Skocz do zawartości
Forum

milka_1980

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez milka_1980

  1. Może nie - dam później masażyście do rozmasowania hihihi
  2. No to gitarrrrrra Nawet nie wyobrażacie sobie jaką dzisiaj glebe zaliczyłam Biegałam sobie z Wojtkiem po domu - ganialiśmy się - no i na jednym zakręcie dywan mi się podwinął pod nogą. Wyrżnęłam aż huk poszedł - wpadłam ślizgiem pod stolik i walnęłam łepetyną o nogę od tegoż stolika Biodrem walnęłam w podłogę całym ciężarem (niemałym hihihi) i boli mnie do teraz
  3. lalalalalalalala cisza łikendowa hihihihihi Inka, jak tam Majeczka??? Spadła jej temperatura??
  4. No to masz lepszy sprzęt - mój też ma 1,5 roku. Widac baterię mam do bo się rozwaliła zupełnie
  5. Karaluchy pod poduchy, spadam do wyrka :))
  6. No trudno Inka, a ile Ci bateria trzyma w laptoku???? trzymasz go w domu na kablu czy na baterii jedziesz?? Z ciekawości pytam, bo ja sobie baterie rozwaliłam do tego stopnia, że naładowana na maxa wytrzymuje mi 15 minut i musze cały czas na kablu wisieć
  7. zdaje się, że wątki pokręciłam
  8. hej :)) nie ma dzisiaj żadnej, no trudno... Marta, miłego trójmiastowania hihi Życzę pogody ładnej. No i strzału oczywiście A ja byłam na wsi u rodzinki - przygarneli mnie na kilka dni :) Fajnie było, ale jakoś tak w domu lepiej :) Dobrze, że mam to prawko i moge się poruszać samodzielnie :) Mały był zachwycony zwierzakami - szczególnie krówki mu do gustu przypadły Edi, gratulacje. Już widzę jak się koleżanka wyleguje na leżaku i opala Danusia, a z tymi zębami to idź do dentysty lepiej, bo wydaje mi się że za długo masz nadwrażliwe. Mnie trzymało ze 3 dni góra.
  9. no proszę, kogo ja widzę :))) marnotrawna koleżanka powróciła :))))) powodzenia życzę z nadrabianiem - mnie nie było dwa tygodnie a czytania miałam mnóstwo No niestety z tą pogodą to kiepsko ostatnio :(((((
  10. ja jeszcze lubie jak jest masa knajpek i smażalni no i szerokie plaże - chociaz we władku mimo tego, ze jest szeroko to czasami cięzko się przedostac do morza - ludzi tam zjeżdża co roku coraz więcej
  11. w ustce a tak wogóle to najbardziej lubię Władysławowo (znaczy lubiłam za czasów imprezowych, bo tam sie zawsze najwięcej działo) ale mnie ochota na lody naszła, matko. A w lodówce nie ma ani grama.
  12. Wiesz co Edi, szczerze mówiąc to wcale mi się nie podobało Byliśmy tam tylko przez kilka godzin - zrobiliśmy sobie wycieczkę z Ustki. Plaża wąziutka, strome zejścia i jakoś tak nie po mojemu. Samo miasteczko spoko, jak większośc nadmorskich ale plaża fatalna :)))))
  13. to musiała być nieszczelna, bo u mnie po prostu zgasł płomień i z gotowania. Wkurzyłam się bo dopiero co wsadziłam kotlety na patelnie i były takie ni to surowe ni to usmażone
  14. u nas temat wagi dośc często jest poruszany Kurcze, gaz mi się skończył i nie mam jak obiadu dokończyć wrrrrrrrrrrrr najgorsze, że mięso mam rozbebeszone. Niech ten moj małż szybko do domu wraca, bo musi mi ktoś butle przytargać z garażu i podłączyć
  15. cześć babole :))))) Inka, trochę mnie zmotywowałaś do tego orbitreka i dzisiaj na niego wskoczyłam - 20 minut biegałam Jezu, już czuje jutrzejsze zakwasy No i cześć Adumelko - jeszcze się nie witałam z Tobą :)))) Julia, nie przesadzaj, bo Ci w końcu zasadzę kopa w dupsko.
  16. karaluchy pod poduchy, zmykam do wyrka :)))
  17. to takie dwa w jednym - i gary pozmywac można i się wypluskać też my z małżem mamy może wspólnych z 5 zdjęć. I to od czasu narzeczeństwa :))) Jakoś tak wyszło :)))
  18. no no - rezydencja. Ekologiczna, bo drewniana i mam michę zamiast zlewu, żeby nie marnować wody zanadto A ta szmata w tle to ręcznie haftowane ręczniki z posagu
  19. z tą urodą to bez przesady... :))) Marta, nie chwaliłaś się. Szkoda, że nie było mnie w wawie jak mieliście ten koncert w Pruszkowie. Często tam bywam, to bym poszła posłuchać. Chociaż z tego co kojarze to Ty i tak nie śpiewałaś. U mnie już po burzy. Było ostrrrro :))
  20. kilka zdjęć przez cały czas, jak byliśmy na plaży Wojtek nas ganiał z wiadrem, żeby mu wodą zamki zalewać, więc następnym razem rozłożyliśmy się przy samym morzu, żeby się za bardzo nie nachodzić :)) ulubione zajęcie mojego dziecka czyli automaty a tak wygląda port w Jarosławcu :)))) Wyciągaja kutry na brzeg :))) Nawet sobie nie wyobrażacie jak tak śmierdziało rybami. tu robimy z Wojtalem aniołki na piasku a tu ja w jakimś skansenie. Zdjęcie z seriii "rób szybko i jedźmy juz stąd"
  21. Julia, ja tez z tych zdolnych Ale będzie u mnie burza zaraz - już zaczyna grzmieć a niebo jest prawie czarne brrrrrrrr
  22. klaudiamilka_1980zmieniacie mieszkanko??? co sie nie chwalisz wcale???nie ma czym, plan od niedawna taki.. no i gonitwa, zeby cos znalezc w wakacje juz.. jak bede wiedziala wiecej to wam napisze na pewno! no to oby się udało znaleźć :) spadam, bo małż narzeka, że wystarczyło, że wróciliśmy do domu i znowu przesiaduje przy kompie karaluchy pod poduchy
  23. zmieniacie mieszkanko??? co sie nie chwalisz wcale??? Julia, jak chcesz to ja Cię przygarnę w pl. Mozesz się gdzieś u mnie przykuć, to Ci będę jedzenie donosić
  24. czasami boli, różnie to bywa :) nie przejmuj się - dopiero co miałaś @ po długiej przerwie, więc pewnie Ci się wszystko ustawia na nowo Nie macie żadnych planów wakacyjnych??
×
×
  • Dodaj nową pozycję...