Skocz do zawartości
Forum

littlemum

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez littlemum

  1. justyna gabi nie ma przykurczu tylko taki nawyk... ale ja bym nie powiedziala ze to szybka reakcja bo ja o tym trabilam juz dawno dawno i to pierwszy raz ze ktos zareagowal. jesli kreci swobodnie w obie strony i odwraca sie np na dziwieki to nie masz sie czym martwic.
  2. u mnie snieg juz topnieje i nie wieje juz ta bardzo. musialam isc dzis po dokumenty a ze to obok przychodni to poszlam na szczepienie. ale okazalo sie ze mam date na jutro i nie moga zrobic dzien wczescniej. ale pani doktor zbadala i wszystko gra, przez ta kupke mamy zaczekac do przyszlego tygodnia, no i dostalysmy skierowanie na rehabilitacje, co prawda przykurczu nie ma ale glowka nawykowo w prawo idzie a ja sobie sama z tym nie moge dac rady.znajoma mowila ze zna jakas super rehabilitantke wiec musze tylko nr zdobyc. babki w przychodni mowily ze ponoc nawet miesiac sie czeka na masaze
  3. Wszyskiego najlepszego dla Fifiego i Eryczka. Ja wrocilam z filharmonii, dzis byl ladny koncert to sie nie nudzilam :) podobno mala dala tacie tak w kosc ze nawet wujek zostal wezwany na pomoc i oboje nie mogli sobie poradzic. tak plakala ze ojciec nawet nie wpadl na to zeby ja wykapac a sie wczesniej osrala. teraz spi jak zabita. przed 24 ja wybudze na jedzenie i podmyje troche bo przeciez tak byc nie moze. moja sie tez czasem wystraszy... jutro szczepienie ciekawe czy bedzie bo moze przez ta biegunke bedzie odwleczone. musze jutro zalawic brakujace dokumenty i becikowe do konca zalatwic. nusia chyba wiem gdzie, chyba ze nie wiem ;)
  4. Nuska. jak fajnie ze sie odezwalas. juz troche tesknilam za toba powiem ci tez ze strasznie cie podziwiam za album filipka. ja jakos nie umiem sie zabrac a bardzo bym chciala. Joasiu moja gabruska tez wygina sie tak od urodzenia. czasem to az zastygala na dluzsza chwile. okazalo sie ze poprostu tak lubi sie wyciagac. powiedz o tym lekarzowi bo to moze byc normalne ale tak jak nusia mowi jesli towarzysza temu inne rzeczy to moze niepokoic. z takich rzeczy ktore ja pamietam to jest nie wodzenie wzrokiem(patrzenie gdzies w dal), drzenie konczyn. i jeszcze pare innych ktorych nie pamietam. opowiedz lekarzowi jesli uzna za potrzebne to skieruje na usg glowki i bedzie jasne. gabi po usg okazalo sie ze taka jej natura hehe. nas czeka szczepienie chyba ze p. doktor stwierdzi ze skoro byla biegunka to musimy odczekac. dzis znow ide do filharmonii do pracy a maz bedzie musial sobie poradzic sam a czeka go nie lada zadanie bo w tym czasie bedzie mial lekcje (uczy gdy na keybordzie) i musi isc na chor a mala z nim. zycze mu powodzenia hehe. no nic wracam do sprzatania
  5. wtedy moga isc fajnie ze teraz mala ma radoche :) wlasnie sie zmordowalam na steperze i juz dawno po wysilku nie bylam taka zadowolona czuje ze zyje ale jutro bede miala zakwasy jak nic hehe. bede musiala sobie piwko walnac wieczorem i tabliczke czekolady
  6. przy takiej kuszacej propozycji tez bym tak zrobila
  7. pieniazki dobrze wydane :) okazalo sie ze Gabi ma jeszcze wiecej radochy niz ja. nozki chodza roczki chodza, muzyczka gra, swiatelka sie swieco, asmiac sie chyba bardziej juz ne da
  8. kupilam. narazie ja mialam wiecej radochy z tej zabawki niz ona ale to chyba dlatego ze mloda byla zmecona, bo jak ja polozylam do lozeczka to zaraz w kime uderzyla hehe. a wiecie co zrobila rano? polozylam ja na lewym boczku, zeby nie lezala caly czas w jednej pozycji i poszlam robic swoje. naglw slysze jakis halas. zagladam do lozeczka a tam moja corka lezy na prawym boku trzyma pielusie i sie smieje a smoczek wyladaowal na ziemi. nie mam pojecia jak ona to zrobila. podczas kapieli chlapalam ja woda. balam sie troche ze sie przestraszy a ona sie tak cieszyla jak nigdy. najbardziej jak po buzi chlapalam bo wtedy otwierala buzie i lapala wode hehe. a potem sie zozkami odpychala od wanienki albo od moich rak i strasznie ja to bawilo zaraz troche posprzatam poki nie padne. maz wroci to mam nadzieje na jakis masazyk czy cus takiego...
  9. STOJACZEK INTERAKTYWNY NAUKA DŹWIĘKI ŚWIATŁA (584526417) - Aukcje internetowe Allegro cos takiego
  10. ja mialam na chrzcinach 26 osob i impreze mialam w domu. z tym ze u nas tak na dobra sprawe kazdy cos zrobil i kazdy pomagal wiec obowiazki sie zmniejszyly i jakos dalo sie przezyc. a gabrysia nie byla zestresowana bo lezala sobie w cichutkim pokoiku gdzie od czasu do czasu ktos zajrzal spojrzec na cudnie spiaca buziunie. fakt jest taki ze dom moich rodzicow jest duzy i te 26 osob jakos w niego wsiaklo. majac male mieszkanie nie podjelabym sie w zadnym wypadku takiej akcji. no to szukam lezaczka a co powiecie na temat tych zabawek grajacych?
  11. hej :) u mnie tez wieje. tinko jesli chodzi o dziecko to jak ma byc rozdraznione to bedzie a powiem ci ze w domu przynajmniej ma swoj znajomy kacik i lozeczko gdzie moze zasnac i nie patrzec na ten caly rozgardiasz.ale wiadomo ze wtedy wiecej nerwow na ciebie spadnie. ua mnie sredniacko. zaraz idziemy pozalatwiac sprawy. a potem jesli nie bedzie lepiej czeka nas wizyta u lekarza. oczywiscie zbiza se termin szczepienia i gabryska ma sraczke. nie sra jak najeta ale ma zadka kupke ktora smierdzi tak mdlaco slodko. zastanawiam sie od czego to moze byc. robi tylko raz na dzien. jak dzis znow zrobi taka to idziemy. jade dzis znow mieszkanie ogladac, ciekawe co tym razem bedzie. facet do mnie sam zadzwonil wiec nawet zdjec nie widzialam. wiecie zastanawia sie czy nie kupic lezaczka. wtedy gabi moglaby towarzyszyc mi w codziennych obowiakach i jeszcze zastanawiam sie czy kupic taka zabawke grajaca z wieloma bajerami. nie ma tego na allegro i nie znalazlam nigdzie w internecie zeby pokaac. jak znajde to wkleje. zastanawiam sie czy warto cos takiego kupic czy to nie oszolomi dziecka albo sama nie wiem. moja gabi tez wczoraj pierwszy raz trzymala grzechotke dluzej a wlasciwie to moge powiedziec ze sie nia bawila. a ma przylozeczku tez taki usypiacz z rolka do tracania, tak jej sie spodobalo ze malo tego nie zdarla z lozeczka. i dlatego sie zastanawiam czy nie kupic jej takiego bajeru.
  12. tinka jesli bierzesz cerazette to plamienia moga wystepowac nieregularnie i tym nie nalwzy sie przejmowac. problem moze byc wtedy jesli te plamienia zmieniaja sie w normalne miesiaczkowe krwawienie. ja dzis tez cierpie z tego powodu i brzuch mnie boli i bede musiala sie wybrac do lekarza chyba bo mam wrazenie ze zaczyna mi sie wlasnie ten drugi przypadek. poczekam jeszcze dwa dni jesli sie bedzie wzmacnialo to ide a jesli przejdzie to tylko znow mnie straszy hehe. oj mowi wam tyle sie strachu najadlam jak nigdy. nie zycze nikomu takiego widoku. bo widok dziecka ktore nie oze oddychac i patrzy na ciebie blagalnie mamo zrob cos to cos strasznego... dzis takie szalenstwa z zabawkami odchodzily ze az potem miala prolem zeby zasnac. ale nauczyla sie trzymac grzechotke i nia sie bawic ide cos zjesc :)
  13. Najlepsze zyczenia dla Haneczki Ja dopiero wstalam a moja mała jeszcze sie wyleguje. Pogoda straszna to i z lozka wyjsc sie nie chce. Wczoraj bylismy ogladac mieszkanie i powiem wam ze niezle. dziwny uklad ma ale daloby rade sie przyzwyczaic. no i calkiem niezle bo zostawiaja wszystko. czyli nie musialabym kupowac biurka dodatkowych szaf itd... i nawet jest podworze na ktorym mozna sobie grilla walnac... tylko ze kwota dosc wysoka ( no chyba ze zejda z ceny) i niestety czyc ze mieszkanie do najsuchszych nie nalezy. ale podobno teraz jak zostal budynek oczieplony to jest lepiej. no i ogrzewanie i woda na gaz :/ ale tak ogolnie to bylibysmy na tak. moj ata probuje nas zniechecic. nie wiem przewaznie mial racje.... w poniedzialek jedziemy zobaczyc jeszcze jedno. no i trzeba zaczac sie zastanawiac skad wziac reszte kasy...ech... wiecie ostatnio czuje sie strasznie samotna. moj maz jak wraca do domu to zajmuje sie swoimi sprawami i powie pare zdan i na tym sie konczy. zasypiam sama, budze sie sama.... smutne... anitajas nie przejmuj sie. moja ma 54 cm... (co prawda z wiekszosci 56 wyrosla ale to dlatego ze grubasek) dzieci sa rozne i roznie rosna, niektore rosna ciagiem a niektore skokowo... jak poprawi sie praca zolodeczka i calej reszy bedzie przybierac jak baba drozdzowa ;hheh) zapomnialam wam napisac, wiecie co mi sie przydarzylo osatnio? mala zawsze po nocy ma sucho w nosku i teraz patrze ze ma takie przyschniete glutki no wiec jak co rano psiknelam jej woda morska. patze a ona nagletakie oczy i widze ze ja przytkalo... no to odwrocilam ja na brzuszek zeby scieklo... i slysze ze ona dalej przytkana i zaczyna krotkie takie histeryczne placze w przerwach... wiec odwrocilam spowrotem zeby gruszka to wyciagnac, ale tak machala raczkami ze nie dalam rady. a ona dlaej histeria i sie robi coraz bardziej czerwona widze ze oddychac nie moze. i przypomnialo mi sie jak moja mama mowila ze ja sobbie nie dalam nic do noska wlozyc i ona mi smarki ustami wyciagala. wiec ja ciach szybko nos do buzi i pociagnelam i wylaly dziady.. i gabryska zaciagnela powietrze.... boze jak ja sie przestraszylam mowei wam...
  14. renko moja gabi tak samo z pielusia zasypia hehe dobrej nocki dziewuszki
  15. moja gabryska sie budzi codziennie o 5 rano i ja nie mam nic przeciwko bo potem przewanie idzie spac. i spi do 9-10 ale nie wtedy kiedy nie spie cala noc. przysypiam kolo 4 a ona sie wtedy zaczyna przebudzac i potrafi przez godzine np stekac tak poprostu... a maz oczywiscie spi tak twardo ze nawet najgorszy placz go nie budzi... dzis gada i smieje sie moje cudenko male caly czas... no nic wracam do porzadkow bo sie soba chwile zajela a zaraz kolezanka ma wpasc
  16. hej dziewczyny. ja mam nosidelko podobne jak to tylko z red castle ale w wygladzie i funkcjach chyba takie samo. w kazdym razie brdzo mi sie przydaje. bo moge np szybko do sklepu wyskoczyc bez tarabanienia sie z wozkiem. szczegolnie mi wygodnie gdy jezdzimy do szpitala na kontrole wsiadam w autobus i jade nie musze sie martwic czy sie zmieszcze, czy ktos mi pomoze itd... poza tym ma ono funkcje noszenia boczkiem ( jak do cyca) co sprawilo ze nosilam mala juz od 2 miesiaca a poza tym zawsze moge ja przekrecic zeby sie nie zmeczyla pionujac za dlugo moja noc koszmarna. jak kogos dzis nie zabije to bedzie dobrze.
  17. sto lat dla Michasia Lisi sicznotko ja wrocilam ze spaceru i jestem pelna energii. piekne slonce mimo ze wieje diabelnie. bylam obejrzec mieszkanie tez. masakra. co ludzie sprzedaja za takie pieniadze ze ja bym nawet nie pomyslala to sie slabo robi.
  18. Hej :) U mnie piekna pogoda wiec za jakas godzinke pojdziemy na spacerek. Anitajas ciesze sie ze przynajmniej wiadomo czesciowo chociaz o co chodzi. Mam nadzieje ze teraz bedzie juz tylko lepiej. Na pocieszenie ci powiem ze ja jako dzidzius mialam wlasnie cos z przelykiem co to nie umiem powiedziec ale na cieple mleko reagowalam wymiotami i to mam do teraz, ale obylo sie bez operacji a bez cieplego mleka da sie zyc ( nie wiem czy to pocieszenie ale sie staram :) ) ja tez planuje ciaze przynajmniej za 2 lata mloda moja sie wczoraj tak meczyla... nie wiem ale mimo wszystko mam wrazenie ze zaczyna zabkowac... biedna nie mogla zasnac i zasnela dopiero po 22 (od 15 nie spala) ale jak zasnela to obudzila sie dopiero przed 8. niezla jest. u mnie laktacja juz calkiem zanikla. moge juz laktator na strych schowac. na szczescie obylo sie bez zastojow i innych dolegliwosci. krysiak powodzenia z cyckami. wspolczuje. raz mi sie zastoj zrobil i mialam zapalenie az czerwone te zylki mialam i 39 prawie. wtedy bardzo pomogla mi mama ktora cierpliwie masowala mi piersi a ja wylam do ksiezyca... to jest straszny bol wiem co czujesz....
  19. ja tez myje chustczkami. a czasem mi sie zdazy ze ona sie zesra gdzies w nocy i nie da znac i dopiero ja nad ranem przebiore i jakos nie ma odparzen ja uzywam kremu Alpika. mozna go w aptece kupic. jest bardzo dobry i ja jeszcze nie mialam ani doparzenia ani krostek, malo tego nawet zadrapania ladnie goi :) wiec go moge smialo polecic i nie zaklea skory
  20. moja znow spi caly cczas :) chyba za wczoraj... a ja wlasnie robie krupniczek :)
  21. hej :) pogoda do bani zimno, mrzy i wieje... wiec spacer odpada. młoda odsypia chyba za wczoraj :) i dobrze niech spi. przynajmniej moge spokojnie sniadanie zjesc :) wlsoy mie leca jak szalone jak tak dalej pojdzie to niedlugo zostane lysa. mam nadzieje ze ten szampon co mi mama radzila zacznie dzialac. przy jednym czesaniu wyciagam tyle wlosow co normalnie by mi sie przez tydzien zieralo od niedzieli bylam na diecie jablkowej zeby oczyscic organizm i wiecie co? przytylam dwa kilo jakas porazka normalnie
  22. Hej. Chrzescniaczka ma ok 140 cm wzrostu i umie jezdzic, mieszka na wsi w gorach wiec to chyba musi byc gorski. czyli lepiej kupic rower ktory teraz bedzie minimalnie za duzy... ? ok dzieki. musze znalezc jakis sklep i poprzymierzac chyba ;)
  23. anitajas wspolczuje... z tego co opisujesz to z pewnoscia jest jakas alergia. debridat podawaj cierpliwie. mi lekarka powiedziala ze jesli po tygodniu nie pomoze to wtedy trzeba zmienic. nie wiem ile ty podajesz ale na bank po jednym dniu wiele lepiej nie bedzie. wiec cierpliwie podawaj. ciemieniuche wyczesuj oliwka pomaga. przynajmniej u mnie pomoglo... wiecie ze moja gabi czasem jak ja trzymam na kolanac to sie tak spina i unosi jakby do siadania? i jak jej pomoge to usiadzie hehe skubanica mala.... na brzychu jak lezy to tak nogami przebiera ze tylko patrzec kiedy wystartuje... tylko nie moze jeszcze skojarzyc ze rece tez potrzebne ;) jest tak ciekawa swiata ze caly czas chcialaby czuwac alw wiadomo ze zmeczenie przychodzi a ona nie chce spac i sie denerwuje bo zmeczona... i nie moze zasnac i takie bledne kolo. ona potrai nawet 4 godziny czuwac
  24. anitajas co to za lekarz ze taki drogi i jakiej specjalizacji ze sie 3 miesiace czeka? ja zadzwonilam przez telefon mi pani powiedziala ze mam podawac bebilon ar albo dodawac nutriton i daje to drugiue i musze powiedziec ze nie pamietam zeby ostatnio jej sie jakos ulewalo :) prawdopodobnie albo jej nie dziala ta klapka od zoladka, to przechodzi samo albo nie. a moze tez miec (zapomnialam jak to sie nazywa) ale cos z przelykiem ze on sie zaciska czy jakos tak nie pamietam. ja to mialam jak bylam mala i do tego skaze. rodzice mi kaszke manne dawali bo tylko to przyjmowalam hehe. przetwory mleczne moge smialo jesc, ale do tej pory np zwracam cieple mleko. poprostu nie moge sie go napic bo mnie cofa automatycznie. a moze sprobuj podac malej chlodniejsze mleczko co? nie wiem tak mi sie przypomnialo...
  25. hania melisa jest w skladzie herbatki uspokajajacej z hippa od 1 miesiaca wiec nie zaszkodzi. wiadomo ze jedna szklaneczka ok ale w wiekszych ilosciach z pewnoscia maly bedzie ospaly... renka strasznie duzo je milosz. jak ja powiedzialam lekarce ze mala je 5 czasem 6 razy 150 to powiedziala ze to za duzo i zebym sie nie dziwila ze ulewa w takim razie. poza tym ona za duzo na wadze przybierala i kazala mi ograniczyc do 120. wiec ja podaje roznie bo to zalezy od apetytu. np o 5 i o 9 mala nie zje wiecej niz 90. o 12-13 zjada 120 o 16 podobnie a potem je o 20 jakies 150. wtedy albo jeszcze o polnocy jak sie przebudzi dostaje 90 albo jak sie sama obudzi o 3 :) i widze ze naprawde wiecej jej nie potrzebne. a jak w miedzyczasie chce to daje jej herbatke. podejrzewam ze twoj chlop potrzebuje wiecej niz gabi wiec przybiera normalnie i nie ulewa to sie nie przejmuj. na kazdym mleku inaczej te normy podaja na jednym ze 120 a na innym ze 150. widzialam tez ze 130. ale mysle ze to zalezy od mlodego. jednak jesli podajesz 150 nie powinnas przekraczac wiecej niz 5-6 posilkow. na dobe. dzieciom tak jak dorozlym rozpycha sie zoladek. jak gabi miala zgage i nie mogla jesc jadla bardzo malo a teraz sama wyplowa smoczek i zjada mniej. a wczesniej byla tak rozepchana ze nieraz to 150 bylo malo. ale mowie to wszystko jest indywidualne...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...