Monia38

Bry:) U mnie noc ok, nawet Emil zaspał i nie przyszedł Monika robiłam sernik, ale coś jakiś nieco dziwny mi wyszedł. Piknie wyrósł, a potem............oklapł. Poza tym chyba ciut za długo się piekł, bo mi się tyaki kożuch na wierzchu zrobił i mogłam go zdjąć jak skórę. No to żeby go uratować położyłam na wierzch owoce i dałam galaretkę, ale nawet po reanimacji nie bardzo idzie :( Upiekłam teższarlotkę i tą wmietli w jeden dzień. Dzisiaj chyba znowu będę piekła, zobaczę. A co doskalniaka, to póki co tojest sama ziemia z magnolią na środku, bo resztę wywaliłam. Teraz muszę wszystko do nowa zrobić. Buziaki dla wszystkich mamutków

Dobry wszystkim. Devachan dobrze, że "wróciłaś" do nas Monika a gdzie byś chciała dać Kubę, do nas? Podobno są miejsca, tylka dzieciaczek musi mieć skończone trzy lata i być "samoobsługowe", tzn sikanie i jedzenie :) Nie ma obiadów ani drzemek. No muszę się pochwalić, skończyliśmy czyścić skalniak i teraz mam dylemat. Na środku został mi rododendron i nie wiem co dalej. Czy posiać trawę, czy wysypać to wszystko korą i jeszcze coś tram powsadzać Teraz próbuję ściągnąć jakiegoś mojego chłopa coby zaworek do basenu założył i muszę w końcu wodę spuścić. Trawniki też się proszą o koszenie.... A i nie wiem czy pisałam o tej kontroli. Dzwoniłam i dowiedziałam się, że jest jak to pani przez tel ładnie nazwała "donos ze zdjęciami"Po prostu zaje..... A któraś wie co u Mahakali?? Szkoda że już nas nie odwiedza.........

Radość tu masz linka do tej fundacji co chodzi mój Emil Familijny Poznań

Dobry. Manenka mój Emil też chodzi do unijnego przedszkola. Jest zadowolony, a zajęcia mają od 13-18

Monika z innej beczki. Ten przepis na sernik co podawałaśtona jaką jest blachę? Tortownica czy większą??

Witam. Agniecha witaji zostań z nami na dłużej. No to zemnie już całkowity mamut.... Weronisia wszystkiedo najlepszego z okazji urodzin Lehrerin śliczne panienki :)

Bry:) Monika a może chodzi o rock yor baby na VH1 w tv,natelewizji n jest na78 kanale:)

Anula a nie można posolić i na minutę znowy zagotować?? Szkoda ogórców, a i tak już im więcej nic nie zaszkodzi

Ann super torciki Ja sobie dzisiaj tortownicęw końcu kupiłam, bo przez lata od sąsiadki pożyczałam

Mój laryngolog na NFZ, i nie ma rejonizacji. Idziesz tam gdzie Ci pasuje A cóż tu się dzieje ,wszystko podkreśla mi na czerono......Wam też???

Dobry. W nocy padł mi net Dzisiaj walczyłam od rana, przeinstalowywałam wsyztskie sterowniki, kombinowałam, a jak nic nie pomogło, to z tp gadalam. Chyba pomogło, bo póki co neta mam Pogoda do bani. Ka kicham, prycham, katar zalapałam. W czwartek jak odbierałam z małą Emila z przedszkola złapal nas deszcz (ulewa) na przestrzenia 100metrów zmokliśmy tak że wszystko było do przebrania(nawet podcipki). A od wczoraj coś mnie bięrze. Na szczęście dzieciaki póki co nic, pup, puk, ale ja mamut już nie to zdrowie Monika a gdzie idziesz do laryngologa. Fajny jest na Nowym Dworze w przychodni. Chodzę tam z Emilem. Tylko nie pytaj jak się nazywa, bo nie pamietam, ale przyjmuje tylko po południu. Oboje mi badał i naprawdę nic takiego sttrasznego nie dzialo się

Zubelek oczywiście, że pamiętamy Super, że się realizujesz A wogóle to witam się:)

Dzień dobry. Słonko, dziękuję, od rana humor mi poprawiłaś Cieszę się, że wszystkie dzieciaczki zaaklimatyzowały sie w żłobkach i przedszkolach. Wczoraj tylko zaglądalam, ale do pisania nie miałam weny, dołka zakopywalam;/

gosiulkaTo i ja dołączę, 42 lata, córcia Milenka 2 latka, a starszy synuś 23 lata. Odmłodniałam o jakieś 15 lat. Witaj i pisz z nami duuuuuuużo Muszelka dobrze, że z Misią wszystko ok:) Rozmrażałam dzisiaj lodówkę, bo cosik zarosła lodem (a kiedyś sama sie rozmrażała), i nie mam pojęcia co jest grane, bo znowu zarasta Za gorąco jej czy jak M mnie dzisiaj poinformowal, w trakcie rozmowy o robieniu kuchni, że no przecież to normalne, trzeba będzie jeszcze pomalować Ja mam dość ja wysiadam, jak tak dalej pójdzie to i przedpokój trza będzie na nowo robić, bo się zasyfi jak zaczną jeszcze kibel i kuchnię kuć

Dobry. Niewyspana jestem, w boku mnie coś boli, bo chyba źle leżałam....ech starość.....

Wrzuciłam rzeczy na fotosik. Jak chcecie pooglądać i może cosik doradzić w kwestii cen to byłabym wdzięczna Różności - Odzież i Moda - Fotosik.pl

Anulka muszę kafle, bo mimo że mamy wannę to wszyscy bierzemy prysznic, no i zostaje mi taka wnęka na jakieś 40cm i tam Kamil zrobi kaflowe półki na pierdółki i ręczniki. A kafle to tylko na jakieś 150cm orócz okolicy wanny, reszta normalnie pomalowana będzie. Jak wyjdziemy z długów trochę to wtedy podwiesimy regips na suficie i halogeny sięzrobi:) Na razie to co najważniejsze. Szkoda, że moje dzieci tak anielsko wyglądają jak sązmęczone i śpiące. Emil jeszcze nie śpi

Witam wieczornie :) Po raz kolejny pstrykałam fotki i w koncu powychodziły:) Okazało się że źle sama ustawiłam aparat Teraz mam fociaki i muszę je uporządkować, w miarę opisać i wystawić.......tylko nie wiem jeszcze gdzie. Na pewno wrzucę coś na bazarek do nas, allegro jakoś mnie nie kręci. No i dzisiaj Kamil przedstawił mi wizję łazienki. Koniec konców skuwamy wszystkie kafle i położymy nowe. Dobrze, że nie muszę płacić za fachowców, a kafle kupię z końcówek serii i już. Nawet wczoraj oglądałam po 10zł, ale m się nie podobały. M stwierdził, że jak już ryje kuchnię, łazienkę to i do kibelka pojedzie,tak,że wszędzie będziemy robić na nowo. Jak ja kocham remonty A jak skończymy to ciekawe czym zaskoczy nas znowu dom..... Słonko trzymam kciuki za ten drugi domek,żebyście już w końcu mogli być wszyscy razem. A tu moje dwie pociechy gotowe do spania :)

Dostałam @, może zdjęcia jak ciasto też nie wychodzą podczas..... Mam trochę ciuchów dla dorosłych i nie mam co z tym zrobić. M.in. sukienkę ZAPA z wesela mojej siostrzenicy, cudną. Nie będę tego trzymała przecież....

To było pod oknem, własnie bez lampy. No nic Kamil jak wróci z pracy to mi znowu popstryka.

IzabelinPrzez 26 lat mieszkałam w bloku, od 6 mieszkam w domu. Powiem szczerze wybrałam mieszkanie. Większość blokersów nie zdaje sobie sprawy z tego co ma. Narzekają na ciasnotę, sąsiadów ale za to chodniczki w zimie odśnieżone, trawa w lecie skoszona, śmieci wywiezione, ogrzewanie samo się w kaloryferach bierze. A z tymi sąsiadami też różnie bywa. Doradzałabym koleżankom mażącym o małym domku i dużym ogrodzie weryfikację planów, no chyba że macie krecią naturę i rycie w ziemi sprawia Wam radochę. Popieram w całej rozciągłości. Kto nie mieszkał nigdy w domku nie wie jak to jest. W zimie odśnieżanie chodniaka i innych przyległości domowych, (bo jak ktośnogę złamie na chodniku to my odpowiadamy), palenie w piecu (żegnajcie tipsy), ewentualnie gazowe ogrzewanko (witajcie kolosalnie wysokie rachunki za gaz). W lecie zamiatanie, plewienie,koszenie. I tak w kółki macieju. Ciągle jakaś usterka Rzeczywiście można posiedzieć na podwórku, ale żeby posiedzieć przyjemnie to trzeba najpierw pozasuwać żeby ładnie wyglądało. W bloku mieszkałam i chętnie bym tam wróciła. Cieplutko, klatka schodowa posprzątana, odśnieżone,itp. Ja miałam fajnych sąsiadów

Od dwóch dni usiłuję pofotografować rzeczy do wystawienia. Ja nie wiem czyjakaś ch... mi źle rzyczy czy jak, ale dzisiaj własnie napstrykałam kolejne 45 fotek już porządnym aparatem, na jasnych panelach...ja widzialam wszystko, a po zgraniu g.......widać. Wszystko czarne, wyszła jedna fotka trzaśnięta nechcąco w okno

Wow właśnie zobaczyłam, że moja stronka. Zatem za................ Wszystko co tylko chcecie

Hejka mamutki He he to nie jest tak, że mała nie gada..............ona gada ciągle, ale...............po swojemu. Nikt oprócz mnie nie wie o co jej chodzi..... Nocka taka se. M pojechał, nawet nie wiem kiedy. Zapomniał kasę na opłaty zostawić....He he skleroza A ja tak sobie myślę od czego zacząć w domu jakąś robotę i nic sensownego nie przychodzi mi do głowy