Skocz do zawartości
Forum

kata

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez kata

  1. suzy... mysle ze musicie porozmawiac i nie daj mu sie wykrecic... a jak nie bedzie chcial rozmawiac to znaczy ze to niedojrzaly emocjonalnie dupek!!!! no chyba ze nie masz ochoty go wysluchiwac.. to ma byc twoja decyzja ale nie daj mu sie tak traktowac!!!
  2. suzy.. tak mi przykro:( i chyba wiem o co ci chodzi, nie o wiek prawda??tylko ze cie oszukiwal.. czytalam tez twoj watek zalamana.. nie chcialam sie wtracac ale... czy cos sie zmienilo na lepsze?? i co ty masz zamiar zrobic suzy??
  3. byla pomidorowka z kluseczkami, jajko sadzone, mlode ziemniaczki i salata z winegretem:)tyle czosnku nawalilam hehe teraz zabijam oddechem.. ale moze mi wykurzy tego ewentualnego wirusa... a co wy dzis niec nie piszecie?? wszystko ok??
  4. hihi udalo sie:) suuuuper!!!
  5. sciaga sie!!!jestes genialna!!!!!
  6. nie.. wlasnie usiluje je sciagnac.. weszlam na strone gg i wcisnelam pobierz komunikator.... wyskoczyla mi strona ze niby adres nie istnieje ale rownoczesnie okienko get right.. tam ma byc wyswietlony postep sciagania i na razie 0%!! co minute probuje sie polaczyc automatycznie z serwerem ale zawsze mi pisze ze jest zajety:(
  7. dzieki anulka:) to wlasnie to o co mi chodzi:)
  8. no wlasnie nie wim.. juz jakis czas temu przedwczoraj chyba wyslalam maila do pomocy technicznej.. i nic... zero odpowiedzi
  9. odpisalam ci na twojego:)
  10. a dlaczego?zle sie po nim czujesz?? ja za to unikam majonezu:) no bo tam jajka bardziej surowe juz byc nie moga:)
  11. no widzisz kaskato to chyba to czego szukam ja..bo tez nie musze dzwigac wozka, no chyba zeby go wlozyc do samochodu ale nie przesadzajmy nie sadze zeby te ciezkie byly az TAK ciezkie:) tak sobie jeszcze myslalam ze moze na amortyzatory zwrocic uwage?? albo na kola tylko nie wiem o co to chodzi z tymi pompowanymi.. no bo jak nierownosci to zeby dzidzia nie wytrzeslo za bardzo...
  12. jestem jestem:) juz po obiadku.. ale dalam czosnku do salaty haha teraz zaden wirus juz sie nie uchowa tylko zeby watroba wytrzymala no i to jajko takie nieby sciete ale nie do konca.. ale od naszych kurek i wymyte wiec powinno byc ok:P
  13. kaskato dzieki!! a mozesz nam niedosiwiadczonym poradzic na co nalezy zwrocic uwage kupujac wozek?no bo to jednak wydatek i dobrze by bylo nie zrobic jakiegos glupstwa..:)
  14. a moglabys na maila??bo wlasnie jemy... dziekuje!!!
  15. ooo nusiaa!!!bardzo chetnie!!!sprobujmy w ten sposob:) dzieki!!!!
  16. wow!!to kupa doswiadczenia!!!chociaz zdaje sobie sprawe ze z dziecmi to nawet doswiadczenie czasem nie pomaga... szczegolnie teraz jak juz pisalysmy o bezstresowym wychowaniu.. dziewczynki zostawiam was na troche.. pora na obiadek i nakarmienie mojego kotka:) buziaczki bede pozniej!!!!
  17. ooo to fajnie:) sorki ze tak sie dopytuje ale jego tu we wloszech nie ma wiec jakbysmy sie zdecydowali to raczej mama by mi go dokladnie obejrzala i wyslala...
  18. hihi ale jemiol jestem:) nic o wozkach nie wiem
  19. kaskastokatahmmmm ja to chyba wole takie kolka nieobrotowe.. nie wiem do konca ale wydaje mi sie ze z tymi dziurami po ktorych sie musze wozic to lepsze takie co sie za bardzo same nie kreca:)te obrotowe mają blokadę i wtedy staja sie sztywne ;) więc regulujesz sobie jak chcesz :) po markecie, mieście, chodnikach itp ustawiasz obrotowe :) a po wertepach blokujesz i gra :) wózek masz nie taki sterowny :) ja wiem jedno - w życiu już nie kupie wózka bez skretnych kółek ;) a ten jet ma wlasnie takie skretne??
  20. a te swiadectwa to takie opisowe??cos mi sie obilo o uszy ze takie mialy byc.. moja ciocia jest nauczycielka nauczania podstawowego w angli i widzialam jak musiala pisac biedna... strasznie duzo roboty...a z tego tinka co ja zrozumialam to ty juz kilka lat pracujesz a powiedz mi wczesniej mialas swoja klase czy sa jakies inne systemy na poczatku??
  21. no tak.. niektorzy to maja dobrze ile razy nie zapytam o golabki, pierogi czy nalesniki to wszyscy kupne!!! a przoduje moj tatus ktory jeszcze niedawno sie dokarmial do obiadkow mojej mamy... ona mu diete robila a on wychodzil i sobie dokupowal gotowe dania kiedys jakis numer gg mialam ale co to bylo to nie wiem...moze gdzies w kompie znajde jakies stare dane:(
×
×
  • Dodaj nową pozycję...