Skocz do zawartości
Forum

Guga12

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Guga12

  1. Guga12

    Lipiec 2010

    U nas goście a ja przed kompem ups Filipka nocka zarwana bo malutka obudziła się o 1 w nocy jakaś niespokojna i tak pół nocy wojowaliśmy. Co do debridatu to jak ją wygłodzę to zje ze smoczka a później dopiero mleko Saradaria odnośnie kupki to u mnie co 3 dni a jak nie ma pomagam czopkiem bo tak mi kazał pediatra i zawsze pomagam bo mała zrobić nie chce a gazy i brzuszek ok Adria może Julcia chciała poznać świat z różnych pozycji tak przez jeden dzień Co do chrzcin to my mamy jutro i trochę mam stresa Biegnę ale jeszcze oczywiście zajrzę
  2. Guga12

    Lipiec 2010

    Agatcha wszystkiego naj z okazji miesiąca Zosieńki super maleństwa wyglądają. Filipka Antoś śliczny aż ciężko pomyśleć że tak musicie cierpieć z powodu bólu, a Zosieńka już duża kobietka Saradaria ja mam taki sam problem z kupką ale napiszę więcej później ech muszę lecieć mała wzywa
  3. Guga12

    Lipiec 2010

    Mąż siedzi z małą ale chyba jest śpiąca chyba idę ją ululam może zaśnie
  4. Guga12

    Lipiec 2010

    Padam, Jednak nieprzespane nocki dla takiego śpiocha jak dla mnie to cały dzień w zasadzie już drugi wycięty z życiorysu palcem niczego nie tykam siedzę sobie z małą albo noszę bo też płaczliwa i nie myślę za ośmiu jak zawsze ech a co tam
  5. U mnie jeszcze wcześnie bo moja kruszynka ma 2miesiące ale napiszę i ja Wieczorami przed 20 odkładam córcię po jedzeniu do łóżeczka i głaszczę po główce, czasem trwa to 10min a czasem godzinkę ale zasypia bez płaczu sama z kolei w ciągu dnia muszę zawinąć w rożek utulić i bujać bo inaczej krzyk niesamowity i tego akurat nie rozumiem chociaż lubię ją poprzytulać i pobujać w dzień zanim zaśnie ale i wieczory są dla mnie dużym plusem.
  6. Guga12

    Lipiec 2010

    Adria jak Julcia???ja myślę że taki śpoch z Twojej córeczki Olcia moja mała z tym spaniem też tak ma jak karmię ją w nocy odkładam do łóżeczka to śpi (oprócz ostatnich dwóch nocy masakra) a jak budzi się na karmienie o 5,6rano to sobie charczy wierci się w końcu płacze ale doszłam do wniosku że u mnie to już taki rytm bo jak się z nią bawię (co mało się uśmiecha mi o 5rano hihi) to dziecko zadowolone Filipka przykro mi z powodu dziadka i teścia takie wiadomości zawsze bolą, ale Ty musisz być dzielna dla swoich maleństw. Trzymaj się Kochana
  7. Guga12

    Lipiec 2010

    Olcia to lekarstwo to debirdat Filipka ja podaję 3 razy dziennie przed jedzeniem, najpierw podawałam strzykawką wstrzykiwałam w policzek ale mała pluła, więc teraz wlewam do smoczka i podaję też się krzywi ale jest lepiej Dobra mamusie biegnę bo druga noc z rzędu zarwana a marudzenie w ciągu dnia takie że aż sąsiadka wczoraj mi powiedziała że mała to głośna jest, chyba kolejny skok rozwojowy bo wydaje mi się że malutka nic tylko marudzi sobie
  8. Guga12

    Lipiec 2010

    Natalia ze spaniem mam identyko kurde czasem aż mnie to denerwuje bo maleńka jak aniołek budzi się w nocy zjada i idzie spać dalej a ja zasnąć nie mogę myślę i myślę taki już myśliciel ze mnie a rano trzeba wstać i wtedy dół [HTML]adria40 Jak sie Julcia dzis obudzila to glowke miala skierowana w lewa strone, a ja podeszlam od prawej i zaczelam do niej zagadywac, po czym ona odwrocila sie w strone glosu i zaczela mnie szukac, a jak juz zobaczyla to sie zaczela smiac. Ach dla takich chwil mozna zyc :)))) Chcialam sie z nia troszke pobawic, bo spala od nocy jeszcze, ale po karmieniu znow zasnela i spi. Moze dzis tak spi po tej szczepionce ? Czasem zaluje, ze tak spi. Moze to jakies glupie, bo ciagle z Nia jestem, ale po prostu tesknie za Nia i ciagle chodze i zagladam do lozka czy juz sie obudzila i czy moge sie z nia chwilke pobawic. Ale takich chwil jest naprawde niewiele. A szkoda :(( Dzisiaj 11:07[/HTML] Jak moja maleńka za dużo płacze to myślami jestem przy jej uśmiechu i guganiu od razu mam więcej sił, wspaniałe chwile Co do spania Julci to na pewno minie i będzie miała czas dla mamusi a teraz trzeba się cieszyć że taki aniołeczek z maleńkeij Agatcha Zosieńka śliczności a i przytyć na pewno jeszcze zdąży dolna granica też ma swoje plusy bo łatwiej się nosi maleństwo moja Angelika waży dopiero 4500 tylko waga wyjściowa była 2900 Filipka a jakie leki dajesz na pracę jelit??? Ja daję debidat, on właśnie jest na jelitka i żeby pokarm nie stał w przewodzie pokarmowym i to charczenie zniknęło daje się też go na kolki i u nas jak narazie rewelacja Saradaria ja nie pomogę bo karmię sztucznym, ale bardzo fajnie znów Cię widzieć na forum A w którym tygodniu idzie się na kontrolę bioderek???
  9. Guga12

    Lipiec 2010

    Karola a może te wymioty są spowodowane czymś innym, u mnie maleńka wymiotowała jak za wcześnie po karmieniu wsadzałam ją do fotelika i jeździłam samochodem teraz mam nauczkę muszę co najmniej godzinę odczekać może na Twoją kruszynkę też coś źle działa. A uśmiech ma śliczny w ogóle taki aniołeczek Anoushka ale oczka ogromne widać, że kąpiel sprawia maleńkiej dużą przyjemność Adria tylko się cieszyć w takim razie że Julcia tyle śpi Natalia powodzenia jutro na wizycie U mnie mała śpi już ponad trzy godzinki, ciekawa jestem jaka nocka nas czeka chyba idę ją obudzę wykąpię i zobaczymy Do juterka mamuśki Miłej nocki
  10. Guga12

    Lipiec 2010

    Filipka u mnie też kupki były luźne czasami nawet był w nich śluz i mała płakała jak robiła i do tego były nawet co godzine co groziło odwodnieniem, teraz co dwa dni ale to chyba od mleka i też w zasadzie rzadkie. Apetyt do teraz został jej kiepski jest mega niejadkiem ale staram się tym nie przejmować bo na wadze przybiera Coś mnie dziś głowa boli wrrr A z Małolatką co???pewnie zabiegana
  11. Guga12

    Lipiec 2010

    Filipka moja Angelika miała w szpitalu e coli ale z tym antybiotykiem to lekarz ma rację lepiej nie za dużo. Co do posiewu to żeby był wiarygodny to trzeba go zrobić trzy razy co trzy dni. U mnie było tak 1 posiew 5tyś bakterii 2posiew 0 bakterii (mega zadowolona byłam, ale mała nadal niespokojna) 3 posiew 25tyś bakterii ( czyli to już groźnie i dostaliśmy antybiotyk i maleńka całkiem inne dziecko) Z tym posiewem to tak mi doradził mój pediatra żeby zrobić tyle razy, do tego jak już złapiemy mocz do woreczka nie mozna go od razu zamknąć trzeba odczekać chwilkę aż odparuje i dopiero. Karola ja jestem na pepti i niestety kupka też co 2 dni a czasem trzeba wywołać czopkiem brrr co do wymiotów to nam się nie zdarzyło tylko ulewanie także nie pomogę, a często wymiotuje?? Slimka jak kamienie to nie dziwię się że boli, ale może da się uniknąć operacji i jakimiś sposobami uda się żeby te kamienie wypłynęły same czego bardzo mocno Ci życzę. U nas ciocia w odwiedzinach i sobie rozmawiają z maleńką to mam czas wpaść tu do Was na chwilkę
  12. Guga12

    Lipiec 2010

    Witam się i ja, u nas wczorajszy dzień brrr, mała nie mogła sobie miejsca znaleźć i spać też popołudnie płacz i marudzenie a nocka taka sobie teraz śpi jeszcze od 9.00 więc nadrabiam Agatcha moja Angelka lubi mieć obok buźki pieluszkę tetrową, tuli się do niej i uspokaja do tego przy tetrówce nie ma obawy że dzieciątko będzie miało problem z oddychaniem, i czytałam chyba nawet tu na forum że jak dzieciątko chce być podczas snu blisko mamy to taką pieluszkę wkłada się między piersi co przesiąknie zapachem od mamusi a później daje maleństwu do przytulania. Adria ja podziwiam Julcię za to spanie, wiesz moja tyle nie śpi ale jak malutka jest podczas tych wybudzeń pogodna a nie apatyczna czy nerwowa to chyba jest ok, ale zawsze warto zapytać się lekarza jak jest taka możliwość, bo rzeczywiście 3godz aktywności to malutko Filipka jej życzę żeby laktacja wróciła ale nawet jak będziesz musiała karmić butlą to nic się nie stanie ja też karmię i na początku płakałam a teraz i w tym radość można jakąś znaleźć. Nutramigen jest antyalergiczny i pepti też a moja pije pepti. Daj znać jak posiew. Natalia u mnie malutka też pobudkę o 5 robi na szczęście jak w ciągu dnia w ogóle jej się to nie udaje bo dominują rączki tak od 5 do 6.30 potrafi sama leżeć i bawić się w łóżeczku, co do skazy nie pomogę bo ja butelkowa jem wszystko Kasia też ostatnio zastanawiałam się co u Gośki nawet chciałam do niej napisać ale jakoś nie mam śmiałości jej niepokoić może ma dużo zajęć, szkoda że nie zagląda do nas
  13. Guga12

    Lipiec 2010

    Wymiękam, dziś tak chwaliłam mojego aniołka na spacerze do innych a teraz wcale nie śpi tylko dokazuje czyt. "mamo nosimy" bo inaczej płacz ale za to pewnie kg mi polecą
  14. Guga12

    Lipiec 2010

    Kasia córeczka śliczna Agatcha u mnie też płakała przy kupce i pediatra kazał mi to przeczekać a teraz nie robi wcale i pomagamy jej czopkami więc za wiele nie pomogę Blumchen ja uzależniona od forum czasem mężowi dzieciątko daję i piszę ale u mnie taka możliwość, Mam pytanko czym przykrywacie maleństwa na noc????kocyk wydaje mi się za cieniutki kołderka z kolei za ciężka a śpiworek a i owszem ale przy nocnym przewijaniu i karmieniu rozbierać ze śpiworka to tylko wybudzę i nie wiem. Już myślałam grubszy kocyk ubrać w poszewkę od kołderki ale nie wiem czy to dobry pomysł doradźcie U nas pogoda do d.... Maleńka nie śpi calutki dzień, no może godzinkę na spacerku i to wsio ale jak pięknie sobie gaworzy (jak nie płacze) aż nadziwić się nie mogę jak super to jej wychodzi. Z każdym dniem odkrywam to moje dzieciątko na nowo zawsze coś się zmienia, dziś próbowała rączkami dotknąć zabawkę wiszącą nad nią i chyba się wystraszyła albo mocno się zdziwiła bo zaczęła płakać ale tylko chwilkę i próbowała dalej piękne to. Biegnę bo piękne pięknem ale płacze donośnie hihi
  15. Guga12

    Lipiec 2010

    Asiula córeczka śliczna i jaka duża rosną te nasze dzieciaczki A mam pytanko odnośnie pieluszkowania, pieluszkujecie??? Nam położna powiedziała że każde dzieciątko do ukończenia 3mc życia trzeba pieluszkować ale ja jakoś nie za bardzo się do tego stosuję i trochę mam wyrzuty
  16. Guga12

    Lipiec 2010

    Z dobrych wieści to Angelika spała nam od 20 do 6 bez karmienia całą noc więc wyspana jestem jak nie wiem co. I wczoraj w ciągu dnia 5godzin pod rząd z jednym karmieniem międzyczasie, chyba idzie w mamusię i tatusia bo my uwielbiamy spać.
  17. Guga12

    Lipiec 2010

    Malutka zawsze o tej porze sobie fikała a wzięliśmy ją do nas do łóżka i śpi razem z mężem jak takie dwa susełki od 7 ale dobrze przynajmniej mam poprasowane byłam z psem ogarnęłam się jak należy to teraz mogą się budzić. Filipka mocno mocno jestem myślami z Tobą i Antkiem, mam nadzieję że posiew będzie dobry a nawet jeśli to od złych wyników moczu to mały dostanie antybiotyk tak jak moja kruszynka i będzie dobrze. Daj znać jak po wizycie, wyniki z posiewu będziecie znać dziś czy jutro??? biegnę jeszcze troszkę posprzątać
  18. Guga12

    Lipiec 2010

    Co do spania to moja maleńka śpi od 13 z jedną przerwą na karmienie, jestem w szoku tyle czasu chyba taki dzień Slimka ja mojej podaję czopki bo taki problem z kupką ma nawet 3 dni potrafi nie zrobić aż jej wywołamy. Mi pediatra na takie problemy przepisał debirdat i podajemy go dopiero od 3dni i kupka pojawiła się sama bez bólu i wymuszania, poprawia on do tego pracę jelit i trochę o nim czytałam to ponoć fajny, u mnie jak na razie za wcześnie na opinię chociaż mała jest spokojniejsza tylko nie wiem czy akurat od ego. Ktoś pytał o posiew moczu my robimy z zalecenia lekarza ale i tak płacimy więc można i na własną rękę maleństwu zrobić
  19. Guga12

    Lipiec 2010

    Witam muszę się pochwalić mała dziś spała w nocy od 21 do 6 rana bez karmienia więc jestem w dużym szoku ale wyspana jak nigdy Adria ja słyszałam, że dobrze jak dziecko ssie rączkę bo to metoda zaspokajania potrzeby ssania i wtedy mniej domaga się piersi jak nie jest głodna więc tylko się cieszyć że Julcia jest tak Kochana Biegnę do maleńkiej teraz nie mam tyle czasu żeby pisać ale czytam wszystko za kilka dni kuracja antybiotykiem się skończy to mam nadzieję że będzie lepiej, chociaż maleńka jest grzeczna i super znosi leki tylko czasami boli ją brzusio, no i butelka z mlekiem ją parzy ale widocznie taki z niej niejadek bo rośnie w oczach
  20. Guga12

    Lipiec 2010

    Mamaola ja też się zabieram za naukę samodzielnego usypiania niestety w dzień jest to nie możliwe bo maleńka by nie dała rady a płacz jakby się miała udusić, cóż dam jej fory bo te leki też robią swoje i pewnie brzusio ją boli. Co do męża to fajnie niech śpi czasem z Leosiem bo zadowolona i wyspana mama to i zadowolone maleństwo Agatcha pewnie pogoda tak działa na córcię, u nas pada a mała śpi jak susełek w deszcze ale jak jest ładnie słonecznie to bryka calutki dzień Kasia Kasia smaruję małej krocze jakimś antybiotykiem żeby wybić bakterie a na ulotce tej maści pisze nie stosować u noworodków dzieci i młodzieży do lat 18, i ja w głowę zachodzę czemu lekarz kazał smarować małej tą maścią krocze Natalia To Adaś ma ładną wagę Filipka to charczenie u Antosia to pewnie przez te mięśnie ale posiew zawsze warto zrobić. Ćwiczenia muszę wypróbować. Buziaki dla dwumiesięcznego Antosia od forumowej cioci A my dziś mamy lenia pada na spacer wyjść nie ma jak ale maleńka śpi jak susełek ciekawe jakie popołudnie będzie po antybiotyku.
  21. Guga12

    Lipiec 2010

    Ło matko nie chcę zapeszać ale moje dziecko śpi Biegnę wziąć jakiś prysznic i idę w jej ślady bo ten dzień z wmuszaniem jej tych leków i bólem brzuszka mnie wykończył, choć i tak jest kochana i dzielna podaję jej te świństwa a ta moja bezbronna kruszynka patrzy tymi swoimi ślepkami i musi to łykać, ech jak mi jej szkoda. Z drugiej strony lepsze to niż szpital i kłucie tymi igłami brrr Biegnę spokojnej i przespanej nocki życzę mamusiom i maleństwom
  22. Guga12

    Lipiec 2010

    Kochane co do ilości wypijanego mleka to choć jestem butelkową mamą to nie pomogę bo moja jest niejadkiem powinna wypijać jakieś 120 lub 90ml a ona 50-60ml. Lekarz mówił że z pokarmem to powinno być jakieś 150ml na kg dziecka po przeliczeniu wychodzi ilość na dobę. Moja powinna wypijać 700ml a wypija 350-450 czyli niewiele ale na wadze przybiera więc kazał się nie martwić. Dajemy jej przez te bakterie tyle leków że ciężko to ogarnąć część rozpuszczamy w mleku jeszcze jedne podajemy przed jedzeniem strzykawką do buzi i maścią smarujemy dupochę ech ile tego, a przy tym brzuszek ją pobolewa więc mało czasu ale najważniejsze żeby pomogło. Filipka co do charczenia i posiewu to tłumaczył mi że przy takiej infekcji osłabia się cały organizm i małej cofa się pokarm i stąd to charczenie takie pewnie jak u Antosia Mamaola może ten wynik odnośnie cukrzycy trzeba skonsultować z jakimś lekarzem żeby pokierował Cie na przyszłość jak uniknąć tej cukrzycy tyle że ja się kompletnie na tym nie znam Slimciu ojej szpital ze względu na małą to rozumiem ale musisz o siebie dbać i zobaczyć co Ci konkretnie dolega może warto pobiegać i porobić badania. Co do usypiania to ja też kombinuje na wszystkie strony a jak już mam dość odkładam do wózka bujnę i o dziwo zasypia niestety zdarza się to rzadko Agatcha u mnie też problem ze szczepieniem powinnam mieć 26 sierpnia a jeszcze nie miałam i szybko nie będzie bo mała ma antybiotyk. Te infekcje są okropne mam nadzieję, że Twoją maleńką ominą. A Zosieńka cudo wygląda wielkie buziale dla niej od forumowej cioci Małą włożyłam do łóżeczka jeszcze nie uśpioną i o dziwo cisza idę zobaczyć może zasnęła sama???
  23. Guga12

    Lipiec 2010

    Agatcha super że już w domku i że jest dobrze, my mieliśmy robione usg i ok jest ale lekarz skieruje nas w 3 lub 4mc jeszcze raz. Agatcha a te cewnikowanie nie jest bolesne dla maleńkiej, u nas szpital tak zacofany że posiew robią z woreczka wrrr i nawet nie wiem kto mógłby mi takie badanie przez cewnik zrobić. Co do posiewu to bakterie są bo wyniki jak i zachowanie mojej córci na to wskazują (charczenie, brak apetytu, płaczliwość) ale szpitalnie NIE lekarz do którego jeździmy zna warunki naszego szpitala i u niego to ostateczność. Niestety nasze maleństwo ma zapisanych mnóstwo leków i przy tym obawa lekarza że może boleć ją od tego brzuszek ale nie ma rady trzeba podawać przez 7 dni i później znów posiew. Uciekam do córci Miłej nocki
  24. Guga12

    Lipiec 2010

    Sadza ja wiem, że mi łatwo mówić ale może jak Haneczka w domu popłacze to też zaśnie a Ty byś miała czas dla siebie, bo jak malutka będzie przyzwyczajona spać tylko na spacerach a przyjdą chłody to będzie ciężko. Ja temat zasypiania przerabiałam może nie mam tak ciężko jak Ty ale też prób multum bo bujanie na rączkach, okap, wózek leżaczek bujaczek, w końcu mąż mi nagr4ał szum wodospadu do tego rączki i jakoś działa nie wiem oczywiście na ile bo dziś moja Isia ma tragiczny dzień i wcale nie śpi brrrr Dziś jak się uda jedziemy z małą na wizytę, ale lekarz jest na wyjeździe więc przyjmie nas jak wróci może o 20godz dopiero ale jadę bo mała nic nie chce jeść marudna aż strach do tego te cholerne bakterie. Mam nadzieję że ten posiew był jakiś trefny w końcu w ostatnim wyszło że wszystko jest dobrze a to jej zachowanie to zwyczajny skok rozwojowy bo ostatnio też nam się tak zaczęło. Tylko jeszcze w gardełku jej charczy brrr oszaleję Biegnę bo płaczek woła a jeszcze mięsko na jutro muszę zrobić
  25. Guga12

    Lipiec 2010

    Adria z tym wychowawczym to jest tak, że możesz wybierać partiami tylko nie wiem do jakiego wieku dziecka Agatcha daj znać ja posiew i szybciutko wracaj do domku z Zosią Ja tak szybciutko, bo mam doła posiew wyszedł do bani będziemy kontaktować się z lekarzem bo za dużo tych bakterii w moczu wyszło. Mam tylko nadzieję że nie czeka nas ten okropny szpital znów bym tego nie zniosła
×
×
  • Dodaj nową pozycję...