Aneczka23

kasza-mój synek urodził sie w 36 tygodniu,nie miał dobrze rozwinietych płuc,jak sie urodził nie oddychał lezał w inkubatorze,dostawał drgawki i silna żółtaczke. Jak miał 2 tygodnie pierwszy raz zachorował na zapalenie płuc i obustronnie zapalenie uszu.od urodzenia cierpi na bezdechy ale teraz juz jest ich coraz mniej.ma atopowe zapalenie skóry jest strasznym alergikiem.jest wada wzroku.14 marca skączy 3 latka a już 15 razy leżał w roznych szpitalach.takze w karpaczu i rabce. Gdzies został zakazony pneumokokami i jest nosicielem.jego pluca sa bardzo zniszczone przez zplalenia,w lewym jest jakieś zageszczenie na które leki nie działaja.zapalenie pluc miał miał jakies 40 razy.zapalenie uszu też były non stop az skaczyło się operacjia ropniaka w gardle miedzy migdałami i czyszczeniem bebenków w uszach bo zbiera sie tam ropa i puchna.codziennie przyjmuje kupe leków zeby normalnie funkcjonował,ma 3 razy dziennie inhalacjie i bierze sterydy na plucka.teraz i tak udało sie nam opanowac wiele przypadłosci,wiem kiedy zblizaja sie ataki.jest starszy to nawet z zapaleniem pluc moze byc coraz czesciej leczony w domku. Ale pierwsze 2 lata praktycznie wogule nie opuszczalismy szpitali.przepraszam ze tak się rozpisałamale nie wiem jak inaczej miałabym wytłmaczyć na co on choruje.teraz i tak praktycznie nauczyłam sie zyc z jego chorobami i wiem ze robie wszystko zeby mu pomoc.i tak jest o niebo lepiej niz nawet rok temu za co dzikuje bogu. Jeszcze raz przepraszam.

qmpeelakaszaaaaaaqmpeelawiecie co, ale coraz częściej zaczynam myśleć jak nina będzie wyglądać, czy będzie podobna do leny, czy będzie mieć dużo włosków, czy napewno będzie zdrowa... Chyba pod koniec to już każda tak ma...a ja się teraz bardziej martwie czy moja lenka będzie zdrowa niż jak byłam w ciązy ale to pewnie przez te problemy i teraz mam takie myśli czy już będzie dobrze czy dopiero się zacznie ale już chyba taki los matek ,że się martwią za dużo i na zapas... moja lena już duża dziewczyna a ja nadal mam jakieś lęki i obawy. Taka już nasza dola:) wiem jednak, że na zapas się martwić nie można. kochane ja tez o synka sie bardziej zaczełam bać jak się urodził i zaczeły wychodzic coraz to nowe choroby.problemy,szpitale,dosłownie masakra a teraz o malutka boje się już od poczatku ciazy i teraz coraz bardziej:( chyba na to nic nie poradzimy-taki los:) z dwujka chorych dzieci to chyba psychika by mi siadła do reszty...

racuszekpołożna była koło 40 -stki, nawet jak mi wywoła poród to nic takiego , i tak mam tylko 2 tyg do terminu , jutro zaczynam 38 tydzień.... Nawet mama dziś dzwoniła czy przypadkiem nie urodziłam już hihih jak powiedziałam że nie i że nawet bardzo dobrze się czuję to wydawała sie rozczarowana :p do tej pory wyciągałam sutki korektorem chico bo jeden miałam bardzo wklęsłykasza współczuję ... Mnie pewnie czeka to samo bo od połowy ciąży mam hemoroidy ehhhh mój mąż już wypytuje kiedy będziemy mogli się bara-bara hehe racuszku jja zaczynam myśleć o tym masawaniu sutek.może szybciej pojdzie i te skurcze się wyreguluja bo tylko tego mi brakuje:( ale kochana szczoteczka to raczej się nie odważe tylko tak raczkami:)

qmpeelaaneczka23qmpeelamasowanie sutków może wywołać poród... Ile lat miała ta położna? Bo już masowania szczoteczką nie polecają od kilku lat :o tzn polecają masowanie ale własnie na przyspieszenie porodu bo wydziela sięoksytocyna i każa to robić oliwką np... Ale szczoteczka... Hardcore... współczuje złego samopoczucia i tych bóli:( wiem jak to jest:(a jeśli chodzi o te masowanie sutków to też o tym słyszałam ale nie zeby szczoteczka:( tak sobie myśle że moze i ja sprobuje moze szybciej pojdzie:) ponoć minimum 3h dziennie ale godzina i przerwa i tak 3 razy, a w tym po 15min każdą brodawkę ;) zamotalam ;p zrozumiałam wiec nie zamotałaś:) pomyśle o tym...A zachciankami sie nie przejmuj chyba kazda tak ma:):):):)

qmpeelaracuszekmoże wyglądam jak masochistka... Hehe mam przyzwyczajać suty do małego sadysty z brzucha... masowanie sutków może wywołać poród... Ile lat miała ta położna? Bo już masowania szczoteczką nie polecają od kilku lat :o tzn polecają masowanie ale własnie na przyspieszenie porodu bo wydziela sięoksytocyna i każa to robić oliwką np... Ale szczoteczka... Hardcore... współczuje złego samopoczucia i tych bóli:( wiem jak to jest:(a jeśli chodzi o te masowanie sutków to też o tym słyszałam ale nie zeby szczoteczka:( tak sobie myśle że moze i ja sprobuje moze szybciej pojdzie:)

kaszaaaaaaracuszekkaszaaaaaabrawo żurkowa marjolko !! ja od rana próbuje zarejestrować małą do okulisty oczywiście nikt nie odbiera :( dziękówa!!! Poczęstowałabym cię , ale nie wiem czy możesz przy karmieniu cycem :d a to tak trzeba z takim maluszkiem do okulisty śmigać ?? nie normalnie okulista bada w szpitalu i tyle ale przez tą fototerapię musimy iść dodatkowo.denerwuje się bo czasami się lence przesuwały te okularki a te cipy średnio to sprawdzały ! Na dodatek denerwuje mnie to,że nie odbierają a jak by tego było mało to własnie odkryłam,że przegląd mi się skończył na początku miesiąca :( wież przez te lampy moj mały teraz musi nosić okulary:( po porodzie niby było ok i powiedzieli że nie ma sie czym przejmować.a jak zaczoł ogladać bajki czy interesowac sie bajkami które mu czytaliśmy wyszło ze jednak jest wada wzroku i prawdopodobnie przez te lampy:( teraz musi miec okulary,oczka strasznie mu ropieja i przyjmuje krople:( masz racjie że sie dobijasz do okulisty lepiej dmuchac na zimne.Ale kochana i tak wszystko bedzie dobrze:) moj mały to wogule pechowiec i jego wszystko sie przyczepiło taki pechowiec 1 na 1000:(

Kochane widze że duzo wizyt się szykuje w tym tygodniu Oby same dobre wiadomości były:)

kiniu a ty kochana dalej z nami:) córeczka uparta jest A może kornelcia czeka na dzień kobiet zeby powitać mamusie? I taki prezent zrobićZa jutrzejsza wizyte oczywiscie trzymam mocno kciuki

redberryhej hej dziewczynki kochane!!!niezapominajkooo - dzięki za opinie nt suszarki, my już do końca się przekonaliśmy do jej zakupu i może w tym tygodniu m kupi! żancia-ale sen, hihihihihi.... agunia - współczuję ci kochana tej choroby i to w takim momencie.. Konsultowałaś to ze swoim ginem? aneczko - to w sumie dobre wieści, i nadzieja na taki krótki poród to już coś! racuszku-to chyba w ciąży te zęby tak sie sypią co? Mnie krwawią dziąsła co jakiś czas.. I idź koniecznie do tego okulisty! ata - no wypocznij kochana... witam kochana:) nadzieja na szybki poród jest ale wież rozmawiałam z dziewczyna która rodziła w lutym i mowiła ze takie rozwarcie i przygotowanie miała tak jak ja,zagrozenie porodem przedwczesnym tez miała ale udało sie jej donosic ale niestety poród mimo zapewnien ze bedzie szybko miała bardzo długi i bolesny bo rozwarcie staneło na 6 cm i niechciało ruszyć:( troszke mnie to podłamało:(ale kochana trzeba być dobrej myśłi i mam nadzieje ze wszystkie urodzimy szybko i mało bolesnie:) a wiesci w sumie dobre i z tego sie ciesze:) a jak u ciebie? Kiedy wizyta?

aguniahej dziewczynki. Ja spalam tak sobie,bolały mnie biodra najbardziej w nocy. Wiecie co kaszel mam bardzo ciężki i chyba wezmę jednak ten antybiotyk bo sama może nie zdąże się wyleczyć....mam amotaks chyba można go w ciąży.kurczę chce jak najszybciej pozbyć się tego chorobska...żanciu sen ciekawy :) same dziewczynki Miłego dnia życzę. jeszcze ci kochana odpisze:) współczuje choroby.może jednak lepiej weż ten antybiotyk zeby do porodu się choroby pozbyć:( ja też go brałam w ciazy.sądze że lepiej wziąść antybiotyk niż narazec malutkiego na te bakterie.jak sadzisz? Ogolnie jestem przeciwna lekom ale jak trzeba to trudno:(trzymam bardzo mocno kciuki zeby szybko przeszło:)

witam się bardzo serdecznie w drugi dzień marca zancia fajne masz sny:) miałaś szczeście bo dzieci(i jeszcze troje)ci przyniósł a ominoł cię kochana poródfajnie takA ja noc też tak sobie.troszke pospałam ale budziły mnie skurczyki i ten straszny ból podbrzusza i jeszcze te bóle z krzyża kochane pocieszam się faktem że jest marzec i już nie długo i wszytskie nasze bóle zamienią się w szczescie dzieki naszym maleństwa Zmykam zrobić synkowi inhalacjie i dać leki miłego przedpołudnia

zmykam sie położyć.może uda się zasnąć i jakoś ta noc szybko minie:)dobranoc kochane:) życze bardzo spokojnej nocy i słodkich snów

racuszekdentysta , i jeszcze okulista mnie czeka w tym tyg , bo na śmierć zapomniałam , a mam coś nie halo z dnem oka i nie wiem co z parciem... Jak zwykle wszystko na ostatnią chwilę... lepiej teraz pochodzić po lekarzach niż przy porodzie miałoby się coś stać:) musi być dobrze:) trzymam kciuki za jutrejsza wizyte u dentysty:)a kochana jesli chodzi o niezdrowe obrzarstwo to też o tym myślałam haha dobrze że nie jestem sama z takimi myślami haha

racuszekbuuu jutro jadę do dentysty , bo mi kawałek zęba uciekł... Pierwszy raz w życiu mi się ząbek ułamał.... Masakra kochana współczuje... Wizyta u dentysty do przyjemności nie należy...

racuszekaneczka23witam sie ponownie:) ja po wizycie:)kochane jak zwykle pani doktor powiedziała że w każdej chwili moge już urodzić-wszystko gotowe Rozwarcie od piatku znowu się powiekszyło,pecherz płodowy coraz mocniej się uwypukla i w kazdej chwili moga odejsć wody:)moja córeczka bardzo mocno napiera główka i jest strasznie nisko Pani doktor sprawdziła mi stopień łożyska i jest 2 wiec powiedziała ze super,wielkośc wód też w normie:) Widziałam moja niunie i ma raczke przy główce i tak może sie urodzić Już nawet nie zapisała mnie na ktg ani na wizyte wiec torba w gotowości Mam tylko dzwonic w razie potrzeby albo jak się zacznie:):) a co do bólu i wszystkiego to już poprostu tak bedzie do porodu ale powiedziała ze jak sie zacznie na dobre to tak mam przygotowany organizm ze czeka mnie max 2-3 godzinki i bede tulić niunie wielkie gratulacje !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! a nie dziekuje zeby nie zapeszyć:) z jednej strony sie ciesze bo strasznie mam juz organizm wykonczony przez ten ból ale zdrugiej strony to mamy jeszcze czas i się poprostu boje:( dzieki bogu że z niunia jest ok:)

laniniaheja wpadłam, żeby napisać jak tam po wizycie, no i... Zuza ma już idealne warunki do porodu, waży 3068 g, 2,5 cm rozwarcia i w każdej chwili mogę zacząć rodzić Póki co jak dotrwam do czwartku to ktg mi zrobi w szpitalu i mam się przygotować, ze może już zostanę. Powiem wam, że z jednej strony się cieszę a z drugiej chciałabym, żeby jeszcze troszkę wytrzymała- do przyszłego tygodnia np. Mój m. W tym tyg. Wyjeżdża na szkolenie w czwartek i w ogóle teraz jakieś katary w domu panują (u mnie na szczęście nie). No i to tyle. Kinia żebym tylko ciebie nie wyprzedziła ;c)) kochana dobre wiadomości:) ciekawe która z nas pierwsza bedzie haha mam nadzieje że nie wyprzedzimy kini:)

WITAM SIE PONOWNIE:) JA PO WIZYCIE:)KOCHANE JAK ZWYKLE PANI DOKTOR POWIEDZIAŁA ŻE W KAŻDEJ CHWILI MOGE JUŻ URODZIĆ-WSZYSTKO GOTOWE ROZWARCIE OD PIATKU ZNOWU SIĘ POWIEKSZYŁO,PECHERZ PŁODOWY CORAZ MOCNIEJ SIĘ UWYPUKLA I W KAZDEJ CHWILI MOGA ODEJSĆ WODY:)MOJA CÓRECZKA BARDZO MOCNO NAPIERA GŁÓWKA I JEST STRASZNIE NISKO PANI DOKTOR SPRAWDZIŁA MI STOPIEŃ ŁOŻYSKA I JEST 2 WIEC POWIEDZIAŁA ZE SUPER,WIELKOŚC WÓD TEŻ W NORMIE:) WIDZIAŁAM MOJA NIUNIE I MA RACZKE PRZY GŁÓWCE I TAK MOŻE SIE URODZIĆ JUŻ NAWET NIE ZAPISAŁA MNIE NA KTG ANI NA WIZYTE WIEC TORBA W GOTOWOŚCI MAM TYLKO DZWONIC W RAZIE POTRZEBY ALBO JAK SIĘ ZACZNIE:):) A CO DO BÓLU I WSZYSTKIEGO TO JUŻ POPROSTU TAK BEDZIE DO PORODU ALE POWIEDZIAŁA ZE JAK SIE ZACZNIE NA DOBRE TO TAK MAM PRZYGOTOWANY ORGANIZM ZE CZEKA MNIE MAX 2-3 GODZINKI I BEDE TULIĆ NIUNIE

KOCHANE JA ZMYKAM. OGARNE SIĘ I JADE NA KTG:) JESTEM CIEKAWA CO DZISIAJ SIE DOWIEM PÓZNIEJ WPADNE:) PAPA

aniutka86a tu Klara :) i jedno z tatusiem, moje ulubione jak narazie:) Śliczności poprostu:) a jakie piekne oczka:) Tak się patrze to aż nie moge się doczekać swojej kruszynki:)Jeśli to nie problem to moge wiedzieć ile teraz wazy ksieżniczka?

kiniu to czekamy do środy:) a moze księżniczka zdecyduje sie szybciej haha aguniu zycze duuuzzzo zdrowia i oby szybko mineło i antybiotyk nie był potrzebny:) ja powoli przestaje wierzyc w lekarzy z tymi ich pewniakami ze juz rodze haha ale faktycznie juz z bolu nie daje rady a malutka ma ciagle czkawke haha stysiu to dobrze ze tyle pospałas.chociaz ty jedna:)kochane jesli chodzi o mleko dla dzidz to ja dla synka dostałam bebilon pepti 1na poczatku i tylko ono mu pomagało ale jest tylko na recepte.a zdrowym dziecia w szpitalu dawali bebiko albo nan.ak bynajmniej było 3 lata temu jak rodziłam synka.

redberrygoska79 kurcze u nas slonko wyszlo pierwszy raz od tygodnia i w lustrze zobaczylam jak strasznie blada jestem:( nie zebym byla fanka solarium ale przydaloby sie jak nicno, oj przydałoby się-ja świecę w ciemnościach moja bladzizną ja tez świece haha i nie wiem czy to nie od anemi bo mam silna niestety zazdroszcze wam ze na solarium pojdziecie.ja niestety po tych promieniach kilka lat temu dostałam strasznego uczulenia i od tamtej pory nie ryzykuje.Kiniu a już myślałam że dzisiaj urodzisz....

WITAM WSZYSTKIE MARCÓWECZKI:) UDAŁO SIĘ I MAMY MARZEC BARDZO SIE CIESZE ZE JUŻ SIĘ ZACZOŁJA DALEJ Z BRZUSZKIEM-Z JEDNEJ STRONY BARDZO SIĘ CIESZE ALE Z DRUGIEJ TO POPROSTU NIE MAM JUŻ SIŁ:( W NOCY MECZARNIA AŻ PO 7 WSTAŁAM JUZ NAWET LEŻEĆ NIE MOGŁAM.SYNEK TEŻ TULI SIĘ DO BRZUSZKA I WOŁA SIOSTRZYCZKE ZEBY JUŻ WYSZŁA A UPARCIUSZEK DALEJ SIEDZI:) DZISIAJ ZNOWU IDE NA WIZYTE ALE LEKARKA SIĘ ZDZIWIŁA JAK ZADZWONIŁAM I POWIEDZIAŁAM ŻE NADAL NIE URODZIŁAM HAHA AŻ JEJ MOWE NA CHWILE ODJEŁO NIE WIEM CZY SIE ŚMIAC CZY USIĄŚĆ I PŁAKAĆ A JAK WY SIĘ KOCHANE CZUJECIE? TRZYMAM KCIUKI ZA KINIE:)

pustka aż smutno Kochane ja zmykam.mam nadzieje że noc jakoś spokojnie minie czego i wam z całego serca zycze:) a jutro juz marzec:)kiniu powodzenia jutro na wizycie(czytałam że rano idziesz) pamietaj że mocno trzymam kciuki :) zycze bardzo spokojnej nocy i słodkich snów:) papa

JESTEM SPOWROTEM JA DALEJ SIE MECZE Z BÓLAMI ALE NIC Z TEGO NIE WYNIKA TYLKO TYLE ZE MAM CORAZ WIECEJ WYDZIELINY I STRASZNIE BOLI JAK NIUNIA SIE PORUSZY TAM NA DOLE JUTRO ZNOWU LEKARZ SIĘ ZDZIWI JAK MNIE ZOBACZY HAHA I JAK IM TU WIERZYĆ HAHAKOCHANE A JAK WAM MIJA WIECZÓR?

witam kochane bardzo serdecznie:)a ja dalej z córeczka w brzuszku-i jak tu wierzyć lekarza haha wszystko mnie boli,brzuszek twardnieje,skurcze dalej nieregularne,coraz wiecej widzieliny i dochodza nieszczesne bole z krzyza ale porodu jak nie było tak nie ma Miałam urodzić do niedzieli a to juz poludnie i nic.stwierdzam ze jednak coreczka chce byc z marca jak jej brat i niesłucha lekarzy-uparciuszek:):):) ciekawe czy jak naprawde zacznie sie porod to nie zlekcewaze sygnałow bo przecież boli cały czas i zdaniem lekarzy to juz dawno powinnam urodzic Kochane a jak u was? Jutro już marzec:)