Skocz do zawartości
Forum

Monia38

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Monia38

  1. Hejka butelkowe. Normalnie żyć się chce jak slonko pięknie świeci pościągałam pościel maluchom z piętrówki , może zdążę wyprać i na dworze wysuszyć I może pójdę trochę ogarnąć podwórko...........tak mi się tęskni za grabiami
  2. Witam dziewczynki U nas piękne słonko wyjrzało. Czyżby w końcu wiosna postanowiła zawitać?? Korzystam i biegiem pościągałam maluchom pościel z piętrówki do poprania i wysuszenia na dworze
  3. Witam Słonko na Dolnym Śląsku wyjrzało Czyżby w końcu wiosna??????/ Monika szykują sie do robienia obwodnicy.
  4. Monika a musialaś mi przypomnieć Pity mam w kompie zrobione i muszę je przepisać. Ale też mi się nie chce, chociaż zwrot by się przydal Dziubala to chyba już bliżej niż dalej Ja też spadam , mloda mi dzisiaj książki podrzucila, to jeszcze ciut poczytam i lulu Dobrej nocki wszystkim
  5. Może chodzi o dzień św Patryka Tam mi gdzieś dzwoni, że to dzisiaj. Monika mam nadzieję, że coś jej wypadło. Może się odezwie. Moja siostra wczoraj miala zabieg :36_2_49: Dowiedzialam się oczywiście wczoraj....no i nie od niej a od mamy więc mam siedzieć cicho, że wogole cos wiem o stanie jej zdrowia :36_2_49: Podobno miala do mnie zadzwonić, ale........nie zadzwoniła. Mam tylko nadzieję, że wszystko ok.
  6. No to jestem wieczorową porą Monika nie przesadzaj. Mój też na kompie, albo w tv siedzi , szczególnie wtedy jak mała śpi No i nie przyszła pani obejrzeć pokoju Szkoda, bo taką jakąś sympatię przez telefon do niej poczulam. Szkoda...
  7. Oj nie mogę się tu odnaleźć ;( Zdrówka dla wszystkich potrzebujących A suknia ślubna prześliczna i myślę, że jak masz krawcową w rodzinie to warto by ją było górą a nie dołem skracać. Przypuszczam, że jest to tylko kwestią wszycia niżej zamka i ewentualnie paska. No i nie trzeba będzie się specjalnie odchudzać. Ale to moje skromne zdanie Ponad 20 latek przyglądalam się jak moja mama (krawcowa) szyje i sama też co nieco potrafię uszyć, ale............już mi się nie chce Anula no to masz malego perszinga teraz w domku. A zębolki i włoski też wyjdą. W swoim czasie
  8. Monia38

    a jak wasz "popędzik" ?

    A ja mam spokój , @ przyszła..........długo będzie, no a potem jajeczkowanie
  9. Sweethopeokna myje ja...tzn umyłam 3 balkonowego juz nie mam sily...wypralam i poprasowalam firany troche ozdob wielkanocnych zawiesilam:P monika4 strasznie zmalała mi stronka parentingu, nic nie zrobiłam, samo sie zmniejszyło, tylko tutaj, reszta chodzi normalnie, u was też tak??? u mnie normalnie ale monia wez wcisnij u gory po lewej WIDOK---->rozmiar tekstu---> średni i wszystko powinno wrocic do normy:) albo na lapku przycisk shift + plusik (+), to też powiększa, a minusik pomniejsza
  10. Witam wszystkie mamutki:) Sweeti ona po mamusi taka zdolna :) Monika mój Emil to już nawet nie umie się sam ubrać, bo mu sie nie chce;/ Kto tam okna myje?? Zapomniałam. Mam jeszcze cztery to zapraszam do mnie :) Prądu nie mieliśmy od rana, więc i neta nie bylo :) A najciekawsze jest to, że jak włączyli prąd to i słonko wyjrzalo :) Moja mała właśnie wstała z wielkim fochem i teraz siedzi w pokoju na podłodze i ryczy:36_2_49:
  11. Hejka butelkowe Demi odezwij się !!!!!!!!!
  12. No w końcu mogę się przywitać. Prądu od rana nie miałam, bo drzewa podcinali. DZIEŃ DOBRY
  13. Chyba rzeczywiście jaieś przesilenie Ja też spadam, bo jeszcze przysznic mnie czeka Dobrej nocki wszystkim :)
  14. Lehrerin fajne fotki Jakaś cisza dzisiaj tutaj.
  15. monika4Monia38Muszę się Wam pochwalić. Moja Amelka superaśnie dmucha nosa do chusteczki jak ci sie udało tego dokonać???? u nas nie do przejścia, mam odporne dziecko wrrrrrrrrrr Ja nic nie zrobiłam. Kupiłam chusteczki i ona sobie brała i dmuchała nosa w nie. Potem sama wzięłam i mówię no dmuchnij i już Załapała Ann my wszystkie chyba takie kopciuszki Tylko pranie, sprzątanie, prasowanie, gary. Trzymajcie kciuki. Jutro przychodzi kobitka oglądać pokój. Ma czteroletnie dziecko. Może w końcu uda mi się znaleźć lokatorkę Przydałaby się, bo oglądalam ladne kwiatki na ogród i krzewik mi sie spodobał
  16. Muszę się Wam pochwalić. Moja Amelka superaśnie dmucha nosa do chusteczki
  17. A tu taka cisza..... czyżby slonko wszędzie (tylko nie we Wrocku) wyjrzało i wszystkie spacerują
  18. YouTube - Gummibär - CHO KA KA O Moje dziecię się wkręciło i w kółko ogląda.
  19. He he wiecie, ja też rzerabiałam tapetowanie siebie za małolata A teraz praktycznie wcale się nie maluję, chyba że muszę. Gabi pomysłowy ten twój synuś, jak śrubokrętem, to ja jeszcze proponuję spawarkę coby połatać to co rozdziabie
  20. Hop hop dolnoślązaczki Witam Ale się nagadałam
  21. akadoWitajcie! Jestem tu nowa i to chyba właściwe miejsce a zwłaszcza wątek...Jestem mamą po 30-tce i od 1,5 roku siedzę na wychowawczym na córkę, która teraz skończy 3 latka. We wrześniu urodzę drugie dziecko. W tym roku skończę 33 lata. Moim problemem jest to, że przez to iż musiałam zrezygnować z pracy, straciłam poczucie własnej wartości i sens życia i czuję się bezwartościowa i bezużyteczna. Nie wiem jak temu zaradzić. Pozdrawiam wszystkie mamy!!!! Witaj Akado. Nie smutaj się. Pisz dużo, jest tu dużo babeczek w takiej samej sytuacji. Siedzimy w domu i ciągle to samo. Ale jaką radość sprawia patrzenie jak dziecko rośnie, zdobywa nowe umiejętności i mówi mama Jakbyś pracowala to wszystko by Cię ominęło wielkim łukiem. Zapraszam Cię również na wątek http://parenting.pl/kacik-dla-mam/165-mamusie-po-30-stce-czyli-kacik-mamutkow-807.html#post488599 Jest nas dużo mam po trzydziestce Karinka Ninnare dzięki za kciukasy. Jutro kolejna rozmowwa z mamą z czteroletnim dzieckiem. To prawdza ciężko znaleźć lokatora, tym bardziej normalnego (bo nienormalnych kuż miałam). Każdy by chciał autobus i trzmwaj pod domem. A u nas tramwaju niet, bo to niby Wrocław ale wlot, czy wylot jak kto woli Więc teren w miarę cichy i spokojny. i trzy autobusy na krzyż, ale nie ma problemu żeby dostać się do centrum w 30 minut nawet z przesiadką. No cóż ludzie są wygodni. A u nas choróbska ciąg dalszy. Ja też mam przypomnienie smarkatych i pociągających lat Lecę coś ogarnąć, ale mi się nie chce
  22. Witanklo kobitki. Manenka trzymam kciukasy za Amelkę Zubelek, a to się zdziwiłaś No to chyba musisz się nastawić na coraz częstsze zdziwienia Rośnie Ci pannica, rośnie Monika, no tak stara a głupia Ale ja pewnie tak samo bym postąpiła Niech to kichanie Kubusiowe idzie precz...A sio, a sio Gabi dobrze, że mały dał się zapakować do łóżka i dla m za pomoc
  23. Witaajcie kobitki i wszystkie nowe mamy Przeleciałam pobieżnie posty ale nie nadrobię :( Dawno mnie nie było, ale dzieciaki ciągle chorują i ogolne urwanie doopy. Trzy tygodnie chorowali, Emil pięć dni w przedszkolu i znowy juz drugi tydzien chory. Do tego zaraził małą, więc mam szpotal w domu ;/ Mi też się smarkate lata przypominają i jakaś taka pociągająco-połamana chodzę. Boszsz gdzie ta wiosna. Do tego szukam lokatorów na pokój, bo mam wolny, a kaska zawsze jakaś dodatkowa sie by przydała Dzisiaj pojechalam do carrefoura na zakupy i kupiłam sobie trochę cebulek kwiatków do ogrodu, ale tak nieciekawie na dworze Wiosny
  24. Monia38

    a jak wasz "popędzik" ?

    rena_674ja stosuje najlepsza antykoncepcje spanie w roznych pokojach A dużo macie tych pokoi
×
×
  • Dodaj nową pozycję...