cohenna

Ja dziś pomalowałam do końca pokój i posprzątałąm, troszke sobie poczytam bo wszystkiego chyba nie dam rady przeczytać bo padłą jestem,,,

Moja Za przespaną noc

śliczne fotki :36_2_27: ja muszę cyknąć fotki bo aktualnych nie mam

babeczqaJa to bym chciala nowa pralke i lodowke...ale poki co te babci sa ok:) a ja jakos nie zalozyla bym czegos Oliwi niewyprasowanego:)jakoe dziwna jestem no a moje rzeczy to zalezy czy mocno wygniecione czy nie:) A ja sobie kupiłam z mężem tydzień temu nową pralkę :) Do tej pory to franie miałam...... I jestem bardzo szczęśliwa :) Choć "goła i wesoła"

babeczqadziewczyny , jak robicie zasmażke do marchewki?? wstyd pytac...nigdy nierobilam:) dwie łyżki śmietany mieszam z odrobiną mąki (łyżeczka mala) i wodą. A to marchewki dodaję łyżkę masła :)

Dieta MŻ czyklli po francusku - innych jeszcze nie próbowałam Keks i seks :36_2_27:

Moja Za zdrówko Kajoszki :36_2_27:

Kajoszka spróbuj mleko z miodem łyżeczka masełka i posiekanym ząbkiem czosnku na noc przed senm ... Znalkomicie wygrzewa i pomaga. A do tego napar z lipy. Ja zawsze tak się leczę :36_2_27: Moja mała jak była przeziębiona to tez dostała lipę i leko z miodem ale bez czosnku i masła. Bo nasza pediatra to tylko atybiotyki poleca.....a ja uważam że nie są dobre.....no chyba że w ostateczności.... Wracaj szybko do zdrówka :ok:

Przysła pielęgniarka po priśbie żeby jej coś przepisać na kompa więc sobie chwolę siadłam Poczytram co tam piszecie i zaraz zmykam do siebie :)

Jeden dzień malowania w wakacje od śwotu do nocy i ściana gotowa :) To jes t w pokoju sąsiadki A spełnoione marzenie dorzucę jako avator tyko jeszcze fotki nie mam :9

Zobaczcie fotki :P Oto linki: http://www.voila.pl/129/ltqpu/index.php?get=1&f=1 http://www.voila.pl/130/4gpc5/index.php?get=1&f=1 http://www.voila.pl/131/t26ba/index.php?get=1&f=1 http://www.voila.pl/132/mnlh0/index.php?get=1&f=1 http://www.voila.pl/133/t9stn/index.php?get=1&f=1 http://www.voila.pl/134/we65x/index.php?get=1&f=1 http://www.voila.pl/135/xcyt7/index.php?get=1&f=1 http://www.voila.pl/137/ej25d/index.php?get=1&f=1 http://www.voila.pl/138/f1577/index.php?get=1&f=1

Książkowo to jest tak: Dziewczynka między 3200-3400g 50-55cm Chłopiec między 3400-3600g 55-60cm Amelka miała 3310 i 53 Nie palę i nie piję :)

Muszę schudnąć...znacie jakieś dobre spodoby??? Cwiczenie nie pomagają.... Może dieta tyko żeby jojo nie było bo mam do tego skłonności A może jakieś specyfiki............???

DziubalaCohenna – oj, masz z tą teściową. Ja bym jej dziecka nie zostawiła. Nie mam wyboru jak jest mąż to on siedzi z mała...a jak oboje w pracy to niestety..............

kajochacohennaA co ja mogę - nic...Ciągle się z nią kłócę o te pety ale ona twierdzi że od zawsze paliła o ja nie mam prawa jej zabraniać...... A po takiej awanturze to specjalnie pali jeszcze więcej, dosłownie jednego drugim odpala.....wierzę CI kochana, że teściowa nie słucha... Uwierz mi !! ja to znam... to tylko o niej świadczy jakim jest człowiekiem ! moja teściowa też pali, ale robi to w ogrodzie, wychodza na dwór z tyłu domu i tam palą bo w domu smrodu nie chcą, jak było lato to też nie raz widziałam jak ma papierosa w ręku i bawi się w Alicją, ale to było tak, że teściowa starała się żeby Ala nie była w tym smrodzie bo albo dmuchała w drugą stronę albo jak Ala coś w ziemii grzebała grabkami to ona stala i jej pilnowała i paliła, ale widziałam, że nie chce żeby Ala w dymie była więc nie mówiłam nic, ale gdyby w domu palili to Alicja nie chodziłaby do nich na górę i już! ja sama rzuciłam palenie jak zaszłam w ciąże i teraz zapach tytoniu mi sie ie podoba i u mnie sie nie pali, jak ktoś chce to na ogórd musi wyjść. Znalazłam sposób na nią Kupiłam sobie kadzidełka :36_2_27: Kiedyś bardzo często je paliłam. Ale potem nie miałam gdzie ich kupować...a teraz znalazłam u nas w miasteczku. No i jak ona za papierosa no to ja odpalałam kadzidełko. Ona zaraz że jej sie nie dobrze robi od zapachu i po połowie papierosa wychodziła....to ja gasiłam kadzidełko. Potem znów....i tak przez cały dzień....Redzta jeszcze w kwiatku w kuchni stoi na jutro :36_2_27::36_2_27::36_2_27:

Strasznie dużo dziś na pisałyście. Próbuję mała zabawić żeby sobie po czytać.ale marnie mi to idzie... chyba będę musiała poczekać do wieczoru aż pójdzie spać :P

A co ja mogę - nic...Ciągle się z nią kłócę o te pety ale ona twierdzi że od zawsze paliła o ja nie mam prawa jej zabraniać...... A po takiej awanturze to specjalnie pali jeszcze więcej, dosłownie jednego drugim odpala.....

Boćkowe kłopoty Bociany a Afryce zimują Każdej jesieni tam odlatują Zawsze wiosną do nas wracają I całe lato z nami zostają Boćki boćkowe kłopoty mają Pod koniec lata się one zaczynają Bo ciężka, długa wyprawa je czeka Podróż do Afryki jest bardzo daleka Może i bociany zostać by chciały Lecz czy w zimie by tu przetrwały Zima chłodem, mrozem dmucha I pojawia się śnieżna zawierucha Choć Polska gościnny to kraj Radzę ci boćku nie zwlekaj Ruszaj w drogę przed pierwszym chłodem Byś tu nie zginą marnym głodem Zima szybko oddzielnie nam zleci Powiedzą ci to wszystkie dzieci Że gdy pączki na drzewach się pojawią Boćki na pewno też się zaraz zjawią Będą chodziły dumnie po łące Tam gdzie kwiaty rosną pachnące Tam gdzie żeby wesoło kumkają A przed boćkiem się chowają

Może mi się kiedys uda być "pierwszą "

Upominkowi bal Choinka już w domu jest postawiona W przepiękne bańki przystrojona W gwiazdkę i barwne łańcuchy Ubrały ją przedszkolne maluchy Dziś mama już je spać ułożyła Kolorowe pudełka pod choinkę włożyła Prezenty się same rozpakowały Całą noc miło dyskutowały O czym tak rozmawiały? Wiecie? Samochodzik, że najszybszy jest w świecie Puzzle, że dzieci je składają Misie, że najprzyjemniej się przytulają Laleczka, że śliczne ubranka ma Książeczka, że bajeczki opowiada Konik, że na biegunach biega Ptaszek, że najpiękniej śpiewa Dzieci gdy się rano zbudziły Pod choinkę szybko ruszyły By zobaczyć co dostały Czym się bawić będą miały Prezenty je usłyszały Szybciutko się popakowały Grzecznie pod choinką czekały Żeby je dzieci znów rozpakowały

Choinka Choinkę w domu tata ustawił Pudełko z bombkami obok postawił Kolorowe łańcuchy i gwiazdeczka Będzie spoglądać z choinki czubeczka Ja tę choinkę będę ubierała Moja mama będzie mi pomagała A tatuś mnie podniesie do góry Bym założyła gwiazdkę jak w chmury Ojej choinkę już ubrałam Lecz o lampkach zapomniałam Chyba znów będę się bawiła I choinkę pięknie stroiła Zacznę od światełek błyszczących Tysiącem barw się mieniących Potem łańcuchy zarzucę Po całej choince rozrzucę Bombki duże i małe Będą się prezentować wspaniale Bo moja mała choineczka Jest w świecie najśliczniejsza

Kum, kum – rech, rech Jedna żabka bardzo mała Jeszcze bardziej śpiewać chciała Lecz nie śpiewała wspaniale Bo lekcji śpiewu nie brała wcale Ta żabka ciągle wesoła była Nawet gdy w stawie plum robiła To wesoło sobie podśpiewywała Kum, kum radośnie kumkała Inne żaby się z niej śmiały Rech, rech, rech tylko rechotały Głosniej niż głośno narzekały Gdy śpiew naszej żabki usłyszały Jesień minęła i zima leci Wiosna przyszła, słonko świeci Żabka cały czas śpiewała Śpiewając głos swój wzmacniała Aż w końcu artystką się stała Bo żadna żaba się z nią nie równała Kum, kum, kum radośnie kumkała Rech, rech, rech głośno się śmiała Pozostałe żabki jej zazdrościły Bo tak śpiewać nie potrafiły A że też tak kumkać chciały Wszystkie nad stawem rechotały

wytłumaczycie mi jeszcze coś??? O co chodzi z tymi postami typu: moja za poprawę nastoju moja za radość moja za zdrowie.....

Asia78 jak tam ząbki? Już troszkę mniej bolą maluszka?

DziubalaCohenna – zorientuj się czego teściowej brakuje i co chciałaby sobie kupić a szkoda jej kasy i to jej kupcie na Gwiazdkę I tu jest pies pogrzebany.... Ona by wagon czy dwa papierosów chciała bo jak paczki czy dwóch nie spali na dzień to zła jak osa chodzi....... I nie mogę się doprosić by paliła na dworze czy u siebie w pokoju a nie przy dziecku w kuchni...............