Skocz do zawartości
Forum

kata

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez kata

  1. Jul dzieki wielkie za ten artykul!! mimo iz dzidzi jeszcze z nami nie ma ja wiem ze mojego meza ojcem czyni to ze - poplakal sie jak powiedzialam mu ze jestem w ciazy - wypytuje sie innych doswiadczonych rodzicow jak to jest, chce rad - na usg jak uslyszal serduszko bardzo sie wzruszyl - zadaje sobie pytanie czy bedziemy dobrymi rodzicami, czy damy rade? i za to go kocham
  2. kata

    Koszt wynajęcia położnej

    ja mysle dziewczyny ze jezeli juz zdecydujecie sie na wynajecie poloznej czy lekarza to lepiej tak jak planuje basica.. jakis znanych i sprawdzonych!
  3. a wiesz anetko ze mam calkiem duza rodzinke w londynie?:) a twoj przyszly slubny polak czy anglik??
  4. oho!!nadopiekunczy czy mialas ciezka prace??
  5. kata

    Koszt wynajęcia położnej

    maura ja tez jestem za:) tzn jesli ktos sobie moze pozwolic na dodatkowy koszt i dzieki temu czuc sie bezpiecznie to czemu nie?? mowi sie teraz tyle o tym jak "rodzic po ludzku" ale co chwila slyszy sie rowniez o kobietach ktorych prawa nie sa szanowane... jesli umowisz sie wczesniej z taka polozna, poznasz ja wczesniej (a mysle ze tak to sie odbywa) to mysle ze bedziesz duzo spokojniejsza podczas porodu, szczegolnie ze masz takie przykre wspomnienia z poprzedniego.. ja tez mysle nad tym czy by nie oplacic poloznej i mojego ginekologa...to w koncu ludzie ktorzy od poczatku znaja moja ciaze no i ja mam do nich zaufanie to samo tyczy sie znieczulenia.. nie mam zamiaru zgrywac bohaterki:) jesli mozna sobie pomoc to czemu tego nie zrobic??:) zycze ci cudownego drugiego porodu z zyczliwymi osobami przy tobie!!
  6. ja mysle ze jednak lepiej szczepic.. nie wiem jak to jest u was ale u mnie wyleglo sie tyle ze szok!!jakas plaga!! ja na dzidzie jeszcze czekam, na razie boje sie o siebie bo mamy pieska co czasem przynosi do domu jakiegos kleszcza... dawalismy jej frontline ale te skurczybyki nie gryzly tylko po niej chodzily i przechodzily na mnie.. nigdy mi sie nie wgryzly ale jak tylko o tym pomysle to az mi sie slabo robi!!! teraz zmienilismy na advantix i jest lepiej... bo umieraja nawet na skorze jak nie gryza a pozz tym maja jakis skladnik odstraszajacy wiec tak na nia nie skacza te obrzydlistwa... wiec jesli macie pieski co spedzaja duzo czasu na dworze polecam te kropelki!! co do strzykawek to ja tez sie pod nimi podpisuje...ja do tej pory kice wyjmowalam peseta ale dla ludzi chyba wygodniejsza ta strzykawka... no i nie wolno smarowac niczym kleszcza!!ani tluszczem ani alkoholem bo moze zaczac wymiotowac!!!
  7. o rany oliwka zazdroszcze ci.. ja w spodnicach to tylko w lato chodze bo... nienawidze rajstop
  8. wiesz hiki moj tez najmlodszy w rodzinie i to sporo bo rodzenstwo 17 i 11 lat starsze wiec prawie jak jedynak:) ukochany synek mamusi ale... jak sie tescowa wtracala i caly czas dupe trula ze psa trzeba do budy na dworze bo teraz bedzie dziecko i jak to wogole tak z bestai pod jednym dachem zyc to jej pèowiedzial jasno i wyraznie ze zrobimy tak jak my bedziemy chcieli tzn ze moze zapomniec o psie w budzie, kika jest czlonkiem rodziny i kropka!! fakt ze tesciowa probuje co jakis czas znow podjac ten temat ale przynajmniej jej sie postawil.. i to nie znaczy ze jej nie kocha:) po prostu przychodzi taki czas ze matka musi zrozumiec ze syn ma swoja rodzine i jest dorosly, ze sam powinien podejmowac pewne decyzje...
  9. jestem ale chyba nie na dlugo bo cos mi starsznie niedobrze:( a zjadlam tylko pomodorowke i salate:( ufff chyba bede musiala posprzatac troche bo cos mi sie michele odgrazal ze jutro nie bedzie czasu na pucowanie domu... anetka a ty w pracy czy w domu??
  10. ja tez bym nigdy nie usunela anetko... dopiero teraz po tych staraniach i placzu czemu znow okres, czy cos ze mna nie tak?? zndaje sobie sprawe z tego.. CUDU:) i wlasnie dlatego ze to takie wazne staram sie jakos pomoc.. jasne ze duzo zobic na forum nie mozemy ale moze moze sie uda.. ja jak juz napisalam w tym watku bardzo w to wierze... dziewczyna wydawala sie zagubiona a nie zdecydowana i juz...byl juz kiedys taki jeden post, ale zupelnie inny w brzmieniu... tutaj wyczytalam miedzy wierszami PROSZE NAPISZCIE MI ZEBYM TEGO NIE ROBILA... no nic zostawmy ten smutny temat... zrobilysmy co moglysmy.. teraz na chwilke wracam do meza b o zaraz musi wracac do pracy
  11. anetko ja zazwyczaj od 13 do 14 jestem niedostepna bo jemy obiad.. teraz tak zagladam bo chcialam sie dowiedziec co z tym postem... kurcze a dlaczego od razu wiezienie??tzn... moze najpierw postarac sie pomoc, przemowic do rozsadku, pokazac jakies inne rozwiazania.. ja nie popieram aborcji, nie zrozum mnie zle... ale uwazam ze ta dziewczyna potrzebuje kogos kto pokaze jej ze to nie koniec swiata, ze da rade.. takie jest moje zdanie... przykro mi tylko ze dziewczyny ktore maja problemy z zajsciem w ciaze musialy to czytac.. to musialo zabolec bo zabolalo nawet mnie, a przeciez juz za pare miesiecy bede miec swoja dzidzie...
  12. hiki nie daj sobie wejsc na glowe!! to twoje dziecko!!jak teraz nie postawisz sprawy jasno, nie ustalisz zasad, to ci na glowe wejdzie!!!trzymam za ciebie kciuki!!!
  13. hiki ja mysle ze monka tego nie zrobi.... te smutne buzki, to ze kiedys byla przekonana ze aborcja jest zlem... jest zagubiona ale ja wierze ze po tym co tu przeczytala, po zapewnieniach dziewczyn w podoobnej sytuacji jak ona ze moze byc dobrze chociaz teraz wydaje ci sie to niemozliwe..wierze ze monka zmieni zdanie.. ze potrzebowala kogos kto jej to wszystko napisze... moze i nazwiecie mnie naiwna ale ja wierze w ludzi, wierze ze nie potrafia byc zli i tak po prostu zabic..
  14. tak.. post usuniecie DZIECKA
  15. hehehe o rany wlasnie przeczytalam post dziewczyny ktora mysli o aborcji...:(
  16. Monka... wiem ze jest ci ciezko, ze na pewno ta decyzja dla ciebie tez nie byla latwa, ale prosze cie przemysl to... zwroc sie o pomoc, sa specjalne telefony zaufania oni pomoga ci znalezc rozwiazanie.. teraz myslisz ze to jedyne wyjscie ale za rok, za kilka lat... nie bedziesz zalowala?? ja uwazam ze lepiej jest zajsc w ciaza w mlodym wieku niz po 40 jak teraz wiele kobiet sie decyduje.. oczywiscie to sprawa indywidualna ale takie jest moje zdanie.. bedziecie mogly byc z twoja coreczka czy synkiem kumplami.. pomysl jak to cudownie trzymac dzidzie w ramionach.. i.. na pewno nie bedziesz sama.. porozmawiaj z mama.. ona cie urodzila, ona wie co to dac zycie malenkiej istotce... dziewczyny ja wiem ze was ten post zabolal ale prosze obchodzcie sie lagodniej z takiemi badz co badz biednymi dziewczynami... bo ostre slowa nic nie pomoga, a moga zaszkodzic (zrobi na przekor) trzeba pokazac tym zagubionym dziewczynom mozliwosci jakie maja.. ze to nie koniec swiata, ze przeciez nawet jesli nie bedzie w stanie wychowac jest mnostwo rodzin ktore chetnie wezma przede wszystkim niemowle do adopcji...
  17. witaj anetko!! zobaczysz wszystko bedzie dobrze!! tylko znajdz sobie dobrego doktora a nie takiego glupka co tylko kase umie ciagnac!moze popytaj sie kolezanek co juz rodzily.. wiesz my tez na poczatku bylysmy spanikowane, przerazal nas najmniejszy bol brzucha ale to wszystko normalne.. wiec o tyle o i ile to mozliwe zycze ci duzo spokoju i ciesz sie ciaza!!! nusiaa ja slyszalam ze nie ma co za dlugo czekac na to 3d.. oczywiscie dzidzia powinna byc juz w miare duza ale podobniez w ostatnich miesicach jest tam juz tak malo miejsca ze nie widac za dobrze... porozmawiaj z lekarzem na pewno doradzi ci odpowiedni moment.. ja jestem ciekawa czy moj ma taki sprzet bo tez bym chciala zrobic:) a bratu powiedz ze teraz jak zafarbowaly to ma jakby byly nowe bo inny kolor ja kjiedys pofarbowalam mojemu tacie wszystkie biale koszule do pracy na.. rozow czrerwona skarpetka mi sie zaplatala:P:P
  18. NuSiAaano pewnie.... jak to jest powiedziane... ciąża to nie choroba... nie należy wszystkiego sobie odmawiać tylko trzeba znać umiar... no a wiadomo...zadowolona mama to zadowolona dzidzia :)ja właśnie zjadłam zupke chińską ;p wiem wiem niezdrowe ale nie jadłam jej już ponad rok :)) czyzby vifon ehehehehehehe
  19. littlemumhej dziewczynki padam, musialam wsac o 6 na zajecia, teraz jeszcze przede mna pisanie analizy utworow bo jutro seminarium i musze to w koncu oddac, a potem jak nie zasne to moze jakis filmik obejrze. u mnie z jedzeniem ciagle licho, owoce mnie odpuchaja jakos a na pomarancze jestem uczulona :( a wlasciwie na to czym je pryskaja, pamietam tylko raz zjadlam chyba z kilo pomaranczy jak bylam we wloszech, kupilam takie czerwone i one nie byly pryskane tym dziadostwem az mi sie uszy trzesly, jak wracalam to pol torby mialam zaladowane pomaranczami taka to bym sobie zjadla, pyszna czerwona pomarancze...:he: ni nic bede pisac a jeszcze a propos sexu dziewczyny nie bojcie sie... dla mnie to jest najlepszy sex w zyciu.... masakrycznie sie uwrazliwilam i moj manius tez mowi ze nieeebo.... a dzidzius jest osloniety i podobno jest mu milo jak sie macica kolysze odpisuje pokoleji bo jak zwykle naklikalyscie tyle ze hoho... az mi zupa wykipiala jak was czytalam :P littlemum wyslac ci pomarancze?? a mysle ze w polsce tez mozesz dostac niepryskane... pytaj o biologiczne!! czytam dalej i odpisuje:)
  20. suzy nie wolno tak myslec!!no i co ze brzuszkek a potem dzidzius!! jesli cie macierzynstwo zmieni to tylko na lepsze a fajna dzieczyna z ciebie!! zreszta on ma teraz psi obowiazek placic na dzidzie wiec mozesz spokojnie pomagac rodzicom!!! a moze ktoregos pieknego dnia zdecydujecie sie wrocic do polski.. dobrze zrobilas z tym tygodniowym wolnym, odpoczniesz sobie i poukladasz... trzymaj sie kochana buziaki!!!!
  21. suzy ja teraz musze isc ale ty sie nie wahaj dzwonic, wysylac smsy i wogole... sciskam cie mocno!!!!
  22. suzy na razie nie uciekaj... a twoja mama gdzie mieszka?niedaleko?w razie co ma miejsce by cie przygarnac?? nie sadze jednak zeby byl tak bezczelny i sie stawial wiec na razie nic nie rob tylko poczekaj, uspokoisz sie ty, uspokoi sie on i na pewno cos wymyslisz...
  23. suzy kochana ja mysle ze dobrze zrobilas.. to ze moze nawet i nie byl gotowy na dziecko nie usprawiedliwia takich tekstow!! i to do kogo?? nie do kumpla!!do bylej zony!!! postaraj sie za bardzo nie denerwowac.. wiem ze to nie jest latwe ale pamietaj o dzidzi.. zobaczysz ze ta istotka bedzie cie kochac bezinteresownie.. i to bedzie najpiekniejszy prezent dla ciebie od tej swini!!
  24. i co nie probowal sie nawet tlumaczyc?? hmmm rozumiem cie bo ja tu kolezanek tez w sumie nie mam... ale masz nas suzy, daleko ale jestesmy!!
  25. suzy masz tam jakas kolezanke?? zeby pojsc na lody, pogadac, pobyc z kims?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...