kata

SuzyMummyKurde Kata... nie próbowałam zadnego kremu ale wydaje mi się ze tak juz ma byc :) no tak ale jak tak placza to serce peka....

majeczko a co ty tak wymyslasz z tymi kulinarnymi pysznosciami?!?!?czyzbys miala nam cos do powiedzenia?? :36_4_1: bardzo sie ciesze ze mama czuje sie lepiej!!!!!!!!! hurra na powrot taty!!! u mnie zero sniegu uhmmmm musze sie do tego smutnego faktu przyzwyczaic.. albo czesciej do polski jechac.. w sumie to blizej mam do MAMY SLONECZKA hahahahahaha

kurde suzy to szukaj teraz igly w stogu siana hahaha no nic postaram sie znalezc o co chodzi z tym golebnikiem.. jak nie znajde to w nocy nie bede spac z ciekawosci a probowalas masci emla czy jakiejs innej znieczulajacej przed szczepieniem??ma to jakis sens??bo mi mama mowi ze uklucie tak nie boli a dzieci placza bo sie boja a nie z bolu... no i masz babo placek!!!!!

no tak my z michele razem wozek skaldalismy bo jak juz nizej napisalam ja jestem antytalencie hehe a prasuje mi tesciowa dzieki Bogu bo nie wiem kiedy bym to miala zrobic a poza tym... nienawidze hehehe hehehe ja dostalam agha jedno ubranko na 5 lat!! michele ma taka niekumata kuzynke no nic komus dam nie bede tyle trzymac hehehe

hej pisze jedna reka bo druga lulam zosie i musze sie streszczac hehe bo pannica wstala z wiiieeeeelkim usmiechem i musze ja teraz nosic i spiewac piosenki i tanczyc z nia i uffff bgo ona prawie 5kilo juz wazy hehe zeby tatus wrocil szybko my z wizyt to mamy 26 usg bioderek a potem usg serduszka zeby sprawdzic czy juz nie ma tych szmerow no i wizyta u pediatry a potem szczepienia brrrrrrrrr suzy jak ty to przezywasz?? blog po wlosku.. byl plan zeby tez po polsku ale ja sie zebrac nie moge hmmmm leniuszek a swoja droga to michele moglby sioe nauczyc po polsku uhmmmm ja sie nauczylam wloskiego.. niesprawiedliwe agha!!!przekrecila sie malutka??trzymam kciuki!!dzieki kochanna ze pytasz.. ja juz duzo lepiej, koncze w sobote opakowanie lekow i chyba juz ich nie bede brala.. swoje zrobily a ja nie chce sie uzaleznic... majeczko jak sie czuje twoja mamusia?? lenka pusc malej babyradio (majeczko jeszcze raz dzieki!!!) i potancz z mala zobaczysz jak sie zmeczy hehe (u mnie na rzie tylko ja sie mecze bo zosia na rekach hehe ) mamo sloneczka a co to za ciasto???u nas dzis ladna pogoda w koncu bedzie spacerek, a jak u was?? dzieki za wpis na blogu:) michele sie smial ze zosia teraz swiatowa sie zrobila!!!na poczatku ktos ze stanow ogladal jej strone a teraz prosze prosze cala europa!!! kupilam aparat wiec jak zaladuje te przecudne zdjecia to wam zaraz pokaze!!!(niby proste ale za pierszym razem trzeba zainstalowac jakies plyty a ja sie gubie jak tylko troche techniki wiec zostawie to michele:) ) asiku wiesz co zdjecia sa przepiekne a mnie sie wydaje ze zosia troszke podobna do natalki:) ja tez juz sie nie moge doczekac kucykow i warkoczykow ale cos to czarno widze bo zosia nie lubi sie czesac:( a jaka masz maszyne do chleba??ja tez myslalam czy by nie kupic bo ten tutaj jest ochydny.. mamo slonzeczka jadlas ten pane toscano?? bleeee twarde ze dziasla rani i BEZ SOLI fuuuuuj.. kupuje pane pugliese ale to nie to co polski:( suzy a to pierwszy okres??bo ja sie jakos tak czuje jakby przed hmmmmmale te leki na zatrzymanie laktacji co bralam moga przyspieszyc... a o co chodzi z golebnikiem bo nie zajarzylam hmm czy ja juz wszystko npisalam?no nic jakby co to doklikam:)

ufff mala placze napisze pozniej...

dzieki majeczko!!! oczka sa ciemnoniebieskie ale mysle ze beda brazowe bo rtylko moj tata ma niebieskie a tak wszyscy w mojej i michele rodzinie braz:) o rany nie zazdroszcze!!moj dzis wychodzi na zebranie prawie ze nocne bo zaczyna sie o 21:£.. musza sie napic wczesniej razem pogadac o bzdurach no a potem wlasciwe zebranie wiec pewnie przed 1 nie wroci a ja nie lubie sama zosi usypiac uffff... jakby mial na pare dni zniknac...ufffff trzymaj sie!! a wiecie co chyba wybralam aparat ktory mi sie podoba.. to canon e1 pink:) jak myslicie?? http://a.img-dpreview.com/news/0808/Canon/PowerShot-E1-Pink-FRT.jpg

dla mamy sloneczka jesliby chciala poczytac i dla wszystkich mieszanych ktore by chcialy obejrzec zdjecia patatinki: Casa Mitch

mamo sloneczka wiesz ja troche o tym pozegnaniu z pieluszka czytalam i w gazetach typu mamo to ja czy twoje dziecko pisza ze dzieci zadko sa gotowe na ten krok przed drugimi urodzinami.. po prostu nie kontroluja jeszcze zwieracza, nie kojarza odruchu siusiania z parciem.. no ale faktycznie na powolutkie przyzwyczajanie do chodzenia bez pieluszki latwiej jest zrobic latem kiedy cieplo i nawet jak po nogach poleci nie oznacza to zaraz przeziebienia:) a my tak, w czerwcu sie wybieramy... ja juz ponad rok w polsce nie bylam i strasznie sie stesknilam:) wiec odliczam dni.. jak tylko bede znala dokladny termin urlopu michele zakaldam suwaczek!!! hmmm cos mi zosia dzis spac nie chce.. niby przysypia a za 5 minut sie wybudza i tak w kolko..a widze ze spiaca strasznie... no nic, pielucha czysta, patatinka nakarmiona, poprzytulalysmy sie troche tanczac do radia majeczki... juz nie wiem co ona moze wiecej chciec.. po prostu chyba nie moze zasnac i tyle...

muah mamo sloneczka dzieki!!! jeszcze nic straconego z pieluchami mozesz sprobowac nastepnym razem jak bedziesz w polsce albo jesli w czerwcu bedzie wczesniej to ci przywioze paczke:)

ale jestem jemiol!!wlasnie odkrylam ze to mleko co pije zosia, mellin to w polsce sie nazywa bebilon!!!!identyczne opakowanie:) no to nie bede miala problemu asika zeby do polski wozic jak na urlop pojedziemy :) a moze i sobie sprowadze hehe bo polowe taniej kosztuje!!suzy humana yez chyba tansza w pl moze ci ktos moze przywiezc lub wyslac (byle nie poczta bo mama chciala 2 kg pieluchy wyslac i krzykneli 90zl!!no oszaleli!!!!!, swoja droga uzywala ktoras kiedys perze przypadek hehe pieluch belli happy?? chcialam sprobowac bo same dobre rzeczy o nich czytalam) a moj skarb dzis wazony i przed kupa hehe wazy juz 4735!!!!maly klocuszek :36_4_1:

majeczko kochana my po to tu jestesmy.. nie tylko jak jest dobrze ale jak i zle.... :***** a ja tam cieplych krajow nie potrzebujebyle by juz lato przyszlo:)

majeczko kochane tak mi przykro!!:( ja wim jak to ciezko bo wlasnie wczoraj moj tata zrobil ekg i cos nie tak wyszlo.. pewnie glupota ale czuje sie winna ze mnie tam nie ma..niby czlowiek nic nie moze zrobic nawet jak jest na miejscu ale na odleglosc jest ciezej... buziaczki majeczko trzymaj sie!!!! moniq ty skarbnico pysznych przepisow!!!:*** mamo sloneczka ty to masz pomysly hahaha ja jak mam lenia to leze na kanapie a nie robie nalesniki moj michele jak mnie zobaczyl w wodzie jak robilam cwiczenia przed porodem to powiedzial ze wygladalysmy jak kaczki uhahahah ja sie raczej czulam jak motylek czego nie mozena bylo powiedziec po wyjsciu z wody.. to dopiero byl ciezar heheagha a plywacie "rowerkiem" na rurze??to bylo moje ulubione, kregoslup bardzo odpoczywal:) wlasnie wcinam ciasto drozdzowe mmmmmm hej czy wasze dzieciaczki tez spaly tak niespokojnie??moja zosia wedruje po lozeczku i strasznie macha glowka z lewa na prawy... staram sie ja wyciszac ale to chyba nie o to chodzi....

agha ja szalwi uzywam sporo w kuchni, pasuje swietnie do mieska a kurczak z grila w szalwi i czosnku jest po prostu palce lizac:) i do wolowinki jaka pyszna:) mamy pod domem 2 krzaki swiezej szalwi mniam!!! co do prania to ja popralam gdzies 2 miesiace przed data porodu bo balam sie ze potem z brzuchem duzym i ciezkim bedzie byle jak.. zreszta ja nie znosze prasowac i chcialam miec to juz z glowy.. pranie troche tez zajmowalo bo juz pogoda byla byle jaka wiec suszylo sie dniami w garazu przy piecyku..ja do prania nie dodawalam zadnych dezynfekujacych dodatkow, proszek tez kupilam "dla doroslych" tyle ze sensitive, no i robie podwojne pranie bez zmiekczacza... zosia nie ma tfu tfu alergi wiec nie ma co przesadzac mysle... na zgage agha mowia zeby zjesc 2 ale tylko 2 migdaly... mnie nic nie pomagalo hehe mialam zadko ale jak juz nadchodzila to taka wyzerajaca przelyk teraz zupelnie przeszlo.. mowia ze jak silna zgaga to znaczy ze dziecko ma duzo wloskow u mojej sie sprawdzilo ciekawe jak michaela:) majeczko radio zrobilo furrore!!myslalam ze zosia jeszcze za mala ale jak jej puscilam piosenki i zaczelam sie wydurniac hehe to smiala sie prawie w glos (wiem wiem ze na to jeszzce za wczesnie ale mowie wam jak ona juz gada!!!i tak sie slodko usmiecha zala buzka:) )

schudniecie 15 kg w miesiac to bardzo niezdrowe i ta dieta tez nie za bardzo.... codziennie jesc to samo??hmmmmmm ja sie nie pisze, to juz wole z wozkiem pobiegac i nie obzerac sie slodyczami.. a za jakies 2-3 miesiace pojdziemy z malutka na basen:)zaczna sie ladniejsze dni, na spacerki i podworko bedzie mozna pochodzic.... nie ma co sie glodzic jeszcze w jakies chorobsko mozna wpasc tfu tfu

MONIQ PRZEPIS PRZESPIS!!!!!!!!!!!! :) mniam az mi zapachnialo!!!!!! agha ja po porodzie zrzucilam wszystkie 7 kg ktore przytylam.. a potem karmiac nastepne 2 mimo ze objadalam sie jak dzika bo zaraz po karmineiu taki glod mnie lapal ze o matko!!az sie balam ze tylek bedzie rosl a tutaj nic.. no ale teraz to inna historia, skonczyl sie cyc i skonczyl sie zapadniety brzuszek... nie jest zle w miare mam tam plasko ale bez mojego stepperka sie nie obejdzie:) i lena ma racje.. jak maja byc kolki to beda nikt jeszcze nie udowodnil ze to jedzenie mamy na nie wplywa... grunt to rozsadek, zaglodzic sie tez nie mozna.. ja na poczatku przyprawialam tylko sola ale po tygodniu sobie darowalam hehe aha uwaga na szalwie bo hamuje laktacje!!

suzy jak to nikt nie pisze!!!ja ci napisalam ze bym zalozyla 1 warstwe wiecej niz do wozka... bo bez przykrycia bedzie w tym nosidelku.. a zrezta zawsze lepeij cos zdjac niz ma zmarznac:) p.s. ale wielkiego steka zjadlam... KRWISTY moniq!!!!!!!!!tym razem az ociekal mniam

scie popisaly kochane:36_4_10: no to wychodzi na to ze u nas mleko najdrozsze!!!ale czytalam w necie ze nawet wloskie firmy typu humana i nestlè zagranica kosztuja mniej niz tutaj... no nic w necie kupilam zapas za sporo mniej i teraz czekam na przesylke:) ja tez mam aventa butelki:)mialam na poczatku 2 chicco ale sa szklane i mi reka odpada hehe, potem kupilam aventa i tomee tippee (podnoba sie i mnie i zosi ale tutaj bida z dodatkowymi akcesoriami wiec dokupilam wiecej aventa no i jeszcze podgrzewacz i torbe termiczna wszystko avent) zosik mi sie rozsmakowal w mleku, chyba nie przedobrzy!!!w kolko by chciala jesc... ustalilismy wstepnie z ksiedzem date na chrzest - 8marzec:) w pon lub wtorek idziemy pochwalic sie zosia i przypieczetujemy umowe hihi chcialam robic w domu ale tutaj wszyscy na mnie jak na wariatke patrza wiec idziemy do restauracji... ok mnie tam nawet na reke, nie narobie sie i zjem dobrze:) co do diety agha to mnie tez mowili zebyu powlutku ale jesc wszystko.. aha mialam uwazac na cebule i czosnek ale tez nie przesadzac i troche jesc...z owocow morza to jadlam kalamary i matwy... czasem jakas krewetke ale omijalam omolki i malze...kawe mowia ze tez mozna, oczywiscie nie hektolitrami ale mala czarna nie zaszkodzi... wiec nie boj sie agha bedziesz sobie mogla dobrze zjesc:) i dobrze ze masz troche awaryjnych rzeczy, widzisz ja sie wzbranialam, po co mi butelki i takie inne bzdury a potem michele w nocy do apteki musial jechac.. moniq ja tak patrze i mysle ze te moje 800g mleka starczy wlasnie na jakies 10dni... dwojka juz tansza ni i chyba zadziej sie daje, nie??no bo zaczynaja sie zupki i takie tam... majeczko zaraz wlaze na strone tego radia!!ales znalazla super sprawe.. bo ja na yu tubie wyszukiwalam ale malo to wygodne bylo... mamo sloneczka a jak leci ta tartarugha???

mamo sloneczka a jaka to kasiazeczka?? moja zosia jak do niej mowie bardzo sie usmiecha ale juz nie wiem co gadac czasem takie glupoty wygaduje ze az mi wstyd hehe moze bym jej jakies wierszyki poczytala.... a te co widzialam filastrocche to same o czarownicach uffffffffff na razie polskie wierszyki wydrukowalam i czytam tygryski i lokomotywe

agha bede za ciebie trzymac kciuki!!ja tez wstawalam na poczatku co 3 godziny i budzilam zosika ale potem miala straszne problemy z zasnieciem wiec dalam sobie spokoj... moze faktycznie to przez to te zastoje.. suzy!tylko przez 6 miesiecy???ja myslalam o 2 latach no nic nie wyszlo.. a wiecie co??zosikowi cos sporo sie po tym mleku ulewa.. albo je za duzo albo trzeba bedzie przejsc na ar.. a ja zamowilam wlasnie 4kilo mleka!!!!uffffffff hej a wy mylyscie moze butelki w zmywarce??potem trzeba jeszcze wyparzyc??? suzy ty zlosliwcze hehe ale faktycznie w ciazy fuzo rzeczy sie zaklada a potem to i tak wychodzi inaczej... a co do smoczka sie przekonalam bo pieknie uspokaja zosie.. teraz zakladam ze po 6 miesiacach z niego zrezygnujemy.. ciekawe suzy czy bedziesz miala powod zeby mi w czerwcu podogryzac swoja droga ty naprawde pomysl o jakims ladnym albumie dla swojej gwiazdy.. piekne te zdjecia ci wychodza!!a powiedz mi jaki masz aparat??bo ja juz z tym dziadostwem co mamy (benq) nie daje rady i chyba w tajemnicy kupie i postawie michele przed faktem dokonanym... moj tata ma fajny sony ale on majatek kosztowal bo moj tata jak wszyscy duzi chlopcy musza miec najfajniejsze zabawki na podworku ja bym chciala zeby zdjecia byly ladne ale zeby nie byl za bardzo skomplikowany bo ja jemiol jestem... no i zeby nie trzeba bylo sie zapozyczac zeby go nabyc droga kupna... achileas?!?!?!?! o matko teraz bede wredna ale: biedny chlopchyk.. ale go skrzywdzili imieniem oczywiscie zartuje ale te greckie imiona jakos dla mnie smiesznie brmia.. pewnie kwestia osluchania :) ja mam nosidelko chicco ale jeszcze nie uzywalam.. wiem ze zachwalaja te baby bjorn ale widzialyscie ile one kosztuja??to juz wole spacerowke-parasolke kupic.... ja mysle ze trzeba ubrac tak jak do wozka plus jedna lekka warstwe no bo bedzie michelle bez przykrycia..nie wiem czy do chicco tez robia ale do tych baby bjorn mozna dokupic np ocieplacz na nozki...ja z patatinka wyjde gdzies za miesiac dwa dopiero w tym nozidelku bo jej glowka strasznie leci a poza tym u nas plucha i mokro.. lepszy wozek!!! a kiedy wy pierwszy raz bylyscie w supermrkecie z maluchami? bo to nastepne zalozenie z ciazy ze nie absolutnie, nigdy w zyciu hehe ale mi brakuje zakupow a michele wiadomo jak to facet czasem rozne dziwne rzeczy przynosi myslslam zeby w niedziele w porze obaidu pojsc to bedzie malo ludzi...

czesc kochane!!! hehe tak pochwalilam zosienke a dzis do 2:30 plakala... no ale jak juz potem ja uspilam (jak mi sie to udalo nadal nie wiem) to spala do 8 rano wiec moze rzeska nie jestem ale tez nie jest tragicznie.. popoludniu sie troche kimne jak ksiezniczka pozwoli:) kikunia nie najgorzej, wczoraj to az sie poplakalam jak ja zobaczylam.. ledwo chodzila nawet do miski nie chciala podejsc dawalam jej pic z reki.. zaraz tesc jedzie po lekarstwo dla niej na to mleko... hehe suzy ja mam taka hustawke fishera (motyw wodny) i zosia ja baaardzo lubi ale jest jeszcze troche za malutka wiec dlugo nie posiedzi bo sie zsuwa.. flor kikunia jak wrocilismy z patatinka do domu byla troche nadpobudliwa i strasznie podniecona wiec trzeba bylo uwazac bo chciala obwachiwac i lizac zosie... co do obwachiwania to nie powinno byc problemow ale ona to robila dosc mocno (wiesz o co mi chodzi?) potem sie przyzwyczaila, nawet dosc szybko tylko jak ktos przychodzi to leci do wozka i nie podoba jej sie jak tam ludzie nad nim pieja i nie daj Bozedotykaja zosie!!troche nadopiekuncza jest:) kochana psinka... juz dzis lepiej mimo ze widze ze cierpi:( no ale sama schodzi z kanapy... co do jezyka.. ja bym zareagowala.. no wiesz jak oni tak rozmawiaja a twoj jest za bardzo ciapowaty zeby cos powiedziec (nie obraz sie:) ) to sama bym po polsku oczywiscie hehe powioedziala, przepraszam was bardzo ale ja zupelnie nie rozumiem o czym mowicie, czy w moim towarzystwie moglibysmy rozmawiac po polsku?bo czuje sie niezrecznie.. i koniec.. moze oni po prostu na to sami nie wpadli i nie robia tego zlosliwie...spobuj co ci szkodzi?:) ok uciekam bo musze obiad zaczac szykowac a i zaraz papatinka bedzie jadla:) buziaki!!!!

p.s. suzy a michelle juz w spacerowce??bo na gleboki wozek to mi to nie wyglada ale z tego zdjecia trudno powoiedziec...

juz nie bede pisac o tej mojej butelce, macie racje sama widze ze robie sie strasznie monotematyczna... i jeszzce moniq w zeby chce lac..:36_2_49: michele w wannie wiec uciakm do zosi i biednej kikuni....jak mi jej szkoda moja kruszynka... chyba bede dzis z nia spac, zosik i tak przesypia noc wiec ja tylko utule a potem zejde na dol do psiny... bo chyba lepiej zeby teraz po schodach nie lazila..ufffff okropnie tak patrzec jak ja boli...zamoeilismy tez lek dla nien w aptece na zanik mleka.. ma to samo co ja bidulka tylko ze ona bez prawdziwej ciazy... agha ja tez pod koniec ciazy w nocy nie moglam spac za to w dzien mi sie udawalo, sprobuj! a co do niespania po porodzie to nic nie wiadomo..zobacz na nas.. w pierwszym miesiacu moze 3 czy 4 nieprzespane noce a tak to przynajmniej 6 h snu.. a teraz cala noc!!obym nie zapeszyla:) suzy fotka zabojcza!! ale masz lobuziaka:) zebym ja tak mogla na spacerek ale tutaj leje i do soboty ma sie nie poprawic.. uffffffff dobranoc!!:**

agha wiem ze nikogo nie powinno obchodzic czy karmie cycem czy butelka ale mimo wszystko jak slyszy sie takie teksty to jest przykro.. na pewno z czasem uda mi sie olewac a moze nawet walnac w zeby ale na razie sama czuje ze troche nawalilam wiec biore wszystko bardzo do siebie.. co do kikuni to sie obudzila kolo 13... no i powolutku dochodzi do siebie, narazie jest jeszcze skolowana.. mam nadzieje ze moja malutka nie teskni za nami... no nic do 18 juz niedlugo!!!

dzieki kochane!! no pewnie jutro pojde.. zobacze jeszcze jak sie bedzie kikunia czula..matko jak mi bylo ciezko ja u weterynarza zostawic a ona po prostu poszla nawet sie nie obejrzala... no ale to dlatego ze dostala juz troche znieczulenia zeby sie uspokoila bo moj pies jest niesamowicie pobudzony prawie ZAWSZE... no i kiwala sie i szla... moja malenka...kupilam jej kolniez i na jutro jak bedzie mogla jesc pyszne miesko z warzywami..ok popatrzrylam troche w dol:) suzy malenka jest przepiekna!!!!!! flor.... wiem ze to trudny jezyk i wlasciwie to oni mieszkajac w polsce powinni sie nauczyc polskiego ale... chyba to nie ten typ wiec jak chcesz ich rozumiec to musisz ty sie nauczyc..wierz mi teraz sa nowe metody ja po wlosku mowilam po 2 miesiacach nauki:_) oczywiscie tylko z michele bo potem jak tu przyjechalam to np tescia wogole nie romialam (starszy pan gadajacy w narzeczu hehe) znajdz jakis dobry kurs najlepiej przy konsulacie lub polecony przez znajomych.. zobaczysz ze to bedzie czysta przyjemnosc, juz teraz nie uczy sie na pamiec no i przynajmniej na moich kursach stawiali bardzo na to zeby mowic a ze kali pisac kali czytac to niewazne:) potem sie wszystko prostuje:) zamowilam avent iq podgrzewacz do butelek, 2 butelki juz ze smoczkami z troche wiekszym przeplywem bo mloda je ponad pol godziny wiec moze taki noworodkowy po prostu jest dla niej za wolny, termometr z idrometrem zeby sie w koncu doeiedziec czy ja mam nawilzac czy nie w sypialni! taka sprytna szczoteczke do czysczenia butelek, torbe - termos na 2 butelki no i 5 sztuk mleka.. o matko 200 eurasow mi wyszlo ale co tam.. torba i podgrzewacz beda na urodziny:)