Skocz do zawartości
Forum

monika4

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez monika4

  1. monika4

    Żywe srebro

    Iszpan wczoraj wyrzucił brudną, bardzi brudną pieluchę. Muszę sprzątnąć, nie ma na co czekać, to jedyne dziecko w tym wieku w tej okolicy...
  2. witajcie jestem i chyba mnie jakaś depresja wiosenna dopada, nie ma ładnej pogody, ciągle pada, Kubuś jest niezmordowany, ma takie chwile, że znów próbuje buntu i wymuszania krzykiem ale jakoś jeszcze daję radę edziu i gdzie te fotki????? oj zatęsknimy, zatęsknimy, ja już tęsknię agniesiu musisz być cierpliwa, w końcu miesiąc łapka była usztywniona i wymaga teraz wiele wysiłku aby wrócić do normalności, spokojnie dasz radę, nawet się nie obejrzysz jak znów będzie w pełni sprawna a Piotrek już wrócił do normalności, miała w piątek taki dzień załamania, dotarło do niego jak bardzo ryzykował i jak mogło się to skończyć, najgorsze są właśnie takie dni po.. bo wtedy dochodzi do człowieka co się stało, bo w trakcie akcji jest się zaprogramowanym na niesienie pomocy a nie na myślenie inaczej nie mogłoby to funkcjonować łucjo ciszę się, że jesteś zadowolona z pracy i teraz z ciekawości, jak nie chcesz to nie pisz, ile udało ci się zarobić w ciągu miesiąca i odpowiednio jak dużo poświęciłaś czasu na tę pracę?? nie musisz odpowiadać gosiu pokazuj nam synka jak najczęściej, dla nas to trudne bo próbujemy siebie postawić w twojej sytuacji, przynajmniej ja i ............. nie potrafię sobie tego wyobrazić do końca, może nie chcę dla mnie jesteście wspaniałymi i silnymi rodzicami, że potrafiliście razem przetrwać tę tragedię, potraficie mówić o BARTUSIU, no i macie Adasia szczerze was podziwiam
  3. witajcie, nadrobiłam przed chwilą kilkodniową nieobecność, byłam tak padnięta, że już komp był poza zasięgiem moich możliwości, pogoda mnie dobija, dziecko mam niezmordowane do tego, przez własną głupotę musiałam dwa razy w ciągu 2 dni jeździć do auchan - 25 km w jedną stronę i takie tam moniq duuuuuuuuużo zdrówka dla taty, mam nadzieję, że z każdym dniem będzie coraz lepiej niezły utarg z pchlego targu! anulka trzymam kciuki za Majeczkę, oby szybciutko do zdrówka wracała i nie nie przeraziła Mikiego a zinat jest niezły jako lek, też go kiedyś łykałam, oczywiście w formie tabletek monia to i dobrze, że Kamil odnowił kontakt z byłą dziewczyną i próbują wszystko od nowa poukładać, a jak zakupy babcine?? pomysł ze chrzcinami uważam za bardzo dobry słonko sukienka super!!!! hehehe juz widzę te gęby patrzące na wyrodną matkę, która nie reaguje na ryczącą Zosię z butelkami to mnie szczerze zmartwiłaś, Kuba od urodzenia na avencie i ja mu po każdym użyciu gotowałam te butle próbuję w panikę nie wpadać ale szlak mnie po prostu trafia jak co jakiś czas słyszy się o takich rzeczach a to mordujące, toksyczne zabawki a to z kolei butelki wrrrrrrrrrrrrr za chwilę dojdę do wniosku, że wszystkie choroby mamy na własne życzenie bo ci którzy powinni zajmować się kontrolą przed dopuszczeniem do obiegu zajmują się jedynie braniem łapówek wrrrrrrrrrr nie chce mi się o tym myśleć, bo musiałabym zwariować lehrerin uwielbiam takie leniwe niedziele, szkoda, że u mnie się ostatnio nie zdarzają ann też niezły pomysł taki dzień parami, zawsze to o połowę dzieci lżej basica kosmiczne macie te ceny za żłobki, może okazać się, że niektórzy pracują tylko na żłobek gabalas to niezłe mieliście zakupy, niestety u mnie też często tak się zdarza, że wydałam dwa razy więcej niż planowałam, łóżeczko kupiłaś może to co rośnie razem z dzieckiem, takie rozsuwane?? dziubala dobry sposób na zorganizowanie dnia przy fatalnej pogodzie, zawsze to coś innego i jakie atrakcje
  4. witam po przerwie ale jakoś na nic nie miałam siły, nawet na kompa, teraz wcale nie jest lepiej ale musiałam chociaż tu zajrzeć i zobaczyć co nowego sweeti Mateuszek jest śliczny, lustro i wanna biją wszystko na głowę!!! no i dobrze, że już po chrzcinach, zawsze to o jedno przeżycie mniej moniq czyżby tata chory??? zaraz doczytam bo jeszcze nie byłam na mamutach, zubelek jestem z tobą!!!!!! i na pociechę powiem, że kolega m. kierowca zawodowy ze straży pożarnej z 20 letnim stażem (zresztą kierowca rewelacyjny, z powołania, dzisiaj to rzadkość) postanowił sobie zrobić dodatkowo prawo jazdy na autobusy, żeby dorabiać na wycieczkach, wg wszystkich miała to być jedynie formalność bo nikt lepiej od niego nie nadaje się na tego typu kierowcę, otóż nie!!!!! wg egzaminatorów z jazdy na niczym się nie zna a już przede wszystkim na prowadzeniu pojazdów!!!! oblewali go z jazdy 10 razy!!!! to tak na pocieszenie monia udało ci się umeblować pokój przed wynajmem?
  5. monika4

    Żywe srebro

    witam iszpan trzymam mocno kciuki żeby maleńka zmieniła zdanie co wo walizek i rozgościła się w twoim brzuszku do końca 9 miesiąca!!!!! u nas też brzydko, zimno i pewnie będzie znów dom do góry nogami przewrócony, ech......... nie ma co się dziecku dziwić, ja tez mam dość tej pogody i chcę wiosny, lata i w ogóle........
  6. witam właśnie zubelek dlaczego krytyczna??? sweeti pewnie masz rację, że to zęby, one potrafią wymęczyć maleństwo jak nic, wytrwałości życzę !!!!!!
  7. witam ale coś z czasem kiepsko, potem zajrzę to odpiszę
  8. dzieńdoberek pogoda parszywa to chociaż miłych nastrojów życzę
  9. gosiu fryzurka super!!! kolor super a makijaż ci zupełnie nie potrzebny, rewelacyjnie wyglądasz powiedz tylko gdzie ty masz tę nadwagę, bo jakoś doszukać się nie mogę m. wrócił do domu, egzamin zaliczył, teraz obaj z Kubą śpią, jak wstaną to musimy wybrać się na zakupy bo jutro znów jedzie na służbę a w lodówce białe niedźwiedzie edziu nie czekaj na poprawę pogody tylko jedź do mamy i tak jesteście całymi dniami z Bartusiem sami a tam przynajmniej będziesz miała miłe towarzystwo i nie przeszkodzi wam deszcz za oknem
  10. hel zdechlaki monia gratulki Melci tak pokaźnej liczby zęboli, to już prawie sześć gabi jeszcze raz zdrówka dla ciebie i Krzysia, trzymajcie się!
  11. mnie też by się przydał taki gotujący m. w domu ech....................
  12. moja!!! za słońce za oknem!!!!! żeby go nie brakowało!!!
  13. anulka no to wielkie gratki dla Mikiego za dodatkowy kilogram!!!! ja wczoraj karmiłam Kubę zupą jak chlapał się w kałużach i dzięki temu zjadł była godzina 12.00 a on od rana nie miał nic w ustach a wstał chwilę po siódmej
  14. dzwoniłam rano do m. to jeszcze boli go głowa, jedzie właśnie na ten egzamin ale czuje się o niebo lepiej ano niestety wiedziałam co mi grozi wychodząc za mąż za strażaka ale w swojej naiwności myślałam, że to jakoś nas ominie wszystko, te nerwy i stres oczywiście u nas paskudna pogoda za oknem, zimno i pada, kurcze, nie wyjdziemy na dwór, kiedy będzie wiosna?????? właśnie dziewczyny, gdzie jesteście????? a agusia to chyba już całkiem o nas zapomniała, mogłaby chociaż słówko napisać, ciekawa jestem ja Patunia??? edziu to uwierz!!! super wyglądasz!!!
  15. ann oczywiście i tutaj najlepsze urodzinowe życzenia od baranicy mamutki
  16. gabalasWitajcie Witam po kiljudniowej niobecnosci. Niestety znowu nas chorobsko dopadlo. Krzys oczywiscie cos przywlekl ze żlobka. Wsobote juz chodzil zasmarkany, a ja poszlam do pracy no i jak wrocilam do domu to zlapalam to od niego . Przez 2 dni nie bylam wstanie z lozka wstac, migdały jak 2 bomby atomowe , gorączka i wymioty. W poniedzialek M poszedl z Krzysiem do lekarza i lekarka stwierdzila ze to prawdopodobnie szkarlatyna ze wzgledu na dziwna wysypke, ale nie byla pewna. A ja mam podobno angine ropna, ale tez nie wiem napewno bo tez mam ta sama wysypke, normalnie załamka. Dopiero dzisiaj na nogi wstalam gabi ło matko!!!!!! co się dzieje!!!!!!!!! zdrówka dla was i trzymajcie się jakoś!!!!!! szkarlatyna??? to jeszcze się na to choruje??? myślałam, że to choroba z okresu mojego dzieciństwa i już od tamtej pory się nie pojawia?? nie wiedziałam
  17. monika4

    Żywe srebro

    witam wczoraj byłam na wysokich obrotach bo Kuba postanowił nie spać w południe i cały czas w biegu, do tego ta pogoda w kratkę - słońce i upał i za moment ulewny deszcz, parę razy biegłam z młodym pod pachą do domu, żeby przemoczenia uniknąć, rano jak poszliśmy na spacer to wylądowaliśmy u kuzynki a tam olbrzymie podwórko całe w błocie i kałużach, Kubie przezornie ubrałam kalosze za to sama wybrałam się w pantofelkach idiotka!!! a on wyczuł , że nie wszędzie za nim wlezę to szalał jak nigdy biegał, pryskał, chlapał a radochy to miał przy tym po 2 godzinach takich szaleństw poszliśmy do domu, oczywiście Kubuś do przebrania całkowitego bo wysmarowany na wylot, myślałam, że zaśnie umęczony a gdzie tam, poleżał spokojnie 10 minut i dalej poczekaliśmy na słońce i poszliśmy znowu tym razem na dłuuuuuuuuuuuuuuuugi spacer i nawet grzecznie dał się prowadzić za rękę, co mnie mile zaskoczyło iszpan koniecznie daj znać co u lekarza, opiniami się nie przejmuj, masz prawo do własnego życia i własnych planów a co na to koleżanki czy szefowa to..........niech się z tym pogodzą gunia dla Piotrusia i jak dzisiaj brzuch??? i czy jadłaś śniadanie, oczywiście poza kawą!!
  18. witam w brzydki wtorek, duuuuuuuuuuuuuuuuużo kawy i duuuuuuuuuuuuuuuuuuużo herbaty dla wszystkich moniq dzięki za info o ścierkach i powiem, że mikrofibry używałam tylko na początku, jak się zaczęła pojawiać parę lat temu a potem............... jakoś znów wróciłam do tradycji czyli dobry płyn do szyb i ręczniki papierowe
  19. Aniu najserdeczniejsze życzenia, spełnienia wszystkiego o czym sobie zamarzysz, niech wiosna będzie już dla Ciebie zawsze
  20. to ja też dobranoc mówię chyba sama do siebie
  21. monikouettea co do eveline, moze masz racje moze to dla mamutkow??!! siora mloda, 23 latka i wszystko jasne a co to za ścierki, wklej przy okazji fotkę, z mikrofibry, czy jakieś inne cudo????
  22. idę umyć się, wysmarować cudami i w końcu pranie wyjąć, bo już pół godziny czeka
  23. moniq a może to eveline tylko na mamuty działa??? siostra zdaje się sporo młodsza?? kurcze, szkoda, że nie powiedziałaś wcześniej o oknach to może i z rozpędu umyłabyś moje drzwi balkonowe, Kuba je czymś umazał i wyglądają tragicznie, pocieszam się, że z ulicy nie widać i ja też na razie nie widzę
  24. dziubala ee to super, że udana impreza i wróciłaś zadowolona, nie ma to jak zmiana nastroju i wspomnienia i marzenia i w ogóle..................... ale dobrze, że już jesteś z nami odpoczywaj i jutro może jakieś foty pokażesz???
×
×
  • Dodaj nową pozycję...