Skocz do zawartości
Forum

Guga12

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Guga12

  1. Guga12

    Lipiec 2010

    Realne widzę, że też będziesz przygotowywała posiłki dla Magdalenki. Mnie tylko martwi jedna rzecz codzienne robienie tych posiłków, bo soczek z marchewki podaję już dawno ale dużo z nim pracy a teraz dojdzie gotowanie na parze marchewek i innych rzeczy i jak tak będzie codziennie to wymięknę. Mam książkę z przepisami i babeczka pisze, że spokojnie można takie posiłki mrozić ale ja nie mam pojęcia w CZYM je zamrażać ona pisze że na początek można w pojemnikach do kostek lodu ale ZAMYKANYCH a u nas takich nie ma. Próbuję kupić woreczki do mrożenia pokarmu ale te specjalne są b. drogie 25 zł za 25szt +przesyłka to przesada. Później będę mroziła w pojemnikach na mocz, wiem głupio to brzmi ale na moje najbardziej się nadają bo są sterylne, niestety teraz są jeszcze za duże na takie małe porcje a ja nie wiem jak ten problem rozwiązać
  2. Guga12

    Lipiec 2010

    Kasia bo to jest wariat nie lekarz, kazał małą trzymać 20 godz. na brzuszku bo ma krzywą główkę, i pieluszkować choć bioderka są ok a na pytanie co robimy źle odpowiedział "WSZYSTKO" dla mnie to pajac a jak pediatra nasz o tym usłyszał to się uśmiał że takie dziwne rzeczy ten koleś wygaduje. Więc jak pojedziemy to będzie afera Natalia karmisz piersią czy butelką???? Co do nowych pokarmów ja zaczęłam od kleiku ale tak zalecił pediatra. Ja mam fotelik początkowy maxi cosi a następny kupuję przodem do kierunku jazdy ale to po nowym roku. Jeszcze odnośnie jedzenia (marchewek, dyni) ja będę sama przygotowywała bo babcia ma działkę i wszystko bez nawozu a słoiczki może p[óźniej wprowadzę Filipka jak mi szkoda Ciebie i Antosia i chwilami jak mój wyjec wyje tak bardzo Cię rozumiem i myślami jestem z Wami. Zapytam choć pewnie już próbowałaś, dać Antulkowi swój pokarm z butli żeby zobaczyć ile na dobę zjada??? Rudzia ło matko cytrynę????odważni jesteście w karmieniu U nas drugi dzień z kleikiem i SUPER ale najpierw dałam mleczka z butli żeby podjadła i zaspokoiła pierwszy głód a później kleik, jadła aż jej się uszy trzęsły. Czytałam że pierwsze pokarmy wprowadza się po zaspokojeniu pierwszego głodu mleczkiem wczoraj się nie dostosowałam i tragedia a dziś super. Ech to forum, mała śpi a ja zamiast zrobić coś pożytecznego to klikam
  3. Guga12

    Lipiec 2010

    Mamaola powodzenia z marchewką, czytam że sama będziesz przygotowywała ja też bym chciała sama gotować a myślałaś o mrożeniu????
  4. Guga12

    Lipiec 2010

    Realne super Magdalenka trzyma butelkę, a jeśli chodzi p siedzenie to jestem pod wrażeniem. Moja też główkę zadziera do siadu ale jeszcze się boję i jej nie pozwalam. Mamaola fajni teście, czasem trzeba skorzystać i drzemkę sobie nawet w gościach zrobić tym bardziej że to najbliższa rodzina Agatcha powodzenia u lekarza daj znać po U nas noc kiepska, niby daliśmy radę wczoraj małą położyć o 19 ale pobudka po 5 i zero spania, ech ten nowy czas będę jeszcze próbować. Dziś jedziemy na bioderka do takiego durnego lekarza i pewnie znów nam się oberwie
  5. Guga12

    Lipiec 2010

    Małolatka fajnie, że Oliwierek zjadł jabłuszko moja dziś przy podaniu kleiku łyżeczką taki koncert dała, że uszy zatykać i uciekać Piszecie o następnym foteliku, ja wiem że jeszcze jest czas ale macie już coś na oku. My myślimy o kupnie maxi cosi tobi ale nie wiem czy na pewno.
  6. Guga12

    Lipiec 2010

    I jeszcze parę zdjęć 1, Ja nigdy nie zasypiam u mamusi na rękach 2, Ślinię się ile tylko się da 3, Mój pierwszy posiłek łyżeczką ble 4, Kleik jest nie ciekawy 5, Ale ten uśmiech wszystko wynagrodzi
  7. Guga12

    Lipiec 2010

    Witam się poniedziałkowo, Z trzymaniem butli u Iśki to jest tak że ona bardzo chce ale muszę jej pomóc a na zdjęciach wygląda jakby samiutka ale mamusia czuwa i pomaga A u nas problem z przestawieniem spania przychodzi jej godzina i nie ma mocnych w rezultacie o 18 już śpi ale do 6 rano. Dziś jeszcze powalczę Natalia zdrówka dla Adasia. Natalia Adaś ma skazę, jakie mleko podajesz???? Realne to Magdalenka musiała być mocno zmęczona Mamaola fajnie że Leosia udało się przestawić ze spaniem i smacznego obiadku u teściów życzę Filipka u nas też dziś dużo płaczu, zawsze jak szliśmy do rodziców to taka grzeczna a dziś ryk, na szczęście teraz śpi Dziś podałam pierwszy raz kleik, to jak jej podałam to ryk taki że aż się zanosiła więc na łyżeczce się skończyło Biegnę na kawusię, do wieczorka pa
  8. Guga12

    Lipiec 2010

    Ja się na dziś żegnam, jutro też na obiadek do dziadków później na cmentarz i calutki dzionek wypełniony a więc do jutra wieczora Spokojnej nocki mamusiom życzę
  9. Guga12

    Lipiec 2010

    A tu z dzisiejszej wizyty u dziadków
  10. Guga12

    Lipiec 2010

    Filipka a u Antosia ta skaza białkowa jeszcze jest, bo pisałaś kiedyś że jeżeli byście mieli przejść na butlę to o okropne pepti. Mi lekarz mówił że jeśli dzieci mają skazę to na koniec 4mc wprowadza się zwykłe mleko bo skaza w tym okresie może minąć no jeśli nie minie to kolejna próba w 10mc. My zmianę zaczynamy za tydzień, może i Antoś mógłby spróbować????
  11. Guga12

    Lipiec 2010

    A tu zmagania Angeliki pod tytułem JA SAMA
  12. Guga12

    Lipiec 2010

    Mamaola super jak to ząbek ja doczekać się nie mogę widoku Isi z dwiema jedynkami z przodu byle tylko obyło się bez bólu i gorączki. Aniu trzymaj się dzielnie, mam nadzieję że wkrótce się poprawi i Oliwcia nie będzie miała alergii Filipka fajne Antoś też w wózku Hallowen obchodzi, a Ty kochana mogłaś sobie odpocząć
  13. Guga12

    Lipiec 2010

    Tak na sekundę ale zajrzeć musiałam, dziś u teściów jesteśmy więc nie mam zbyt wiele czasu Gośka fajnie że jesteś, Martusia śliczna i z tą marchewką ja doczekać się nie mogę jak moja tak się będzie zajadała Filipka ufff martwiłam się co z Tobą Uciekam ale zajrzę wieczorkiem
  14. Guga12

    Lipiec 2010

    Mamaola piękne zdjęcia, w tym roku jesień cudowna bo bez deszczu i Leo jak śpi schowany Ha mąż się wkurzył i wyłączył prąd na klatce i po wierceniu, koleś się pewnie wkurzy ale i tak na lewo podprowadza prąd z klatki żeby piłować w piwnicy to niech się w d.....ugryzie będzie mi dziecko budził. A najfajniejsze, że tylko my mamy klucze od korków i nikt o tym nie wie więc jak mu zachce się znów wiercić to niech sobie wzywa ekipę co się zajmuje prądem w bloku
  15. Bisia Kochana nawet nie myśl, że zła mama z Ciebie. Od początku kibicuję Michałkowi i Tobie też i wieżę że będzie dobrze, a to że nie zawsze myślisz to nie Twoja wina czasem trzeba o czymś na chwilę zapomnieć by znów nabrać sił do walki. TRZYMAJCIE SIĘ
  16. Guga12

    Lipiec 2010

    500 Ale stronka nam wskoczyła
  17. Guga12

    Lipiec 2010

    Adria ja koniecznie muszę jakoś te spanie o 19 przesunąć, bo inaczej pobudki będą około 5/6 rano co mi się nie uśmiecha. Naleśniki z gyrosem ło matko ale bym zjadła
  18. Guga12

    Lipiec 2010

    Dziś rano wyszłam na spacer z psem a mąż został z Iśką, po powrocie jak weszłam do klatki biegiem do domu bo wydawało mi się że mała tak przeraźliwie płacze i co się okazało, że tak głośno piszczy a się uśmiałam. Jednak gdybym była sąsiadem pomyślałabym że dziecko krzyczy bo coś mu ktoś robi. Ale w szoku byłam. I jeszcze się wyżalę, Iśka uśpiona a sąsiad coś piłuje jakąś piłą no mam ochotę go udusić a tym bardziej, że nigdy go nie lubiłam. Filipka, Blumchen co się dzieje
  19. Guga12

    Lipiec 2010

    Wrrrr jaka gafa z tą zmianą czasu ja myślałam, że na odwrót nie wiem co mnie ugryzło, przecież jam mała zasypia o 19 to teraz będzie o 18 szła spać to za wcześnie muszę jakoś rozplanować
  20. Guga12

    Lipiec 2010

    Agatcha Zośka jest cudo, jakie oczka ma duże i widzę, że na spacerku nie śpi tylko się rozgląda Realne my byliśmy na wizycie z małą w czwartek i też waga 5700 U nas z łapaniem zabawek najlepiej wychodzi w pozycji półleżącej np. na leżaczku bo jak leży na pleckach to opornie. Magdalence pasuje leżenie na macie i rączki smakują
  21. Guga12

    Lipiec 2010

    Męża nie ma a mój niejadek znów uparcie nie chce jeść mleka Kurde nie lubię być sama, taki jakiś ze mnie dziwny stwór że wole jak wokoło jest pełno ludzi, Małolatka dzięki za jadłospis skorzystam i ja
  22. Guga12

    Lipiec 2010

    Mamaola ja zmieniam stopniowo bo Iśka i tak chodzi spać o 19 więc jak będzie chodziła o 20 to i tak nie będzie źle. Mamusie mam pytanko bo mamy termometr elektroniczny ale nie do ucha i ja już nie wiem jam mierzyć tą temperaturę na czole jest ok na brzuchu podwyższona to gdzie będzie dobra????
  23. Guga12

    Lipiec 2010

    Kasia Hanka może i drobniutka ale tak śliczna że oczu oderwać nie można, i Julek też przystojniak Małolatka skleroza nie boli a przecież Oliwierek jest jednym z pierwszych lipcowych cudów GRATULACJE Z OKAZJI UKOŃCZENIA 4 MIESIĘCY Rudzia a robiłaś test bo to może wcale ciąża nie jest???? A spóźniający się okres tylko.
  24. Guga12

    Lipiec 2010

    To ja druga się witam, też ze snem krucho bo Angelika gaworzy od 5 rano, teraz dopiero na drzemkę poszła. Adria ooo zmieniłaś zdjęcie w opisie śliczna Juleczka teraz będzie nam się pokazywać Realne ja też już okresuje od 2mc Rudzia no no to ładnie Mikołajek zjadł. Ja z mlekiem mam trochę lepiej bo pepti jest na receptę więc o połowę mniej płacę, ale za tydzień przechodzimy na bebilon i boję się kosztów. A jak nocki u Mikołajka???? Mówią, że po sztucznym mleku dzieci lepiej śpią mi Angelika przesypia całe noce ale w dzień najlepiej wcale by nie spała. Mikołajek ślicznie Ci przybiera z 2,5 na 6kg. to tylko się cieszyć a zdjęcie super widać że marchewka mu smakuje.
  25. Guga12

    Lipiec 2010

    Ha a miałam dziś już nie zaglądać, no mówię Wam nałóg jakich mało to forum Po koncercie i o dziwo bardzo miło mnie zaskoczył, taki kameralny koncercik na małej sali i fajna atmosfera a więc na plus. Ale i tak cały czas telefon w ręku bo może mama zadzwoni co u Iśki, ale maleńka śpi więc ok. A mnie jeszcze takie wypady mało cieszą bo w głowie mam tylko małą i nie potrafię się wyluzować Adria no Julcia śliczna, mina rozbrajająca cudo. A fryzjer gratis nawet z godz. w plecy się opłacił z takim mężem tym bardziej jak wykąpał i położył Julcię nic tylko gratulować męża. Kasia a więc takich chwil bez dzieci życzę, można się tak stęsknić że człowiek szaleje na ich punkcie a nie było go w domu 2goodz. Mamaola super że Leoś zdrowiutki, i miejmy nadzieję że alergia szybko minie Agatcha tyle pyszności aż chciałabym być na miejscu Twoich gości Martwi mnie nieobecność Filipki i Blumchen Dobra mamusie odmeldowałam się i biegnę się ogarnąć i spać
×
×
  • Dodaj nową pozycję...