Skocz do zawartości
Forum

Monia38

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Monia38

  1. Monia38

    a jak wasz "popędzik" ?

    monika4martwi cię to? No wiesz, może umiera (wątek oczywiście) czwarty tydzienMonia38A ten mój chłop jakiś niekumaty :36_2_49: Mówię mu idź się kąpać, może jak ludzie wcześniej pójdziemy spać, to on siedzi i tv ogląda:36_2_49: Może jak mu, za radą Roni, coś do smarowania postawię to się domyśli. Normalnie chyba mi się chłop miga od małżeńskich obowiązów, albo stetryczał na stare lata mój mi kiedyś powiedział że jak kobiecie się chce to powinna dać znać, więc kiedyś leże i co chwilę coś tam mjęczę cichutko a on po dłuższym czasie bierze poilota i mówi co mam przełączyć bo ci się nie podoba ten film No masz, ale te chłopy kumate Nic tylko podania czarno na białym pisać gabalasA u mnie na razie zakaz Już niedługo Gabi, już niedługo A może wywoływac będziecie
  2. Anula do roboty to i pewnie coś by było ciekawszego. Zostało mi 4 okna do umycia
  3. Jestem, ale umieram:36_2_49: Głowa mnie boli, gardło, zatoki, z nosa ciecze, kaszel męczy:36_2_49: Chyba mnie dziecko zaraziło. Byłam na zakupach, samochodem...tzn sama, bez m. Fajnie się jechało, tyle, ze bez żadnych dokumentów, bo przecież prawka nie wymienilam, to po co mi reszta Kupiłam sobie parę cebulek kwiatowych i ciut nasionek Emil wymalował się na spider mena i zadowolony. Ja mniej bo w domu odebrał telefon i upaskudzil słuchawkę i porem chodzilam z brudną buzią bo oczywiście nikt nie powiedział że jestem usmarowana. Oglądałam rower dla Emila i tak sobie myślę, żee jak będę miała lokatorów to mu wezmę na raty. I dla siebie odkurzacz, bo mój z filtrem hepa doprowadza mnie do białej gorączki.
  4. Dobry Witam się tylko i lece do roboty, bo mi się poleżało do 10 i teraz jakoś ciut do tylu jestem :36_2_34:
  5. monika4Monia38Monika on teraz bierze broncho vaxom, też szczepionka uodparniająca. Ma brać przez 30 dni codziennie, a potem przez 10 dni z przerwa 20 dniową i tak przez kolejne 3 miesiące. Na razie niech bierze to. Muszę przyznać że jakos szybciej mu to choróbsko przechodzi niż malej. Dowiem się w poniedziałek, ,może i ona by mogla coś takiego wziąć.i dobrze!!!! bo ileż można szpikować antybiotykami!!!! mam nadzieję, że Melcię też będzie można zaszczepić, oby szybko przeszło Oni oboje biorą teraz antybiotyk, ale widzę, ze Emil jakoś szybciej n niego reaguje i szybciej dochodzi do siebie. Ale mimo wszystko pójdę w poniedziałek do lekarza i dowiem się, czy małej możnaby coś podać uodparniającego. Cholera ona ma na 1 kwietnia poradnię szczepień. Chyba będę musiała też w poniedziałek zadzwonić i przełożyć szczepienie, bo przecież na antybiotyku, a potem też trzeba odczekać jakiś czas. Do licha , skąd mam wiedzieć czy dwa tygodnie po skończeniu leczenia ona nic nie podlapie nowego:36_2_49: Idę spać bo nie wiem jaka nocka nas dzisiaj czeka. Dobranoc wszystkim.
  6. Monika on teraz bierze broncho vaxom, też szczepionka uodparniająca. Ma brać przez 30 dni codziennie, a potem przez 10 dni z przerwa 20 dniową i tak przez kolejne 3 miesiące. Na razie niech bierze to. Muszę przyznać że jakos szybciej mu to choróbsko przechodzi niż malej. Dowiem się w poniedziałek, ,może i ona by mogla coś takiego wziąć.
  7. Monia38

    a jak wasz "popędzik" ?

    UUUUUUUUUU i nastała cisza
  8. Zaglądam przelotem, bo m obiad je i kompa zwolnił:36_2_49: Mieliśmy dzisiaj akcję z małą, bo caly dzień gorączka i ała i za ucho Skutek pojechałam z szefem m na horbaczewskiego do przychodni i okazało się że ma paskudne zapalenie ucha:36_2_49: No po prostu super, zapalenie oskrzeli i ucho:36_2_49: i ten pępek do wygojenia:36_2_49: No ale walczymy Teraz śpi chociaż nie wiem jak dlugo bo w dzień 2 razy po 10 minut spala. Ale może przeciwbolowy zadziala i pośpi. Mieliśmy też teściów, bo m mial imieniny. Liczyłam, ze przyjdą jutro, bo dzisiaj oprócz kawy nic nie maiłam. No ale jak już przyszli to dostali kawę i szybko kupione ciasto Czyli tanim kosztem sie wyłgałam. Tyle, ze jutro rano muszę na zakupy jechać bo dzisiaj już nie było jak. Zubelek i jak?? Dogadałaś się w końcu z tą kierownicą?? Monika w życiu nie piekłam chleba (chociaż z zawodu piekarz jestem), ale wspominam chleb koleżanki, ziołowy, pyszności Ja chyba jakieś kuchenne beztalencie jestem, bo mogę gotować , ale pieczenie mi nie wychodzi. Ale za to umiem szyć, haftować, robić na drutach, naprawić proste auto, zmienić koło, przybić gwoździa, użyć siekiery i piłyitd
  9. Moniq coś się stalo, że taki smutny opis??
  10. No tak.....szkoda, że reszta dziewczyn zrezygnowała. Ale nie dziwię się jak właściwie żadna z nas tu nie pisze Może zobaczą i się odezwą
  11. Witam :) Nocka ok, tylko moje małe uparte dziecko ciągle w nogi na kołdrę się kładło i latałam toto przykrywać. Ale nie kaszlała i nie zwracała, a podnieta była już wo 19, ale ja wredna mamusia przetrzymałam ją do 20 Zastanawiam się co robić, bo jakiegoś lenia mam dzisiaj. @ przyszła i pierwszy raz od urodzenia Amelki się cieszę że przylazła Troche po czasie, ale tak sobie myślę, że to te hurtowe antybiotyki co bralam i znieczulenia na zęba . Monika Wera nie ma rodzinnego na siebie. Ona pracuje i na Matiego dostaje rodzinne i dodatek z tytułu samotnego wychowywania dziecka. Ma jakieś 900 na rękę, ale w zeszłym roku ma pita z innej pracy i tam ma napisane że w dwa miesiące zarobiła coś ponad 2000 i to jej nabruździło. A najlepsze jest to, że ma umowę z tamtej pracy i zarabiała po 700-800 na rękę. No, ale nikt nie będzie patrzył na umowę tylko na pismo co zakład pracy wystawił. Ciekawe jak Anulka. Mahakala też gdzieś po Wrocławiu spaceruje. Kurka żeby było komu maluchy sprzedać...:36_2_49:
  12. No to ja też w takim razie dam temu mojemu wyżyłowanemu i podgotowanemu od gry lapkowi odpocząć Do jutra.
  13. Monika bo ja taka stara stuknięta maniaczka NFS-a. Dorwałam Carbona i wieczorkami szaleję sobie wirtualnie jak w realu nie mam czym Co do tego minimum to też mi się tak wydaje, bo nigdzie inaczej nie znalazłam. Nie wiem co Wera wymyśliła. Wiem, że chyba na nowy okres zasiłkowy jak nic się nie zmieni to przekroczy minimum i te 170 zł co jej dodają to nie dostanie. Chociaż gdzieś czytałam, że ma być jakaż zwyżka minimum, więc sama nie wiem. I jeżeli nawet ma być to jeszcze nie wiadomo jakie to minimum będzie. Ale nakręciłam, że sama nie kimam nic z tego co napisałam.
  14. ilonkaaWitam:) I ja się zgłaszam do kącika mamutków:) Witaj i pisz z nami Gajginka półtora roku tak robię i lipa, ciągle się odnawia. Nawet ostatnio śmiałam się do m , że mała więcej alkoholu już wciągnęła niż ja w swoim mamucim życiu A to nasze rodzinne 48 zł na jedną sztukę dziecka potem 64 i 68 i dodatek na rodziny wielodzietne. Razem 270zl:36_2_49: Normalnie żyć nie umierać Monika ja byłam w kinie.ja Na kilerze z m, chrapał tak, że chyba wszyscy słyszeli, pamiętam dawno to było A no i byłam z Emilem przecież na Kung Fu pandzie Ten mi przynajmniej nie zasnął A przy okazji Monika, mam pytanko. Znasz się ciut na zasiłkach rodzinnych? Jakie jest kryterium dochodowe na jednego członka rodziny jak się jest samotne wychowującą. ?? 504zł czy 700 z czymś?? Idę rundkę przejechać, zajrzę za chwilkę
  15. monika4i to jest myśl akurat mają, naszą rówieśnicę Eeeeee to ka wymiękam, będę się drapala sama, bo jeszcze szczebelki polecą Jakiś udźwig na jednego mamuciego szczebelka jest??
  16. monika4taaaaaaaaaaaaaaaaaaaa właśnie wyskoczyć póbuję i ciagle tylko głowa i ręce jedynie ponad wystają To może drabinę od strażaków pożyczymy
  17. Uwaga kopiuję No jestem :) Emil ok, lekarz kazał to na razie zostawić, bo właściwie cały napletek mu schodzi tylko na jakichś 0,2 cm się trzyma. Z Małą sprawa nie do końca jasna, bo ma zapalenie pępka, nie ma ziarniniaka (a podobno w/g innego chirurga miała). Podejrzewa przetokę pępkową, ale nie na 100%. Ona dwa razy pod rząd upadla na brzuch z krzesła, do tego potwornie kaszle, pieluchy nie brudzi z pępka, nie ma krwi w kupie ani sikach. Na razie mamy smarować spirytusem, jak w ciągu tygodnia nie przejdzie to usg. Jak nic nie wykaże to laparoskopia w szpitalu. Zobaczymy za tydzień. A to usg to i tak dla świętego spokoju zrobię. Do tego wracając m podwiózł mnie do orzychodni bo chciałam coby doktorka ich osluchała przed weekendem, żeby nie lądować na ostrym dyżurze. Miałam nadzieję że przynamniej Emil ok, a tu dupa. Oboje mają zapalenie oskrzeli i antybiotyk:36_2_49:
  18. No jestem :) Emil ok, lekarz kazał to na razie zostawić, bo właściwie cały napletek mu schodzi tylko na jakichś 0,2 cm się trzyma. Z Małą sprawa nie do końca jasna, bo ma zapalenie pępka, nie ma ziarniniaka (a podobno w/g innego chirurga miała). Podejrzewa przetokę pępkową, ale nie na 100%. Ona dwa razy pod rząd upadla na brzuch z krzesła, do tego potwornie kaszle, pieluchy nie brudzi z pępka, nie ma krwi w kupie ani sikach. Na razie mamy smarować spirytusem, jak w ciągu tygodnia nie przejdzie to usg. Jak nic nie wykaże to laparoskopia w szpitalu. Zobaczymy za tydzień. A to usg to i tak dla świętego spokoju zrobię.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...