tinka_30

I znow zaczynamy kolejny tydzien. Dzis przed nami pracowity dzien...

A my juz po rodzinnym spacerku i po obiadku. Zaraz jedziemy do tesciow, wiec niedziela szybko minie...

A moja Hania od kilku dni szaleje z dziwnym placzem brzuch lub lesniawki albo jedno i drugie. Sama juz nie wiem. fakt, ze ostatnio pozwalam sobie na male co nieco, ale nawet jak uwazalam tez troszke bolal. Chyba znow przez pare dni zastosuje moja diete czyli:krupnik i szynka:(((

Dopiero wstalm , az mnie plecy bola od lezenia.....rozkoszne lenistwo. U mnie szis brak slonca, ale za to 10 stopni, zaraz zmykam na spacer...

Ja tez mam inny login na portalu mamanazakupach. Chcialam go zmienic i pisalam w tej sprawie, ale odpowiedzi nie dostalam:(((

RENKO najserdeczniejsze zyczenia dla Twojego synka:)))))))))))

Wlasnie zmienilam 3 pieluche w ciagu 1h, jak tak dalej pojdzie to na pampersy nie wyrobie:)))

Maz z Hania na spacer, a ja zrobilam porzadek w domu. Dzis zaszalalam na obiad zjadlam rybe z piekarnika z frtkami. Jak bedzie bolal brzuch, bedzie to moje ostatnia przyjemnosc...

witam noc minela nie najgorzej, ale znow od rana marudna. czyszcze jezyk non stop praktycznie, a i tak ma problem zjedzeniem. Moja bidulka:(((((U nas piekne slonce i 8 stopni. Anitajas ja i tak jestem pewlna podziwu Twojego postepowania. Masz malo pokarmu, a i tak dzielnie walczysz i podajesz go malej. Ja juz chyba bym dawno zrezygnowala, bo czasem ide na latwizne. Jestes super matka i niejedna inna matka, moglaby wziąć z Ciebie przykład:))

Dziewczynki znalazlam "cos" co warto przeczytac i wspomóc... znajduje sie w dziale : Prośba o pomoc Kubuś urodził się 21 października 2008 r - prosimy o wsparcie

Super konkurs, jutro zglaszam zdjecie.....

no chyba masz racje, bo az sie boje co bedzie sie wnocy dziac. Jak bedzie nadal niespokojna to podam Viburcol:))

i znow cisza Mam wilczy apetyt, jem wszystko co mi sie pokaze w zasiegu reki....wlasnie wcinam brzoskwinie z puszki. Jak tak dalej pojdzie to przytyje zamiast zgubic to co mi pozostalo po ciazy.... DalamHani nystatyne, mam nadzieje, ze pomoze, bo malutka bardzo sie meczy....dzis pierwszy raz jest taka niespokojna, nawet kolysanie i przytualanie nie pomaga.

Moja ma plesniawki i to coraz bardziej daje sie odczuc. Szaleje przy cycu smaruje Aftinem i moczem. W srode dstala nysttyne, ale to jest antybiotyk i na razie sprobuje zwalczyc bez jego uzycia. Mnie piersi tez dziwnie zaczynaja pobolewac, modle sie, zeby mnie nie zarazila, bo czytalam ze bol jest straszny... U nas swieci piekne slonce, sluchajcie czuc wiosne...

Witam Wczoraj pochwalilam swoja corke, ze tak pieknie spi i to byl blad:)))) Obudzila sie o 2.30 na jedzenie zjadla i jakos dziwnie spac jej sie odechcialo. Bujalismy, kolysalismy, dopiero po 5 wsadzilam do wozka i usnela. dlugo nie spala pobudka o 8, zjadla i teraz usnela. Ja sie ogarne, zjem cos i o 10 musze ja budzic bo znow rehabilitacja....

A ja mam 2 mleka sztuczne w domu. Pierwsze kupilam po wyjsciu ze szpitala na wszelki wypadek jakby sie cos w swieta dzialo, a drugie upilam pozniej jak lekarka powiedzial, ze Bebilon dawac jak bym nie miala pokarmu. Ja tez obcinam paznokcie nozyczkami, tylko takimi co maja okragle zakonczenie.

A mi dzis znow corke podmienili - pieknie spi. Dzis cudowny relaks z mezem przed telewizorem, a Hania spi. Ciekawe czy w nocy bedzie spala?

ja tez polecam:))))

Littlemum dla Twojej Gabrysi tez wszystkiego naj.....niech rosnie zdrowo....

Maczetko serdeczne zyczenia dla Adasia. Justynko smialo obetnij pazurki, dziewczyny dobrze pisza, ze jak mu sie zlamie lub cos podobnego to dopiero moze byc bol. U nas supe, dzidzia spi, wczoraj po szczepionce bez zadnych incydentow typu goraczka lub marudzenie. Tak jak czytalam Wasze wypowiedzi na temat szczepionki, ze dzieci tak placza to uwiezcie mi, ze szczepionk - zastrzyk przy rehabilitacji Hanki to maly pikus. Hani jak kreca glowa w powietrzu to az sie dusi i nie moze polknac sliny, wiec zastrzyk to dla mnie nic......:((((I jakie dzieci spotykam na rehabilitacji to jest dopiero przykre:((((((((Wtedy człowiek dostaje lekcje pokory............i dziekuje, ze wszystko jest ok.

A u nas deszcz i tez mialam isc na spacer, a teraz musze zostac w domu. Noc cudowna:))

U mnie lekarz tez stwierdzil plesniawki, najpierw zalecil Aftin i nie pomoglo. Dzis przepisal nystatyne, ale ja zastosowalam Wasze pomysly - mocz. Mam nadzieje, ze pomoze.

Justynko moja tez mocno zaciska. Musisz obserwowac i jak by sie cos dzialo to skontaktuj sie z lekarzem. Moze to byc wzmozone napiecie miesniowe....ale ja tam sie nie znam, tylko teraz duzo czytam na ten temat.

Hej Anitajas nie martw sie, na pewno wszystko bedzie dobrze...ale wiem co przezywasz.....U mnie dzis rano o 5 pobudka, bol brzucha. Ja usnelam, a maz siedzial z Hania i bujal. Potem rehabilitacja i jestem szczesliwa, jest super poprawa. Na szczepieniu nawet nie bylo wilkeigo krzyku, albo ja juz jestem troszke odporna po rehabilitacji. Przyszlysmy i poszlysmy spac, bo trzeba odespac stresik:))) lekarka zapytala jak karmie dziecko, bo szybko na wadze przybiera i byla troszke zdzwiona, ze piersia i juz 5 kg.

Pani Magdo bardzo dziekujeza odp. Juz inaczej na to wszystko patrze i co najwazniejsze jest super efekt. Nawet dzis rehabilitant byl bardzo zdzwiony, ze glowka juz tak pieknie pracuje. Pozdrawiam