Skocz do zawartości
Forum

moskala22

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez moskala22

  1. Lekarka stwierdziła, że tak bedzie bezpiecznie dla mnie i dla dziecka. Sporo ważę teraz i to dlatego
  2. Aha jeszcze a propo wagi to lekarka powiedziała mi że mogę przytyc maksymalnie 6-8 kg i jestem tym przerażona. A jak usłyszała, że schudłam 6,5 kg to raczej nie była zadowolona :( No ale na szczęście nie zagraża to dziecku
  3. Lawendowa nie martw się na razie wagą - ciesz się ciążą. A masz zachcianki???
  4. U mnie noc była dziwna - Kubusiowi co chwile coś się śniło i popłakiwał. Uspokajał się tylko w naszym łózku, co dla nas było męczące, bo Kuba śpi u nas z nogami na moim brzuchu i w ogóle się rozpycha :) A tak poza tym to mam bardzo dobry humorek i tego zycze Wam wszystkim :)
  5. Po pęcherzu lub po żebrach to raczej później :) Teraz to jeszcze jest super uczucie
  6. Ja tez chcę!!! Gratuluję Ewa - kopniaczki to świetne uczucie :)
  7. Justi marze o dziewczynce, ale na razie to muszę jeszcze poczekać, żeby się dowiedzieć kto się tam schował. Następna wizyta 24 listopada, to może wtedy będzie coś wiadomo :) Co do ciśnienia to jestem podręcznikowym wzorem do naśladowania, przynajmniej tak lekarz mówi :) Ewa ja tez nie wierze w ciśnieniomierze elektroniczne, bo mierząc nimi mam dużo wyższe cisnienie niż normalnie. Podobno to dlatego że mam grubszą rękę A propo pomocy dla polskich rodzin, słyszałyście coś może na temat tego, że mają becikowe zabrać???
  8. No niestety jeszcze się nie zdradził :)
  9. Dziewczynki ja już po wizycie - z bobaskiem wszystko w porządku. Miałam robione usg i maluch mnie rozbroił - najpierw sobie siedział, a jak lekarka zaczęła ruszać głowicą, to sie położył, złapał za nóżki i zaczął się kołysać :) Mam też jego zdjęcie :) Lawendowa dziękuję za komplement :) Martynko przykro mi z powodu Twojej sytyuacji
  10. Dziewczyny postanowiłam wkleić swoje zdjęcie. Wydaje mi się że mój tyłek jest bardziej ciążowy niz brzuch
  11. Wszystkim dziewczynom, które tak jak ja mają dziś wizyte u lekarza, życzę samych dobrych wiadomości :)
  12. Ja się porodu nie boję, ale to chyba dla tego, że ten pierwszy wspominam sympatycznie. Pośmiałam się, widząc minę połoznej, gdy ta zapytała mnie, czy nie chciałam rodzić z mężem, a ja wrzasnęłam tylko: "Chyba bym go ku..a zabiła", bo akurat nadszedł bolesny skurcz. Albo jak z przejęciem obserwowałam położną, która o 4 nad ranem zaczęła układać pasjansa i powiedziała, że jak go ułoży, to urodzę przed 5. Ona go ułożyła, a ja urodziłam o 4.50. Teraz to są bardzo fajne wspomnienia. Tak naprawdę to boję się jedynie tego, jak Kuba zareaguje na rodzeństwo.
  13. Bisiu poryczałam się jak przeczytałam Twoje posty. Ale masz naprawdę dzielnego synka i teraz już na pewno wszystko pójdzie w dobrym kierunku. Trzymam kciuki za Twojego skarbeczka a Tobie i mężowi życzę duuuzo sił i wytrwałości. Pozdrawiam
  14. Justi doskonale Cię rozumiem. Ja mam obecnie 19-miesięcznego synka, a już myślę o tym, jak to wszystko zorganizować, żeby nie wyszło tak ze zacznę rodzić jak będę w domu sama z Kubusiem. A jeszcze wszyscy mi powtarzają że przy drugim porodzie akcja rozwija się szybciej niż przy pierwszym...
  15. Ja w pierwszej ciąży śmiałam się że coś jest nie tak bo cycki mi zmalały :) Teraz trochę urosły, zobaczymy co będzie dalej :)
  16. Wiesz co koko ja sie nie martwię zbytnio bo w pierwszej ciąży schudłam 5 kg a nie wymiotowałam. Wtedy lekarz stwierdził że widocznie mam taką tendencję bo wszystko było poza tym ok. Moja mama też chudła w ciąży. A teraz jeszcze dodatkowo wymiotuję co jakiś czas. No ale brzuszek mi rośnie i biust też :) Aha, maleństwo masz cudowne!!! Eeedytka ja też mam zamiar wziąć się ostro za siebie po ciąży. Chciałabym schudnąć (oprócz kilogramów ciążowych) jeszcze 20 kg. Jestem wysoka i może nie widać mojej wagi, ale mi ona bardzo przeszkadza
  17. Koko ja już schudłam 6,5 kg a widzisz który mam tydzień. W środę idę do lekarza to zobaczymy czy wszystko jest ok
  18. Anja mój synek urodził się z zapaleniem płuc i spędziliśmy w szpitalu 2 tygodnie po porodzie. Dieta szpitalna pomogła i miesiąc po porodzie ważyłam tyle co przed ciążą :)
  19. No Anju usłyszałam podczas pierwszego porodu że nie widać w ogóle mojej wagi (a ważyłam 113 kg) - jestem po prostu ubita
  20. Anja widzę że miałyśmy takie same obwody brzucha przed ciążą :) A tak poza tym to Ty też uważaj na siebie!!!
  21. Lawendowa dbaj o siebie i odpoczywaj!!! Na pewno już wszystko będzie ok, trzeba mysleć pozytywnie - przynajmniej ja tak uważam :)
  22. My z mężem odesłaliśmy synka do dziadków i korzystamy z wolnego
  23. Witaj Lenko, jak tam Twoje samopoczucie? Ewa brzuszek masz coraz fajniejszy!!! Krowka rozbrajasz mnie
  24. No ja w pierwszej ciąży żyłam ze świadomoscią że urodzę Natalkę bo tak mi lekarz powiedział więc mam w szafie sukienki i miałam dość sporo różowych ciuszków bo moja przyjaciołka zrobiła mi wyprawke dla małej. No ale jak urodzil się Kubuś to porozdawałam kuzynkom te ciuszki, zostawiłam sobie tylko sukienki i rózowe futerko. Tak wiec teraz moje dziecko też może będzie chodziło w różowym jak mi kuzynki pozwracają te rzeczy :)
  25. Anja napewno wszystko bedzie dobrze. Ja też mam problemy z tarczycą bo niby mam tam jakąś torbiel i TSH mi skacze, ale póki co mam robić co miesiąc badanie TSH, a termin USG mam na 28 lutego 2011 :) Jak TSH mi spadnie poniżej normy to zrobię sobie USG prywatnie bo te terminy są okropne
×
×
  • Dodaj nową pozycję...