Skocz do zawartości
Forum

gosiammm

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez gosiammm

  1. Magda dołączam się do tęsknoty za godziną 24... ja też objedzona, a od Nowego Roku odchudzanie...
  2. Obaliłam jednego drinka i już więcej nie pije, żeby Kubuś nie miał poczucia, że wychowuje się w jakiejś zdemoralizowanej rodzinie... Kawę wypiłam i pomogła - ziewam z mniejszą częstotliwością...
  3. Ja to przed chwilą miałam pomysł żeby sylwester na jutro przełożyć, ale jak już siedze to posiedze..
  4. cafe przyłączam się do ziewania, minuta po 12 idę spać...
  5. gosiammm

    3 Bit

    Antalis ciasto nie jest praktycznie słodkie, najsłodsz jest ten karmel, ale chyba przez to, że było to robione z połowy puszki, to nie jest on słodszy niż normalnie...tak przynajmniej mi się wydaje....mojej bratowej tak smakowało że zjadła 4 kawałki pod rząd i mówi, że nie było takie słodkie... Ja sama nie lubię mocno słodkich rzeczy a ciasto mi smakuje, a więc nie jest źle.... Budyń oczywiście zmiksowałam:)
  6. Właśnie dzwonił mój tata, przyjadą do nas z mamą i moimi bratanicami: Emilką i Natalką:) pewnie nie posiedzą długo ale zawsze:), ucieszyłam się bardzo, bo nawet nie pamiętam kiedy ostatnio widziałam się z moim rodzicami właśnie w sylwestra....zawsze gdzieś byłam...
  7. Cafe widzę, że ubolewać nie będziesz jak pić kolejny rok z zrzędu nie będziesz mogła...;)
  8. Andzia dobrze że się odezwałaś bo miałam wizje, że gonisz się z dzikiem wokół stołu...
  9. Z Kubusiem będą 4 osoby:) Obiecaliśmy sobie, że odbijemy w następnym roku...
  10. My mamy na dziś żubróweczkę:36_4_1: ale dużo pić nie będe oczywiście... a powiem wam, że wogóle nie czuje sylwestra...dzień jak co dzień...
  11. kasioleqq mały wypija około 180 ml co trzy godziny, czasami te przerwy wydłużają mu się do4 godzin, a w nocy ma przerwę przeważnie od 19 do 6 rano..
  12. Andzia ja też ostatnio sobie myślałam czy mały nie za mało pije bo tak jak zawsze co 3 godziny w ciągu dnia się upomniał to dziaij mleko wypił o 6 rano a potem dopiero o 11. Ten nutramigen poprostu chyba sycący, a mały ładnie przybiera to się niemartwie...
  13. Ja dpiero zasiadłam przed komputer, my dzisiaj świętujemy w domku, przyjechała do nas tylko siostra męża... obiecałyśmy z koleżanką sobie, że za rok poimprezujemy razem:) Mały zasnął, a był już tak zmęczony, że bez płaczu się niestety nie obyło...
  14. Cześc dziewczyny:) Z okazji Nowego Roku życzę wam dużo szczęścia, miłości, rodzeństwa dla waszych pociech;) i wszystkiego co sobie wymarzycie
  15. gosiammm

    3 Bit

    Zrobiłam 3 bita ale nie obyło się bez przygód... Najpierw jak gotowałam mleko mąż panikował że rozsadzi puszkę no to kazał mi to robić na tak małym płomieniu, że po 3 godzinach mleko było tylko trochę gęste Uratowałam mleko robiąc wg tego przepisu: Masa karmelowa: 1/2 puszki słodzonego mleka skondensowanego 3 płaskie łyżki miodu 3 łyżki cukru 100 g masła To wszystko trzeba zagotować około 20 min. uważając, żeby się nie przypaliło, a przypalać to to się baaaardzo łatwo przypala....ale przynajmniej nie wybuchnie i mężowi stresu oszczędziłam:36_4_10: Następnie masło włożyłąm do gorącego budyniu przez co masa budyniowa była gumowa, na szczęście nie czuć tego... Ale rodzinka chwali, czli nie wyszło najgorzej;)
  16. Dziewczyny ja jestem taka śpiąca, że ja nie wiem jak jutro do 12 dociągne... Ja ostatnio to chętnie mogłabym kłaść się o 19-20 razem z Kubusiem...
  17. Mały już śpi, zasnął sam w łóżeczku i to bez smoczka:) oby tak dalej....
  18. Hej kobietki:) Justynka wszystkiego dobrego dla Ciebie i męża:) Mały własnie zasnął, a ja smażę rybki jeszcze placek chce upiec coraz bardziej lubię pichcić... będzie to chyba zgubne dla mnie;) ale nie ma od nowego roku koniec pichcenia - zęby w płot;) Mój mały robi się coraz bardziej samodzielny:36_4_13: leży w łóżeczku bawi się zabawkami, coraz ładniej udaje mu się chwytać...cudnie:) Elementy szafy postawiliśmy w kont...musi tata przyjechać nam pomóc skręcić...bo to są takie wielkie elementy, że ja nie dam rady w tym składaniu uczestniczyć, a szkoda bo lubię skręcać meble i jak byłam w ciązy to połowę mebli z kuchni z tatą skręciłam:)
  19. Cafe ja wczoraj małego ciuchy przeglądałam i też luzy w szafce się zrobiły, ja już mu zakładam rozmiar 68 lub 74. 74 jest trochę luźniejszy ale przynajmniej nic go nie uciska i łatwo mu założyć, a Kubuś ubierania nie znosi...
  20. Hej kobietki:) Wstaliśmy dopiero po 8... Teraz mały już piszczy i położyłam go do łóżeczka ale co z tego wyjdzie - nie wiadomo... 3 bit w miarę wyszedł chociaż mógł być lepszy... szafa jedzie...jeżeli jaki sylwester taki cały rok to cały rok będziemy szafę skręcać, a co gorsza cały rok spędzimy w bałaganie... Jak wiem że zmywarka coraz bliżej i już niedługo do mnie przyjedzie tym bardziej nie chce mi się zmywać... Ehhh
  21. Mały śpi od 20 o 22 miał małą przerwę i już chciałam mu mleko dać ale zasnął u mnie w chuście...mam nadzieję że nockę mimo wszystko ładnie prześpi...
  22. Kasioleqq a najlepsze jest to, że jak on wkłada piąstke do buzi to tak zaczyna gadać jak nigdy...zawsze gaworzy ale tak to aż przesadnie..;) chyba myśli, że jego piąstka to mikrofon;)
  23. Zrobiłam 3 bita ale nie wiem czy będzie jadalny...najpierw mąż spanikował jak gotowałam mleko w puszce i stwierdził że to na bardzo małym ogniu bo jak nie to nam kuchnie wysadzi;) przejełam się bo okap mamy szklany no i tak gotowałam 3 godziny że mleko po otwarciu było lekko gęste tylko... ale uratowałam je jakoś gotując je z cukrem i miodem i wyszła całkiem przyzwoita masa krówkowa... następnie zamiast masło dodać do ostudzonego budyniu dodałam do ciepłego i wyszła jakaś guma...później okazało się że zamiast zwykłej czekolady kupiłam mleczną z nadzieniem kokosowym...no ale to najmniejszy problem...wstawiłam do lodówki zobaczymy co będzie jutro...najwyżej wyrzuce przez okno...sąsiedzi z parteru którzy mają ogródki zamiast balkonów na pewno się ucieszą z ciasta na sylwestra:)
  24. Magda szafę zamówiliśmy w takiej prywatnej firmie u nas, w sumie oni poprostu nam dotną wszystkie półki, drzwi, zrobią wszystko na wymiar, ale nikt nam nie projektował ani nic... my poprostu pomierzyliśmy, popatrzyliśmy co byśmy chcieli mieć we wnętrzu no i montarz zrobimy sobie sami... w sumie nas wyszło 1000 zł a więc jak na szafę która będzie miała 2,40 m szerokości i 2,65 wysokości to malutko...
  25. Taką lampę chyba małemu do pokoju kupimy:): LAMPA MASSIVE SKY - na sufit lub ścianę (499672078) - Aukcje internetowe Allegro
×
×
  • Dodaj nową pozycję...