Skocz do zawartości
Forum

monika4

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez monika4

  1. monika4

    Żywe srebro

    hehehe ja też zobaczyłam to "do urodzin"???? iwcia o co chodzi????
  2. monika4

    Żywe srebro

    hej dzisiaj kochane dziecko dało pospać mamusi, sama się obudziłam o 9.00 Kubuś o 9.30, kocham takie spanie za to za oknem pada andzia a wy nie jedziecie na urlop???? planowałaś przecież wypad nad morze i do zoo wrocławskiego gabi duuuuuuuuuuuuuużo sił na dzisiaj
  3. cześć dzisiaj super pospaliśmy, ja do 9.00 a Kuba wstał przed chwilą, pogoda fatalna, znów pada sylwia fajne prezenty dzieciaki dostały, współczuje jednak pilnowania i biegania za Klaudią ninnare to czekamy na was w PL widzę, że ciężki okres przechodzicie z wszędobylskim i ciekawym malcem, pocieszę cię, później będzie ... gorzej
  4. anulka za postawę!!!! wszystkie jesteśmy super!!!! lehrerin, słonko gratulki dobrnięcia do końca roku szkolnego szczerze!!! jesteście wielkie ja doskonale zdaję sobie sprawę jaka odpowiedzialność ciąży na zawodzie nauczyciela, JAKIM trzeba być człowiekiem żeby być dobrym pedagogiem ile poświęceń, wyrzeczeń itd... i dlatego również wiem, że nigdy nie powinnam uczyć, zwyczajnie się do tego nie nadaję dlatego chylę czoła anula to spisz się na medal występując dzisiaj w "imieniu" warkoczyki zaplecione??? i chyba z makijażu to raczej zrezygnuj gabi czyli ciężki dzień przed tobą ale trzymam kciuki za wyjątkową wyrozumiałość twoich maluchów cholerka, za oknem znów pad wrrrrrrrrrrrrr, czy to się kiedyś skończy??? mój ogródek już wrzeszczy chwastami
  5. monika4

    Żywe srebro

    andziaWitam, ja tak na szybko, bo robie obiad, poki zołzy spia. Monika Stasiowi bardzo pomogła zmiana Zyrtecu na Ketotiffen, moze zapytaj lekarza przy okazji.Miłego dnia do tej pory zyrtec całkiem nieźle się sprawdzał, clemastin z kolei był do bani, pogadam, niech może wypisze mi ten ketotiffen, zobaczymy
  6. monika4

    Żywe srebro

    gabalasWrocilam ze zlobka i dostałam kur......cy Akurat trafilam jak pielegniarka ogladala jedno dziecko. Pytam sie jej co sie stało a ona ze OSPA i ze stoickim spokojem ze to juz kolejny delikwent, no i cale szczescie ze to koniec roku.. Zadna z wychowawczyn wczesniej tego nie powiedziala, moze gdybym wczesniej wiedziala to dalo by sie jakos Krzyska uchronic. A teraz jak sie rozłozy i Nika zlapie od niego to mamy po wakacjach i 2 tyg. nad morzem sie pojdzie piep......o zaliczce juz nie wspomne, a przelozyc urlopu nie mozemy bo praca Jesssssssuuuuuuu jak jestem wsciekla Jeszcze mi ta pielegniarka wyklad zrobila ze jak nie karmie piersia to sie napewno mloda zarazi, a jakbym karmila to napewno nie. Noz myslalam ze ją udusze!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!dawaj ją!!!! pomogę dusić!!!!! myślę, że Nika nie złapie, zresztą Krzyś też nie koniecznie, skończ z czarnowidztwem!!!! będzie dobrze, wakacje przed nami
  7. monika4

    Żywe srebro

    gabalasW zyciu Krzysia na religie nie posleMloda rewelacja w nocy za to w dzien max spi tak jak Maryska 2xpo 15 min no i jak odkurzam Krzys super zadowolony z wycieczki siedział na koniku!!!!!! alez to przezywałno i jeszcze krowy i swinie ogladał , same atrakcje super, że Krzyś zadowolony!!!! a atrakcje rewelka szczególnie te świnie i krowy
  8. gabalasOj ten mahon by sie przydałA tak powaznie to powiedzcie mi czy mlodego posylac jutro do zlobka czy to juz nie ma znaczenia??? Mlody czuje sie swietnie no ale okres wylegania jest długi, znalazlam jakas kropeczke na raczce ale czy to jest ospa to nie mam pojeciaA przed wysypem zawsze jest goraczka??? ja bym nie posłała, tak na wsiaki słuczaj!!! może miał do tej pory niewielki kontakt z chorymi dziećmi, co do krostki i gorączki - nie mam pojecia
  9. anula przykre to ze szkarlatyną, biedna Zuzia, duuuuuuuuuużo buziaczków!!!! anulka jestem pod wrażeniem zdolności Majeczki!!!! serio, wielkie chociaż Kuba twierdzi, że dziewczynki też są niegrzeczne, ja coraz częściej w to wątpię a co do baby w przedszkolu to mnie rozwaliło kompletnie jakaś niekompetentna idiotka to co, że nie jest uzdolniony manualnie, nie wszyscy muszą!!!! raczej większość nie jest precyzyjna w tym wieku, ciekawe co by powiedziała o moim Kubusiu, który zdaniami złożonymi zasuwa odkąd skończył półtora roku, otoczeniem manipuluje odkąd skończył rok a jak juz łaskawie weźmie coś piszącego do ręki to potrafi nakreślić ledwie odcinek długości centymetra, reszta w wyobraźni kolorowanie hehehehe!!!!! jeszcze w życiu niczego nie pokolorował, zawsze słyszę: no coś ty!!! ja umiem ale teraz nie mogę, ty musisz!!! nawet nie wiesz jak mnie wkurzyła opinia tej kretynki, phi!!!! wzmożone czy brak napięcia mięśniowego a co ona - neurolog??? a że jednym kolorem maluje - to co ona nie słyszała, że można akurat lubić tylko jeden kolor, choćby przez chwilę tylko ale jeden!!! coś na kształt różowych okularów np.!!! strasznie współczuję ci i Mikiemu kontaktów z tą kobietą!!!! devahan czyli nie pozostaje mi nic innego jak trzymanie kciuków za pomyslną realizację planów dziubala nieźle, nakrzyczę na ciebie teraz - czemu nie poszłaś z tym spaniem do lekarza od razu!!!! mam nadzieję, że za półtora tygodnia ortopeda rozpocznie fachowe leczenie a ta baba od usg - widzę zero altruizmu, nastawiona wyłącznie na kasę i z tobą będę blisko i prawie w tym samym czasie na wakacjach monia to może poskładaj to prasowanie równiutko i "na ciasno" do szafy??? zawsze to oszczędność i czasu i prądu i kręgosłupa dzisiaj się dowiedziałam, że w miejscowości, w której mieszka babcia powstał niedawno zakład opiekuńczo - leczniczy przy istniejącym caritasie, do tej pory można tam było umieszczać osoby chore czy starsze tylko za kasę - 3 tyś. miesięczny koszt a teraz również przyjmują w ramach NFZ, jedynie za 70% emerytury + ewentualne leki, pampersy od rodziny, rozmawiałam z osoba zajmująca się przyjmowaniem pacjentów, babcia została wciągnięta na listę, niestety jest dopiero 10, gdyby była facetem to juz by ją przyjęli a tak trzeba czekać aż dziesięć kobiet umrze, cholera, nie mam tam znajomości ale będę szukać, byłoby wprost rewelacyjnie, praktycznie na miejscu, sąsiedzi w pobliżu i może wreszcie rodzinkę sumienie by ruszyło i w końcu poczuliby się w obowiązku do odwiedzin chociaż
  10. Anulkaanula_73gabi zaraz tam rozłożą się. Pozytywne myślenie. Wszystko będzie dobrze. dzieciaki nie zachorują (mała ma zresztą jeszcze wrodzoną odporność) a Ty wybyczysz się nad morzem, wykapiesz i wrócisz do nas spalona na mahoń. Innej opcji nie ma! Gabi, przeczytaj to kilka razy, prawdę pisze Nie ma innej opcji! ze szczególnym naciskiem na mahoń!!!!!
  11. witajcie, super spaliśmy, Kuba nawet do 9.00 wszystko wskazuje na to, że trafiłam z lekiem devahan brawo za finalizację własności mieszkania!!!! oczywiście, nawet gdyby to nie ma co facetowi wierzyć, ze nie będzie rościł sobie praw, lepiej na papierze, mieć czarno na białym!!! a czemu musisz zgaszać na policji dyplom kuźwa, Kuba ozdrowiał i zaczyna swoje bunty trzylatka wcielac w życie, zwariuję anula to miałaś jazdę z czekoladką!!!! współczuję a kuchnia po sałatce, hehehe wybacz ale nie mogę razem ze skorupkami co do facetów to nie wiem - chyba są w literaturze a egzemplarz słonka - wyjątek potwierdzający itd... fiu fiu fiu - makijaż miałaś, tzn. masz super żegnaj wizjo flei newania jakiś koszmar z tymi lekarzami, bezsens żeby nie było wolnych miejsc wrrrrrrrrr a alergia to nie koniec świata, da się z tym żyć, eliminuj nabiał, wołowinę trzymam kciuki, żeby pomogło zubelek to trzymam kciuki za pogode, też będziemy blisko Mrzeżyna - w Grzybowie lehrerin dzielna jesteś, oby do 19 - go!!!!
  12. moniq ale ekstra, że dałaś znak życia rozumiem, czerwiec jakby co to i sterimar wypróbuję, na razie działa coś, nie zastanawiam się co, ważne, że efekt pozytywny uciekam bo juz mam problem ze składnią brak snu to już nie na moje mamucie lata
  13. sylwia oj masz się dziewczyno, masz, współczuję spornych kwestii z m. w związku z zachowaniem Deniego, niestety ale m. musi sobie uświadomić, że pozwalając małemu na wszystko robi mu krzywdę w efekcie końcowym tule mocno edzia współczuję marudzenia Filipa, wiem co to znaczy, z Kubą tez już tydzień nie wychodzimy i chwilami idzie oszaleć trzymaj się mocno i duuuuuuuuuuuuużo cierpliwości ja po ostatnich kiepskich nockach ledwie zipię, dlatego zaraz uciekam do wyrak w nadziei na spokojny i długi sen papapa
  14. devachan wodą morską mu nie pryskałam a to dlatego, że pani w aptece miała taką dziwną minę jak poprosiłam o sterimar czy coś podobnego, potem tak od słowa do słowa i wyszło na to, że podobnie działa a może i lepiej nawet, zwykła sól fizjologiczna zakropiona do noska a jest nieporównywalnie tańsza, woda morska i jej skuteczność jest oczywiście niezaprzeczalna tylko nie zawsze warto przepłacać, reklama działa i miałam pytać - na długo przyjechaliście do PL?
  15. ja wpadłam jedynie listę podpisać a tu takie super filmidło od gabi podoba mnie się a ty - jak to nic nie robisz??? kapitalnie tańczysz i śpiewasz!!!! fotki juz widziałam i tu powtórzę - rewelka dziubala żaden dzień stracony, przynajmniej na dłużej oderwałaś się od stresujących wyborów i z nowym zapałem możesz zacząć urządzać!!!! słonko dobrze, że zdecydowałaś się na dodatkowe ubezpieczenie, oby jednak nie było potrzebne ale tak możesz spać spokojnie anula ale poszalałaś zakupowo!!!! ja też lubię tak szaleć, jakoś dawno nie byłam w lumpkach i troszkę mi tęskno zubelek skończyłyby się te wstrętne choróbska wrrrrrrrrrrrrr a kiedy jedziecie nad morze???? i gdzie??? wiecie co?? na własną rękę zmieniłam Kubie dzisiaj zyrtec na clemastinum - 2 x 5 ml i zaczął lepiej oddychać po zaśnięciu!!!! ale cicho sza, nie chcę zapeszyć ostatnio dobrze szedł na zyrtec, na clemastin niespecjalnie reagował ale dodatkowo wysypało mu potwornie dłonie i stąd mój pomysł zmiany leku bez konsultacji, nie wiem czy zadziała na uczulenie ale zadziałało na drogi oddechowe w razie czego mam steryd w maści to posmaruję
  16. monika4

    Żywe srebro

    andziaWitam, mój dzień się coraz wczesniej zaczyna i coraz pozniej konczy. I z dnia na dzień jest coraz gorzej, a moja cierpliowść uciekła w las:smutny: Maryśka spała dzis 2x15 minut-cyborg, nie dziecko. Marudzenie, marudzenie i marudzenie. Nawet w wózku. Na nooc dostała Nurofen, kaszle, charczy, jutro jedziemy się osłucHAC. sTachu przed kapielą odwalił taka szopke, ze az dziwota, iz sasiedzi policji nie wezwali, z przedszkolem był dziś w kosciele na rekolekcjach i odmówił sprzatania zabawek, bo ksiądz im powiedział, ze małe dzieci nie mogą pomagac rodzicom a ksiedza trzeba słuchac A w chacie mam taki syf, ze normalnie tylko nasrac na środku... o mojej chałupie widze piszesz!!!! wisi mi to, nie mam siły Staś no nie mogę trzeba księdza słuchać dobrze, że Kuba w żadnych rekolekcjach nie uczestniczy sił kobieto!!!! kurcze, dałam Kubie zamiast zyrtecu clemastinum, sama, na własną rękę, 2xpo 5 ml i o niebo lepiej oddycha jest szansa na przespanie nocy
  17. monika4

    Żywe srebro

    gabi ale cudne fotki, Krzyś coraz bardziej do ciebie podobny!!!! Nika śliczna a ty, no no... super
  18. kasioleqqwitam mamuśki:)my się szykujemy na spacerek, niestety nie jest zbyt ciepło;/ więc nie wiem jak mamy sie ubrać...młody w nocy okropnie krzyczał, więc od 2 spal z nami, a teraz ciągle marudzi, więc ja podejrzewam zęby... to chyba juz do Was dziś nie zajrzę, bo oddajemy kompa, więc żegnam się dziewczyny;( do spisania buziaki:) miłego spacerku i wracaj szybko do nas
  19. monika4

    Żywe srebro

    andziaGaba marzenie ściętej głowy... Daj pozniej znac jak wrazenia Krzysia.U mnie dzien zaczał sie o 5-tej, Maryśka smarka i kaszle, a co!!! Spadł mi(z niewielka pomoca) telefon i wyświetlacz poszedł:/ A ja mam kryzys-przerasta mnie to całe macierzyństwo i chce na ksiezyc:Kiepsko: Miłego dnia wszystkim jadę z tobą!!!! ja się muszę wyspać bo przestaję się kontrolować!!!! a Marysia widzę numer odstawia, co sie do cholery dzieje z tymi chorobami dosłownie brak słów, zaraz całą reszta się rozłoży zdrówka
  20. monika4

    Żywe srebro

    gabi u nas świeci słońce i jest prawie ciepło, może i do was dotrze, Nika dzisiaj planowo miało być planowo 6 godzin spania a było chyba niewiele ponad trzy, tak w okolicach trzeciej dopiero oko zmrużyłam, taki półsen, bo Kuba znów dusił, dławił się tym katarem, turlał po swoim łóżku, przyłaził do nas, kopał, sikał trzy razy, chociaż znów zakładam mu pampka na noc, co chwile pił kurcze, żeby mu zaczęło ciec z tego nosa to byłoby lżej a tak meczymy się oboje, w dzień, jak ma smarkać to wydmuchuje czyste powietrze ale słychać taki furgot gdzieś tam, w nocy z kolei jak zaciągnie powietrze to spływa mu ta wydzielina głośno do gardła zaraz jest krzyk, że on nie chce!!! zakrapiam mu gentamecyną, otrivinem, euphorbium, dzisiaj juz udało mi sie dobrać do butelki z aerozolowa pompką i psikam mu co chwilę sola fizjologiczną, kurcze a efektów brak
  21. a ja znów niewiele spałam Kuba już nie gorączkuje od wczoraj ale coś tam ma zatkane, bo podobno nie ma jeszcze zatok u tak małego dziecka, w każdym bądź razie gada "przez nos", nie smarka, za to jak zaśnie to nie może oddychać, tzn. jak zaciągnie nosem powietrze to coś mu strasznie warczy gdzieś w okolicach noska i od razu jest ryk, ze ma juz dość tego katarku, poza tym urządza totalne wędrówki swoje wyrko, nasze, koszmar jakiś, kropię mu ten nosek praktycznie wszystkim i zero poprawy gabi brawa dla Niki, trzymam kciuki za wycieczkę Krzysia słonko miłego prasowania newania czyli musicie się dalej męczyć z tym wożeniem, może szef zmieni zdanie i wrócisz na "stare śmieci"? monia ale ci dobrze, pospałaś a co z serduchem??? gunia biedny Piotruś, zdrówka!!!! zubelek udanego szkolenia i żeby Rozi już przeszło, masz jakieś materiały kursowe to wrzuć nam, moze też się doszkolimy
  22. monika4

    Żywe srebro

    andzia faceci wrrrrrrrrrrrr to jakiś dziwny gatunek ściskam mocno ja też padnięta jestem bo oprócz zwyczajnych codziennych zajęć była wyprawa po zakupy i do babci, zmykam lulać, tez mam ochotę czasami porzucać czymś...
  23. wpadłam dobrej nocy życzyć z nadzieją na lepszą pogodę, nogi jednak mi kreci - oby nie na deszcz wrrrrrrrrr manenka ale śliczne maleństwa, na tej pierwszej fotce wygladają jak porcelanowe figurki, super!!! a tak swoja drogą, kiedy one tak urosły newania to ci szef przysługę zrobił a nie myślałaś żeby teściowa do was do domu przyjeżdżała zamiast Darunię po 40 km wozić??? lehrerin to odpoczywaj!!!!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...