Skocz do zawartości
Forum

madziaaaa0701

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez madziaaaa0701

  1. madziaaaa0701

    Styczeń 2010

    evellka dobrze ,ze jestes i ze wszystko ok. a ja sprawy prywatne??lepiej czy bez zmian?? katarzyno gratulacje dla maluszka z 1 zabiska to szybko szybko zabkuje u nas wszystko ok od tyg sie pakuje i spakowac sie nie moge a jutro wyjezdzamy po 18 ale laptopa bierzemy ze soba wiec poki w anglii bedziemy to neta miec bede :) to bede pisac
  2. madziaaaa0701

    Styczeń 2010

    no my tez sie wazylismy i maly wazy 6590 w porywach do 6600 wiec źle nie jest idzie równo z wykresem :) czyli wszystko prawidlowo a Twoja mała Paolcia to malutke i kruchutka i wspolczuje tesciowej dobrze ze moja jest ok i sie nie wtraca przynajmniej jak narazie
  3. madziaaaa0701

    Styczeń 2010

    a i zapodaje nowy temat co sadzicie o przebijaniu uszów niemowlakom ?? nasuneło mi się to pytanie gdyż moja sasiadka w polsce ma dziecko 2 miesiece starsze od mojego ... oczywiscie jak rozmawiamy to mi mówi co mam rabic jak robic bo ona doswiadczona matka to bedzie mnie uczyc pomijam fakt ze z dziecmi mialam wiecej do czynienia niz ona wczesniej no ale ok ona doswiadczona to powinnam jej sluchac i dziś mi pisze ,że jutro idą przebijac uszy spytałam czy nie za wczesno i czy konsultowała to z lekarzem a ta do mnie czy ja głupia jestem czego ona sie ma lekarza pytac ale moje stanowisko w tej sprawie jest takie ,że jak dla mnie to dziecko co ma niecałe pół roku to jest za małe jeszcze przynajmniej ja swojemu dziecku bym nie przebiła uszu ...bo jak ktos napisał dzieci takie małe dzieci same w sobie sa piękne i nie trzeba ich upiękniac i jak najbardziej się z tym zgadzam tak samo z tym ze dziecko jak samo będzie chciało i bedzie gotowe na przebicie uszu to wtedy tak i np. można to zrobic np jako prezent urodzinowy czy na dzień dziecka moja mama nie miała przbitych uszu dopiero w wieku 42 lat chyba poszłam z nią i zafundowałam jej przebicie uszu ... bo mówila ze by ponosiła kolczyki itd. tylko się bała i teraz zadowolona jest my jej dzieci mamy od dawna przebite uszy moze ze wzgledu na babke ktora moim siostrom sama przbijała uszy mi przebijali pistoletem i pamiętam jak dziś dzień w którym po komunii pojechałam z rodzicami do sklepu i kupili mi piękne złote kolczyki które sama sobie wybrałam i powiedziałam ze na szczescie ja tego problemu nie mam i tez powiedzialm swoje zdanie ale napisalam ze kazdy wychowuje dziecko po swojemu i to jest jej decyzja.... ja przynajmniej nie narzucam z góry czegos tak jak ona ;/ ogólnie teraz mam 6 dziurek po 3 w kazdym uchu i nie nosze kolczyków od kilku lat ,a dziurka w uszach nie zarasta nigdy
  4. madziaaaa0701

    Styczeń 2010

    heloł u nas nocka ok maly jadl tylko o 4,30 a tak to potem o 8 herbatke i o 9 butelke normalnie teraz cos grymasi smiech w glos zostal :) wiec to nie chwilowe a co do przekrecania sie na boczki to juz kiedys z 3 tyg temu zauwazylam jak lezal na macie normlanie na pleckach potem przyszlam do pokoju patrze a on juz na boczku . Troszke mu uszy odstaja ale to chyba nic nie zrobie myslalam nad opaska zeby mu te uszka troche do glowy "przyczepic " bo czesto przynajmniej jedno uszko mu sie zagina i sam tez on je zagina raczka i nie wiem co to robic a jak sie tak smieje w glos to i ja sie smieje bo to takie sliczne i slodkie
  5. madziaaaa0701

    Styczeń 2010

    A mój dzidek dziś zaczał się w głos śmiac az ja sie sa,ma z tego zaczełam śmiac no dziś juz kończy 3,5 miesiąca to najwyzszy czas hehe niestety teraz nie popisze bo mnie pogania nie chce mu sie w lezaku lezec lece napiszę później
  6. madziaaaa0701

    Styczeń 2010

    Joas nie martw sie moj też♠ tak ma nie wolno kichnąc ani zakasłac bo zaraz raczki rozwala odruch moro (tak margo) dzis patrzyl się na kwiatka podeszłam do niego a ten sie wystraszył dzikusem moze nie jest ale taki strachliwy jest przedtem to mu obojetne bylo a teraz jak glosniej muzyka zacznie leciec to znow rece rozklada itd. a co do zabawy z mama to juz mysle ze maly zaczyna kojarzyc ludzi i dlatego do obcych nie chce ja sie boje bo maly ciagle ze mna non stop prawie a tu przyjedziemy do polski to nowe twarze pelno nowych twarzy i co to bedzie ale moze zle nie bedzie co do karmien to my sie tak samo karmimy tylko jeszcze o 3 nad ranem :) pozdrawiam babitki Kasia co Ty taki chudzielec chcesz byc ??55 kg?? mi tam 60wystarczty a nawet 63, 64 60 to takie marzenie
  7. madziaaaa0701

    Styczeń 2010

    coś jakaś cisza dalej .... u nad jesy 7 rano mały od pół godz nie śpi ale słoneczko ślicznie świecie pewnie pięknie będzie .... ;/ a Ł w pracy ehhh ale za tydzień o tej porze już będziemy w polsce ja ledwo żywa bo pewnie cała droge będę wymiotowac ,bo jezdzic nie mogę tym bardziej tyle km no ale nic nie zrobimy a tam to dalej mam jakieś nie tomne te nocki owszem małemu jeśc zrobie i go nakarmie tylko nie pamietam kiedy ja go do łóżka biorę , dziś jadł do 3 ,6 ale wcześniej wziełam go do łóżka i nie wiem kiedy nawet
  8. madziaaaa0701

    Styczeń 2010

    Kurcze margolcia Twoja mala to prze ... już piszczy mojemu to czasem coś się pisknie raz mu się zadarzyło a wczoraj nawet w głos się zaśmiał a Twoja już mama chce mówic :) na wczoraj padłam o pólnocy nawet nie wiem kiedy malego wyciągnełam z łóżeczka i położyłam u nas na łóżku jakas ta noc zakrecona hehe :)
  9. madziaaaa0701

    Styczeń 2010

    paolcia mój Michał jak je deserki to się uśmiecha i śmieje na początku jak jadł to oczywiście paluszki wszystkie w buzi miał i wszystko dookoła brudne było i trzebabyło małego przebierac a teraz to jak je to się śmieje i robi mmmmm mmmmm choc czasem chce pchac paluszki do buzi ale mu zabieram zaczem chwyci śliniak i macha nim we wszystkie strony i szcześliwy jak nic :) a jak Ł karmil malego łyżeczką to wszystko uświnione a ja już jego i siebie nauczyłam i mówie mu otwórz buzię a on się smieje i wtedy wkładam mu cała lyżeczkę do buzi i nic nie wypluwa tylko wcina i szczęsliwy ale bardzo lubi deserki a zwłaszcza mango , dziś kupiłam gruszkę same banany i jeden obiadek ,ale zobaczymy jak to pójdzie narazie jeszcze deserki będę dawac :)
  10. madziaaaa0701

    Styczeń 2010

    helloł!! u nas nocka nawet w miarę ok . Mały obudził się po 1 ja myślałam ,że głodny to mu zrobiłam butelkę przed wyciągnięciem go z łóżeczka ,a potem okazało się ,że za bardzo to on głodny nie był i tylko chciał się poprzytulac, bo Ł go miał karmic ,a ja poszłam do wc załatwic się. I przychodzę patrze a tu butelka pełna a mały śpi na Łukasz ramieniu ,ale go wziełam i dałam mu tą butelkę bo szkoda było wywalac. zjadł i poszliśmy spac potem po 4 się obudził to herbatki dostał a o 6 już butelkę ...jak mi jutro tak wstanie to nie będę robiła mleka tylko go poprzytulam i może będzie dalej spał i kupe przed chwileczką walnął więc źle nie jest zaraz schodzimy na dół bo jeszcze w sypialni jesteśmy i pobawimy się potem deserek a potem mały spacer a ja jak wczoraj pójdę c a L pójdzie z małym na krótki spacer a potem na zakupy pojedziemy :)
  11. madziaaaa0701

    Styczeń 2010

    Joas to ja mojemu malemu przed kapielą przewaznie opowiadam jak to było z jegp przyjsciem na swiat heheh a ten sie cieszy bo mowie cos do niego
  12. madziaaaa0701

    Styczeń 2010

    Joas i mam nadzieję ,że problemy z brzuszkiemi z purami wkońcu się skończą ,bo bvylo już tak dobrze ale to myśle ,że niebawem... no bo ileż można Paolcia jaki to domek wybudowaliscie??
  13. madziaaaa0701

    Styczeń 2010

    Co do antykoncepcji to ja nigdy tabletek nie brałam ani plastrów nie używałam , jak cos to prezerwatywy , a tak to kalendarzyk tylko teraz cały czas na gumkach lecimy bo to jeszcze okresu nie miałam ,no a teraz już ma to trzeba będzie czekać aż się ureguluje i dalej obserwować i kalendarzyk stosować, ja tam z niego jestem zadowolona ,bo dzięki nie mu jest z nami Michaś :) a póki co to okres mam więc nie ma jak narazie nic choć Ł by chciał ale powiedziałam ,że nie będzie bo to 1 okres po porodzie i nie chce jakiś infekcji czy czego zresztą i tak wszystko mnie boli aa to która z Was ma konto na facebooku?? Magdalena Piątek | Facebook tutaj jest link to mojego profilu ,to jak co to zapraszam :) a mały wstawał ok 3 i po 5 ale koło 6 dopiero dostał butelkę i obudził się po 7 i tak teraz je i pewnie zaraz spac pójdziemy na chwilkę
  14. madziaaaa0701

    Styczeń 2010

    paolcia no bo tu nikt nie pisze to daltego taka cisza u nas tez troszke deszczowo ale siedzielismy i tak w domu caly dzien prawie i cieszylam sie ze Ł mial wolne 1 dzien od nie wiem kiedy ale niestety jutro znow do pracy a ja niby okres dostalam ale cos cisza ...bo bylo cos sie pokazalo troche krwi a teraz spokoj i nie wiem ;/ moglabym juz dostac miec z glowy
  15. madziaaaa0701

    Styczeń 2010

    a my nie dajemy wit. D3 bo tutaj w Anglii nie daja bo mówia ,że wątroby nie przemęczac no chyba ze krzywica widoczna a mojemu malemu to czasem ma strasznie upocone stupki i raczki
  16. madziaaaa0701

    Styczeń 2010

    kolejna ania Witaj nam dziewczyny teraz coraz wiecej dziewczyn styczniowek do nas dochodzi i bardzo sie cieszę z tego powodu. napisz cos więcej o sobie i o malutkim ... ja tez mialam 22 stycznia urodzic ale mi sie przeciagnelo 4 dni dalej
  17. madziaaaa0701

    Styczeń 2010

    no i my już na nogach mały budził się po 2 ok 4 ale tylko kwekał i go do łóżka wziełam to zaraz zasną i o 5.30 butelke dostal i spalismy do 7 potem herbatke to do 8 spaliśmy i o 8 już wstał teraz 9 to meczko dostaje a o 10-11 dostanie deserek :) ok ja lece odezwe się później miłego dnia
  18. madziaaaa0701

    Styczeń 2010

    i kolejne 2 zdjecia: 1. śpimy sobie 2. spacerowo "a masz myszko" 3. z tata oglądamy bajki
  19. madziaaaa0701

    Styczeń 2010

    No to wrzucam zjecia: 1. Kaczuchy 2. Wiewiórka 3. Deserowo 4. Pojedzony śpi 5. Spacerowo- bo ja butelke już chcę trzymac sam
  20. madziaaaa0701

    Styczeń 2010

    No my po 1,5 h spacerku bylismy nad stawem a tam tata kaczka płynął sobie a za nim 5 kaczuszek a za nimi mama kaczka i inna kaczka chciala podziobac małe kaczuszki ale tata stanął w obronie swych dzieci :) aż zdjęcia zrobiłam bo pierwszy raz na żywo widziałam takie coś bo tak tow tv ... a potem wiewiórka się na nas patrzyła jedna z wielu bo w tym lasku co przechodzimy to tam wiewiórka na wiewiórce wiewiórka pogania .... kiedyś to się 25 doliczyłam ok ide myc butelki jak skończe to zdjęcia wrzucę .... ze spacerku a potem z deserku
  21. madziaaaa0701

    Styczeń 2010

    No my po deserku jablko&banan mały wcinał jak szalony ale dałam mu tylko 1/4 zobaczymy co to będzie po tym jak wszystko ok i jak jutro będzie chciał to jutro dostanie więcej potem zdjecie wrzuce
  22. madziaaaa0701

    Styczeń 2010

    no gratuacje Kropka ja kiedyś tutaj pisalam ,że jak mojemu cos wyskakuję na buzi to ja tylko bambiono smaruję i na 2 dzień jest lepiej a na 2 to już nie ma nic i tak oto moj maluszek ma adna buzię bez krostek ...bo jak tylko widze coś to zaraz kremem bambiono i na nastepny dzień już lepiej jest u nas mały chyba wymęczony był basenem bo wstał na jedzenie dopiero po 2 i potem o 4 i myślałam ,że glodny ale się pomyliłam bo jak tyko przeniosłam maego na łóżko z myślą o herbatce to ten zasnał i spaliśmy sobie tak grzecznie do 6 po 6 dosta butelke i spaliśmy dalej do 9 :)
  23. madziaaaa0701

    Styczeń 2010

    Kasiu 1oo lat !! Wszystkiego naj z okazji urodzin!! a my dziś na basenie byliśmy i sobie troszke poplywaliśmy z małym ...a wcześniej w Tesco i nakupowałam deserków 10 bo było 10 deserków za 4,50f . ryzowy puding , jablko i banan oraz jablko ,banan i mango i jutro będziemy wcinac ok ja zmykam spac dobranocka
  24. madziaaaa0701

    Styczeń 2010

    A mi 3wkoncu dzis przyszla torba dla małego tak jakbyśmy gdzieś się wybierali żeby było gdzie pampersy włożyc bo ostatnio to jak dziady w workach nosilismy butelki pampersy itd. Blue Heart Applique Baby Diaper Nappy Changing Bag on eBay (end time 12-May-10 12:02:36 BST) tutaj adres stron ... torba mala ale bardzo pojemna i fajna ok lece bo maly sie niecierpliwi
  25. madziaaaa0701

    Styczeń 2010

    U NAs nocka nawet o 2 sie budzil i 5 godzinke gadal i o 6 dostal flache i do 8 spalismy i o 9 dostal flache i maly spal sobie u Nas na lozku a ja ogarnelam dom... potem poszlismy na spacer i jak wrocilismy to ja zrobilam obiad a maly chwilke spal na obiad u nas lasagna wzielam maly kawalek a najedzona strasznie jestem a za godzinke jedziemy na basen no za 1,5 z malym oczywiscie.... czas leci jak szalony juz za 2 tyg bedziemy wyjezdzac do Polski
×
×
  • Dodaj nową pozycję...