gosiammm

Ja też nie(ale marzy mi się domek z ogrodem;) Jeszcze nigdy nie jeżdziłam na nartach.

"D" 1-dar 2-domy 3-droga 4-daszek 5-domator 6-darowany 7-doskonały 8-drogocenny "N"

Statek w rejs wyruszył nawet wiatr go nie zagłuszył morze

A jak ktoś przyjedzie to też przecież trzeba coś mieć...a ja lubię w święta mieć typowo wigilijne jedzonko:)

Kuba też już śpi... P. w wannie a ja na parenting...w ten weekend prawie nic nie zrobiłam... mam nadzieję tylko że mały w poniedziałek wtorek będzie grzeczny...chciałabym zrobić parę potraw wigilijnych, bo co prawda wigilię spędzamy u rodziców...ale musimy mieć co jeść w święta...wolę mieć zrobionę trochę pierogów, makoli, kapusty z grzybami i sobie głowy nie zaprzątać robieniem obiadów...

U nas dziś Kubuś był w miarę grzeczny....teraz dopiero zaczyna marudzić...ale już jesteśmy po kąpaniu... myślałam że przed kąpielą się jeszcze prześpi ale nie udało się mu zasnąć i dlatego chyba teraz już ma wszystkiego dość... Wczoraj dwa razy zasnął w chuście i dzisiaj rano też a teraz robiłam coś chyba źle bo za pierniki nie chciał spać...zasypiał a za chwile budził się i marudził...

Veronica prezenty bomba...ja uwielbiam pakować prezenty i zawsze mama podsyłała mi wszystkie żebym je ładnie opakowała... niestety w tym roku spakowałam tylko nasze prezenty w pośpiechu jak byłam u rodziców i nie miałam czasu kombinować...

kasioleqq choinka śliczna, tak samo jak i Kacperek oczywiście:) Rena, Bartek też cudny:) rosną nam te dzieciaczki rosną:)...niedługo będziemy w dziale - nastolatki... Mały pobija rekord w leżeniu na macie..aż własnego dziecka nie poznaje...

Amelcia wszystkiego dobrego:)

lecę spać:) do jutra...dobranoc...

kupiłam na allegro książkę Zawitkowskiego...ciekawe czy dojdzie jeszcze w tym roku...

tak bez proporcji to mi się nie uda.... Ale pachnie w domu choinką,,,

Andzia ja na to jak na lato:)

Cafe a jak się robi ciacha korzenne??

Andzia zawieszałam laski cynamonu na złotej mulinie.

Choinka zamieszczona... na pierwszym planie widać jedyną bomkę na naszym drzewku:) (moja mama wpdała do nas i zaczeła wieszać) zdjęcie robiłam bez lampy bo z lampą to nie ten sam urok...

Andzia ja zamieszcze zdjęcia choinki ale ty zamieść zdjęcia aniołków z wodogłowiem bo mnie ciekawość zżera;)

Andzia - pierniki rewelacja już nie wspominając o pomocniku:) pomyśl sobie co to będzie za rok jak będzie trzech pomocników:) My ubraliśmy choinkę:) w końcu:) i powiem wam, że nie myślałam że wyjdzie tak fajnie, zwłaszcza że z braku funduszy na bombki są tylko ozdoby słomiane, cynamon, suszona cytryna, i cukierki:) no i lampki oczywiście...

Kuba zasnął przed chwilą w chuście...może jednak się przekona do pozycji kołyski... o wiele szybciej się uspokoił niż normalnie lulany na rękach... My byliśmy na zakupach bite 3 godziny...w domu syf że aż miło...zaraz się zabieram za pracę...

Andzia pierniki rewelacja:) Cafe Olek cudny... i kuchnia też cudna...:)

Michałku wszystkiego dobrego od cioci Gosi i Kubusia:):36_3_16:

Dzień dobry dziewczyny:) jak można się domyślić my już nie śpimy, mały olał to że weekend i o 6 stwierdził że się wyspał:) Magda z czytaniem małemu super pomysł....też muszę o tym pomyśleć.... Andzia foremki to ja miałam tylko na te małe pierniki, a te większe to nożem wycinałam:samochód, choinkę, bałwana... (miałam wtedy jakiś dziwny przypływ weny;))

No to ja jeszcze raz mówię dobranoc:) do jutra:)

Mój mąż miał ząb podobno około 5-6 miesiąca, moja mama nie pamięta kiedy miałam pierwszego ząbka, ja tymbardziej tego nie pamiętam... ja tylko pamiętam to jak mój brat pomógł mi zgubić pierwszego zęba...

Ja zmykam spać... a jutro sprzątanie i zakupy jak widze ten syf w chacie to mi się odechciewa... dobranoc kobitki:)