Słonko świeci, cieplutko od rana to człowiek od razu lepiej się czuję. Wstalam już raniutko z zapałem do pracy. Pomyślałam sobie, że przed pracą pojadę na zakupy. Nusia nie dziwię się, że nic Ci się nie chce, bo ja mam tak samo. Aż się sobie dziwię, zawsze w biegu 100 spraw, a teraz spokój, łóżko i odpoczynek i oczywiście codziennie drzemka popołudniowa. Ale jeszcze tylko 3 tygodnie intensywnej pracy, a potem 2 miesiące odpoczynku.