Skocz do zawartości
Forum

moskala22

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez moskala22

  1. Sunset właśnie miałam Ci pisać że może wstawiłabyś zdjęcie swojego brzuszka :)
  2. Cześć kobietki Anju ciesze się że wszystko jest dobrze :) Koko brzuszek boski :) No i coraz większy :)
  3. koko82Witam z wieczora,Gratuluje Martynce i Lawendowej córeczek! Mnie dziewczyny tak wybrzuszyło, że hej! Jeszcze dzisiaj wstawię zdjęcie, bo sama muszę uaktualnić swój dziennik fotkowy :) Wczoraj od rana pobolewał mnie brzuch, już w nocy czułam, że coś jest nie tak ale teraz wiem dlaczego :) Moja data porodu też się zmieniła po ostatniej wizycie na usg ale ja twardo obstawiam 25 i już a położna powiedziała ze będzie 19. Ostatnią miesiączkę miałam 18 lipca a cykle mam 29 więc inaczej być nie może jak 25 kwietnia. Pozdrawiam wszystkich i do później... Ps. Naprawdę chętnie bym się z Wami podzieliła tymi pierogami ale jak... Czekam z niecierpliwością na zdjęcia :)
  4. Justi24Martynka, Lawendowa Gratuluję córeczek!!!! Oj ja też coś czuję, że będę miała córeczkę ale o tym się przekonam w kwietniu:)Martynka Ładnie Ci brzuszek wyskoczył, zgrabniutki Moskala Ja się znowu powtórzę, ciąża Ci służy kobieto i to bardzo. Nic tylko w ciąży chodzić Zosia w żłobku, a ja się obijam...ale tylko dzisiaj od jutra zabieram się za pisanie pracy magisterskiej. A co do brzuszka to przez ostatni weekend podwoił swoją objętość Justi ja już nie planuję trzeciej ciąży - dwójka łobuzów mi wystarczy :)
  5. Dzisiaj otrzymałam maila. Dziękuję bardzo i do zobaczenia w Krakowie
  6. Zgodze się z Muchasią - u nas problemem okazało się mleko modyfikowane. Na poczatku było ok, a potem pojawiły się zaparcia. Więc zmieniliśmy Kubusiowi mleko (2 razy) i poszło gładko :)
  7. Widzę jednak, że pojawia się przewaga dziewczynek :) Ja mam nadzieję że dowiem się za tydzień w środę :) A tak poza tym, to cieszę się dziewczyny, ze wróciłyście do nas. Justi pokaż swój brzuszek :) Martynko brzuszek masz słodziutki, taki malutki zgrabniutki :)
  8. Jak ja Wam zazdroszczę!!! :) Gratulacje!!!
  9. Dziekuję Ci Edytko za komplement. Fajnie słyszeć w ciąży miłe rzeczy :)
  10. Edytko makijaż czyni cuda U nas dzisiaj też piękna pogoda, słoneczko tak mocno świeci, że aż chce się iść na długi spacer :)
  11. No więc zgodnie z obietnicą wstawiam moje zdjęcie :) Anja pamiętaj nie możesz sie denerwować!!! Choć czytając to co napisałaś, mi też się ciśnienie podniosło. Sunset ja też wcinam ogórki, ale podobnie jak Edytka bez dodatków :) Koko ja też mam ochotę na Twoje pierogi Ja za chwilę jadę odebrać pakę ciuszków dla maleństwa. A tak poza tym to przesyłam Wam całuski
  12. Spoko, spoko, wszystkie będziemy sie toczyc :) U mnie w domu już mówią na mnie "kulka", a przytyłam 1 kg, tylko brzuch mam. Musze zrobić zdjęcie to wkleję
  13. Madziu spory brzuszek, ale oczywiście cudowny :)
  14. Koko jaka Ty jest szczuplutka i ten brzuszek tak cudnie się odznacza. A mnie zaczyna tak wybrzuszać, że szok :)
  15. A co tu tak cicho? Ciekawi mnie, co tam słychać u Justi... Nic się nie odzywała po wizycie u lekarza. Martwię się...
  16. Ewuś śliczny brzuszek - taki zgrabniutki :) Dziewczynki dziękuję poza tym za komplementy dotyczące mojego synka :)
  17. Dziewczynki a tak przy okazji chciałam Wam się pochwalić, że moje maleństwo od kilku dni łaskocze mnie po brzuszku. To jeszcze nie kopniaki, ale i tak jest to bardzo przyjemne uczucie :) Liczę że kopniaczki pojawią się już niedługo :)
  18. moskala22

    Konkurs Gwiazdkowy

    Uwielbiam Wasze konkursy - liczę, że nie wyczerpałam jeszcze mojego limitu na szczęście :)
  19. Anja uwierz mi, że ja jestem w szoku jak mój Kubuś się rozwija. Nie chce być postrzegana jak mamuśka która zachwyca się tylko własnym dzieckiem, ale naprawdę Kuba rozwija się bardzo szybko, szybko uczy się nowych rzeczy, czasami mam wrażenie że ma już 3 latka. Wydaje mi się że dużo jest w tym mojej zasługi, bo jestem z nim od urodzenia i staram się tak organizować mu czas, aby jednocześnie bawił się i uczył nowych rzeczy. Robiąc różne rzeczy, opowiadam mu po kolei, co się dzieje w danym momencie, a on mnie słucha z taką powagą że czasem mam ochotę wybuchnąć śmiechem. No a poza tym jestem zwariowaną mamą i moje pomysły na zabawę czasem doprowadzają niektórych do zdziwienia i są "bliscy zawału", bo wydaje im się że mama to chucha, dmucha i w ogóle ciągle zamartwia się o dziecko. A ja wychodzę z założenia, że "co nas nie zabije, to nas wzmocni" oczywiście w granicach rozsądku i że dzieciństwo to czas radosnej zabawy. Na dorosłe i poważne zachowania Kubuś ma jeszcze czas :) Ależ się rozpisałam
  20. Witaj Sunset30 jak to możliwe, żeby pomyłka lekarza była aż tak duża?
  21. Justi trzymam mocno kciuki!!! Na pewno będzie dobrze, nie martw się
  22. Cześć dziewczyny!!! Krowka myślę że każda z nas też miała/ma/będzie mieć takie mysli. Ja przez całą pierwszą ciążę byłam pozytywnie nastawiona do wszystkiego, dopiero jak pojechałam rodzić to dotarło do mnie, jakie to zmiany nastąpią w moim życiu. Zaczęłam się zastanawiać czy dam radę i w ogóle. Na szczęście szybko mi przeszło :) Dostałam Kubusia na ręce i zapomniałam o moich myślach
×
×
  • Dodaj nową pozycję...