tinka_30

Też ładnie. A ja siedze i piosze i wcinam co mi pod ręke podejdzie. Kolacja śledzie, potem owoce, lody i parę chipsów. I jeszcze bym coś zjadla. No tak zaczęło się?????????

Troszkę tak, ale co chwila nam się coś odmienia.Sądzę, że potem samo coś wpadnie. Dziś wymyśliłam Antośka.

Moze gdybym musiala to bym zniosła, ale cieszę się że nie musiałam. Kata zadałam już pytanie do eksperta. Czekamy teraz na odp.

Podziwiam takie związki, mój jak wyjedzie na turniej na 4 dni to już tęsknie bardzo i trudno mi to wytrzymac. A miesiąc lub dłużej chyba bym zwariowała.

Ja też nie zawsze mam ochote, ale też rozumiem potrzby mojego męża.

O bardzo dobry pomysł, a wiesz jak?Tak normalnie jak na forum.

Ja to tak raz w tygodniu. Też się boję, ale jak lekarz pozwolił.

Witam Ostatnio dowiedzialam sie, że nie powinno się masować brzuszka w ciąży do 4 miesiąca, bo to powoduje skurcze macicy i nie jest to dobre dla dziecka. Prośze o wypowiedzi na ten temat jak toś coś wie. To dowiedziałam się od lekarza.

Kata rozpocznę nowy wątek i się dowiemy. Ale wiesz co mnie w tym wszystkim zastanawia jedna rzecz. Podczas stosunku, jak kobieta ma orgazm to też się macica kurczy(tak czytałam) a przecież można się kochać.

Dlatego się pytam, bo wczoraj rozmawiałam ze swoją szwagierka , która straciła dziecko, że do 4 miesiąca nie powinno się dotykać i głaskać brzuszka bo to powoduje skurcze macicy. Lekarz jej tak powiedzial, a preparaty wcieramy pod koniec 4 miesiąca. Ja na ten temat nic nie czytałam, dlatego jestem zdziwiona.

Dziewczynki czy wiadomo Wam coś na temat dotykania brzuszka w pierwszych miesiącach ciązy?Chyba rozpocznę nowy wątek licząc na Wasz udział. Buziaki.

Cześć Kata. Takie filmy są najlepsze. Wspaniałe na zrelaksowanie się.To Ci zaczynam zazdrościć z samopoczuciem. U mnie jest różnie, raz dobrze a raz tragedia. Tak jak dziś, płacz, ból brzucha i odruch wymiotny. Ale juz odliczam koniec 3 miesiaca i mam nadzieję że przejdzie.

Wróciłam!!Na spacer poszliśmy do supermarketu bo deszcz zaczął padać.Ale jest tego plus, naleciała mnie ochota na śledzie. Kupilam i zjadłam. Pychota. Czyżby mi sie zmieniało?Mam nadzieję, że tak bo juz mnie nudzi mój jadłospis.

Cześć Dziewczynki!!!Moje sampopoczucie dziś jest fatalne. Nie mogę nic jeść, na widok jedzenia dostaje trzęsiawki.mąż na siłe wsadził we mnie obiad, potem spanie 2 h i teraz wyciąga mnie na spacer. Jest kochany, a to mi zaczyna odbijać. Czy On wytrzyma ze mną do końca ciąży?Pewnie tak, musi, nikt nie mówił, że będzie kolorowo. Wczoraj na imieninach było miło, a co jadłam - kanapki z pomidorem oraz owoce. Śmiali się ze mnie, że dziecko będzie wegetarianinem.Idę na spacer- będę potem. pa pa

Hej wróciłam i oczywiście późnej pory i tak musiałam zajrzeć na forum. Jutro będę rano. Buziaczki.

teraz to juz uciekam na 100%. pa pa

To masz super. Zazdroszcz Ci Nusiaa

Ja to wróce pewnie w nocy, bo mój mąż to mogłby godzinami siedzieć przy stole. A ja niestety nienawidze, jeszcze teraz kiedy co chwila zmienia mi sie nastrój i nie mam ochoty patrzeć na jedzenie.

Dziewczynki a ja jablka wcinam kg. Nic nie mogę zjeść a jabłko zawsze. No to dziewczynki dziś wszystkie imprezujemy, a jutro się potykamy żeby zdać relację. Miłej zabawy jeszcze raz życzę.

Hej Nusiaa!!Ja własnie zakończyłam porządki i jestem z siebie bardzo dumna, ponieważ opróżniłam część szafki i mam juz miejsce na pierwsze ubranka dla dzidzi ::::::)))))))))))).Zbierałam sie do tego już kilka razy, a dziś mi się nareszcie udało. Mąż mi bardzo pomógł. Jak chce to potrafi. Ja też sie wybieram dzis na imieniny do teścia i zastanawiam się co tam będę jadla. Chyba poprposzę o mleko z płatkam, bo teraz to tylko to bym jadła. No ale zobaczymy, może naleci ochotka na coś. Życzę Wam miłej soboty i do jutra. Bo idę się robić na bóstwo. HA Ha.

Dzięki Haania za dobre słowa. Teraz tylko do środy wytzrymać i wszystko się wyjaśni.

Cześć Haania!!!No z tymi mężami to różnie bywa.A co do brzuszka to powiem Ci, że u mnie to nic nie widać a zaczęlam 3 miesiąc. Czasami to mam wrażenie że tam w środku się nic nie dzieje. W środe mam wizytę u lekarza i tak sie jakoś dziwnie niepokoję, bo od samego początku mam dziwne bóle w prawym jajniku. Teraz czasem się bardzo nasilają.Lekarz jak mnie badał też byl zdziwony. Wcześniej o tym nie myślałam, ale teraz mam jakies dziwne myśli.

Helo dziewczynki.Mój mąż też zdziwony,że co tydzień trzeba sprzatac. I zawsze tekst "no przecież jest czysto". Dziewczynki ale się wspaniale najadlam, zrobiłam sobie frytki. Jestem najedzona i bardzo zadowolona.:)))))))))))))))))))))))

Witaj Dorek!!!!!

Ja też witam i napisz cos o sobie.