-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez adria40
-
Julcia spi, a ja szukam pomyslow. Znalazlam salon marzenie :) Wkleje Wam fotke, bardzo ciekawie urzadzony. Chyba cos wykorzystam. Zrezygnuje chyba z ramek i astąpie je buteleczkami, swiecami, figurkami. No moze ze dwie ramki beda, takie rodzinne.
-
3nik bardo sie ciesze, za zainteresowanie wzrasta. Sama bym sie zapisala, gdyby bylo blizej. A nie mowilam,ze zawsze masz glowe pelną pomyslow :)) a, ze uwielbiasz dzieci to mysle,ze to bedzie strzal w 10 :)
-
Witajcie U nas noc znow kiepska, Julka spala, a my nie, bo przez sen sie tak wierci, ze szok ! No, ale pospala do 6.45 :)) mamaola puscilam Julii piosenke co wkleilas i sie patrzyla jak zaczarowana i caly czas robila hu hu, bo widziala sowe. A Julia robi ramiona i glowe jak sie skupi. Nie zawsze jej sie udaje, ale cos tam probuje. LiMonia no niestety nie zajelismy w konkursie zadnego miejsca, ale mnie to dziwi, bo zdjecie, ktore wygralo mialo 13 glosow od internautow, wiec nie wiem jak sie zakwalifikowalo do 2 etapu. No, ale nic to :)) Jak Majeczka dzis zdrowiutka ?? 3nik bardzo fajny pomysl z tymi zajeciami, moze sie akuratnie spodobają :)) O ja motorem przez Alpy, musialo byc super :) A ja sie nakrecilam troszke jak bylam u kuzyki w domu, ma tak pieknie urzadzony. Wszystko dobrane z gustem i smakiem. No i postanowilam u nas tez pare rzeczy zmienic, bo niby sciany zrobione tak jak bysmy chcieli, meble dobrane, ale brak wykonczenia np. w salonie. Zaczelam od lamp, a teraz musze dokupic firanki i chce kupic ramki na zdjecia jednakowe i wymyslne swiece, wszystko dobrane kolorystycznie. Tylko musze to rozlozyc na raty w kupowaniu, zeby z kazdej pensji cos odlozyc, szkoda, ze na raz sie nie da :( Ale mam zapal i ... mam co robic :)) Milego dnia
-
Ja na dzis sie zegnam. Julka spi w naszym lozku, chyba cos jej sie snilo znowu, wiec lece sie do niej poprzytulac. Aaa mialam Wam pisac zrobilam jutro cos pysznego na obiad. Upieklam nalesniki i zrobilam farsz. Cebulka, czosnek zeszklic, dodac mieso mielone, dusic 10 min. dodac sos pomidorowy i dusic 15 min. na koniec dodac kukurydze i wymieszac. Zawinac nalesniki, wlozyc do naczynia zaroodpornego i posypac serem. Zapiec w piekarniku. Pychotka mamaola rabarbar rewelacyjny !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Niesamowite, jak Leos na to wpadl ?! Super :))) Co do kaloszkow to moim zdaniem dobra decyzja, mmy tak jak Ci pisalam tez mamy gumowe, dzieciaki ostatecznie duzo w nich nie chodza, wiec niech mają jedna niezdrowa rzecz :))) A ile radosci. LiMonia no to dziadek przeszedl chrzest :) no kiedys musi byc ten pierwszy raz. A ja sie wlasnie mialam pytac jak rozstanie z mezem, w koncu tyle czasu razem, a tu nagle do pracy trzeba wrocic :( Labado polecam. Super zabawa dla duzych i malych. Jeste jeszcze jedna: glowa, ramiona, kolana, pięty i tak kilka razy coraz szybciej, moze znajde na you tube. Oooo mam. Troszke to trudniejsze, ale Julci tez sie podoba, choc sie gubi, ale moze za jakis czas bedzie lepiej szlo Piosenki dla dzieci - Głowa, ramiona... - Buliba.pl - YouTube
-
Jestem wykoczona :( Meza nie ma calymi dniami, jak nie praca normalna, to ta dodatkowa, to inne zajecia, za tydzien zacznie sie Jego szkola :( Nie przywyklam do tego, ze siedze z Julcia calymi dniami sama i mi smutno :(( Julcia jest grzeczna, fajniutka, ale ja tesknie jak glupia jakas :( mamaola nie jeszcze nie rozpoczelismy staran, tak mysle, pazdziernik, listopad, zalezy mi na tym, zeby jak sie dzidzia urodzi to Julcia, zeby byla juz w miare duza :) Przy Julci udalo sie za pierwszym razem, wiec moze teraz tez ... Na wizyte umowilismy sie na 13 wrzesnia na 12.30. Juz sie nie moge doczekac, moze pomoze Julci. Takie jest moje ciche marzenie, a moze zlagodzi objawy. Fajna noc mieliscie - NARESZCIE !!! Ja kaloszki mam zwykle, cale gumowe i Julia radzi sobie, nawet szybko w nich chodzi :)) Dzis zaliczalakaluze jedna po drugiej i miala tyle frajdy. annaz jak tam u lekarza ?? A jak tam u siostry ? wiadomo juz co z Malenstwem ? 3nik u nas ostatnio Jula wszystko nosi, lalki, ksiazki, poduszki - chyba taki okres. A co do ksiazeczek to uwielbia je ze mna ogladac, siada mi na kolanach i łapie moj palec i chce, eby jej opowiadac co jest na stronach bajek. My dzis mialysmy fajny dzien, po poludniu zaliczylysmy prawie 2 godzinna drzemke, tak mnie scielo :) Jula sie budzila, tzn. otwierala oczka, ale jak widziala, ze ja spie to zasypiala natychmiast. Juz nie wiedzialam jakie zabawy jej wymyslac, to nauczylam ja tanczyc LABADO :) Po kilku takich tancach Jula juz sama pokazywala, ze raczki byly, nozki byly, itd. A ile miala radochy przy tym.
-
Witajcie U nas noc tez nie bardzo cos, Julka niby spala, ale strasznie wiercila :( Nie za bardzo mam jak pisac, bo maly Szkrab mi zamyka laptopa :( LiMonia super, ze dzis bez goraczki. nelka ojej teraz Was dopadlo. Oj strasznie wysoka goraczka, nic dziwnego, ze wzywalas pogotowie. Zycze Wam szybkiego powrotu zdrowka i odpoczynku. mamaola jak dzis sie czuje Wasza trojeczka ? 3nik a ja myslalam, ze to maz przyjmuje do pracy, gapa ze mnie. Wiec trzymam kciuki za rozmowy, zeby dostal wymarzona prace, ktora pozwoli na rozwoj. aśku Ptysiu pewnie dzielnie zniesie rozstanie. Jak dasz mu jego kochane zabawki: autka i krowke i konika, to bedzie mu razniej. Napisz jak bylo. U nas pada, ale jak wypije kawke to idziemy w kaloszkach na krotki deszczowy spacerek. Aaa Julka znow ma kryzys z jedzeniem, najgorsze sa obiady, ani zupy, ani na slodko np. makaron z serkiem, ani miesko. Wszystko jest na nie :( juz trzeci dzien. Pije tylko mleko.
-
Uff siadlam... Maz siedzial z Julcia, a ja malowalam drzwi od garazu, strasznie chce mi sie wieczorem jakos pracowac :))) brakuje mi tego, a dzis maz nie mial proby na zawody, wiec sobie popracowalam :)) mamaola oj przykre to :( maz sie postaral przelozyl, a to przeziebienie pokrzyzowalo plany :( ale wiesz co ?? Wy chyba czekacie na nas :)))) bo my planujemy za miesiac lub dwa rozpoczac :))))) Oooo jaki Leos duzy, ale wczoraj sie na Niego na zdjeciach patrzylam to jest wysoki, ale taki w sam raz :) bez brzuszka :) trzyma linie. A co do mojego serducha, to nie za bardzo jest lepiej :( zyje w ciaglym stresie i napięciu przez to zanoszenie, a teraz cos nie chce nas odpuscic :( ostatnio byla przerwa miesiac czasu, a teraz dzien w dzien :((( i nie moge jej przed tym uchronic :( aśku no i Ciebie milo bylo slyszec :)) no powiem szczerze, ze przez Twojego meza mam wydatek :)) ale mnie naciągnąl :)) zart !!! Strasznie mi sie ta farma spodobala, a jeszcze jak mowisz, ze taka wytrzymala to sie chyba zdecyduje. Mateuszek zuch chlopak :)))) Oby teraz wszystko bylo dobrze, po szczepieniu. LiMonia no ja wierze, ze jutro juz bedzie po wszystkim, po chorobie :) ale Majeczka miala dzis spanie :) no, ale jedna drzemka to sie nie dziwie. A do kiedy mozna glosowac ?? A wiesz co ja zauwazylam, ze jak zaglosuje np. rano i zamknę laptopa to jak go otworze drugi raz to tez moge glosowac, maz mowi, ze ip internetu sie zmienia, bo mamy router,wiec glosuje :)) 3nik jak rozmowy ?? udalo sie kogos zatrudnic ? agatcha wszystkiego naj dla meza :)) duzo zdrowka. A my z mezem postanowilismy sobie zrobic prezent i kupic w koncu po 2 latach po remoncie domu - lampe i kinkiety do pokoju :))) alez jestem szczesliwa. Bo remont zrobiony juz tyle czasu temu, a tu lampa sprzed wojny hehe i kable w scianie czekajace na kinkiety, a jestem jeszcze szczesliwsza, bo te lampy co chcielismy to w sklepie kosztuja 283 zł i kinkiety po 89 zl, a na allegro znalazlam lampe za 83 zł i kinkiety po 34 zl :)) takie tanie, bo od producenta :)
-
Witam :) U nas cos kiepska noc, Julia trzy razy budzila sie z placzem, wiec ok 23.30 wzielam ją do nas do lozka i ona spala, ale ja nie :(( Wiercila sie jak tylko mozna, ale spala. Ja niewyspana, a ona jak skowronek od 6 grasuje. LiMonia jak dzis ? wysypka schodzi ? mamaola piekne zdjecia, pelne radosci i szczescia. LiMonia ma racje, mimo ciezkich ostatnich dni tryskacie energią. Az sie chce na Was patrzec.
-
Dziekuje Wam kochane za mile slowa o filmiku z Julcią. No cos ja ostatnio naszlo na takie zabawy, takie dorosle :)) mamaola wspaniale wiesci od Was, zdrowko wraca, sen wrocil, wiec wszystko zmierza ku dobremu :)))))))) Oby tak dalej !!! Smialam sie jak czytalam, ze Leos biega, a dziadek Go trzyma za kaptur, oj teraz juz na spacerkach nie bedzie tak latwo :)) guga no nie moge, az mezowi przeczytalam jakie pomysly ma Isia hehe u nas zabawy w lazience koncza sie na wkladaniu wszystkiego do pralki :)) A mialam Ci pisac, ze ciesze sie, ze u Was sie uklada, ze Ty jestes zadowolona z pracy, a Isia z opiekunki :) aśku aaa sliczne zdjecia, alez Ci ten Mateuszek rosnie, z kazdym zdjeciem taki doroslejszy, chyba sie robi coraz bardziej podobny do Ciebie. A zdjecie ze slonecznikami...moje ulubione. LiMonia moj maz jest geodetą, a te zawody to miedzy wsiami i on startuje :) Oj to by bylo myslisz takie powiklanie po szczepieniu ?? Moze i racja. Sama nie wiem. Jest tyle objawow podobnych do kilku chorob, ze czlowiek glupieje. Oby juz jutro bylo u Was lepiej, bez goraczki i wysypki :) O przybyla widze jeszcze jedna fanka m jak milosc :)) Mialam Wam juz nie pisac, ale sie pozale. Julka znow sie zaniosla. Obudzila sie po tym jak ją polozylam, moze z 30 min. pozniej. Chyba sie jej cos snilo :( Zaniosla sie zanim dobieglam do lozeczka, wzielam ją na rece i szybko do wody, ale jak bieglam przez jej pokoik to polozylam sobie ją brzuszkiem na reke i glowką w dól. I wiecie, ze zanim zdazylam odkrecic wode to ona juz oddychala :)))) Nie wiem co to pomoglo, czy obrocenie glowką w dol, czy sama odzyskala oddech, ale najwazniejsze, ze szybko wrocilo oddychanie, nawet nie 10 sek. i, że sprobowalam drugi sposob. Dobrej Nocy
-
Witajcie Wreszcie chwilka, zeby odpoczac przed praca hehe U nas ciezki, zabiegany dzien. Bylam z Julia na rehabilitacji i kontroli lekarskiej i lekarz powiedzial, ze konczymy juz rehabilitacje i wszystko jest z Julii nozka ok. Wiec jestem przeszczesliwa. Julcia tez byla, bo przy okazji miala kontakt z dziecmi w jej wieku, bawily sie razem jakąs godzinke, wiec super. Poza tym zakupy, pranie, sprzatanie. Echh... Meza znow nie ma, ma cwiczenia na zawody strazackie, wiec my same :(( Julcia wlasnie zasnela. Nie spala po poludniu, bo sie fajnie bawila, wiec jej nie usypialam. Powiem Wam, ze moje dziecko juz drugi dzien potrafi sie pieknie sama bawic. Ona jest w pokoiku, a ja w kuchni robie obiad, sprzatam, itd. Tfu tfu oby nie zapeszyc. Wklejam Wam filmik czego ją nauczylam, zeby mogla sie sama bawic i jak tylko ja znikne jej z pola widzenia i ukradkiem zerkam, to Jula w taki sposob wlasnie sie bawi. Taka Moja Dziewczynka :)) Filmik ok 3 min, wiec przesuwajcie hehe mamaola ojej zdrowka, zdrowka i jeszcze raz zdrowka Wam zycze i powiem Ci, ze sie ucieszylam jak napisalas, ze bedziesz odpoczywac jak Leos byl z dziadkiem. Aaa filmik rewelacja. Leos chodzi pieknie, tak z klasą :))) Az mi sie lezki pojawily, jakies wzruszenie mnie naszlo. Zloz mu od nas jeszcze raz gratulacje. LiMonia Kochana u nas byla podobna wysypka, z tego co wiem i tez pisze 3nik, jak jest wysypka to nie ma goraczki, ja bym na Twoim miejscu poobserwowala jeszcze jutro i w razie "w" poszla do lekarza, po diagnoze, gdyby bylo gorzej, a recept nie musisz przeciez kupowac. 3nik o pieknie nowe slowka :)) denia to moj hit :)) musze Julcie nauczyc to jak sie z Antosiem spotkaja to beda sobie tak mowic i beda wiedzieli o co chodzi. Ciesze sie, ze mialas lekcje :))) Zawsze to kroczek do przodu. Dacie rade :)) Jestes ambitna, przedsiebiorcza, zaradna, wiec kto da rade jak nie Ty :)) aśku no to Ty weny nie mialas :( Wiedzialam, ze cos jest na rzeczy. Ooo wspolczuje nocki, moze dzisiaj pospicie. Jak tam spacerek ? Pogoda dopisala ? Film069 - YouTube
-
LiMonia a moze u Was to 3dniowka ? A po poludnie mzoe marudne, bo ją ta wysypka swedziala ?? Wszystko mozliwe. U nas po dwoch dniach nieobecnosci wrocily dwie drzemki :)) U Was moze beda jutro :)) A z tym mlekiem to masz racje, Jula mi przesypiala cale noce, bo na noc dostawala NAN. Tak sobie to bynajmniej tlumacze :)
-
Dziewczyny jak dlugo zyje takiego oberwania chmury jak dzis to nie widzialam. A najgorsze bylo, ze złapalo nas w aucie jak wracalismy do domu, ja za kierownica, maz z Julia z tylu. Balam sie okropnie, nie widzialam w ogole drogi, bo sie na niej zrobila jedna wielka rzeka, wycieraczki nie nadazyly ze zbieraniem opadu, wiec nic nie widzialam, normalnie jechalam na czuja z 10 km/h. Blyskawice lataly dookola, a z 5 km przed domem, w szczerym polu dopadlo nas gradobicie, myslalam, ze mi szyby w aucie potlucze i ze na karoserii zostaną slady. Normalnie stracha mialam jak nigdy :( 3nik najwazniejsze, ze pozytywnie jestes nastawiona, to polowa sukcesu. Reszta jakos sie ulozy, bo musi :) O to fajnie, ze przyuczasz Antosia do Bebilonu, moze akuratnie spodoba mu sie smak i bedzie pil. Trzymam kciuki mamaola jejku strasznie mi smutno jak przeczytalam posta od Ciebie, tak sie meczycie, Leosia meczy katarek, a Ciebie brak snu. Dobrze, ze osluchowo dobrze, jedyny plus, ze splywa i moze bedzie lepiej. Wiem, ze robisz wszystko, zeby mu pomoc, na pewno dzieki Tobie jest mu o niebo lzej. Wytrzymajcie Kochani jeszcze ciut, wierze, ze katarek minie lada dzien. Przesylam mnostwo buziakow dla Was. aśku oj cos Twoj post jest jakis smutny, mam nadzieje, ze wszystko ok ? Fajnie, ze Mateuszkowi sie podoba na wsi. Wyszaleje sie, to mu na cala zime starczy :)) My dzis mielismy fajny dzien, Julcia chetnie uczyla sie nowych rzeczy, nauczylam ją jak robi osiolek, mąż nauczyl ja pokazywania ile ma lat, no i nauczyla sie mowic Jula czyli LULA :)) Byli blizniacy, fajnie sie razem pobawili. Jedyny minus to taki, ze Jula strajkuje z jedzeniem znow. Zrobilam jej ziemniaczki, marchewke z sosikiem i pulpety, a ona zjadla ciut i koniec. Ech... Dobrej Nocy
-
Witajcie :) 3nik no ja Ci sie przyznam, ze tez tesknie, za takim spotkaniem w realu jak nad morzem. Szkoda, ze to tak daleko :(( mamaola a Ty z pogody korzystasz ???? Napisz choc kropke :) LiMonia jak MAjeczka dzis ?? Wszystko dobrze ? agatcha milego sprzatania !!! A ja jestem pod wrazeniem Julci, jednak spala na pierwsza drzemke jedna godzinke, a jak wstala zjadla sniadanko i poszla bawic sie do pokoiku, a ja robilam obiad, a ona kochana cale 40 min. sie bawila sama w pokoiku, ja tylko zagladalam czy wszystko jest ok. A jak juzs konczylam robic obiad to przyszla do mnie z ksiazeczka i mowi ga ga, czyli gęs i pokazala mi ges na obrazku i mowi oć, czyli choć. A ze obiad skonczylam to poszlam za nią i ogladalysmy ksiazeczki.
-
Witajcie :) U nas dzis intensywny dzien. Bylismy z Julcia u mamy na dozynkach. Bylo rewelacyjnie. Coraz bardziej z kazda impreza jestem zaskoczona pozytywnie zachowaniem Julci. Ona lgnie do ludzi i dzieci. W tlumie nie boi sie nikogo i do wszystkich idzie. A jak tanczyla na parkiecie, no nie moglam wyjsc z podziwu :))) To byl cuuuudowny dzien. Szkoda, ze lato dobiega konca, a z nim takie wlasnie imprezy :( W zalczeniu wrzucam fotki :) U nas cos sie chyba zmienia, Julcia dwa dni nie chciala spac na pierwsza drzemke :( Spala wczoraj i dzis tylko raz, ale za to po ponad 2 godz. Nie wiem czy juz jej tam zostanie ?? LiMonia super, ze z Majeczką lepiej, myslalam o Was rano, jak tam nocka przebiegla. Ciesze sie, ze temperatura juz nizsza. Oj czytam o penie, strasznie szkoda, pewnie bylo to nagranie dla Ciebie bedzo cenne :( Przykro mi, rób zawsze kopie zapasowa. No coz na bledach sie czlowiek uczy. A moze jeszcze da sie jakos odzyskac? 3nik nawet nie wiesz jak milo mi sie czyta, ze u Was cudny dzionek :) Zaslugujecie na to :) Mam cicha nadzieje, ze od poniedzialku znow u Was zaswieci sloneczko jesli chodzi o prace i problemy beda powoli odchodzic w zapomnienie. No i gratulacje dla Twoich Rodzicow. Piekna rocznica :)) Oj szkoda telefonu, ooo, ale czytam, ze tez inne straty :( A ja Wam sie pochwale. Zaczelismy dzialac z chodnikiem w gminie, ale odpowiedzi nie mamy jeszcze. No i zadzwonilam na policje, ze u nas kazdy jezdzi bardzo szybko mimo ograniczenia predkosci i prosilam o kontrole radarowe i wizyte dzielnicowego. Zadzwonilam w piatek, a w sobote rano wstaje, a patrze, a tu stoją z radarem :)))) a kierowcy jadą srednio 50 km/h, a dzis mialam wizyte dzielnicowego, ale niestety mnie nie bylo, tylk osasiadka mi mowila, ze mnie szukal. No niespodziewalam sie takich efektow.
-
Hej. Dopiero siadlam. Dzis super dzien :) Bylam z mama na zakupach, potem caly dzien mialysmy luzik. Dopiero wieczorkiem sprzatalam jak Jula poszla spac. Zakupy dla julci niezbyt udane, nie moglam dostac bluz z kapturem i czapki, co zalozylam Julii czapke to ona mowila: nie nie. Zadna jej nie pasowala hehe mamaola dziekuje Ci Kochana za troske :)) Ale najpierw ogromne gratulacje dla Leosia !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Skarbuś kochany juz chodzi. Ucaluj Go ode mnie, bo az sie wzruszylam. Jesli chodzi o glowe to jest juz dobrze, wczoraj przeszlo i nie wrocilo. Julka miala zly humorek jeden dzien, dzis znow byla cudna i kochana. Na szczescie nic nie wywrozyl tym razem jej humorek, moze po prostu miala zly dzien. Tak wspolczuje Wam katarku, wiem jak to Malenstwo wykancza. Daj mu buziaka i powiedz, ze wierze, ze szybko sie z katarkiem upora. LiMonia Ty tez wysciskaj Majeczke ode mnie, mam nadzieje, ze ta goraczka to nic powaznego. A jak wieczorkiem poprawilo sie ?? 3nik ojej ciezka noc :( pozno pisze, ale milej imprezki Wam zycze :) agatcha fajne foteczki, widac, ze Zosi sie podobalo. Ok to na tyle, lece do meza, bo caly dzien Go nie bylo i jestem ogromnie steskniona.
-
mamaola specjalnie dla Ciebie scienne grafitti Julci. Nie dosc, ze pomalowala sciane, to jeszcze z dolu oderwala naklejke z Kubusiem razem z gładzią i farbą:)
-
Dopiero siadlam. Mialam okropny dzien. Juleczka cos bardzo niespokojna, ledwo dala mi obiad zrobic, a z doswiadczenia wiem, ze jak jest niedobra to cos to wrozy. Pierwszy raz wywrozylo 3 dniowke, drugi raz biegunke. Mam nadzieje, ze to dzis taki dzien i nic nie przyniesie ze sobą. Julka nie chciala isc na po poludniowa drzemke wcale, a ja plakalam z bolu glowy i wymiotowalam. Koszmar, dobrze, ze maz wrocil szybciej. Na szczescie bol glowy minąl jak popracowalam troche na swiezym powietrzu.Myslalam, ze wieczorkiem zasnie bez problemu, a tu usnela sama dopiero o 20-ej. A my skonczylismy robic pierogi ruskie, zrobilisy cale 120 szt. :) Jutro pewnie zamelduje sie dopiero wieczorem, maz w pracy, a u mnie bedzie mama caly dzien. Musimy z Julcia jechac kupic jej ubranka, bo tak mi wyrosla ze wszystkiego. LiMonia fajnie, ze rodzice wrocili, pewnie szczesliwi, ze juz w domku :) Gratulacje z powodu zasypiania, Majeczka zlapala w mig, ze sie zasypia bez smoka. 3nik oj i Ciebie bidulko glowa boli :( Moze juz przeszlo do tej pory, stres najgorszy. Mi jakos ostatnio pomaga ta melisa, dobrze, ze mamaola mi polecila. A wlasnie Julia nie chce jej pic :(( ani rozcienczonej, ani mocniejszej. Dobrej nocy :)
-
Hej Ja tylko sie przywitac. Glowa mi peka. Nie wiem czemu, bo pogoda piekna. mamaola zdjecia superowe, chlopcy widac, ze sie fajnie bawili. Koncercik pierwsza klasa. Tak patrzylam na zdjecia i nie moge uwierzyc, to juz normalnie chlopcy, a nie takie maluszki jak pare miesiecy temu. Kazdy indywidualny :)) 3nik kochana, mam nadzieje, ze to co bylo wczoraj juz poszlo w zapomnienie i jest dobrze. Duzo fluidkow przesylam i pozytywnej energii
-
A mialam Wam napisac jak sie dzis smialam z meza, wieczorkiem poszlam sobie zrobic melise, nastawilam wode i maż sie mnie pyta co robie do picia, wiec mu mowie, ze melise, wiec on na to: mi tez zrob. Wiec sie pytam czy jest jakis poddenerwowany, a jak tak to czym ?? A on na to: no wiesz, ze jak Ty pijesz melise, to ja tez musze. Bo my wszystko razem. Taka to moja druga polowka, nie tylko mnie uzupelnia, ale tez musi wszystko razem. Oj dla takich chwil i slow warto zyc. Lece ogarnac mieszkanie. realne jak tam Magdalenka po pierwszym dniu w klubie malucha ??
-
U nas superowe po poludnie. Na zmiane z mezem pracowalismy i bawilismy sie z Julcią, wymyslilam zabawe w berka. Julka miala taki ubaw, ze sie smiala i nie mogla tchu zlapac. Chyba pierwszy raz widzialam, zeby sie tak smiala. A jak uciekala. Niesamowite jak zajac hehe No i bardzo mnie wieczorem zaskoczyla. Mąż ją wykąpal ok 19-ej, dał jej mleczko i poprosił mnie, zebym z nia zostala, bo on szedl ciąć drzewo na zime. A że Julcia rano i po poludniu spala po 2 godz., i ostatnią drzemke miala do 16, pomyslalam, ze bedzie sie chciala jeszcze pobawic. Wzielam ją do pokoiku i jak zwykle wieczorkiem włączylam jej bajeczke na you tube, taką 5 czy 6 min. Julcia zaczela ogladac, po czym przytulila sie do mnie i powiedziała: aaaaa Tak mi sie cudnie zrobilo, wyłaczylam bajke i poszlam polozylam ją do lozeczka, dalam buziaka i w 5 min. zasnęła. Aż nie chcialo mi sie odchodzic od lozeczka taki slodki widok. Zmeczyla sie chyba tym berkiem :))) LiMonia no może to i lepiej z tą pracą, może tak mialo byc. Mąż wrocil do pracy po wakacjach, wiec Tobie chyba pisane na razie być z Majeczką ku radosci obu stron :) Glosik oczywiscie oddany :) bede glosowac codziennie. A nasze wyniki beda 7 wrzesnia.
-
U nas dzis dwa upadki i tak sobie mysle, ze im wiecej czlowiek pilnuje, tym wiecej upadkow wrrr. Jeden spadla Julia z rowerka, tak bardzo chciala winogron, ze sie nachylila, ja co prawda zamortyzowalam upadek i na szczescie placz byl maly, ale ja to obrocilam w smiech i po chwili Jula sie smiala. Drugi upadek byl z naroznika, troche gorszy, w ostatniej sekundzie zlapalam Jule, skonczylo sie na obdartej skorce kolo oczka, ale bez zaniesienia. Ufff Julka dzis zjadla kisc winogron-malą, brzoskwinie i sliwki 2. Sliwki jadla pierwszy raz, wiec mysle, ze nic jej nie bedzie. No i musze sie Wam pochwalic najnowszym osiagnieciem Julci. Otoz Julia zrobila piekny rysunek czerwona kredka - na .................. ścianie. Ja robilam w kuchni obiad, a ona siedziala w pokoiku u siebie, jak weszlam to z dziwna miną stala na srodku pokoju, ja wiedzialam, ze cos jest na rzeczy, dopiero potem odkrylam pomalowana sciane, przez tego Mojego Kochanego Łobuza. realne glosik oddany. nelka u nas podobnie, drugiego dnia po narodzinach juz byl problem z bezdechem. O ile wczesniej dmuchniecia pomagaly to teraz nie :( Wspolczuje wiec Tobie, że u Was cos sie zaczyna dziac. Jesli byc potrzebowala jakiejs rady to pisz. Moze pomoge. aśku no pewnie, ze bedziemy tesknic :))) z Toba na forum jest fajnie :))) O to niezle z ta powodzia hehe dobrze, ze weszlas w pore. Zycze Ci milego odpoczynku i wracaj szybko :)) guga mam nadzieje, ze dzis zajrzysz i napiszesz jak powrot do pracy i jak Isia z nianią ? mamaola no to fajnie, ze u Was wszystko w porzadku. Ja myslalam, ze jestes na jodze, ale zawsze po niej sie odzywalas, wiec dlatego sie zaniepokoilam. Czytam, ze kolezanka wrocila, pewnie miala tysiace wrazen do opowiedzenia. Oj chetnie bym posluchala. Moja mama byla na zwyklej Ukrainie ostatnio, a tyle miala do opowiedzenia, ze szok. A co dopiero Chiny. Dziekuje Ci za podpowiedz co do melisy. Maz dzisiaj kupi, wiec jak Jula bedzie niespokojna to jej bede podawac. 3nik moze raz na 100, ale najwazniejsze, ze zasnąl sam :)) Ja doceniam szybkosc usypiania na rekach, ponosilam z 5 czy 10 min. i Julia spala, a tak sie wierci i wierci i zasnie, a ostatnio zauwazylam, ze jak juz wchodzi w ostatnią faze zasypiania, to kladzie otwartą raczke na mnie. Musi wiedziec, ze jestem, to takie slodkie. A tak na nowy rok szkolny to zycze Wam duzo uczniow :)) i ... mnostwo pracy w zwiazku z tym :)))) Niech szkolka sie rozwija ku Twojej radosci.
-
Dzien Dobry :) Noc w miare, melisa chyba podzialala, bo jakas taka spokojniejsza jestem :) mamaola gdzie sie podziewasz, martwie sie ? nelka witaj, przeczytalam calego posta :) piekna ta Twoja, Wasza, pelna milosci i pokory wobec losu historia. Zapraszamy tu do nas, rozgosc sie i pisz, witamy rowniez nowe Maleństwo Jerzyka :)) O czytam, ze jestes kolejna Mamusia, ktora sie stara o Dzieciątko :) Super, moze razem przejdziemy przez ciąże. Trzymam kciuki
-
3nik dziekuje Ci kochana za podpowiedz, bede testowac, musze testowac, bo woda juz ledwo pomaga. Julcia sie uodpornia :( Z jezykiem sprobuje choc to ryzyko, bo ten maly Gryzon ma za duzo ząbków hehe, ale to nic, zaryzykuje. Co do przyjaciolek, to ja tez wiele dziewczyn tak pochopnie nazywalam, mam teraz jedna a raczej dwie sprawdzone, jedna znam od lat 27, a jedna od 23, obu ufam i jest cudnie. Mam mamę i Was oczywiscie :))) moje Papużki :) agatcha fajnie, ze chociaz troche skorzystaliscie. mamaola a ja tak sobie pomyslalam, ze ja tak plus, minus juz wyczuwam kiedy Julcia moze sie zaniesc, szczegolnie wtedy kiedy jest taka niespokojna od rana, moze ja bym jej wtedy tą melise robila ?? A Ty robisz wg jakis proporcji, mocniejsza? slabsza ? A moze byc np. melisa z pomarancza ? Ide sie myc i zmykam do męża na kabarety, czuje sie jakos podbudowana nowymi sposobami, a moze to melisa zadzialala ? Dobrej nocy
-
Poszperlam w necie troche i duzo osob pisze, ze najlepszym sposobem jest odwrocenie dziecka glowką w dół. Znalazlam bardzo ciekawa wypowiedz jednej z mam, zawsze to dodatkowe swiatelko w tunelu, wkleje Wam ją: Jestem mama szesciomiesiecznej coreczki.gdy miala 3 miesiace pierwszy raz sie zaniosla.nie zanosi sie czesto,szczeglnie, tak jak w waszym pzrypadku,gdy cos ja boli,np gdy sie uderzy lub pzrygryzie jezyczek!poinformowalam o tym pediatre i dostalismy skierowanie na konsultacje do neurologa!pani neurolog wszystko nam dokladnie wyjasnila i juz jestesmy duzo spokojniejsi!po pierwsze gdy dziecko zaczyna bardzo plakac to dobrze jest go pzrechylic troszke glowka na dol (wez go na rece tak jakby lezalo na brzuszku i glowe skieruj do podlogi) to pomaga w zlapaniu powietrza i nie powinno dojsc wtedy do zaniesienia sie!gdy juz do tego dojdzie to najszybsza metoda i podobno najbardziej skuteczna jest nacisniecie polcem na jego jezyk.to naprawde dziala,sama tak robie i tobie tez polecam.pozatym pani neurolog wyjasnila nam ze nie ma to zadnego wplywu na mozg dziecka,takze nie masz sie czym martwic!!!powiedziala tez ze przewaznie dziecko samo sie odniesie ale mozna mu pomoc w ten wlasnie sposob. slim lady niestety u nas dmuchanie juz nie dziala, kiedys dzialalo, ale teraz jest za slabe niestety.