Skocz do zawartości
Forum

Guga12

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Guga12

  1. Guga12

    Lipiec 2010

    Filipka wielkie buziaki dla Antka, biedaczek ma tak delikatny brzuszek że ciężko z jedzeniem A ile waży???? Dobrze nie być osamotnioną w takich myślach, mam nadzieję że do wiosny wszystko się zmieni i będzie mniej zachodu o to żeby wybrać się na zakupy dla przyjemności Kasia zdrówka życzę Biegnę na spanko Dobrej nocki mamusiom życzę
  2. Guga12

    Lipiec 2010

    Asiula szalona jesteś z tymi postami, muszę Ci się przyznać że czasem podczytywałam Cię na czerwcówkach bo czuję się trochę blisko tego co u Ciebie się dzieje, razem karmimy mlekiem z buteleczek a pisałaś ostatnio że malutka mało je, a teraz jak poprawa jest??? Trochę mało składnie piszę musisz wybaczyć bo taka rozbita dziś jestem
  3. Guga12

    Lipiec 2010

    Realne to ze spaniem w dzień mamy podobnie Humorek do bani bo miałam wyjść dziś na zakupy ale pogoda okropna więc znów zamknięta w tych czterech ścianach. Brakuje mi trochę wolności aż wstyd się do tego przyznać bo przecież moja Iśka kochana a ja wiele bym oddala żeby na chwilę się urwać od tej codzienności pobiegać po mieście, poprzymierzać ciuchy w sklepach ech i to właśnie dziś miałam wyjść i lipa Na szczęście zaliczyłyśmy godzinny spacerek, bo maleńka miała dziś niespokojny dzień więc nawet w tą pogodę wyruszyłyśmy to mnie pocieszyło odrobinkę
  4. Guga12

    Lipiec 2010

    Malena jestem pod wrażeniem Lenki Wybaczcie nie będę za dużo pisać, bo humor mam fatalny wpadłam się tylko przywitać
  5. Guga12

    Lipiec 2010

    Ja się na dziś żegnam, jutro mąż zostaje z Iśką a ja na zakupy I od jutra wprowadzamy zwykłe mleko mam nadzieję, że się uda i nie będzie żadnych przykrych niespodzianek i bóli bo będziemy musieli wrócić do pepti a jest ochyda Dobrej nocki mamusiom życzę i udanego weekendu
  6. Guga12

    Lipiec 2010

    Małą znów mi się wybudza z płaczem drugi dzień a ja nie wiem czemu, fakt że jak podejdę przytulę to się uspokaja. Agatcha jak dotrzymają słowa w pracy to fajnie będziesz miała Rudzia moja też zadziera główkę do siadu ale jeszcze siadać jej nie pozwalam bo się boję o kręgosłup, ale to pewnie ja jeszcze nie wyczułam tego odpowiedniego momentu, a myślę że u nas za wcześnie bo jak noszę ją w nosidełku to chwilę fajnie a później płacz i kręcenie bo nie daje rady więc jeszcze za wcześnie
  7. Guga12

    Lipiec 2010

    Filipka 35 opiekunek ło matko na same rozmowy ile nerwów, mam nadzieję że szybko się uda znaleźć kogoś odpowiedniego
  8. Guga12

    Lipiec 2010

    Mamaola gdzie zniknęłaś, zawsze dużo Tu Ciebie a dziś pustki Iśka poszła spać o 19.00 więc mamusia już wolna, mam nadzieję że dziś będzie spokojna nocka. Mąż po rozmowie, było około 50 chętnych, mają wybrać 5 do następnego etapu i zadzwonić więc zobaczymy. Za bardzo bym nie liczyła na to, ostatnio też był na takiej konkursówce i się okazało że do pracy się dostała osoba która ma rodzinę w tej instytucji. Ja już nie wiem czy to przypadki czy znajomości. Ale koniec tych żali. Czas na relaks przy herbatce z melisy Iśka chodzi wcześnie spać więc ja żebym mogła jej dotrzymać kroku i też szybko zasnąć wspieram się ziółkami
  9. Guga12

    Lipiec 2010

    Aśku ja za Was też mocno kciuki trzymam żeby mąż dostał pracę, w końcu te nasze chłopy muszą zacząć pracować bo się emerytury nie dorobią A tak na poważnie to na razie cieszmy się że mamy taką pomoc w domu Realne i jak drzemka u Magdalenki pospała dłużej???? Ja nie wiem co się dzieje bo 3 drzemki po 30 min to na moje troszkę za mało Adria pamiętaj, że takie badanie moczu nie zawsze wychodzi bo czasami mocz jest po prostu zanieczyszczony i wychodzą bakterię, więc najlepiej to badanie jak coś wyjdzie powtórzyć, ja mocno wierzę że Julcia nie ma żadnych bakterii. Może to brzuszek ją pobolewał nas też czasem coś boli zupełnie bez przyczyny. A jak wieczór spokojny???? Co do płaczu to wiem jakie to straszne więc mam nadzieję, że już się nie powtórzy. Czytam na raty ale w sprawie moczu zgadzam się z Agatchą ja niestety też to przerabiam. Agatcha ja też chyba tak z tą folią będę robić. Późno ten szpital ale przynajmniej Zośce badania zrobią. Fajnie, że mama zajmie się Zośką a kiedy zamierzasz wrócić do pracy???
  10. Bisiu z każdym dniem jak czytam Twoją historię zdaję sobie sprawę jak wiele sił musi mieć człowiek w sobie by to wszystko ogarnąć, na szczęście jak już Michałek wróci do domu i będzie z Wami te ciężkie chwile będą w pamięci jak za mgłą. Dzielna z Ciebie kobieta i córkę masz wspaniałą, też musiało być jej bardzo ciężko jak byłaś tyle czasu w szpitalu. Wkrótce na pewno uściska swojego braciszka
  11. Guga12

    Lipiec 2010

    A chciałam się pochwalić że mija pół godziny i moje dziecię śpi, ale patrzę na łóżeczko a tam wiergające nóżki, to się pochwaliłam
  12. Guga12

    Lipiec 2010

    Blumchen ale gapa ze mnie nie zauważyłam zdjęcia Marysi, świetne mała zdolniacha z niej tak ślicznie trzymać łyżkę no no Filipka jesteś dzielną kobietą i mogę Ci to pisać milion razy i przy każdej okazji, ale czasem pochlipać trzeba żeby lżej się zrobiło. Mam nadzieję że szybko przejdzie ta chandra i uśmiech wróci, tulam Cię mocno Adria z tego co wiem najbezpieczniej jest złapać mocz do pojemnika ale ja przyznam że idę na wygodę i kupuję woreczek dla niemowląt(dziewczynek-bo dla chłopców są inne) zakładam i już. Wcześniej myję pupę mydełkiem i bieżącą wodą, i daję popić herbatki wtedy nie trzeba długo czekać Aśku mój jest informatykiem i ma skończoną administrację i duuupa wszędzie na stanowiskach gdzie mógłby pracować znajomości brak a wiadomo jak się nie ma mamy czy cioci w swoim fachu to pracy można szukać do upadłego. My liczyliśmy podania jakie mąż zawoził od początku stycznia do maja naliczyło nam się 100 złożonych i nic
  13. Guga12

    Lipiec 2010

    I po spacerze, pół godziny bo niunia ryczy Filipka ta opiekunka chyba z drzewa spadła takie wymagania, mam nadzieję że znajdziesz jakąś ok. Moja też nie bardzo lubi obcych i zmiany więc rytm dnia w kółko0 ten sam do znudzenia. Od wczoraj mamy odskocznie i mam efekty Adria moja też tak zadziera główkę i ja się o nią aż boję, a jak leży na brzuszku zadziera pupę do góry jak do raczkowania szok Blumchen super, że u Marysi lepiej, i że marchewka smakowała Aśku też mamy plany a ten brak pracy je krzyżuje, ale cóż teraz musimy cieszyć się tym co mamy i będzie ok
  14. Guga12

    Lipiec 2010

    My dziś chyba nie rezygnujemy ze spacerku, jest ciepło tylko troszkę wieje ale i wiatr znośny. A Iśka nic nie chce spać dziś była tylko jedna półgodzinna drzemka a ja wymiękam
  15. Guga12

    Lipiec 2010

    Znów ruch na forum a ja nie nadążam bo mała maruder jakich mało Chcę zagłosować na Lenkę ale jak klikam na link to wychodzi że głos już oddany a nie głosowałam o cho chodzi?????
  16. Guga12

    Lipiec 2010

    Kasia GRATULACJE DLA HANI Z OKAZJI UKOŃCZENIA 4 MIESIĄCA
  17. Guga12

    Lipiec 2010

    Agatcha ja już 3razy miałam usg bioderek a niby wszystko dobrze jednak co szpital to inne zasady. Kurde jak dziecko nie trzyma główki to źle jak trzyma wysoko też nie dobrze szok, ja myślę że na usg będzie ok. Adria to jest internetowe radio???? Co do płaczu to masz rację straszne to jest ja czasami razem z Iśką płakałam jak nie dawałam rasy. Moje dziecko znów spać nie może najlepiej w dzień wcale by nie spała
  18. Guga12

    Lipiec 2010

    Witam o poranku, Filipka nie nie ten kombinezon to na zimę, ale babcie pewnie już by w taki zapakowały A w szpitalu nic takiego nie dostałam Dzięki za trzymanie kciuków My dziś pobudka o 5.30 i dopiero po godzinie zasnęliśmy jeszcze na 30 min, biegnę do mojego Skarbka bo marudzi na brzuszku
  19. Guga12

    Lipiec 2010

    Moja Iśka coś się wybudza z płaczem, pierwszy raz takie coś u nas a ja nie wiem o co chodzi tej mojej ptysi
  20. Guga12

    Lipiec 2010

    Qookiee ech ja nie dostałam formularza Aśku widzę że u nas z pracą mężów podobnie bo mój szuka też półtora roku, na początku miałam doła ale doszłam do wniosku że trzeba się cieszyć z tego że możemy razem wychować Iśkę, spędzamy mnóstwo czasu na rozmowach a nie tylko mijamy się w drzwiach. W opiece nad małą mam ogromne wsparcie do tego mój mięciutki charakterek i jego silny super się uzupełniają i dla naszej córy to najlepsze wychowanie. Moja była szefowa skomentowała ten fakt w ten sposób "jak Bóg dał dzieci to i da na dzieci" i u nas tak jest, czasem mąż dostanie jakieś dodatkowe zlecenie i dajemy radę. Także Kochana cieszcie się sobą bo przyjdzie taki dzień że oboje będziecie zapracowani mijać się w drzwiach a wtedy zrozumiecie jak cenne mogły być dla Was te chwile ja to zrozumiałam i teraz każdy dzień dla mnie jest ogromnym szczęściem że mam dwie bliskie osoby które kocham nad życie. W piątek mąż ma rozmowę o pracę a ja wcale się z tego nie cieszę. Ale napisałam, to tak od serducha
  21. Guga12

    Lipiec 2010

    Aśku ja gdyby nie to forum to też pewnie smutniejsza bym była a tak wsparcie lipcowych mam dużo mi daje. Co do męża to fakt jest cudo, ale widzę że i Twój też super do tego obiadek ugotuje
  22. Bisia właśnie obejrzałam zdjęcia Miśka, jej taki maleńki i kochany tak mocno wierzę że wszystko będzie dobrze i dużo sił Ci życzę. Super, że mogłaś pieluszkę zmienić, takie małe rzeczy a cieszą ogromnie.
  23. Guga12

    Lipiec 2010

    Nareszcie Iśka śpi oby do rana, dziś zrobiła sobie 3 drzemki po pół godz. i koniec. Ostatnią drzemkę skończyła o 14.45 i dopiero o 18.40 zasnęła 4 godz bez snu, wytrzymała jest. Ale jak tak dalej będzie mało spała w dzień to ja nic nie zrobię Rudzia fajnie że ok, ja mam chyba jakiegoś walniętego ortopedę niby wszystko ok a latamy do niego co 6 tyg Agatcha ja żałuję że do wózka nie mam takiego kombinezonu, bo moja w tym co ma nóżki skrępowane płacze bo nie może swobodnie fikać i tylko nerwy tracę KOMBINEZON - ŚPIWÓR POLSKI PROD. 68/74r. (1287174940) - Aukcje internetowe Allegro Adria za chwilę męża zaangażuję niech poszuka tego radia Małolatka wysyłasz jakieś formularze o te próbki ja nic nie dostaję Natalia fajnie że Adaś tak ładnie rośnie, czekamy na fotki
  24. Guga12

    Lipiec 2010

    Chyba na allegro coś padło bo nie widać obrazków a chciałam kombinezon poszukać
  25. Guga12

    Lipiec 2010

    Agatcha co do wózka to mamy chyba jedo i też mi się wydaje że jak wieje to małej też Asiula może ząbki ale wcześnie się zaczyna My bez spaceru połamany dzień mamy już półgodziny usypiam małą a ona niewzruszona a do 19 bez snu na pewno nie wytrzyma
×
×
  • Dodaj nową pozycję...