Skocz do zawartości
Forum

Flirt mamuśki


Rekomendowane odpowiedzi

Gość joanna 19

Ulla
a ja flirciara jestem - tzn tak mi się wydaje bo umiem żartować z facetami ale jakoś nic więcej nie czuję i nie mam potrzeby

Ja też umiem żartować. Poza tym to poprawia humor jak wiesz że możesz się podobać pod 40stke. Ale to wystarczy

Odnośnik do komentarza

Hmm, nie jestem pewna co do tego, czy flirt z innymi mężczyznami jest kwestią niedowartościowania... Jestem bardzo szczęśliwa w swoim związku i kocham swojego faceta. To nie sprawia jednak, że serce nie bije mocniej i babeczka się nie rumieni na widok przystojnego mężczyzny, a niewinny flircik, jeżeli nie jest w naszej głowie drogą do zdrady, to według mnie nie jest żadna zbrodnia. Mężczyźni, kobiety - wszyscy lubimy uwodzić. Na stronie poradni Psychologgia na blogu jest bardzo fajny artykuł pt. Niewinny flirt - czy to już zdrada. Gorąco polecam, bo poruszany tam został interesujący panie temat. Chyba wiele zależy od naszej własnej definicji zdrady i wierności.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...