Skocz do zawartości
Forum

madziaaaa0701

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez madziaaaa0701

  1. madziaaaa0701

    Styczeń 2010

    hej dziewczynki ja tam już nie wiem co mam robic .... mały zachowuje się gorzej niż noworodek wstawał dziś o 1,4,5,7 a kiedyś było tak pięknie ,że raz się o 3.30 czy o 4 budził a teraz nie wiem co mu się poprzestawiało .... ciekawe czy nastanie noc którą całą prześpi bez budzenia się na jedzenie
  2. madziaaaa0701

    Styczeń 2010

    Witamy się wieczornie.... zaraz bede malego kąpac spał mi chwile na ręce ale on ma ciężka głowe az mi ręke ścierpła kasia a coo Ty robisz tzn w pracy a malego biore tylko dlatego ze glosno placze z glodu, a potem go biore do lozka bo nie chce mi ie czekac az mu sie odbij i odkladac tylko boore do lozka i sobie spimy a my az 2h spacerowalismy dzis paolcia przesliczna ta Twoja Amelka tylko zjesc i jest jest się czym chwalic
  3. madziaaaa0701

    Styczeń 2010

    Ja się melduję :) mały teraz przestawił się na wstawanie o 1.30 i 5.30 a idzie spac o 21 :) teraz o 12 zjadł i śpi no już spał bo widze ślepka otwiera to na spacer się wybierzemy :) ogólnie to rośnie na drożdzach strasznie siadac chce ale nie chce go dawac tak bo to kręgosłup się mu będzie krzywił jeszcze z 1,5 miesiąca niech sobie poczeka a tak to nudy . Czekam na okres bo już 3 miesiace nie mam i nie wiem jak to będzie najgorzej będzie jak dostane kiedy będziemy jechac do Polski a to już tylko 3 tyg ... a na okres się nie zanosi ok zbieramy sie na ten spacer do pozniej
  4. madziaaaa0701

    Styczeń 2010

    no my sie meldujemy :) po spacerku i w trakkcie jedzenia witam Maje ... powiedz nam cos o Michalku ile ważył mierzył jak się w nocy sprawuje i w ogóle czy grzeczny czy rozrabiaka.
  5. madziaaaa0701

    Styczeń 2010

    hehe i ja sie melduje mialam wczoraj napisac ale sobie zapomnialam moj Misiek to sobie wyciaga z buzi smoczek i sie nim bawi i czasem jakas zabawke chyci to ja tarmosi i tak rano smiesznie gada brryyy robi ze sie slini a za sciana u sasiada slyszlam dziecko odkrylo ze piszczec potrafi i piszczy non stop praktycznie nasze dzieciaczki tez to czeka ok ide do malego bo cos juz mu sie mata nie podoba
  6. madziaaaa0701

    Styczeń 2010

    Joas gratulacje ukończenia przez Adasia 3 miesiąca i miejmy nadzieje ze kolki przejdza z dniem dzisiejszym razna zawsze u nas butelka o 2.30 i 5.30 potem o 9 :) i teraz o 12 . mały radosny i ani śladu po wczorajszym szczepieniu. pierwsze szczepienia są najgorsze bo na pierwszym płakałam a na 2 już nie :) i dzis do 10.30 po spalismy
  7. madziaaaa0701

    Styczeń 2010

    Margolcia faktycznie Twoja Zosia ma długaśne nóżki i oczyska wielkie jak u kociaka sliczne Joas a Twoj Adas taki slodziak tylko zacalowac mmmm Mudik a Twoja Olcia to przeslodka i przecudna i sliczna tapete masz na kompie Kropeczko ja bym tam posluchala Margolci bo kobitka doswiadczona jest ... a teraz to wymyslaja ile sie da co by kasy sobie natrzepac ,a jak Cie będzie to męczyc to zrob jak Kasia mowila. Paolcia zyczymy szybkiego powrotu do zdrówka Amelki co by katarek nie meczyl bo to straszne jest jak sie takie maluszki mecza A my dzis szczepienie mielismy maly na poczatku sie smiał potem torche pokrzyczal ale jak tylko przytulilam to sie uspokoil w ciagu dnia nie mógł zasnąc ale wkońcu padl. W nocy budził się o 2 i 5. i jak go o 2 wzielam to juz spimy sobe w 3 bo nie chce mi sie go odkladac . nakrmie i gasze światło a małego kłade na brzuszku i czekam aż mu się odbije i tak śpimy aż tatus nie zejdzie z łoża to wtedy małego daje na taty połowke i tak sobie śpimy ślicznie :) i dziś malego zostawiłam dziadkowi na 3 h ,oj ciężko było tak się strasznie do mojego Aniołka przywiązałam ,że cieżko mi się bez niego ruszyc wtedy tak strasznie pusto mi jest i strasznie za nim tęsknie w połowie drogi do ks. bo dziś na nauki jechalismy przed ostatnie myślalam że się wróce i dzownilam ledwo co wyjechalam z pytaniem co robia. Kocham mojego skarbeczka i ciesze sie z kazdej chwili jaka razem spedzamy i bez niego sie nigdzie nie ruszam od 3 miesiecy no procz dzisiejszej wizyty u ks. i kiedyś jak byliśmy w kościele a po naukach jechalam samochodem ja prawadzilam hahah pierwszy raz z kierownica po prawej stronie nawet zle nie bylo ok ja mykam jeszcze do ubikacji i do wyrka
  8. madziaaaa0701

    Styczeń 2010

    gosiu i jak sie objawialo to zapalenie pluc. mi siostra mowila ze jak czesto ulewa to trzeba mleko czy herbatke zageszczac bo tak moze sie dziac. Moj maly wczesniej wiecej ulewal niz teraz ale jak tak czytam to zaczynam sie bac. i mamnadzieje ze u Ws juz ok a co do siadania moj tak sie spieszy ze jak jest oparty o mnie to drze tak do przodu glowe i nawet uda mu sie usiasc tylko to ze sie chwijej ale to normalne a my o 3 i 6 karmienie i ogolnie jest ok dzis chyba znow n a basen jedziemy
  9. madziaaaa0701

    Styczeń 2010

    A mnie cos łeb boli ahh;/ i jeszcze malego zdjecia jak on smiesznie butle wcina i jak sie nosi po kapieli
  10. madziaaaa0701

    Styczeń 2010

    helloł a czas szybko leci gdyż o 11 wstaliśmy i czasu nie było pisac ale już pisze maly wstawał o 2 i o 6 a co do basenu to sie wybraliśmy na basen mielismy go za darmo w dordze na basen mały spał potem szybko się rozebraliśmy i powoli do wody troche wystraszony był pewnie dużą ilościa wody i ludzi ale prześlicznie machał nóżkami w wodzie aaaa i tak popływaliśmy ponad pół godz. bo już głodny i zmęczony był więc najlepiej tak do godziny czasu po jedzeniu jechac na basen bo w wodzie wiadomo glodnym się robi później troszkę poruszałam nogami i popływałam na brodziku a Ł do małego mówi a mama mówiła ,że pływac nie umie a to prawda bo ja zapominam na głębokiej wodzie nogami ruszac i ide na dno hehe ale fajnie było Ł też się spodobało dlatego będziemy 2 razy w tyg jeżdzic na basen ale jeszcze nie wiem kiedy dokladnie a tak do cwiczyłam dziś o jak się upociłam po 30 min . skakałam na skakance bigałam po schodach i brzuszki zobaczymy czy będą jakieś efekty :) anna gdzie Julcia ma włosy nie wiem czy mi się wydawało czy nie miała więcej włosków wytarły się jej ... ale śliczna chyba do Ciebie podobna
  11. madziaaaa0701

    Styczeń 2010

    hellol poalcia strasznie sie ciesz ze wszystko jest ok z Amelka my dzis na basenie bylismy maly troszke wystraszony , ale super przebieral nogami . Oczywiscie trzymalam go zeby nie poszedl pod wode balanm sie bo na filmikach to ludzie puszczaja maluchy po wode itd. napisze reszte jutro bo ł juz czeka
  12. madziaaaa0701

    Styczeń 2010

    Joas wspolczuje Ci bardzo kiedy to sie skonczy szkoda maluszka ale mam nadzieje ze przejdzie z dnia na dizen my juz na nogach od ok 30 min do 12 praktycznie spalismy w nocy 2 pobudki o 2.30 i 6 wiec jest dobrze ide cwiczyc bede pozniej
  13. madziaaaa0701

    Styczeń 2010

    paolcia mam nadzieje ze bedzie wszystko ok i oczywscie trzymamy kciuki za malenka dawaj znac co i jak . Trzymajcie sie cieplo calujemy i wracajcie do zdrowia
  14. madziaaaa0701

    Styczeń 2010

    witam w niedzielny poranek o jak się fajnie spało... mały budził się o 3.30 i o 7.30 może się przestawia , kto to wie ?? i co najlepsze o 7.30 dałam mu butelkę i poszliśmy spac normalnie , nie chciało mu się gadac tylko spac :) i obudziłam się przed 9 i patrze a ten pod pierzyną śpi i nie potrzebnie ją podnosiłam bo się obudził ... no ale fajnie się spało a wczoraj małemu dałam troche jabłka jejku jakie on miny robił to Ł się uśmiał i tak fajnie jadł ...ale jeszcze poczekamy troszkę bo nie widziałam u niego żeby jakoś wspaniale mu to jabłko smakowało
  15. madziaaaa0701

    Styczeń 2010

    hellol witam się późną noca bo u mnie już 22.30 to nawet nie tak póżną , zmaist leżec w łóżeczku i przytulac się z Ł to ja mu szarlotke piekę hehe nom ale ja też troszeczkę jej zjem jeszcze tylko 30 min to zleci mały już śpi , coś ciężko u nas z zaśnieciem ale to tylko dla Ł bo malemu trzeba smoka dac i wtulic go w siebie i śpi :) a tutaj cisza myślalam ,że chociaż sobie poczytam no ale no cóż sobota ... spotkanie z przyjaciółmi to dziewcyznki czasu nie maja wybaczam hehe
  16. madziaaaa0701

    Styczeń 2010

    Joas cudnego masz synka ale tak mi go szkoda bo on taki slicznusi i taki kochaniutki i go kolki mecza U nas nocka tez nawet ok maly obudził się o 2.30 a potem o 6 i do 8 spaliśmy sobie i od 8 rozrabiamy a teraz mały bajki oglada i kopie w lezaczek :) hehe
  17. madziaaaa0701

    Styczeń 2010

    A ja jeszcze dodam pare zdjec malego jaki silny jest i jak wysoko główkę trzyma 1. jaki ja silny jestem 2 i 3.oj juz nie chce się bawic 4.złapie i nie puszcze
  18. madziaaaa0701

    Styczeń 2010

    A ja mam wrażenie ,że zbrzydłam po ciąży ... skórę twarzy mam tak strasznie suchą ,że szok czasem to tak strasznie piecze ... smaruję jak najczęściej kremem bambino ,ale to bym musiała non stop smarowac i nie wiem co to zrobic ,żeby wróciła do normy . Jak narazie walczę z rozstępami żeby zbialały ale to jeszcze chyba trochę minąc musi. I jeszcze ten celluit tragedia aż patrzec nie mogę na swoje uda ;/ zakupiłam sobie cellu-destoc i zobaczymy jakie będą tego efekty. I zakupiłam sobie z avonu kosmetyki do pielęgniacji biustu to już po tyg. stosowania widac było różnice więc z tego zadowolona jestem. A i byliśmy na tym basenie to dostaliśmy taka kartkę i mamy ją wypełnic to mały będzie za darmo wchodził na basen. A jak się cieszył tam do dziewczyn bo strasznie dużo ich tam było taki się do nich śmiał ,podrywacz od małego się uczy ,ale to po mamie ma bo tata nieśmiały a one też się cieszyły jak on się do nich śmiał. Tak więc na basen wybieramy się w poniedziałek bo do 21 jest otwarty. A Ł kupił mi 2-cześciowy strój no on chory jakiś i mówił ,że będzie trochę zazdrosny jak będzie ktoś na mnie patrzył ,ale on będzie się mógł na mnie gapic. A ja mówię ,że tak tragicznie wyglądam ,że nikt nie będzie się na mnie patrzył jak nie gorzej A u nas nocka super kurcze wyspałam się jak nigdy . Jak małego wykapaliśmy po 22 i dostał tak butelkę tak o 22.15 i poszli na górę z tatusiem ale nie wyglądał na śpiącego ja przychodzę o 23 na górę ,a mały sobie leży i patrzy na miski i żeby mu się spac chciało to nie za bardzo . I mówię idziemy spac , przykryłam go kołderką i buziaka dałam ,a ja się w łóżku położyłam ale po chwili stęka i się wierci to go wziełam na łóżko i zasnął wtulony we mnie ... to go odłożyłam i poszliśmy spac ... kiedy sie obudził byłam w wielkim szoku bo o godz 4.30 no szok dostał butelkę i zasnął to go znów do łóżeczka włożyłam i spał tak do 7.30 i znów dostał butelkę ,ale tym razem wziełam go do łóżka i spaliśmy prawie do 10 i teraz o 12 dostał butelke to zjadł tylko 60 ml i zasnął i spał 35 min i już sie rusza to idę dac mu resztę fajnie by było jakby już tak mu zostało :) miłego dnia babitki ale się opisałam :) hehe pozdrowienia
  19. madziaaaa0701

    Styczeń 2010

    kropeczko to Twój mały tak trzyma grzechotkę i tak się nią bawi i do buzi wkłada mój to nic nie chce w rączkach miec czasem mame po palcach pościska ....a na macie może leżec pod warunkiem ,że pojedzony jest i przebrany to wtedy grzecznie leży i czasem w coś uderzy.... ale żeby bawic się tak jak Twój to chyba mojemu daleko do tego ale za to strasznie wysoko i sztywno główkę trzyma jak leży na brzuszku i jak mówię chodź do mamy to stara się podnosic do siedzenia a mój Ł to zakochany dalej w małym tak jak po urodzeniu tak i teraz . Jak tylko wraca z pracy to mówi daj mi go daj mi go i bierze małego zagaduje do niego a mały taki wpatrzony w niego i cokolwiek Ł powie to mały zaczyna się śmiac tak się cieszy i nawet coś do niego powie a do mnie już tak nie chce mówic jak do taty ... nawet do dziadka się uśmiecha jak dziadek coś mu powie ... kiedyś mały leżał na łóżku z tata a ja poszłam do ubikacji wracam a tutaj Ł nachylony nad małym i gadają sobie i się pytam Ł co robisz a on a gadamy sobie tzn. mały gadam a ja sprawdzam czy dobrze mówi i opowiada jakby on małego nie przytulił tak by ścisnął i zacałował hehe Paolcia i Kropka mam nadzieję ,że problemy z bioderkami szybko minął i będzie już tak jak ma byc . I Paolcia to Twoja mała to taka kruszynka taka leciutka . o ponad kg lżejsza od mojego małego a starsza o tydzień. Ale jak to przystało na mężczyzn to muszą byc silniejsi od kobiet
  20. madziaaaa0701

    Styczeń 2010

    Wiecie co jestem na tej diecie .... ale jak patrze na jakieś ciasta ,placki słodycze to aż coś mi się dzieje ...ale silna wole jak narazie mam ,bo się jeszcze nie skusiłam ...a Ł miał mi pomagac a tu efekt odwrotny ...bo ten kupuje sobie ciastka i zajada przy mnie ze smakiem .... a ja co mi pozostało to każe mu żeby dał mi ciastko wącham i oddaje ...ahhhh byle do 65 dojśc i się skusze na szarlotkę hehe a w sklepie przy artykułach spożywczych z słodyczami to ślinka mi ciekła jak sobie pomyślałam i tylko mówiłam do Ł ...- zjadłabym to , ohh jakby to zjadła . A ten się ze mnie śmiał... i ostatnio zakupy to dla mnie dramat i koszmar ,bo jak widzę ile tam jedzenia jest i pomyśle nie Magda nie możesz dieta dieta dieta dobrze Ci idzie i tylko obwąchuje co się da hehe głupia jestem no ale trzeba to trzeba Joas a Ty pokaż swojego Adasia !! a co do okresu to ja czekam ,czekam i czekam a tu cisza ... miałam tylko zabarwiony śluz a tak to nic nie zanosiło się i nie zanosi się ,że go dostanę . A od początku to karmiłam małego co kilka godzin a od 2 tyg w ogólnie nie karmie i dalej nie widac i nie słychac żeby się zbliżał... no ale nic nie poradze... żadnych tabletek nie biorę to może następny junior się szykuje na świat hehe niee no raczej nie :) Paolcia masz prześliczna córeczkę tylko tak zacałować i tak poprzytulać . przecudowne ma te oczęta takie kocie takie duże i te rzęsy mmmmm prześlicznotka jest będzie miec wielu wielu adoratorów
  21. madziaaaa0701

    Styczeń 2010

    O kurcze ruch sie zrobil pod moja nieobecnosc hehe fajnie ale dopiero jutro poczytam bo zaraz spac ide bo juz 23 bedzie dopiero co malego wykapalam i butelke dostał zobaczymy jak nocka bedzie ale jak jadl to mu sie spac za bardzo nie chcialo a w ciagu dnia to malo co spal to zoabczymy jak to bedzie a my bylismy w sklepie przechodzilam przez dzial ze slodyczami to az mi slinka leciala hehe jutro napisze bo slysze malego dobranocka
  22. madziaaaa0701

    Styczeń 2010

    Kasiu kochana jak chora jestes to sie kuruj i zdrowiej raz dwa bo jeszcze malego zarazisz oczywiscie mam nadzeje ze tak sie nie stanie ... a forum nie ucieknie i jak juz zdrowa bedziesz to nadrobisz . trzymaj sie i wracaj do zdrowia
  23. madziaaaa0701

    Styczeń 2010

    No ja już pospałam .... ledwo co zamknęłam oczy może z 4 min. minęło a zaraz dostałam rączką i spanie się skończyło hehe to się chwilkę pobawiliśmy tj. godzinkę ... poprzekręcaliśmy się ,pogadaliśmy i tak zeszło hehe teraz śniadanie zjem potem obiad ugotuję ,ale to tak 30min przed przyjazdem chłopaków bo nie ma sensu wcześniej gotowac ,a później odgrzewac...
  24. madziaaaa0701

    Styczeń 2010

    A jak go na brzuszku położyłam to tak długo i wysoko i sztywno główkę trzymał ,że dumna jestem z niego pare zdjęc porobiłam :) i tak dalej 3 pobudki mamy niestety ale co zrobimy kiedyś będzie spał cała noc -chyba- Gdzie ta nasza katarzyna się podziała pewnie biedaczka w pracy :( to teraz zadko kiedy zagladac będzie bo to praca potem małym trzeba się zając i potem zmeczona ....szkoda ale tez doni dawno nie widziałam i calej mamuskowej reszty :) ale powiem ,że sozku dziś doznałam jak zobaczyłam ,że jest coś do czytania ok zmykam na małą drzemkę odezwę sie później
  25. madziaaaa0701

    Styczeń 2010

    Witam!! miałam wczoraj pisac, już zaczełam ale Ł przypelętał się i zaczał mnie przytulac i wyłaczyłam kompa... niestety biedaczek troche przeziębiony wczoraj byliśmy na lotnisku po Ł byłego współlokatora nawet ok i dalatego ,że jechaliśmy na lotnisko mały jechał z nami i został wcześniej niż zawsze wykąpany ale zaraz po kąpieli zasnął a to 20godz. była i zapakowaliśmy się do samochodu i ruszyliśmy w drogę mały ładnie spał w foteliku o 21 dostał butelkę na pół śpiąco i spał dalej , wróciliśmy o 22 i małego odrazu do łóżeczka położyłam ... ja jeszcze poszłam się wykąpac i też do łóżka... całe szczęście już normalnie zasypiam :) i tak wstałam o 1,45 bo mały płakał to go do łóżka wziełam i na śpiąco butelke mu dawałam i spaliśmy razem sobie ... potem o 4 chyba pobudka (nie wiem bo nie patrzyłam chyba na tel. choc sama nie wiem nie pamietam) i potem o 6 akurat na mleko i o 6 już nie zasnął jak to zawsze robił tak na godzinkę tylko rozrabiał ... mi pod uchem a ja spałam ... ale co jakiś czas mu się nudziło bo jak otworzyłam oko to spał z mama ...a jak machał rekami do mnie a ja sobie spałam i się odwróciłam placami do niego to jaki płacz był straszny i musiałam się znów do niego przodem odwrócic to był zadowolony i cisza i teraz o 12 dostał butelke i kima i ide razem z nim jeszcze troszkę po spac
×
×
  • Dodaj nową pozycję...