Skocz do zawartości
Forum

Guga12

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Guga12

  1. Guga12

    Lipiec 2010

    Witam, My dziś po nocce jako tako funkcjonujemy ale Angelika od rana jakoś nie chce dać się zrozumieć albo i ja jakaś głucha na jej sygnały od 6 dopiero teraz zasnęła i jak tu stosować rady z książki??? No nic trzeba wsłuchać się przede wszystkim w maleństwo. Dziś przyjdzie położna zobaczę co mi powie, bo pępek nam jeszcze nie odpadł Natalia ja z mężem zaczęłam pod koniec 3 tyg. nie byłam na kontroli a potrzebowałam tak bliskości że się przełamałam i jest ok z tym że miałam bardzo łatwy poród fakt że mnie nacinali ale delikatnie dało radę. Mamaola powodzenia u gin, ja za tydz. idę. U mnie mała też oczka otwiera o 5lub 6 i koniec spanka. Najdziwniejsze jest to że nieważne czy położę ją o 19 czy 21 tak czy siak śpi do 1 w nocy z zegarkiem w ręku. Filipka fajnie że przyczyna się znalazła, może Antoś już będzie spokojniejszy a Ty Kochana troszkę odpoczniesz. Ja jeszcze słyszałam że w pokarmie kobiety który wylatuje z piersi pierwszy, jest jakaś substancja co obciąża brzusio niemowlętom i dlatego jak są często przystawiane to może boleć ich brzuszek, chyba że wcześniej zanim podamy pierś odciągniemy trochę pokarmu. Trochę chaotycznie to napisałam ale nie mogę znaleźć tego artykułu więc tylko przytaczam mniej wiecej Sadza mi wyszło na pograniczu średniaczka i wrażliwca, ale po dłuższej obserwacji myślę że moja Isia to wrażliwiec każda zmiana rytmu wyprowadza ją z równowagi, odwiedziny u teściów i zbytnie zainteresowanie jej osobą sprawiły że myślałam, że mała ma kolki taki płacz. Teraz też jak chce spać to płacze w niebo głosy Adria masz czas na przetwory, jej w szoku jestem U nas jest ok, prowadzę dzienniczek jak w tej książce drugi dzień i rzeczywiście co nieco się pokrywa więc jakiś rytm jest choć chaotyczny. Spisuję godziny spania i raz wyszło 18 godz. raz 14godz. zobaczę jak będzie w kolejnych dniach. Biegnę mamusie, pa
  2. Guga12

    Lipiec 2010

    Witam się i ja, mała się budzi ale może uda się coś napisać Filipka ja karmię moją butelką co 2lub 3godz a nawet 4 i nie dopajam a nawet jak próbowałam to pluła i herbatką i wodą i wodą z glukozą więc doszłam do wniosku, że niepotrzebne jest dopajanie więc z podawaniem piersi co 2 lub 3 godz nie powinno być problemu o ile Antoś się naje do syta, ale to tylko moje przypuszczenia oczywiście U nas usypianie trwa nawet godz. muszę chyba bardziej się wsłuchać w tą moją maleńką. Mamaola w piątek po południu mąż bierze Angelikę na spacer a ja mam mieć czas dla siebie popołudniu i powiem że doczekać się nie mogę takie małe spa dla mamusi sobie zrobię Jak jest u Was Kochane z wyjściem z dzieciaczkami np. w gości ja byłam u teściów na obiedzie i mała tak strasznie płakała, czy to może być nadmiar emocji i muszę oszczędzić jej na razie takich wypadów??? Bo jak ktoś przyjdzie do nas to jest ok, oczywiście też płacze bo to malutki płaczek jest, jak się obudzi to parę minut po jedzeniu już śpiewa ale nie tak przeraźliwie jak jesteśmy u kogoś. Jak jest u Was???? Biegnę
  3. Guga12

    Lipiec 2010

    Agatcha GRATULACJE WITAMY MALEŃKĄ PO DRUGIEJ STRONIE BRZUSZKA Mamaola jestem w połowie czytania, a wydaje mi się że bardziej rozumiem Maleńką, od wczoraj popołudnia staram się pomóc jej samej usypiać i już dziś są widoczne efekty oczywiście mała płacze ale już potrafi z moją pomocą BEZ BUJANIA zasnąć w łóżeczku nie wiem na jak długo to podziała, ale po każdym karmieniu przewijaniu i chwili aktywności zapada w drzemkę a ja mam czas dla siebie REWELACJA u nas jeszcze usypianie trwa do 40 min ale mam nadzieję, że dojdziemy do 15min to i mała będzie bardziej wypoczęta i mama zadowolona. Zaczynam też prowadzić ten dzienniczek aktywności Filipka mam nadzieję, że ta książka pomoże bo autorka jest wspaniała i mi takiej panikarze pomogło troszkę więc jak będziesz miała czas to mocno polecam Slimka moja też ma troszkę tych potówek na twarzy i też nie wiem co dalej
  4. Guga12

    Lipiec 2010

    Witam się, mój Skarb właśnie zasnął więc zaglądam Wczoraj przyszła do mnie książka "Język niemowląt" i wczytuję się w nią jak tylko mam czas i jestem w szoku ile ta kobieta która ją napisała rozumie, mamusie polecam tą książkę. Slim to ja też muszę już umawiać nas na wizytę do ortopedy bo będzie za późno, a w szpitalu maleńka nie miała robionego usg bioderek? Filipka jeśli Antosia coś boli albo ma kolki to pewnie nie pomogę ale jeśli to marudzenie to polecam tą książkę, wiem że dopiero zaczęłam ją czytać ale ona wiele wyjaśnia Aniu moja też ma zaparcia i dziś jadę do pediatry więc się zapytam i dam znać co nam polecił Agatcha pewnie już tulisz maleństwo Małolatka dzielna kobieta z Ciebie Uciekam bo stos prasowania a nie wiadomo ile nasza Iśka pośpi.
  5. Guga12

    Lipiec 2010

    Pytanko Pieluszkujecie swoje maleństwa???
  6. Guga12

    Lipiec 2010

    Aniu witaj, maleńka cudo co do płaczu w dzień to możemy sobie ręce podać, ja zarzekałam się że bujać nie będę a chodzę z malutką bo czasami już sama nie wiem o co ten płacz, także Adria ma rację większość z nas ma podobnie. Mamaola ciężko powiedzieć jak z tymi kupkami jest bo ja butelkowa jestem, ale jeśli chodzi o problemy to u mnie mała robiła bardzo rzadkie a czasami ze śluzem tylko że płakała przy tym okropnie i zdarzało się że w ciągu 4 godz 4 kupki były i płacz dlatego pojechaliśmy do szpitala. Myślę że jak Leoś ładnie zjada i nie płacze przy robieniu kupki i nie robi ich zbyt często to powinno być dobrze, ale trzeba obserwować. To jest oczywiście tylko moje zdanie bo ja też za bardzo ekspertem w tych sprawach nie jestem i nie chcę być złym doradcą. Dziś powinna przyjść do mnie książka "język niemowląt" doczekać się nie mogę Agatcha jestem w szoku co za szpital, jeszcze takie drogie żele każą zamawiać szok. Szkoda tylko Twoich nerwów bo przed porodem powinnaś się trochę zrelaksować a nie walczyć z tymi osłami, ech Dziś pierwszy dzień bez męża, trzęsę się na samą myśl, bo wczoraj mała też miała atak płaczu wieczorem bolał ją brzuszek robiliśmy ciepłe okłady, poszła kupka i przeszło ale sam fakt jak widzę jak cierpi mnie przytłacza.
  7. Guga12

    Lipiec 2010

    Adria moja mała na modyfikowanym a czasami 5 zrobi także ok. Tylko dziś drugi dzień nie ma nic, gazy odchodzą idealnie a kupki nie widać do tego płaczliwa bardzo
  8. Guga12

    Lipiec 2010

    Adria nie jestem w tych sprawach taka mocno doinformowana ale skoro je to wszystko ok, kupek tyle może być jak najbardziej chyba, że byłyby ze śluzem lub krwią i mała nie miała by apetytu to wtedy trzeba zacząć myśleć. Kochane uciekam bo maleńka dziś płaczliwa, nie wiem czy ją coś boli czy kaprysi ale wydaje mi się to pierwsze cały czas ją tulę i bujam bo jest mi jej szkoda bardzo.
  9. Guga12

    Lipiec 2010

    Witam się z rana Maleńka jeszcze śpi więc się melduję U nas wczoraj dzień bez płaczu ale i bez kupki więc zobaczymy jak dziś, może i tu tkwi przyczyna tego wszystkiego. Agatcha bardzo mocno Ci kibicuję i mam nadzieję, że na dniach będziesz tuliła swoje maleństwo. Adria bardzo się cieszę że przyczyna płaczu znaleziona Natalia skąd ja to znam, pieniądze jak woda a maleństwo ma potrzeby Slimka witamy na forum miła Cię znów czytać Biegnę bo goście przyszli
  10. Guga12

    Lipiec 2010

    Witam z rana Mój Skarb dziś miała przerwę nocną w jedzeniu 7 godz aż się przestraszyłam i ją wybudziłam. Ale mamusia jaka wyspana, fakt usypiałam ją dwie godz. ale się opłaciło bo w nagrodę 5 pospałam Filipka ja witaminy k nie podaję, i też cały czas myślę co to może być aż boję się 12 godz. i znów tego płaczu którego nie da się w żaden sposób powstrzymać Adria pójdę we wtorek do pediatry i zapytam o ten bobotic, moja w szpitalu dostawała lakcidofil i nie było takich płaczów może i tu tkwi wszystko. Mamaola pół ciąży zapierałam się że bujać nie będę, a maleńka mnie sprostowała i bujam a tym całym właśnie dobrem jakie wynika z bujania się pocieszam. W chwili jak tak płacze to chociaż bujanie nie pomaga ale zawsze wiem że może choć trochę jest jej lżej i już nie mam oporów.
  11. Guga12

    Lipiec 2010

    Asiula co do krzyku to rozumiem Cię doskonale, a jak u Twojej Julci to w tych samych godzinach czy różnie w ciągu dnia???Przepraszam, że pytam ale tak bardzo bym chciała wiedzieć co z Tym moim aniołkiem się dzieje. Dziś krzyczała 1,5h bez żadnej przerwy ledwo dałam radę.
  12. Ja dlatego myślę, że to kolki bo pojawia się to o tych samych godzinach. Tydzień temu wróciliśmy ze szpitala mała miała bakterie w moczu ale już są wyleczone i zaparcia które niby też wyleczyli w szpitalu dostawała lacidofil na zaparcia w miarę pomagała, cz\y to możliwe że zaparcia powróciły bo leku już nie dostaje, tylko dziwi że o tej samej porze w ciągu dnia??? Dziękuję za odpowiedzi, bardzo mi pomagacie
  13. Kochane czerwcowe mamusie, mam do Was pytanko o odwieczny problem KOLKI czy któraś z Was może ma jakieś doświadczenie w tym temacie??? Moja maleńka od jakiegoś czasu ma ataki płaczu tak między godz 12 a 14 nic nie jest w stanie jej udobruchać i nie wiem czy to to, badania mieliśmy wszystkie są ok. Ale ponoć przy kolkach brzuszek jest twardy a u niej tylko jak płacze a jak na sekundę przestanie to brzusio robi się mięciutki i ja już sama nie wiem co to jest. Bardzo proszę o pomoc Pozdrawiam
  14. Guga12

    Lipiec 2010

    U nas to chyba kolki bo nic nie pomaga, ciągle płacze i brzusio twardy ale jak na sekundkę przestanie to brzuszek robi się mięciutki i ja już sama nie wiem??? Marudzenie to raczej nie jest bo to bym jakoś opanowała a tego płaczu się nie da aż się zanosi Może macie jakieś informacje albo spotkałyście się kiedyś z kolką????
  15. Kochane majowe mamusie, mam do Was pytanko o odwieczny problem KOLKI czy któraś z Was może ma jakieś doświadczenie w tym temacie??? Moja maleńka od jakiegoś czasu ma ataki płaczu tak między godz 12 a 14 nic nie jest w stanie jej udobruchać i nie wiem czy to to, badania mieliśmy wszystkie są ok. Ale ponoć przy kolkach brzuszek jest twardy a u niej tylko jak płacze a jak na sekundę przestanie to brzusio robi się mięciutki i ja już sama nie wiem co to jest. Bardzo proszę o pomoc Pozdrawiam
  16. Guga12

    Lipiec 2010

    Adria guga ja czytam ta ksiazke w kompie i powiem Ci, ze jest rewelacyjna. Guga ja sie zapieralam, ze nie bede nosic i co ?? Nosze. Dziwi mnie tylko jedno. W nocy Malutką nakarmie i odkladam do lozeczka i zasypia, ewentualnie poglaskam ja po glowce. A w dzien ?? Suszarki, okapy, kolysanki, wyciaganie po 100 razy z lozeczka. Hmm... dziwne to. Jedyne co mnie cieszy to mysl, ze jej nic nie dolega, bo jakby tak bylo, to w nocy tez by bylo tak jak w dzien. mam identycznie tylko ten krzyk malutkiej mnie przeraża idę bo płacz
  17. Guga12

    Lipiec 2010

    Slimka Alicja ślczności, i wcale nie taka maleńka jak lekarze mówili. GRATULACJE
  18. Guga12

    Lipiec 2010

    Mamaola dziś powinna do mnie przyjść przesyłka z tą książką " język niemowląt" którą wysłałaś nam na maila słyszałam że jest super ale w kom. nie zawsze jest czas żeby poczytać a tak może uda mi się do niej zajrzeć. Czytałaś ją??? Masz może jakąś opinię o tej książce??
  19. Guga12

    Lipiec 2010

    Witam, któraś mamusia pisała o pępku, muszę powiedzieć że małej też jeszcze nie odpadł a w szpitalu walczyli 8 dni i też nic a to już 4 tydz. trzyma się leciutko ale wciąż jest. Sadza moja też jak się wybudza to z krzykiem ale tak głośnym że aż podskoczę z przerażenia Małolatka te kropeczki to może potówki albo uczulenie na jakiś składnik w mleczku, może coś w diecie??? Miło, że znów się pojawiłaś u nas. Zdrówka dla taty Filipka jak noc? Antoś dał mamusi pospać? Agatcha na pewno wszystko jest ok, a porodu się doczekasz już teraz pewnie na dniach. Jak na razie Kochana to dużo odpoczywaj i się relaksuj ile tylko się da. Adria jeśli mogę Ci coś powiedzieć to butelka pomoże tylko na chwilę, moja jest karmiona butlą i tak samo płacze i nic na nią nie działa, mogę ją przytulać śpiewać głaskać nosić absolutnie nic a może inaczej wszystko pomaga na 5 min, a głodna nie jest. Więc możemy sobie podać ręce, ja też z bezsilności czasami płaczę, na szczęście trzyma mnie to że mąż jest ze mną i uwierz zasługujemy na pewno i na dzidzię i męża bo jeśli byłoby inaczej to wszystkie jesteśmy złymi mamami a nie wieżę że lipiec taki pechowy. Zapierałam się że nie będę bujała i co??? Serce mnie boli jak nic nie działa na tą moją małą więc buj buj
  20. Guga12

    Lipiec 2010

    Dziś tylko poczytałam Was Kochane i piszę żeby się przywitać i uciekam dalej
  21. Guga12

    Lipiec 2010

    Ja dziś nockę miałam w miarę malutka od 21 do 6 rano z przerwami na karmienie dała pospać. Teraz chwilkę pokwiliła i dalej śpi, a co ją uśpiło OKAP nie wiem na jak długo to podziała ale Adria duże buziaki z pomysł Mamaola trzymaj się Kochana, może Leoś da pospać w dzień. Ja też się obawiam, że jak mała za dużo śpi w dzień to noc będzie kiepska, wczoraj wojowała do 14 a całe popołudnie spała, niestety ja nie miałam czasu żeby zmrużyć oko a po kąpaniu już spać nie chciała więc ręce mi opadły bo nic na oczy nie widziałam taka zmęczona byłam na szczęście mężowi się udało ją jakoś ululać. Filipka może mąż się chwilkę zajmie Antosiem a Ty Kochana z Zośką sobie wyjdź na spacer Asiula pepti my też je mamy tfu takie niedobre i mała ma opory żeby go jeść Slimka GRATULACJE witamy maleństwo po drugiej stronie brzuszka
  22. Guga12

    Lipiec 2010

    Adria ja tak samo jak Filipka ubieram, w te upały to bodziaki na krótki ubierałam a teraz leciutko ale rękaw długi. Kasia Filipka ja dziś już miałam dość tego marudzenia spakowałam maleńką przed południem i na spacer w nadziei na chwilę oddechu a tu szok mała co 5 min. otwierała oczy w płacz a taka pełna nadziei byłam że spacery to lek na wszystko a okazuje się że też musi być usypiana zanim na nie wyjdziemy. Kasia ja daję smoczek ale pomaga na chwilkę, tylko że moja jest na butli a odruch ssania jest silniejszy, więc smok jest ratunkiem Olcia jak malutka śpi to też dużo odpoczywaj póki jest okazja, sadza to znalazłaś sposób na malutką, dużo powietrza to na nią działa tylko teraz jak zrobić żebyś Ty się wyspała, chociaż jak maja śpi za dnia to ja padnięta a zasnąć nie mogę. Teraz sobie smacznie śpi od 14, chyba bardzo zmęczona była. Teściowa mi ją ululała, tylko z mężem nie chcemy bujać ni nosić przed spaniem, ale coś czuje że to będzie dużym wyzwaniem dla nas, a jak jest u Was bujacie???
  23. Guga12

    Lipiec 2010

    Kasiu dlatego tak często karmię bo przeszliśmy na pepti antyalergiczne i jest okropne w smaku i mała zjada trochę i pluje więc po godzince znów głodna. Rudzia to wspaniale że maleństwo takie grzeczne, nic tylko się cieszyć tym czasem Adria a lekarz stwierdził kolki??? Mamaola, Filipka nawet nie wiecie jak bardzo Was rozumiem, łączę się całym serduchem bo mam to samo i głupie myśli i brak sił. Trzyma mnie to że jesteśmy w domu a nie w szpitalu zawsze to dla mnie jakieś pocieszenie. Dziś od 4.30 próbowałam maleńką jakoś uspokoić wszystko pomaga na chwilę, a później buźka w podkówkę i zaczynamy koncert. Przed minutką usnęła ale ja już pod koniec się rozpłakałam i chyba zrozumiała że mi ciężko i zamknęła na chwilkę oczki . Nie wiem ile sobie pośpi ale zawsze to coś. Człowiek inaczej sobie wyobrażał to macierzyństwo, mam wyrzuty sumienia bo od szpitala nawet nie było jak się z małą pobawić bo co się budzi to popłakuje zabawianie oczywiście nie działa a jak się wypłacze to marudna bo chce spać a zasnąć nie może i znów płacz, karty do zabawy odstawiłam bo też płacze kolorowe wieszaczki popatrzy chwilę i płacz. Jak słyszę od znajomych, że ich dzieci były takie grzeczne to ciągle myślę co ja źle robię??? Ale się wyżaliłam,
  24. Guga12

    Lipiec 2010

    Adria witaminy k nie daje ale muszę przy okazji zapytać lekarza o te kropelki może i nam coś pomogą, ale jeszcze poczekam bo może być tak że mała przez ten szpital taka niespokojna i ciężko jej dojść do siebie. Karmię butlą, a w szpitalu dali jej nowe mleko pepti ochydne w smaku więc pije co godz. w małych porcjach. Mam nadzieję jednak że się jakoś unormuje Kasiu no to ucałowania dla Julka od forumowej cioci, miłego wyjazdu życzę Ale się za Wami stęskiniłam, mała ucięła sobie drzemkę a ja już na forum
  25. Guga12

    Lipiec 2010

    Adria daj później znać czy kropelki podziałały. Maleńka się uspokaja lecę bo burza
×
×
  • Dodaj nową pozycję...