Guga12
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Guga12
-
Mamaola nasza Iśka jak się uprze to potrafi przy zasypianiu godzinę płakać, ale może zbiorę w sobie siły i oduczę tej butelki do spania, bo powoli i to przestaje działać taka uparta z niej kobitka Natalia ech to usypianie czasem pomysłów brakuje. Moja Iśka też charakterna co nie miara, jak jej coś się nie podoba to krzyk że słuchać się nie da, a Adaś wydaje mi się że tak uwielbia kąpiel że po wyjęciu z wanny daje do zrozumienia że jeszcze chce się kąpać Filipka u nas bujanie nie pomaga, już z desperacji też próbowałam ale ona nigdy tak nie była usypiana i nie wie o co chodzi jak ją bujam dobrze że na Antka to działa, ja na razie tym bym się nie martwiła, jak będzie starszy to poduche na kolana i tak bujać, tak robiła moja szwagierka Agatcha widzę, że też problemy ze spaniem w dzień no chyba te nasze letnie dzieciątka tęsknią za słoneczkiem Kasia u nas też pogoda okropna wieje i pada, i co ja pocznę popołudniu jak pora spania na spacerze. Blumchen ja też głupotę zrobiłam że śpiworka z takim workiem nie kupiłam, tylko durna baba mam trzy z nóżkami (2 dostałam)
-
Adria Julcia ślicznie unosi główkę i z tym wałeczkiem może zabawki chwytać bo u nas jak Iśka leży na brzuszku podparta tylko rączkami to nic chwycić nie może i się denerwuje, muszę spróbować ten wałeczek Kasia takie rodzinne dni są wspaniałe Idę spać, wyczytałam dziś w jakiejś gazecie że dzieci w 5 miesiącu mogą gorzej spać o zgrozo
-
Filipka fajna ta świnka, jeszcze ten tygrysek od tego sprzedawcy mnie zauroczył TYGRYSEK BREAKDANCE MC HAMMER FISHER PRICE NR5 (1312346122) - Aukcje internetowe Allegro Odnośnie usypiania mamy ogromny problem w dzień, bo jak butla nie zadziała to potrafi krzyczeć godzinami ze zmęczenia i wtedy jedynie spacer pomaga, co będzie jak na dworze będzie wiało i mrozy. Dziś mżawka, czasem popadał deszcz a ja 2,5h chodziłam jak wariatka aż ludzie się za mną oglądali a ja żadnego wózka innego nie wiedziałam, ale nie było rady
-
Patrzcie co znalazłam
-
My dziś byliśmy u teściów i jak zawsze było dobrze to dziś jak mała zobaczyła nowe otoczenie tak płacz ogromny nic nie pomagało. Cwaniara mała pewnie już widzi, że to nie jest je domek a coś nowego to się buntuje. Filipka cudownie że Antoś tak się śmieje jak mamusia się pojawia, u nas jak traci mnie z oczu to ryk a jak widzi to się uspokaja ale jeszcze nie rechocze
-
Agatcha dopiero czytam o Twojej nocce, że taka kiepska. Ja za bardzo się nie znam ale może byś mogła ściągnąć pokarm i w nocy próbować karmić swoim ale z butli i wtedy byłoby wiadomo Brawo dla Zośki za wypitą marchewkę, to ważny moment jak to był pierwszy jej soczek Natalia u nas to samo z tym przekręcaniem się z plecków na brzuch i odwrotnie, zdarzyło się może dwa razy i cisza więc czekamy, ale za to królewna siadać już by chciała Filipka ekstra że Antek tak się przewraca
-
Mąż uśpił Iśkę bez butli poklepał po pleckach i JUŻ a ja się zawsze męczę SZOK
-
Filipka super że jesteś, i masz opiekunkę a to już dużo i Antoś się przewraca z plecków na brzuszek pogratulować
-
Aśku super pobudka a jakie cudne oczka Ja też się żegnam na dziś
-
Rudzia ale widzę że teściowie dużo zajmują się Mikołajkiem a to też pomocne dla Ciebie
-
Adria dopiero czytam, że Julcia płakała oj tylko czemu???? Ja też się martwię tym wychowawczym, ale zależy mi żeby chociaż do roczku być z maleńką Kasia o co chodzi że kończy się piękny okres rodziców, o raczkowanie???? Rudzia ech te teściowe I jak Mikołajek do końca dnia już bez płaczu???? Mamaola muszę spróbować te skoki u Iśki może też zobaczy że nóżkami może przebierać i się ucieszy. Dzielna kobieta z Ciebie, sama bez męża i super sobie dajesz radę, pozazdrościć Aśku fajny ten bujak i jaki słodki senA w jednym mieście z teściową mieszkacie???? Blumchen u nas popołudniowa drzemka na dworze bo inaczej nie idzie, więc ulewa a ja śmigam z wózkiem. Ha i tu Maryśka ma cudownie taka starsza siostra zawsze będzie duży wsparciem, fajna fotka Małolatka ruch na forum, że sama w szoku jestem i ledwo nadrabiam Realne kciuki zaciśnięte za udany pobyt u rodziców Agatcha ja tydz. temu byłam u fryzjera, tylko na strzyżeniu a i tak mega relaks jak dla mnie więc udanej soboty życzę. A marchewka na pewno pomoże, jak powiedział mój pediatra to stara metoda naszych babć a te rzadko zawodzą byle tylko marchew była z babcinego ogródka bez nawozu, sklepowe nie wchodzą w grę.
-
Tu jeszcze zdjęcia z dziś i wczoraj Jak siedzimy i z tatusiem
-
Agatcha surowy ten soczek ale wcześniej oparzam marchewki wrzątkiem
-
Blumchen ja od swojej babci dostałam mięsko z sosikiem więc odmrażam i już
-
Blumchen a milo by było jakby ktoś wzioł nasze maleńkie na spacer a mamusie by miały czas dla siebie, widocznie nam to nie dane
-
Małolatka w około 22 listopada będzie rodziła moja szwagierka, mieszkamy w tym samym bloku tylko inne klatki, doczekać się nie mogę i też przeżywam ale ona będzie miała cc ze względu na wzrok
-
Rudzia ja bym udusiła teściową jakby małej coś dawała bez mojej wiedzyna szczęście tego nie robiale zazdroszczę że teść zabiera Mikołajka na spacery u nas wszyscy zapracowani i jeszcze się nie zdarzyło żeby ktoś Iśkę wziął na spacer
-
Filipka coś długo Cię nie ma Biegnę skręcić coś szybkiego na obiadek póki maruder śpi
-
U nas też pogoda do bani a humor przy tym mało dopisuje i nam i Angelice
-
Blumchen Maryśka w szelkach radzi sobie doskonale i siada no no, buziaki od forumowej ciotki Realne ojej u mnie poród to 30 min od rozpoczęcia jakichkolwiek skurczy więc nie zazdroszczę Adria Julcia mnie na kolana kładzie z tym spaniem SZOK. Ja delikatnie wyciągam patyczkiem, z tego co pisała Filipka to oby noska dokładnie patyczkiem nie czyścić bo można zniszczyć śluzuwkę ale wyciągnięcie kozy chyba nie zaszkodzi ja tak robię Małolatka ja bym tą kupką się nie martwiła kilka dni może się u cycusiowych nie pojawiać i jest ok
-
Agatcha GRATULACJE DLA ZOSIEŃKI Z OKAZJI UKOŃCZENIA 3 MIESIĘCY
-
Mamaola widać widać ja wiem o co chodzi bo moja Iśka podobnie i w rezultacie posuwa się troszkę do przodu tak jakby pełzała. Silne te nasze maleństwa
-
Mamaola daję herbatki bo Iśka nawet bardziej zadowolona z herbaty niż z mleka
-
Rudzia 740ml ale przez cały dzien Małolatka no fakt na kawę za późno ja sobie ziółka piję Mamaola zamówiłam taką kaszę manną ale nie bardzo wiem jak ją przygotować a Ty chyba już Leosiowi podawałaś prawda?? Na zdjęciu ostatnia
-
U nas dziś dzionek dobry, prawie wcale marudery się nie włączały tylko chwilę na spacerze jeździliśmy na sygnale ale to wybaczam bo później był cudny sen i pięknie zjadła bo 740ml a tego jeszcze u nas nie było i te zakupy dzisiejsze ech oby każdy dzionek był taki