Aśka36

Jestem już dziewczyny Na początek dla Was: &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&& Gin mówił,że będę długo czekała pewnie w kolejce a tu szybko było.A ja sobie kanapkę wzięłam w razie czego i butelkę wody,hi. Dziewczyny jest dobrze,bynajmniej po usg.Na wyniki krwi trzeba czekac 2 tyg.Mam się zastanowic czy chcę prenatalne inwazyjne. Dzidzia urosła.W zeszły pn.miała 3,2 cm a teraz 5,2cm. Organy wewnętrzne obecne:nerki,żołądek,pęcherz moczowy,są wszystkie paluszki,kośc nosowa,ilośc wód płod.odpowiednia. Serducho bije 166/min,przeziernosc 1,35mm.Uff. Kosmówkę mam nadal odwarstwioną ale niby jak dzidzia urośnie to ją "przyprze do muru".Mam się oszczędzac tak jak mówił też mój gin. Dzidzia ssała kciuk.Strasznie mnie to rozbroiło. DZIEWCZYNY CZEKAM NA WAS,TRZYMAJCIE SIĘ,NIE WOLNO SIĘ PODDAWAC.

Amirian super,że wszystko dobrze.Dzidzia uparta jak widac:) Dziewczyny a ja po prenatalnych.Miałam usg i pobraną krew.Wyniki krwi za 2 tyg.i mam się zastanowic czy inwazyjne też chcę. Brr,pomyślimy ale w sumie nie wiem po co,bo i tak nie zrobię. Ale najważniejsze teraz: kończyny prawidłowe i są wszystkie paluszki jest żołądek,pęcherz moczowy,nerki jakieś tam sploty prawidłowe ilośc płynu owodniowego ok serducho bije 166/min długośc dzidzi 5,2 cm co odpowiada tyg.ciąży przeziernośc 1,35 jest nosek Oczywiście jest też coś tak ujęte: kręgosłup wydaje się byc ciągły - no i już stres,jak to wydaje się? Zapytałam o to odklejanie jaja - jest niewielkie rozwarstwienie kosmówki na odcinku 2,2cm.Chciałam znac inną opinię niż mówił mój gin ale usłyszałam to samo:oszczędzac się,dzidzia podrośnie to się przyklei. A wiecie co: dzidzia ssała kciuk,normalnie szok jak dobrze było widac.No mamusia też już się głodna robiła,więc...... NA DZIEŃ DZISIEJSZY JESTEM SZCZĘSLIWA

emienogiedawno mnie nie bylo. wrzesien niestety nie spelnil moich zyczen,ciazy brak, ogolne zniechecenie i zwatpienie mnie dopadlo:/ moze po prostu nie wszyscy musza byc rodzicami. pozdrawiam i sciskam wszystkie Emienogie no co Ty,przestań!!!!! Jutro będzie lepszy dzionek,słońce zaświeci.Zobaczysz:)

Hej dziewczyny, ja dziś nie mam power-u.Od nocy boli mnie głowa.Łyknęłam dwa apapy,które nigdy mi nie pomagały ale nie mam wyboru.Boli mnie też coś po lewej stronie,chyba ta torbiel.Łyknęłam no-spę.Trudno,dzień na straty. Dziewczyny proszę o kciukasy.Jutro mam prenatalne.Niby na 9:00 ale gin uprzedził,że to może potrwac.Wiecie jak to w szpitalu.Stres już się włączył a myślenie dziś podwójnie boli. Buziaki Jak tam dziewczyny testujące?

Hej dziewczyny, ja się dziś fatalnie czuję. W nocy obudził mnie ból po lewj stronie,takie kłucie,chyba ta torbiel.A dodatkowo łeb mi po prostu pęka,cała czaszka pulsuje.Budziłam M,żeby mi tabletek poszukał,bo zwariuję.Połknęłam no-spę i dwa apapy.To nic nie daje.No może ociupinkę.Jestem otępiała jakaś.Próbuję kawę wypic,bo za oknem pada,pewnie ciśnienie spadło albo jakiś front idzie.Ja tak mam. Walę się na tapczan,pa.

Agalk ja straszyc nie chciałam z tą kawką.I napewno nie zaszkodzi,nie,nie.A do sałatki to ja jeszcze ogóreczka świeżego lubię,tak grubo ciachanego. Angela ja też się na jakieś ciasto szykuję lada dzień.Tak bez okazji.W sumie to dla mojego M,ot tak. Amirian kciuki zaciśnięte ale wszystko będzie super.Mi się jutro stres włączy przed środą.Czekamy na wieści. Darenka a to pewnie ruchy dzidzi.Tak jak napisały bardziej doświadczone koleżanki. Lena jak postępy w zakupach dla dzidzi?

Agalk a może nie była bezkofeinowa jednak? Ja dziś też kawkę piłam,no i znowu słodkie do tego wróciło.A tak się cieszyłam jakiś czas temu,że nie mam ochoty. Chciałam dziś plaka drożdżowego upiec ale z tego wszystkiego drożdży zapomniałam.

Angela jak humor? Lepszy?

Darenka a Ty już ruchy dzidzi czujesz? Nie wiem czy pisalaś.Masz nowy suwaczek czy mi na wzrok padło?

Agalk ale musicie byc zadowoleni.Super sprawa.

Dziewczyny a ja się do warzywniaka postanowiłam się wyrwac po jakąś sałatę.Może zrobię tuńczyka z sałatą.Oczywiście dla mnie,bo mężu nie jada takich rzeczy. No to poszłam.Przechodzę przez taki skwerek,ławki a na około krzaczki.....a tam kobieta leży w tych krzakach na ziemi,twarzą do dołu,torebka obok.Matko jeszcze tego mi potrzeba.Ulżyło mi jak palcami poruszyła.Pytałam czy potrzebuje pani pomocy ale ona nic,zero reakcji,nadal twarzą w ziemi.Zadzwoniłam na 112.Połączyli mnie też z pogotowiem.Jeszcze nigdy nie widziałam,żeby tak szybko policja na sygnale przyjechała a jakieś 30 sek.potem karetka.Normalnie jakby za rogiem stali.Spisali mnie i poszłam do tego sklepu na drugą stronę ulicy.Jak wracałam to stali nad tą kobietą.Nie widziałam,żeby jakoś szaleli z podłączaniem ją do sprzętu czy coś,więc chyba ok. Zestresowałam się. Podeszła tez do mnie kobieta i mówi:no ja ją widziałam ale nie miałam telefonu.Ludzie,trzymajcie mnie.To tak trudno coś wymyslec?Pełno sklepów po drugiej str.ulicy,ludzie łażą.....e tam,szkoda gadac.

Poczytałam szybko o tym Asparginie,bo nie slyszałam o nim.To tylko potas i magnez.Uff.Myślałam,że co gorszego. Angela ja też zaraz się poddałam emocjom i Ci odpisałam.Zauważ co ona powiedziała: WSZYSTKO JEST W PORZĄDKU.A reszta pytań to wywiad po prostu robiła.Napisz cos jeszcze...

Angela kochana spokojnie.Czyli rozumiem,żę badała Cię ginekologicznie?Nie znam się na rozwarciach niestety.A czy nie zakłada się wtedy pessara lub szwu,tak jak przy niewydolności szyjki macicy czyli skracaniu szyjki?Co Ci jeszcze mówiła?Pisz szczegółowo.Byłaś z M? O co pytaliście? Masz leżec czy co?

Mamma jeszcze raz gratuluję,cieszę się bardzoFajny ten test.A to 1-2 to pokazuje tydzień ciąży,tak? Aniusia ale ja tu kciuki zaciskam.Rozumiem,że na jutro wypada termin @?Oby nie przylazła. Dziewczyny zaraza trwa:&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&

Jak brzydko za oknem,pada. Jajniki mi buzują,torbiel pika. Nie wiem co mam dziś w planach...jakbym miała wybór. Witaminy mi się skończyły. Ziewam. Mam ochotę na świeże truskawki z bitą śmietaną,kawę i sex. Taki skrót. Angela czekamy na wieści. Lena a co za dwa tygodnie? Luz już planujesz? Znaczy od pracy. Darenka czy mój tydzień będzie udany to się dowiem w środę dopiero.Życzonka i tak przyjęte:) Aga co tam dziergałaś tak długo wczoraj,co? Amirian ja też mam schizy przy kichaniu.Zwłaszcza teraz jak wiem,że jajko się odkleja.Normalnie zginam się w pół,żeby osłabic falę uderzeniową.Nie bój żaby,wszystko oki. Buziaki,lecę spr.co tam na starankach.

Angela do gina idę 6 pazdziernika ale już w tą środę mam prenatalne.Także dokładne oglądanie fasolki będzie.Na razie nie panikuję.

Agalk ja to tam jem wszystko.Wyjątek zrobiłam tylko dla łososia wędzonego,bo to jak surowy.Dzisiaj zjadłam za to tyle śledzi w occie,że aż mnie jęzor pali.Acha i tylko jedną kawę piję dziennie a wcześniej bywało różnie.Pierwsze slyszę,że w ciąży trzeba bardziej uważac niż potem przy karmieniu.Też myślałam,że odwrotnie. A ja się dziś potwornie nudzę.No zwariuję za chwilę.Chyba zaraz wywalę wszystko z szafy.Napewno jest coś czego już nie noszę lub nie lubię.Już mi telewizja bokiem wyłazi i w necie też nic nie mogę znalezc.Nawet już na nic apetytu nie mam,bo jestem pełna a nie ma gdzie tych kalorii zużyc.Ogłupieję.A jak na zlośc to jakąś energię mam.Najchętniej to bym wzięła szpadel i działkę pokopała.Ja zwariuję.... Angela a nie pisałam Ci czasem,że Ty to tu musisz byc tu doradcą,bo masz doświadczenie?Wiesz mniej więcej co nas czeka,bo to już przeżyłaś.Także spoko wodza.

Dziewczyny ale mi włosy lecą od jakiegoś m-ca.Normalnie wszędzie je widzę.Z laptopa przeganiam co chwilę.W sumie to się nie przejmuję ale jak będę chciała pofarbowac to będzie gorzej.

Mirabell no to jesteśmy jeszcze bardziej podobne.Mam tyle samo wzrostu ale ważę 1,5kg więcej.Przed ciążą te 1,5 uzbierałam świadomie.Teraz to już mam około 58,5 i większą "oponkę" a brzucha ciążowego zero.Potem sobie zrzucę do 56-57.Bynajmniej tak się łudzę.Na razie to nieistotne.

Dada włosy pofarbowane? Ja jeszcze trochę się wstrzymam ale już tuż,tuż. Aniusia widzę,że narzekasz na opiekę we wczesnej ciąży.To prawda,że u nas to chociaż leki na podtrzymanie dają.Niestety na początku to nic więcej nie da się zrobic.Nie zawsze można wszystko zwalic na lekarza.A z drugiej strony jaką oni mają skutecznośc w ciążach pozamacicznych?Ja to już w 5 tyg.się znalazłam w szpitalu pod ścisłą obserwacją.Oczywiście po usg. Dobra,nie ma co smęcic.Chwytajcie się samych plusów. No i proszę dla Was,łapiemy,łapiemy: &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&& Mamma co u Ciebie?

Mirabell znowu wróciłam do grzebania w moich badaniach i wypisach.To co Ci napiszę dotyczy akurat stanu przed łyzeczkowaniem ale to nieważne.Chodzi mi o to że też mam dziwnie wpisane pomiary macicy np.jama macicy szer.4,3mm (nie pomyliłam się),macica tyłozgięta grubości 45 mm.Też do dziś myślę,że ten pierwszy pomiar to błąd.A może się nie znamy i to inaczej się zapisuje,mierzy,nie wiem już. Myślę,że powinnaś dac sobie z tym spokój.Lena bardzo słusznie zauważyła wiele pozytywnych faktów.Zresztą sama je podajesz,zauważ.Naprawdę podstawy masz dobre.Skonsultuj to może z innym ginem.Tylko wtedy nie podpowiadaj mu że może to,może tamto.Opowiedz tylko suche fakty,pokaż badania.Myślałaś może o konsultacji w klinice leczenia niepłodności?Przepraszam jeśli Cię uraziła moja sugestia.Naprawdę mi zależy abyś miała fasolkę,bo wiem co czujesz.Głowa do góry.

Dzień Dobry dziewczyny Widzę,że tu poważne tematy idą. Lena Ty już sobie tę robotę odpuśc,bo jeszcze znowu gdzieś nam padniesz. Angela ja jak pomyślę o porodzie to aż brrr,strasznie się boję.Myślę a raczej jestem pewna na 100%,że zemdleję sobie z kilka razy i ocknę się po.A na razie to jeszcze do tego 100lat. A będziesz miała jutro usg? Jak pozostałe nastroje? U mnie słońce za chmurkami ale chyba wyjdzie.W odróżnieniu do mnie.No chyba,że na balkon.

Mamma wyjdzie test,wyjdzie.Ja Cię rozumiem,bo zawsze robiłam od 2-4 testów na potwierdzenia.Potem jeszcze betę z krwi.A duphaston to dobra decyzja.Ja akurat po nim to straszne mdłości miałam i wybuchy gorąca.W tej ciąży mam luteinę dowcipnie,aż 6 dziennie.Strasznie się cieszę cały czas.Dużo spokoju życzę. Aniusia skąd Ty tą pogodę bierzesz?U mnie pięknie słońce świeci i jest conajmniej +15 albo wiecej.Przesyłam wirtualny,pisany promyczek.Komp mi muli i na emotikonki to czekam 10 min. Dziewczyny ,fluidy działają,więc proszę: &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&

Dzień Dobry wszystkim Ja właśnie piję kawkę i wcinam "lentilki".Zapraszam jak kto ma ochotę.Pijecie wogóle kawkę?Wiem,że Angela tak.Moje standardowe ciśnienie to 90/60,więc jak najbardziej spijam.W sumie to od m-ca,bo wcześniej w ciąży jakoś nie. Lena no tak,przyznaję się,nie potrafię leżec plackiem.Zwłaszcza jak się dobrze czuję.Ale jak na moje możliwości to naprawdę się oszczędzam. Dbozuta to pomyśl kochana na spokojnie.No i postaraj się chociaż tak nie martwic. Agalk pewnie humor dziś super,co?Ja to po wizycie mam spokój wewnętrzny na jakieś kilka dni.Potem,jak mówi mój M wymyślam problemy. Mój M wczoraj wrócił wieczorkiem, najadł się,przeczytał gazetę w necie i zabrał się do roboty.Powiesił firany w kuchni,sypialni i pokoju.Kurcze mówię Wam jak dokładnie i równo falbanki porobił.Lepiej niż ja.Skończył po dwunastej w nocy.Ja już w wyrku byłam.Bardzo jestem zadowolona.Żebym tylko to dziecko donosiła,bo wiem,że jemu też strasznie na tym zależy.Nie chciałabym go zawieśc. Miłego dzionka,piękna pogoda jest.Tęsknię za działką ale nie pojadę.

Aga no dobre i to,że serducha posłuchałaśWiem jak to jest jak się człek nastawi na usg.