Skocz do zawartości
Forum

milka_1980

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez milka_1980

  1. W sprawie paszportu nic się nie dowiedziałam, bo moje biuro paszportowe gdzieś przenieśli - pocałowałam klamkę. Podobno od dwóch czy trzech lat go tam już nie ma Muszę w necie poszperać gdzie teraz jest A co do rzęs - ja mam Tylko ja mam takie kępki - pierwszy raz przyklejałam je chyba z godzinę :)) A Ty jakie masz?? Takie w całości czy tez kępy?? Witaj Ania - czemu Cie nie było tak długo?? W skrócie chyba za bardzo się nie da opisać
  2. fakt, naleśniki tez Jutro cos będę kombinowac na śniadanie
  3. jajek nie jada, bo ma od razu odruch wymiotny Będę mu w tym omlety robić albo placki ziemniaczane - jajo tak na próbe było
  4. witam, dopiero teraz do Was zaglądam, bo na zakupach byłam :) Mały jeszcze trochę nosem ciąga - a że mama dzisiaj w domu była, więc go zostawiłam i sama smignęłam do sklepów :) Kupiłam te foremki z lidla - mam serduszko, kaczke i zająca. Fajne jajka z nich wychodzą :) A za kawke dziękuję - dzisiaj po dwóch jestem i zaczyna mnie już nosić Dziękuję za przypomnienie o konkursie - zaraz zagłosuję
  5. o matko, ale kawały namierzyłam Do agencji reklamowej wpada facet z wielkimi planszami, rzuca na stół tysiące projektów; Pani z agencji szyderczym głosem: - I co? Pewnie ma być na jutro? Facet: - Jakbym ku*wa chciał na jutro, to bym przyszedł jutro Zaciekawiony profesor pyta studentów dlaczego nazywają swoją koleżankę "grypa"? Studenci nie kwapią się z odpowiedzią, profesor jednak nalega. Odzywa się jeden ze studentów; - No bo wie pan... grypę miał każdy Kobieta o długim stażu małżeńskim ogląda się przed lustrem i widzi: Pooraną zmarszczkami twarz, przerzedzone włosy, braki w uzębieniu, biust obwisający do kolan, sadło tu i ówdzie... W końcu stwierdza: Dobrze mu tak, chu*owi jednemu! Karaluchy pod poduchy
  6. Proszę, proszę - Edi to już sprinter
  7. małż brał z normalnej restauracji - przy nim robili, więc nie mrożonki najlepszy z tego wszystkiego był wasabi Myślałam, że mi wypali usta i wnętrzności Ale ja lubie ostrrrrree Zdecydowanie nie będę już próbowała w innym miejscu, bo to drogie jest strasznie i szkoda mi pieniędzy wyrzucać - pewnie i tak skończyłoby się na pluciu. Pozostanę przy chińszczyźnie - to smakuje mi zawsze i wszędzie
  8. Poohmilka_1980 Właśnie spróbowałam sushi - i już wiem, że nigdy więcej tego nie zjem. Nie wiem czym się ludzie tak zachwycają. Musiałam przegryźć kiełbasą i zapić colą. Fuj Mówisz Gosia, że nie dobre? Fuj, fuj, fuj :)
  9. didianka ty to Polka z krwi i kosci!!!!!!11 To jest taka moja wersja bezstresowego wychowania - nie stresuję sie zbytnio Pooh Teraz skończyliśmy oglądac "Sezon na misia". Fajna bajka-polecam.No dziś mije Ranczo tak więc mnie już dzisiaj niet Potwierdzam - fajowa Do jutra Edi
  10. czyli tymczasowy na rok jest, tak? Zresztą jutro dopytam w urzedzie co i jak :) W każdym razie dzięki za informacje Mi głównie chodzi o Disneyland - Paryż jako taki interesuje mnie mniej Zdjęć na bank narobię mnóstwo i relację zdam napewno. No ale jeszcze do wyjazdu kupe czasu - na razie powstał plan
  11. Dzięki Ania - zaczęłam już w necie szukać jakiegoś rozwiązania. Znalazłam jeszcze coś takiego jak dowody tymczasowe dla takich bąbli. Tyle, że poza Unię na tym nie wyjedziemy (ewentualnie :) ) Jutro podskoczę po wniosek - chcemy wyjechać w połowie czerwca, więc musze sie sprężać. Najgorzej będzie młodego do zdjęcia usadzić
  12. Wyglądało gorzej niż faktycznie było :) Głowa w jednym kawałku :) Właśnie spróbowałam sushi - i już wiem, że nigdy więcej tego nie zjem. Nie wiem czym się ludzie tak zachwycają. Musiałam przegryźć kiełbasą i zapić colą. Fuj
  13. Dziewczyny, muszę spadać - Wojtek wyrżnął głową w stolik i strasznie rozpacza Potem zajrzę - buziaki
  14. didiankamrowka to duzo zniesie i uniesie oj, dużo, dużo jeszcze mam troszkę suwenirów w barku z podróży zagranicznych hehe
  15. Też w Grecji :) No i Słowacja, Czechy - ale to na chwilę tylko, bo za mrówkę robiłam
  16. Najpierw stwierdzilismy, że zamieszkamy w jednym z hoteli w samym Disneylandzie ale koszt pobytu tygodniowego dla 3 osób dorosłych i malucha to jakieś 10 000 zł Plus przelot, wyżywienie i wydatki na miejscu Więc zamieszkamy w Paryżu a do parku zrobimy sobie wypady. Strasznie się cieszę, bo Paryz to moje marzenie (numer dwa co prawda, bo na pierwszym jest Egipt )
  17. To niech wpadnie, podzielę się A wybieramy się do Paryża - mieliśmy poczekać aż mały podrośnie, żeby więcej zapamiętał ale stwierdzilsmy, że jak chcemy mieć kolejne dziecko w przyszłym roku to znowu wyjazd by się odłożył o kilka lat (ciąża, potem z maleństwem też nie ma co jechać itd). A że szwagrowi odpadły wakacje w stanach ze względów finansowych i dodatkowo zna francuski.... Stwierdzilismy, że jedziemy razem W końcu zobaczę Disneyland jupiii
  18. Poohmilka_1980 Edi, a jak małż dzisiaj??? Czacha dymi??? hihiNooo dymi? Mało powiedziane Gotuje sobie rosół i właśnie wrócił ze sklepu... był po piffffko Hahaha czacha baaaaaaaaaaaaaaardzo dymi!!!!!!!!!!! hahaha, nie ma to jak klin z rana
  19. PoohWitam i ja niedzielnie z kawką w dłoni :))))))A ja też wstałam i sobie chodzę swobodnie w piżamce po domku a tu się okazuje, że już 11:30 Ja tez zapomniałąm o zmianie czasu Edi, a jak małż dzisiaj??? Czacha dymi??? hihi
  20. witam :) grila nie było - piwkowalismy a dzisiaj mam w planach sushi :) Jeszcze nigdy nie jadlam a wczoraj jakoś temat zszedł własnie na to i od tamtej pory chodzi za mną. Posłałam małża do knajpy i ma przywieźć niedługo Mam nadzieję, że pluć tym nie będę Mam pytanie - jak chcę wyjechać z Wojtalem za granicę (w ramach UE) to jakie dokumenty musze mu wyrobić?? Normalny paszport czy coś innego?? Poproszę doświadczone podróżniczki o poradę Sama przejadę na dowód, prawda?
  21. witam, czyli standardowe weekendowe pustki będą :)) mnie korci ten grill cały czas - ciepło w miare jest i nie pada (przynajmniej narazie ). Szwagier zaraz u nas będzie, więc zadecydujemy wspólnie. W razie jakby co to skrzynka piwa stoi w garażu Nie wiem czy jeszcze zajrze do Was dzisiaj. Zyczę przyjemnej soboty
  22. Ania, fakt, przecież pisałaś niedawno, że mała uczuleniowiec jest. Ciemna masa ze mnie :) To może buraczki Śpioch widzę z niej wielki A Kaśka zadowolona :) Dzięki Edi za gratulacje - przekażę :) A teraz leć do małża, leć - bocianowi trzeba pomóc Karaluchy pod poduchy Dziewczyny Kolorowych snów życzę
  23. To życzę w takim razie fasolkowej nocy A Julci zdjęcie zawodowe hihi Spróbuj jej dać nutelle :)
  24. Butlę z mlekiem pije rano i przed snem a poza tym normalnie jada, to samo co i my - kanapki, schaboszczaki, flaki tez juz próbował :)) znaczy o ile szanowny pan wogóle raczy coś wszamać
×
×
  • Dodaj nową pozycję...