milka_1980

oki, to dostawię talerzyki Buziaki dla małej, niech jej szybko przechodzi

no to gratulejszyn nowego zakupu Pokazuj A co kupić...... hmmmmm Wystarczy, że przyjedziecie na imprezę - to będzie najlepszy prezent (bardziej dla mnie oczywiście :)))))) )

noooo, szykować Ciotki prezenty Edi, kurcze, szkoda małej ale może to tylko zwykłe przeziębienie - troszkę miodu, czosnek jakiś, cytrynka, sok malinowy i może przejdzie szybciutko Ania, dzięki za placuchy. Pychotka....

lisiczkaGocha pijesz sobie ja masz okazje i jest gicior hihihihi jak to zabrzmiało ale fakt - jest gicior Podrzuć i mi placka, jak Ci coś zostało - uwielbiam placuchy :)

Witam kobity :))) Wypoczęte wszystkie?? Ja miałam dzisiaj dzień sprzątania, zakupów i prania - już 4 zmiana siedzi w pralce :) Słabo mi się robi jak pomyslę o prasowaniu tego wszystkiego hihi Edi, super, że weekend się udał - nie ma to jak dobry gril Ania, a czemu ja mam tak fajnie?? No i co z tą relacją zaległą???? Dalej nie wiemy co się wydarzyło :) Smaczku tylko narobiłaś ta zapowiedzią Inka, wiem, że nie tak dokładnie jak kosiarka ale bez przesady :) Też nie jest zła :) Idę obiad dokończyć, bo chłopy mi tu się ślinią z głodu

Anna26 Gosiu z moje córci kruszyna to jest ma 4 miesiące i waży 8 kg a mierzy 76 cm ale ja się tym nie przejmuję bo przecież nie oznacza to że cały czas taka będzie przyjdzie czas że dogoni inne dzieci a nawet przerośnie Taki już jest świat jest nas miliardy na świecie i każdy inny. A mały nie oznacza że gorszy czy chory. Wzrostem jest ok. po środku siatki centylowej tylko ta waga ale to mam nadzieję nadrobimy bo już idziemy w górkę Pa pa pa Ania, ja nie w tym sensie, że chorowitek :) Tylko, że drobniutka :) A jak dalej będzie miała niską wagę to mogę się założyć, że będąc nastolatką będzie z tego powodu bardzo zadowolona Inka, zapomniałam... Gratulacje dla Majeczki z okazji pojawienia się nowych ząbków :) A z tą podkaszarka to pewnie, że wygodniejsza i nie zawala miejsca. Masz rację, że to będzie lepszy wybór Yasmelka, witamy na naszym wątku :) Gratuluje córy i drugiego maleństwa :) Napisz nam cos więcej o sobie

witam :) w ogródku nic nowego nie przybyło, bo cały czas te płotki malujemy - dzisiaj poszła druga warstwa impregnatu i teraz ma to schnąc 16 godzin. Strasznie długo to się ciągnie wszystko :) Gril wczorajszy udał się aż za dobrze :) Nie mogłam się zwlec z łóżka a kac to dopiero teraz mi jako tako mija. Popilismy ostro Marta, fakt, starówka to chyba najbardziej ooblegane miejsce w wawie jak są jakieś ciepłe, wolne dni - też nie lubię tłumów i dlatego wogóle tam nie chodzę :) A co do pogody to u nas pięknie jest - troszkę wieje, ale bez jakiejs tragedii. Wymarzony długi łikend :) Ania, mój młody to bliżej drugiej strony centylowej sie trzyma :) Ale też jeść nie chce :) Julcia to musi być kruszynka straszna :) Inka, i jak z tą kosiarką?? Wykombinowałaś już skądś??

witam :) Inka, widzisz, a tak się martwiłaś tym jedzeniem :) U dzieciaków to się zmienia momentalnie, więc nie masz co sie przejmować zbytnio :) Chociaż łatwiej pisać niż wykonać - ja dostaje szału jak młody nic nie chce jeść u nas teraz trwają przygotowania do grila - maja przyjść znajomi z dzieckiem (chyba ma adhd - ja myslałam, że Wojtek jest żywym dzieckiem ale to co Lena wyprawia nie można do niczego porównać. Ja bym ją chyba udusiła. No ale to nie moje dziecko, więc się ciesze ) Pomalowaliśmy dzisiaj płotki, więc może jutro uda się zamontować :) Buziaki i miłego łikendowania

Marta, trza być twardą. Mówią, że zimna woda zdrowia doda - masz okazje sprawdzić Edi, miłego wyjazdu i grilika życzę

cześć :))) Ania, biedulka z tej Twojej Julci - szkoda, że teraz tak gorąco, bo mogłaby chodzić w tym swoim stroju całe dnie:) Oby szybko wyrosła - lekarz nie mówił Ci do kiedy to się koże utrzymać?? inka_80 Gosia jak tam roboty w ogrodku postepuja ja na razie dlama spokoj bop pogoda u nas nie zacheca do tego. A jeszcze jak tam twoje zbedne kg ja na razie stoje w miejcu - nadal szalejesz na orbitreku bo ja ostatni raz bylam na nim jakies 2,5 miesiaca temy a teraz sluzy mi jako wieszak na reczniki Inka, robota troche staneła - kupilismy dzisiaj takie ażurowe płoty (3 przęsła 180x180), jutro będziemy je malowac jakimś impregnatem i potem ustawimy wzdłuz tego rzędu tujek. Pewnie w majówke bedzie pracowicie :)) bo jak się uporamy z plotkami to reszta krzaków idzie do wycinki :) A na orbiitreku dalej ćwiczę - tylko co z tego jak jem ostatnio mega ilości. Zrzuciłam w sumie jakieś 6 kg ale w ciągu takego całego czasu mogłabym na bank zrzucic drugie tyle :)) zawijkaJakie macie plany Majówkowe kochane? Bo ja zostaje w stolycy niestety.. mój Małzyk pracuje heh.. ! Marta, ja tez zostaję :( W ogródku przez większośc czasu. Siostra ze szwagrem jada do Gdańska ehhhhhhhhhhhh zazdraszczam im :( Dzisiaj byłam u Maćka po raz ostatni - teraz kazał mi się pojawić za pół roku. A od jutra zaczynam wybielanie - przez te kawki codzienne i wszystkie wypalone wcześniej papierosy trochę mi się kolor zębów zepsuł, więc postanowiłam to poprawić :)) Niech znowu beda takie jak kiedyś

cześc Danusia :) Noooo, dawno Cię nie było :) Apetytem moge się z Tobą podzielić - u mnie tego w nadmiarze A co ze ssaniem paluszków?? Tomcio dał spokój??

witam :)) Klaudia, strasznie się cieszę, ze się odezwałaś Juz nie raz się zastanawiałysmy co się dzieje Baw się dobrze z rodzinka Idę zaraz na ogródek, więc nie wiem kiedy zajrzę. Zyczę Wam miłego dnia :))

witam :) ale dzisiaj wiatr przeokropny. Mało głowy nie urwie. Marta, jak będziesz chciała namiary to nie ma sprawy - zgłaszaj się No i powiedz dokładnie o tym koncercie - jak patrzyłam na nagłówki galerii to te koncerty Wasze w mojej okolicy się odbywają Edi, chyba zgadłaś - właśnei na to zdjęcie patrzę i też mi się zdaje, że to nasza Marta Iwcia, dobrze, że to tylko katar. A co będzie w piatek?? Jadę dzisiaj znowu do dentysty, więc odwiedzę Was dopiero wieczorem.

Poohlisiczka laski spokojnie, napisze napisze, ale pozniej. Ale nas trzymasz w niepewności Aniu umie Dziewczyna dozować napięcie Ja mam dzisiaj dyżur przy usypianiu młodego, więc nie wiem czy tu jeszcze do Was zajrzę. Jakby nie to życzę kolorowych snów. Karaluchy pod poduchy :)

Witam i ja :)) Edi, powiedz Zuzance, że ma fajowe buciki Idę kawkować i życzę wszystkim miłej niedzieli

dobra - zrobiłam kilka zdjęć 1. Tutaj była kiedyś buda dla psa i masa pokrzyw - teraz mam mini grządkę z bukszpanem i bratkami - mniej więcej na środku zdjęcia widać taki cieniutki kijek - to pień (a raczej pieniek) wierzby, która kiedys ma wyglądać tak: Wierzba Hakuro Nishiki Salix Wierzba Hakuro Nishiki Salix Wierzba skupiona Hakuro Nishiki 2. tu są częściowo wykarczowane bzy - tu gdzie leżą te górki z piasku jeszcze 2 tygodnie temu były takie krzaki jak widac dalej (te tez pójdą do wycinki jak tylko ustawimy takie ażurowe płotki, które będą zasłaniały podwórko od ulicy) 3. widok z drugiej strony 4. tu będzie rząd tuji (tuj?? tujek??) 5. a to rzeczone tujki czekają na wkopanie Same widzicie, że teraz nie ma co pokazywać. Jak już podwórko doprowadzimy do ładu to sie pochwalę jak wygląda Edi, Maciek jest ode mnie starszy z 5 lat góra, więc jakoś tak wyszło, że jesteśmy po imieniu Tylko kiedys te jego oczy były jakby bardziej niebieskie... Chyba to dlatego, ze teraz jestem mężatką i jakoś inaczej patrzę na facetów :) Ania, szkoda tej Twojej Julci - niech wyrasta szybko z tego azs. Najgorsze, ze takiemu maluszkowi nie ma jak wytłumaczyć żeby się nie drapał :( Niezłe zamieszanie z tym paszportem :)

Niom, też myslałam, że będzie gorzej. Koleżance po ciąży strasznie się popsuły zęby i przyznam się, ze to po jej opowieściach zadzwoniłam do Maćka, żeby się umówić na wizytę :)

o kurczaki - czekamy na relacje w takim razie A ja juz wróciłam - nie było tak źle. Mam 3 ubytki - 2 małe i jedną dużą dziurę Marta, zapłaciłam 140 zł (120 plomba + 20 znieczulenie). W sumie w ciągu 20 minut było po łataniu jednego zęba, więc szybko i bez bólu (no ale to zasługa znieczulenia)

Edi, dzieki za informacje - już sobie troche allegro przejrzałam Będę musiała kupic taki fotelik, bo fajna sprawa taka wycieczka całą rodzinką Ania, mi parenting tez coś muli ostatnio - to chyba u nich cos z serwerem się dzieje albo takie oblężenie się zrobiło Inka, może jakis inny sąsiad ma kosiarkę hihi Porozglądaj się po okolicy - łikend się zaczyna, pogoda sprzyja pracom, więc może więcej osób wylegnie do ogródków. Może ustrzelisz kogoś z kosiarką Iwcia, buziaki i zdrówka dla Mateuszka. Powodzenia na rolkach (sama nie umiem, więc podziwiam zawsze jeżdżących ) a teraz zmykam na trotury - czytaj: jadę do dentysty :(((

Ale super :)) A trzeba mieć do zamontowania takiego krzesełka rower z bagaznikiem czy do każdego się da?? I ciekawe ile kg jest w stanie takie siedzenie unieść. Masz na swoim jakieś ramy wagowe napisane??

cześć :) ja co prawda jeszcze bez kawkiale woda już wstawiona :) Iwcia, planów masz fsktycznie sporo. Wyrzuć z nich obiad i czasu się więcej zrobi - pizza zamówiona raz na jakiś czas nie jest zła Powiedz mi Edi czy jak idziecie na rowery to Zuzanke ze soba bierzecie w specjalnym siedzisku czy zostawiacie ją z kimś?? Bo mi szwagier przywiózł rowerki, więc miałabym na czym jeździć tylko nie mam co z Wojtalem zrobić - a jakoś nie jestem przekonana do tych dziecięcych fotelików. Ciekawa jestem czy Ty to przetestowałaś?

Anna26Witajcie!!!Wpadam tylko na chwilkę się przywitać..nie byłam obecna bo miałam problemy z internetem ale chyba nawet nie zauważyłyście mojej nieobecnośći ::( zauwazyłyśmy i tęskniłyśmy Pooh Były fajne przeceny i kupiliśmy sobie mikrofalówkę Zacieszam bardzo bo nie raz już o niej myśleliśmy ale zawsze na nią kasy brakowało...? gratuluje nowej mikrofali Pamietam jak ja się cieszylam jak dostaliśmy naszą (teściowa sie szarpnęła). Najlepsza jest moja mama - jak przytargaliśmy ją do domu to stwierdziła, że mikrofala to najgorsze zło jakie może być, że niezdrowe, rakotwórcze itp. No a niedawno wchodze do kuchni a moja mamuska co robi?? Hyc do kuchenki talerz ze schaboszczakiem. Głupio jej się zrobiło, że dała się przyłapać a ja miałam niezły ubaw inka_80A moj zywoplot przystrzyzony dzis m wywioz ostatnie galezie ale nie dalisbysmy rady gdyby nie sasiadka podejzala jak mecze sie znozycami a grubsze galaezie obcinalam mala pilka no i pozyczyla mi sekator do grubszych galezi i elektryczny trymer i poszlo ... a teraz to wyglada strasznie lyso i szaro mam nadzieje ze odzyje ale taki zaniedbany tez wygladal zleGosia a jak tam twoje zmagania z ogrodkiem ogadalam gotelik fajny potem chyba mozna to pooddzielac i sam poddupnik zostanie A co do dentysty po ciazy to ja bylam bo i w ciazy wypadla plomba i nikt nie chcial mi wstawic po podobno nie mozna tak twierdzila dentystka i jak poszlam juz po porodzie to mi scianka sie ulamala i mialam taki bol jak mi zakladala nowa plombe no i tez szpara pomiedzy zebai weksza i non stop z nitka chodze mój ogródek czeka do soboty - samej mi się nie chce dłubać w ziemi a w weekend siostra wpadnie ze szwagrem, małż będzie w domu, ojciec też się zgłosił na ochotnika do roboty... no i przy piwku jakoś tak raźniej się pracuje a sama przecież pić nie będę Fotelik się rozkręca i tak jak mówisz sam poddupnik zostaje :)) Co do dentysty w czasie ciąży to tez słyszałam, że lepiej nie chodzić. Nie wiem czy ma to związek z materiałami jakich używają dentyści czy bardziej z bólem i stresem. zawijkaKobietki..możecie na razie puścić kciuki... @ pojawiła się za 5 dwunasta. Dosłownie..szykowałam się już spaćku..a tu patrzę.. Cholera przyszła Zmęczona za to dziś jestem wybitnie. W głowie mi się kręci. Niedawno wróciłam ze śpiewania (bardzo miło wbrew wszystkiemu) Zaraz fundnę sobie z Małżykiem piwko z sokiem bananowym..a potem w kimono. O. Gosiu - bądź dzielna! i daj cynk gdzie leczysz szczękę .. czy delikatny lekarz..i czy liczy sobie rozsądnie No coż... szkoda. Na drugi raz tez będziemy trzymać kciuki - może pomoga za którymś razem :)) Dolewasz sok bananowy do piwa?? Do głowy by mi nie przyszło, żeby wymieszać te dwie rzeczy. Dobre to?? A co do dentysty - pamiętasz jak pytałam sie Ciebie kiedyś czy mieszkasz blisko Elbląskiej? To właśnie chodziło o mojego szczękologa Delikatny jest bardzo, ma niesamowite niebieskie oczy i generalnie jest fajowy hehe :) Co do cen to jutro sie wypowiem, po wizycie. Wieki u niego nie byłam i nie wiem ile teraz sobie liczy. Swoja droga mogłam się spytać jak dzwoniłam, żeby nie spaść z fotela jak mi zaśpiewa podsumowanie aaaaaaaaaaaa i jeszcze zapomniałam spytać - z jakiego śpiewania wróciłaś?? Karaluchy pod poduchy i kolorowych snów :))

Oj, oby to było tylko przewrażliwienie babci a nie choroba

Wszystkie foteliki z grupy 15-36 są zapinane pasami samochodowymi. Tylko te niższe grupy posiadaja swoje własne pasy. A ten na bank mu starczy na dłuuuuugo

witam, u mnie pogoda śliczna - tylko mały znowu coś ma z gardłem i się zastanawiam czy go na dwór puścić. Zebralam się dzisiaj na odwagę i zapisałam się do dentysty - matko, boje się strasznie. Zaniedbałam ostatnio szczękę, bo na przeglądzie byłam jeszcze przed ciążą :)) Podejrzewam, że będę miała całą masę dziur Miłego dnia zycze