postępuje. Dawid w super formie ale po nim nigdy nie widać chorób dopóki nie ma już duszności. Mam nadzieję że Sumamed działa. Co do alergii to on ma stwierdzoną na mleko,orzechy i banany.Teraz pyli olszyna i leszczyna więc nie jest to najlepszy okres dla niego.Chodziliśmy do alergolog ale jakoś mi nie przypadła do gustu.Bardzo łatwo przychodzi jej dawanie dziecku antybiotyków a może czas pomyśleć co zrobić żeby to na oskrzela i płuca nie schodziło.Rozmawiałam z różnymi mamusiami i jest np.taki lek Sigular który daje super efekty.Tak jak pisałam znalazłam super lekarkę ale dostać się bardzo cięzko.Dziś po 18 będę dzwoniła i może uda się go wcisnąć. Zazdroszę Wam tego mleczka u mnie po cc ciężko się rozkręca.Muszę jeszcze te moje małe sutki pomaltretować ale jeszcze się boję żeby akcji porodowej nie wywołać.Magda jak myślisz.Poczekać jeszcze. Mam takie urządzonko ,zaraz zrobię zdjęcie i Wam wstawię. Któraś pytała o aspirator do noska.Ja pokochałąm Katarek do odkurzacza.Frida wydaje mi się mało higieniczna.Wciąga się to ustami,więc zarazki prosto do gardziołka mamusi i choroba murowana. Co do antykoncepcji to ja stawiam na Mirene ale to chyba po zakończeniu karmienia.Bardzo bym chciała ale muszę mózg przestawić bo po porażce przy Dawidzie jakąś blokadę mam a to nie ułatwi produkcji mleka... Kurcze może ja te sowy zrobię.Będzie przy okazji zabawa z synusiem. Filc dostanę w Empiku,tak?????
  8. kodomo

    Kwietnióweczki 2016

    Dziękuję dziewczyny za rady. Chodziłam do alergologów laryngologów gastroenterologow eh. Szpitale itp. Został mi jeszcze pulmonolog znalazłam babkę z super opiniamy. Mam nadzieję że ona pomoże. Teraz pozbieram całą historię chorób i pojadę do niej. Mnie właśnie coś rozbiera ale miałam dziś świetny dzień i fugi poszorowałam
  9. kodomo

    Kwietnióweczki 2016

    Hej dziewczyny co Was doczytam wieczorem to już mi łzy z oczu ciekną(tak ostatnio reagują na ekran) i nie mam sił odpisać.Potem wchodzę i mam tyle do nadrobienia że znów nie odpisuję. Moje dziecko 3 raz pod rząd ma zapalenie oskrzeli,kolejny antybiotyk. Mam dość bezradności lekarzy. Dziś znajoma podała mi namiar na pediatrę która jej dziecko wyciągnęła z podobnych problemów bo w końcu mi dziecko do astmy doprowadzą Milla wyglądacie przepięknie ,brzuszek mały ale ty wysoka więc Jeremiś ma gdzie się chować Secondrty trzymajcie się z Zosią dzielnie.Najgorsze to rozstanie z dzieckiem ,dobrze że to już duży i mądry chłopczyk i rozumie sytuacje. Motylka zdolniacha z Ciebie.Przepiękne te sówki Miszka cieszę się że wszystko dobrze. Wiecie co przez to że mam synka non stop w domu jestem jeszcze dalej w lesie z przygotowaniami. Ale jeszcze troszkę czasu więc muszę zdążyć choć sił coraz mnie . Mam partnera na L4 więc go trochę do pracy zagonię albo niech z synusiem poszaleje a ja poprasuję. Mam nadzieję jutro zabrać wreszcie rzeczy od kuzynki chciałam w sobotę ale po pierwsze choroba ,po drugie przy małej córci ciężko jej wszystko dla mnie uszykować.Oby Szymonek siedział grzecznie do dnia cc i nigdzie się nie spieszył.
  10. kodomo

    Kwietnióweczki 2016

    Jeszcze raz wybiorę się do sklepu i dokonam ostatecznego wyboru .Ten brąz,beż na żywo cudny ale rzeczywiście ciężko do niego wszystko podobierać .Do szarości,jeansu lepiej ,dopasuje niebieskie,szare chłopięce ubranka kocyki bo dużo takich mam :) Jeju czy Wy też takie zmęczone jesteście.Ktoś za mnie posprząta. Kawa nic nie pomogła eh... Dobrze że synuś sam się bawi.
  11. kodomo

    Kwietnióweczki 2016

    http://allegro.pl/ShowItem2.php?item=5994959377&ref=last-visited Na żywo widziałam PIK 1a Ale ten pik 11 też fajny Jeszcze w sklepie był fajny w kolorach ciemnego jesansu hm sama nie wiem
  12. kodomo

    Kwietnióweczki 2016

    Hej Co do chorowania dzieci i przedszkola to mnie szlak trafia jak rodzice prowadzą chore ,zasmarkane Też Myślałam tak jak niektóre z Was że to tylko katar ale u mojego syna każda infekcja kończy się zapaleniem płuc lub oskrzeli co oznacza za każdym razem antybiotyk lub szpital i kroplówki.Dlatego każdy powinien mieć wyobraźnię i być ludzki i pomyśleć o innych dzieciach.Każda choroba mojego syna kończy się moją(w ciąży) co też jest zagrożeniem dla mojego maluszka w brzuchu.Dlatego mój syn nawet jak tylko zakaszle lub kichnie zostaje w domu ze mną lub z dziadkami. Powiem Wam że nigdy nie byłam histeryczką ale już mam ciarki jak pomyślę o noworodku i chorującym przedszkolaku. Dziś właśnie został w domu a ja wcinam czosnek od wczoraj :( Trzymam kciuki za Kinię i czekam niecierpliwie na wieści. Dziewczyny wszystkie już macie wózki?????? Któraś ma Adamex Barlettę.Ja chcę zamawiać na dniach tylko nie mogę jeszcze na kolor zdecydować.W razie wojny mam po Dawidzie wózek więc nie zostanę bez niczego Zaczęłam prać ciuszki i jest tego tyle że nie wiem gdzie to pochowam.Najchętniej bym meble w pokoju syna zmieniła ale to dopiero za 2 lata jak chłopaki razem zamieszkają.
  13. kodomo

    Kwietnióweczki 2016

    Jeszcze pochwalę się brzuszkiem :)
  14. kodomo

    Kwietnióweczki 2016

    Hej,oj dawno mnie nie było!!!!!! Zaglądam do Was ale nie wyrabiam ,tak dużo piszecie. U nas wreszcie od ponad miesiąca bez chorób ale przetrzymałam synka w domu 3 tyg żeby odporność jakąś nabył.Teraz już 2 tydzień w przedszkolu-więc rekord!!!!!!!! Ja wiecznie zmęczona,wstaję codziennie o 4.40 wraz z budzikiem partnera który wstaje do pracy.Czekam do 7 budzę Dawida i przedszkole.Potem popracuję 2-3 h i o 12 zazwyczaj padam ,budzę się o 14 i lecę do przedszkola.Obiad,sprzątanie, zabawy z dzieckiem i już jest pora kąpieli ,usypiania ,czas leci jak szalony.Przy dwójce to już na nic czasu nie będzie. Jeszcze w międzyczasie wyszło w badaniach że synuś ma zastój w nerce.Jutro idziemy do nefrologa i jeśli trzeba będzie go zdiagnozować w szpitalu to muszę zdążyć przed porodem.Mam nadzieję że nie będzie takiej potrzeby bo byłaby to 3 wizyta w szpitalu w ciągu 2,5 mies.
  15. kodomo

    Kwietnióweczki 2016

    Witam w klubie Melly. Jak widać też nie śpię. Obudzily mnie mdłości i ból głowy. Zafundowałam sobie zbyt cieżką kolacje. Zwymiotowalm może teraz zasne
  16. kodomo

    Kwietnióweczki 2016

    He he hormony tak mi buzują że muszę cały czas coś robić. Teraz na leżąco porządkuję wiadomości na mailu
  17. kodomo

    Kwietnióweczki 2016

    Zgłaszam się umęczona 2 h spaceru z synem i psiakami po parku.Mycie 2 okien i drzwi podwójnych,ściąganie,pranie ,prasowanie i wieszanie firan w salonie dało mi w kość.Od godziny leżę i odpoczywam.Teraz zgaga mnie zabija. Ja dziękuję że mam swojego lekarza który robi mi cc. Położne i opiekę poporodową zostawię bez komentarza.Jak poszłam po pomoc bo mi synek płakał usłyszałam że mam go za okno wystawić.Dobrze że teraz już wiem przy drugim dziecku co i jak. 0 pomocy przy karmieniu naturalnym ,podają mm od razu,nie przynoszą po cc nie dostawiają.Dlatego teraz zapłacę doradcy laktacyjnej która przyjdzie i mi pomoże.
  18. kodomo

    Kwietnióweczki 2016

    Hej No nawet się wyspałam ,bo do 8.30 zalegałam w łóżeczku.Teraz nie mogę Was nadgonić. Młody wstał o 9 śniadanie,obiad porobiłam. Maznę podłogi i lecę z synusiem do fryzjera. Ja 2 dni temu włoski zafarbowałam i czuję się dużo lepiej,nawet dziś pazurki pomaluję Dziewczyny pięknie wam wychodzą te robótki ręczne,jestem pełna podziwu Ja się mogę pochwalić tylko tym że stylizuję psiaki. Co do sexu to był 2-3 razy w tej ciąży. My z tych mniej temperamentnych ale mam nadzieję że wezmę się za odchudzanie po porodzie ,bo po poprzednich 2 ciążach bardzo się zaniedbałam.Może wtedy ochota powróci. Zapowiedziałam już partnerowi że zostaje 2 razy w tygodniu z dziećmi a ja latam na aerobic.Bieżnia w domu stoi,też ją mam nadzieję wykorzystać. Ja mam to ustrojstwo Tylko wcześniej lwa a teraz rybkę,już pisałam że przy synku bardzo się sprawdziło. http://allegro.pl/bright-starts-hustawka-hybrydowa-biedronka-60198-i5046381591.html
  19. kodomo

    Kwietnióweczki 2016

    He he heltinne dobre. Proponuje nocne porządki
  20. kodomo

    Kwietnióweczki 2016

    A ja spać nie mogę więc wyszorowalam 3/4 fug w salonie. Teraz za to tak mnie zemdliło że zwymiotowałam i co za tym idzie od razu rozbolała mnie głowa. Mały Szymuś chce wyjść przez powłoki brzuszne. Vena jesteście i tak idealnym małżeństwem u mnie codziennie jakieś sprzeczki .Najgorsze że o pierdoły. Ja teraz muszę mieć idealnie czysto. Pół dnia sprzatam. A mój rzuci skarpetki, zostawi talerz, szklanki, wlezie w butach. Wychodzę z siebie bo gadanie nic nie daje wryyy. My mamy osobne konta więc nie ma wpływu na moje wybory.
  21. kodomo

    Kwietnióweczki 2016

    Hej Napisałam Wam mega długiego posta i mi się skasował.Czytam Was regularnie ale po wszystkich chorobach syna a co za tym idzie i moich(zawsze mnie zarazi) nie puszczam go do przedszkola. Najpierw było zapalenie oskrzeli,potem oskrzela,płuca w szpitalu,grypa jelitowa,choroba bostońska. Miesiąc brania antybiotyków ,potem leki na wirusa opryszczki(5x 1 dziennie).Po wszystkim przez 2 tyg mówił że boli brzuszek.Probiotyki nie pomagały ,dostał lek na odgrzybienie układu pokarmowego.Teraz usg wykazało jakiś zastój w nerce za miesiąc kontrola jak nie zejdzie to nefrolog.Powiem Wam że ta ciąża przez to wszystko mknie do przodu aż mi się wierzyć nie chce że to już bliżej niż dalej.Ale strasznie się boję że oboje dzieci zacznie mi chorować. Co do facetów o to mój związek przez całe 13 lat był bardzo burzliwy. Rozstania,powroty, ale przetrwaliśmy to wszystko,śmierć synka i jesteśmy razem.Kłócimy się czesto ale za chwilę znów rozmawiamy i kochamy się mimo wszystko.Nie wyobrażam sobie życia bez niego. Co do teściowej jest ok choć czasem jak coś walnie to włos na głowie się jeży.Zawsze jak wiadomo stanie po stronie syna.Ale kiedyś w złości jej wszystko wygarnęłam jaką była matką,żoną .Nie odzywałyśmy się kilka miesięcy potem wszystko nam minęło.Teraz w dzień babci dała mi pięknego storczyka .Mówię że to jej święto więc za co dla mnie ten kwiat.Ona mi na to że za to że im rodzę tak mądre i piękne wnuki.To było wzruszające. Co do kolek u mnie sprawdził się Delicol,zdziałał cuda A ta rurka do pupki to kateter rektalny,też u nas się sprawdził. Jak coś jeszcze mi się przypomni to napiszę.
  22. kodomo

    Kwietnióweczki 2016

    Udało mi się kupić w Askocie huśtawkę Brigh Stars (była mega przydatna przy pierwszym synu)Przecena z 360 na 280 zł. Heltine ale z Ciebie zdolna bestia.Podziwiam i zazdroszczę cierpliwości!!!! Kinia jesteś silną kobietą.Trzymam kciuki żeby te komórki macierzyste były najlepszym rozwiązaniem.
  23. kodomo

    Kwietnióweczki 2016

    Hej Cztytam Was na bieżąco ale wczoraj miałam gości a dziś przesiedziałam 5 h u koleżanki żeby mój synuś wybawił się z jej córcią. Jest między nimi 3 mies różnicy i znają się od urodzenia.Kochają się bardzo mocno. Z nikim innym tak się nie bawią. Dziewczyny dobrze że już mamy dużą część ciąży za sobą i maleństwa już całkiem spore. Choć dla mnie najgorszy czas przede mną boję się tego 31-32 tyg ciąży i zaczynam świrować. Ale do kwietnia już tak niedużo zostało ,luty ma tylko 28 dni :)Z drugiej strony troszkę mnie przeraża ogarnięcie dwójki dzieci A i zdecydowałam się na nowy wózek Adamex z pikowanego materiału (zakochałam się) Tylko muszę poczytać czy nie są awaryjne.W razie czego zostawię ten po Dawidzie bo drogi na moim nowym osiedlu pozostawiają wiele do życzenia!!!!!!!!!!!!!!!
  24. kodomo

    Kwietnióweczki 2016

    Hej Ja poszłam spać o 23.40 a o 6 mój kochany W mnie obudził ekspresem do kawy.Ja mam taki organizm że jak wstanę za wcześnie to wymioty murowane.Więc do 7.30 leżałam i się męczyłam potem wreszcie zwymiotowałam i pospałam jeszcze do 9.00 Co do pościeli to Dawid urodził się w czerwcu,były upały i przykrywałam go tylko pieluszką flanelową lub cienkim kocykiem. Teraz pościel kupię bo lubię jak w dzień łóżeczko ładnie wygląda zaścielone :) ale będzie pod kocykiem spać.Rożki mi się troszkę za grube wydają.Przy Dawidzie nie miałam choć do karmienia wygodnie w nim trzymać i przynajmniej uszka nie odgniotę bo małemu tak odgniotłam i jedno bardziej odstawało.Na szczęście wróciło na miejsce. Mi łóżeczko już przyszło ,na apteczne rzeczy czekam.Dziś zamówię kocyki,pościele.Butelki i smoczki muszę pooglądać na żywo. Zawsze miałam Avent ,sama nie wiem. Zadowolona byłam też ze smoczków Nuk.Jeszcze muszę huśtawkę brigh star zamówić bo miałam i świetnie się sprawdzała.Dziecko bujane przy szumie morza zasypiało w mig. Nawet w nocy jak spał w łóżeczku to sam szum puszczałam i lulał Co do witamin to jem jak mi się przypomni czasem codziennie czasem co 2-3 dzień
  25. kodomo

    Kwietnióweczki 2016

    http://allegro.pl/nowosc-rozpinana-koszula-do-karmienia-porodu-r-xxl-i5144033732.html Mi ta koszulka wpadła w oko Co do koszuli to bardzo bym chciała swoją bo dali mi do cc taką że gdyby nie szlafrok musiałabym przeparadować z połową zadka przez 2 piętra szpitala- przebrali mnie w izbie przyjęć i mieli ostatnią he he. Przeforsowałam się dziś bo tak mnie bolą jajniki że szok. Wzięłam magnez w i grzecznie leżę w łóżeczku Oglądam pościele i wszystko takie ładne że nie mogę się zdecydować.Na pewno zielenie i błękity http://allegro.pl/7-el-posciel-kropki-90x120-baldachim-rozek-minky-i5621940440.html?utm_source=criteo&utm_medium=cpc&utm_campaign=alluserscro http://allegro.pl/baby-love-8-cz-posciel-z-ochraniaczem-modulowym-i5391861593.html http://allegro.pl/dekoracja-przywieszka-3d-girlanda-5-sztuk-komplet-i5432530708.html
×
×
  • Dodaj nową pozycję...