-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez adria40
-
Wrzucam Wam filmik pt. Pierwsze poważne kroczki Julci. I tak oto moje dziecko zaczelo dzis chodzic. Teraz nic innego nie chce robic tylko bryka :))))))))) Pierwsze poważne kroczki Julci.mp4 - YouTube
-
3nik, mamaola, aśku mam do Was pytanie w imieniu mojego meza, ostatnio wstawialam linka ze zdjeciami z Picassa, moj maz umieszcza tam wszystkie swoje zdjecia - takie to jego portfolio. Chcialby bardzo zalozyc tez folder PRZYJACIELE JULII i chcialby tam zamiescic fotki Waszych Synków. No i tu pytanie, czy wyrazicie zgode na to ?
-
Ale mam dzis duzo pracy. Siostrzenica zajmuje sie Julcia to ja pracuje, ale ona robi to tak wspaniale, ze Julcia umie juz mowic NELE skrot od Korneli, umie pokazywac jaki jest misiu, gdzie ma oczka, nosek, uszka, raczki, nozki. Normalnie uczy ja szybko wszystko. Jestem w szoku. 3nik siostra miala ze strony meza szanse na blizniaki, a ja bym chyba nie chciala. Wiem jak sasiadka sie meczyla z 2. No, ale i tak dlugo wytrzymalisci bez piersi. Moze Antos nastepnym razem da rade. annaz ja bym nie pozwalala, dziecko samo musi. Julcia tez chciala, ale ja odwracalam jej uwage mamaola wspolczuje nocki, u nas tez ostatnio sa niezabardzo :(((( Julcia kreci sie wierci, dzis ide z nia spac do innego pokoju. Dzis sie w nocy ciut zdenerwowalam i powiedzialam jej, ze bedzie sypiac w kombinezonie zimowym, bo juz nie mam sil jej przykrywac :(( A Leos nadal ma 1 drzemke ?? aśku fajnie ze slowem tata, dobrze, ze kojarzy ze zdjecia :)) A bajki nie kojarze ?? Ale cos tam niby swita. Ptysiu chyba wszystkie autka nasladuje, tylko patrzec, a bedzie marki rozpoznawal :))) A my w czwartek robimy z mezem imieniny, mąż zalegle, a ja przedwczesne. Wymyslilam staropolskie ognisko i smazenie kielbas na kiju i smalec z cebula i ogorki malosolne :))
-
Witamy :) 3nik u nas tez pobudka o 6.11 :( Teraz jednak tez pospalysmy godzinke i Julcia szaleje, caly czas tanczy :))) Ze ona ma tyle sily. Milego dnia
-
mamaola bardzo sie ciesze, ze zdjecia Wam sie podobają :)))) mąż tez zadowolony :) A co do Wrocławia to my mieszkamy ok 60 km od Wroclawia, zalezy z ktorej strony Twoj brat mieszka to moze byc blizej lub dalej, generalnie my do Wroclawia jedziemy malą godzinke. Jesli byscie byli to bardzo bardzo WAS ZAPRASZAMY !!!!! Nawet z noclegiem, zeby Leos mogl nabrac sil na dalsza podroz.
-
3nik A ja w piatek wieczorem wpadlam na pomysl, ze zadzwonie jutro do tej lekarki u ktorej leczyl sie moj maz i ktoremu ona pomogla. Ona jest ukrainka i leczy ziolami, ma cos takiego w rekach, ze wszystkie dolegliwosci wyczuwa. Moze to jest glupi pomysl, ale jutro do niej zadzwonie i porozmawiam jestem strasznie ciekawa czy ma szanse pomoc Julii. Stwierdzilam, ze musze szukac pomocy, od wtorku Julcia nie miala bezdechu, ale strasznie sie boje, ze jesli juz znow to sie stanie to bedzie w takim wymiarze jak ostatnio. A co do wyznan i slow MAMA, to moja Julka ma teraz na topie TATA, a jak juz mowi MAMA to mowi to tak: MŁAMŁA I robi bańki ze sliny, wydaje sie, ze jej to sprawia trudnosc, a jak zaczynala mowic, to bylo ciagle mama bez problemu. No i jeszcze musze zadzwonic do tej rehabilitantki, Julcia pomalutku robi coraz wiecej kroczkow sama, dzis zrobila okolo 12 i ta nozka jednak jej ucieka na bok, a juz bylo lepiej :( mamaola fajnie, ze Leos zasnal bez problemu. Oby mu tak juz zostalo. Julka tez dzis miala kontakt ze szczeniakiem, choc on glupiutki przed nią uciekal. Pomyslalam tez sobie o dogoterapii-moze to by ją wyciszylo. Fajnie, ze czujesz sie lepiej :)) A mialam Ci pisac mąż dzis jeszcze cos tam robil przy tych zdjeciach i byla tez moja siostra i powiem Ci, ze serce jej sie rozplynelo na widok Leosia jak sie tak pieknie usmiecha na czarno-bialym zdjeciu.
-
Dzisiaj po poludniu nie dalam rady, zostawilam meza z Julia i polozylam sie na godzinke spac. Bylam jakos potwornie zmeczona, maz obudzil mnie po 18-ej i poszlismy kąpac Julcie, potem dostala mleczko i krotko przed 19-tą juz spala. I wiecie co ??? Poczulam straszne wyrzuty sumienia, ze nie spedzilam tej godzinki z moja Julia tylko sobie poszlam spac, poczulam sie jak jakas wyrodna matka. A ja po prostu bylam potwornie zmeczona :((((((( Az mi sie normalnie plakac chcialo i chce nadal. Nie wiem czemu. A mialam Wam jeszcze napisac, ze jak wtedy z Julcia tak nam sie stalo, to w tą noc moj maz miala sen, ze wlasnie Julcia stracila przytomnosc, ze jest strasznie blada, ze ja trzymalam ją na rekach. A mojego meza cioci snila sie jej mama, a ona rzadko jej sie sni i ciocia byla pewna, ze cos to oznacza. 3nik ojejku az Ci zazdroszcze :))))) takie slowa uslyszec, super, Antos docenia Twoją milosc i odwdziecza sie tym samym, a co do zagadki to nie wiem, moze Ptyś ? Tak tak mam jedną siostre. LiMonia ja za Was trzymam tez mocno kciuki, zeby Wam sie udalo. Kiedys juz pisalam, ze moja przyjaciolka 5 lat sie starala o dzidziusia, az jej sie w koncu udalo, ale wczesniej miala laparoskopie. Teraz bardzo mnie interesuje, czy mysla o nastepnym, no i czy lekrze cos mowili czy beda problemy, czy juz sie moze wszystko odblokowalo, ale mimo, ze to moja przyjaciolka to nie pytam, nie chce byc nietaktowna, a i jej sprawiac bol, jesli cos nie jest po jej mysli. Fajnie, z grillem. Maly relaksik mieliscie :) Ja myslalam, zebysmy z mezem 15 sierpnia sobie gdzies poszli na kolacje, ale tak bardzo boje sie Julie zostawic z mama, mimo, ze bedzie juz spala. Jejciu idzie do glowy dostac z obawy o dziecko. Wiec chyba tez skonczy sie kolacyjka w domu.
-
Dziewczyny, a tak jeszcze wracajac do ciąży to powiem Wam, ze jakbym wrocila do pracy to i tak predzej czy pozniej bym znow poszla na wolne-macierzynski, wiec tak sobie mysle, ze skoro teraz mam zastepstwo to moze lepiej nie wracac, niech szef poki co ma stabilizacje. Dziekuje Wam, za to, ze tak swietnie mnie rozumiecie. Jestesci kochane. A tak swoja droga mam swoje 31 lat i dziecko teraz to mysle, ze dobra decyzja, bo przeciez jak juz tą moja dwojeczke troszke odchowam to w wieku ok 40-tki chce miec jeszcze jedno :)))) nie wiem czy sie uda ;) mamaola wiesz ? bardzo bym chciala znow z Wami przezywac moje ciazowe "rozterki" ale oby ich bylo jak najmniej, bo juz wielokrotnie mowilam mezowi, ze z Wami mi bylo razniej. Przykro mi, ze zle sie czujesz, mam nadzieje, ze teraz po poludniu juz jest lepiej. Szkoda, że @ :((( Maz wyslal Ci fotki, ubolewal tylko, ze tak krotko widzial Leosia, bo mowil, ze na plazy by zrobil wiecej jak Ptysiowi. 3nik nie wiem co Ci napisac, ale incydent z YT, dobrze, ze sie zorientowaliscie :)))) Moja siostra ma 3 dzieci, syna 15 lat, blizniaczki 14, ostatnio byla u mnie jedna z nich ponad tydzien, a dzis zostala druga :) realne ale mi Cie szkoda :((( Mam nadzieje, ze z dnia na dzien bedzie lepiej. A jak tam Magdusia ?? Daje rade bez piersi ? aśku instrukcja wyslana na maila. My juz po kawce, mezczyzna mojej siostry jest bardzo fajny, choc troszke niesmialy, ale z tego co sie dowiedzialam, to zaradny, pracowity, uczuciowy. Wiec trzymam kciuki, zeby jej sie wszystko poukladalo. Wczesniej byla z kims, kogo niestety cala moja rodzina i znajomi nie polubili :(( no i jak sie okazalo dobrze, rozstali sie. To byl typ imprezowicza :( do roboty dwie lewe rece, a kobiecie samej w domu ciezko, kran cieknie...itp. a w tym mam oparcie.
-
Aaa i najwazniejsze, rozmawiamy z mezem o drugim dziecku. Myslimy zaczac starania pod koniec roku :) Po tym co sie stalo ostatnio z Julia nie mam odwagi wracac do pracy i zostawic dziecko pod opieka mojej mamy, wiem, ze pewnie by dbala o nia nie mniej dobrze jak ja, ale ja nie poradzilabym sobie z takim stresem :( no i mamy nie chce tym obarczac. Rozwazalismy wszystkie za i przeciw jesli chodzi o drugiego maluszka i powiem Wam, ze wszystko przemawia za. Po pierwsze dlatego, ze bardzo chcemy miec jeszcze jedno dzieciątko, chcemy tez, zeby miedzy rodzenstwem nie bylo za duzej roznicy wieku. Wiem, ze bedzie ciezko, bo jesli wszystko sie ulozy to Maluszek sie urodzi jak Julcia bedzie miec 2 latka, wiec dwa Maluchy w domu, ale mysle, ze damy rade. Nie chce tylko, zeby ktos sobie pomyslal, ze decydujemy sie na drugie dziecko tylko ze wzgledu na to, zeby byc z Julia w domu, bo wtedy zrezygnuje z wychowawczego i pojde na chorobowe i bede miec wyplate, bo z jednej wyplaty ciezko. To, zeby byc z Julia jest tylko kolejnym "za" dzieciatkiem. Mysle, ze rozumiecie o co mi chodzi. Dwojka dzieci jest fajna, wiec chyba lepiej teraz sie przemeczyc troszke, ale potem zeby rodzenstwo nie mialo zbyt duzej roznicy wieku, beda miec wspolne zainteresowania, zabawy, beda po prostu razem.
-
Witam z rana :) My juz po kosciele, Julcia spi, my wlasnie wstawilismy ciasto, bo mamy miec dzis gosci na kawusi, ma przyjechac moja siostra z mezczyzna jej serca ;) Trzymam za nią mocno kciuki, bo jej maz zmarl 3 lata temu i bardzo bardzo chce, zeby jej sie ulozylo. Ciekawa jestem jaki ten jej wybranek jest. Wczoraj zrobilismy sobie z mezem romantyczna kolacyjke przy swiecach, zrobilam cukinie faszerowana na gorąco. Bylo cudnie :))))) 3nik Antos jest rewelacyjny, pieknie chodzi. Mimo upadkow wydaje mi sie, ze jego kroczki sa takie pewne. Super. Gratulacje dla Niego. A kocyk wyśle Ci pocztą. Gapa ze mnie. mamaola o to Leos dzielny ze spaniem, Julka by nie dala rady. No, ale co sie dziwic jak Maly Leniuszek spi do 9.20 :)))) Z aquaparkiem super sprawa. Leos polubil wode i wodne szalenstwa, to dobru sposob na zajecie go i to, zeby nie myslal o zabkach. Lece robic obiadek zanim Julcia wstanie.
-
3nik to byly najlepsze kielbaski pod sloncem, bo zjedzone w najlepszym towarzystwie.
-
My juz po zakupach :) Mąż kupil sobie pare rzeczy. Kupilam Julci polbuciki z firmy Lemigo ze sztywnym zapietkiem i jestem wsciekla, bo zeszlismy wszystkie sklepy i nie ma nigdzie sandalkow nr 19 wlasnie z w/w firmy. Chyba poszukam na allegro. Julcia ma polbuciki na taka pogode deszczowa jak dzis w sam raz, a wczoraj sie chwalilam, ze mamy 5 dni slonca :( Zrobilismy tez zakupy na dzisiejsza romantyczna kolacyjke :) aśku no no Ptys jest niezly 21 minut hehehe musialo to niezle wygladac :))))) a nie lubisz kina ??? Idz idz na tance odreagujesz troche :))) Szkoda, ze u Was pada :( Moze jutro wyjrzy sloneczko. 3nik a masz jakis filmik jak Antos chodzi ?? Jestem bardzo ciakawa. Pewnie super to wyglada. SMACZNEJ PRZYPIECZONEJ KIELBASKI NA GRILLU :)) LiMonia udanego grilla,zazdroszcze lezakowania w pidzamce :)))
-
No i wczesniej mialam Wam wkleić filmik tanczacej Julci na wesolym miasteczku :) Julcia tańczy :) - YouTube
-
Hej :) Julia spi, to mam troszke czasu na forum. Wczoraj bylismy na tym balu, bylo przecudownie, jak tylko dostane fotki to Wam wkleje. Julcia byla kochana i taka grzeczniutka, ze az jej nie poznawalam, kazdy ją zaczepial, usmiechal sie, a ona odwzajmniala usmiechy i zbierala lyzeczki ze wszystkich stolow hehe. Zawsze bylam i jestem z niej dumna, ale wczoraj jakos tak wyjatkowo, moze dlatego, ze bylysmy w centrum zainteresowania :)) Mąż odebral ja ode mnie ok 16.30, wiec 1,5 godzinki Julcia sie bawila. Tanczyla na srodku sali i kazdy podziwial jej taniec jak krecila pupą. A jak maz ja zabieral i ona siedziala taka dumna w tym swoim foteliki i jadla banana i machala mi na pozegnanie, to bylo mi tak strasznie zal, ze ja zostaje :( Imprezka jednak sie rozkrecila i bylo super, wrocilam do domu przed polnocą, wytanczylam sie za wszystkie czasy, az mam pecherze na nogach ;) Pogadalam z ludzmi z pracy, odzylam troszke towarzysko, ale powiem Wam, ze nie zaluje decyzji o pozostaniu w domu, uwielbiam byc z Julią i nie chce wracac do pracy ze wzgledu na nią. 3nik oczywiscie bardzo sie ciesze, ze fotki sie podobają, mozesz je wrzucic na nk, nie ma problemu. Moj maz nie ma strony www, tylko wrzuca zdjecia na picassa https://picasaweb.google.com/110544276780427368297 tutaj je mozesz sobie poogladac :)) Nawet nie wiesz jak sie ciesze, ze tak Wam sie udal ten roczek :) Fotki sliczne, bedziecie miec pamiatke. aśku meza teraz nie ma w domu, wiec jak sie pojawi to mu powiem to napisze Ci na maila jak to rozpakowac. Zycze Wam udanego spaceru i pieknej pogody :))))))))) agatcha gratki za zębolka :)) A co do spotkania, to ja jestem za. Mozemy sie w sierpniu umowic do zoo we Wrocku, moze nie bedzie to spotkanie w wielkim gronie, ale moze baaaa na pewno bedzie milo i poznam w koncu tę Twoją Zosie. realne zapomnialam Ci napisac: GRATULACJE DLA TWOJEGO MEŻA :)))))))))0 mamaola tak mi narobilas ochoty na ten chleb, ze bede dzis piekla. A Leos probuje przedostawac sie miedzy tymi pilkami ?? U nas to raczej Julcia stacjonarnie. Super niespodzianka ze strony meza :)) Moj maz mnie do kina nie zabiera, bo mowi, ze wyspac to sie moge w domu, nie wiem co maja w sobie takiego filmy, ze mnie zaraz po 10 minutach usypiaja. LiMonia oj intensywnie sobie teraz zyjesz hehe Masz troszke rozrywki, a tesknota za Majeczka wierze ze jest ogromna. No, ale masz wzorowe zastepstwo. Tatus jak piszesz spisuje sie na medal.
-
aśku przyjedz do nas u nas 5 dzien slonca :)) Mialam Ci pisac, ciesze sie, ze nabralas sil. Wyjazd dobrze Wam zrobil. Mąż wyslal Ci na maila zdjecia. A co do komunii to zdjecia robil, rodzice dzieci byli zadowoleni i juz ma zamowienie na komunie na przyszly rok :) mamaola nie wiem czy doczytalas podaj mi maila to wysle Ci fotki :) A ja dzis z Julia ide na 15-tą na swieto policji, ciekawe czy jej sie bal spodoba :) Bedzie troszke ze mna, a potem mąż po pracy ja zabierze.
-
No i jeszcze ostatnie fotki
-
I piękny zachód słońca
-
I jeszcze troszke
-
No i obiecane fotki ze spotkania :)
-
aśku jestem jestem :)))) Dzis caly dzien bylam z Juleczka na dworze, raczkowala i chodzila sobie gdzie chciala, do domu przyszedl maly kochany morusek :)))) Jejciu ja ja tak kocham i teraz cokolwiek ona robi to ja patrzę na nią ze lzami w oczach. Aaa pytalas o frytki i kurczaczka, byl pyszny :)) Dzis robilam leczo. 3nik witaj znow na forum i pisz pisz duzo, bo tu cisza. A ja mialam do Ciebie wlasnie pisac i zyczyc Wam szczesliwej podrozy ! ANTOSIU KOCHANY GRATULACJE !!!! Pamietam jak mowilas, ze Antos wstanie i pojdzie hehe i tak sie stalo. mamaola oglaszam, ze koniec z praniem, ostatnie zaraz powiesze na suszarce ;) A mialam Cie pytac nie boli Cie kark czy kregoslup jak nosisz Leosia w chuscie ?? Ja wczoraj chcialam przyciąć wierzby w kulki i wzielam Julcie do nosidelka, to dalam rade przez 10 min i koniec. Wiem, ze chusta co innego niz nosidelko, ale zawsze to slodki ciezar. realne jak zdrówko ?? agatcha az przykro czytac, ze Zosi zle, trzymajcie sie obie :) Buziaczki
-
Czesc U nas cos kiepsko :( po tym zajsciu jakos nie mozemy dojsc do siebie, pilnujemy Julcie jak ochroniarze, kazdy pisk, to my juz lecimy, powoli musi wrocic normalnosc, ale to tak ciezko. Od 3 dni cierpie na potworny bol glowy. Julcia nad morzem tak pieknie spala po 12 godzin bez pobudki, a w domu cos kiepsko, do 1 czy 2 spi w lozeczku, a potem z nami, ale placze, budzi sie i tak przez okolo 2 godz. Maz twierdzi, ze nad morzem tak spala, bo spala na poduszkach, a tu bez poduszek, bo ja sie jednak boje, i moze jej faktycznie niewygodnie ? A moze to przezycie do niej wraca ?? Ech... aśku przeslij mi swoj adres e-mail, wylemy Ci fotki :) dziekuje :* mamaola wyslij mo swoj e-mail na priv, maz Ci przesle zdjecia. Fajnie, ze Leos takie postepy czyni - rozkreca sie na calego. A ja ciagle przed oczami mam Jego piekny szczery dzieciecy usmiech, wiele razy widzialam na zdjeciach, ale na zywo to co innego. Ukochaj Go mocno ode mnie. agatcha biedna Zosienka znow ją cos dopada, ech te choróbska. A jak dzisiaj ? Goraczka jest ? My tez musimy Julii kupic buciki i sandalki, bo te co ma to juz za male i adidaski, bo rosa rano jest, a ona juz chce chodzic :) Sasiadka mi dala kaloszki, ale to jeszcze za wczesnie. Ja walcze nadal z praniem :( w ogole przez ta pogode mi nie schnie :( a tu jeszcze tyle pralek mnie czeka :(
-
mamaola a czy Tobie przypadkiem nie brakuje niebieskiego kocyka ?? Nie wiem czy Ty mi go dawalas do wozka jak Julia spala czy 3nik ? Bo jak sie rozpakowywalam to zobaczylam, ze mam.
-
My juz po szczepieniu, Julia plakala bardzo, ale krotko. Na szczescie sie nie zaniosla. Uprzedzilam lekarke i wziela sobie do pomocy dwie pielegniarki tak w razie "w" ale nie byly potrzebne uff. Julia wazy 10 kg rowno :) Wiec z 75 centyla troszke spadla, bo teraz jest tak miedzy 50/75. a dzis nie chce jesc :(((( zje 2 lyzeczki i koniec, moze przez ten poranek ? Lekarka kazala nam zwiekszyc ilosc mleka do 2 butelek i kaszki. A jak to jest ze na pierwsze urodzinki dziecko powinno potroic wage urodzeniowa ?? mamaola a jak Leoś po szczepieniu ?? Pewnie byl dzielny i dostal naklejke: dzielny pacjent :)) aśku filmiki rewelacja :)) hehe wyscigi niezle :)))))) Ja dzis na obiad frytki i kurczak z rozna :) Ja pije kawke i dumam, mam okropny dzis dzien, ciagle mnie nachodza mysli typu, a gdybysmy nie dali rady... :((( Dół kompletny.
-
Hej Przezylam dzis koszmarny poranek, juz wiele razy przezywalismy zanoszenie sie Julii, ale to co bylo dzis bylo okropne. Cale ratowanie trwalo okolo 30 minut, najdluzszych w moim zyciu, Julia wpadla w taki stan, ze co zlapala powietrze to znow nie oddychala. Wpadla mi w jakies drgawki. Boze co za koszmar, Bogu tylko dziekuje, ze zachowalam od poczatku do konca zimna krew, mąż sie rozsypal (choc zawsze to on kieruje nami co robic) plakal jak dziecko i tylko mechanicznie wykonywal moje polecenia. Po tym wszystkim nawet pic biedna nie umiala, nie ruszala raczkami i nozkami, byla taka lejąca. Jak wstanie jade do lekarza, zeby ją zobaczyl. Choc teraz jest juz ok to chce zeby ja zobaczyl. Koniec nie pisze juz o tym, bo chce to jak najszybciej zapomniec. agatcha mielismy zostac do srody, ale niestety maz nie dostal urlopu :( Te szczepienia sa bezplatne. Fajnie, ze z Zosienka lepiej. Ucaluj ją ode mnie i Julci :) LiMonia o jak super z praca, niby na krotko, ale zawsze cos. Dasz rade ;) troszke sie poruszasz i oderwiesz od rzeczywistosci, a Majeczke masz w dobrych rekach, wiec sie martwic nie musisz, tylko ta teskota. mamaola wiem o czym mowisz - intensywny dzien po powrocie. Dom niby podczas nieobecnosci nie zamieszkany, a i tak trzeba cos robic, no i czlowiek wybija sie z rytmu. A u mnie jeszcze na dodatek duzo ogorkow, cukini, buraczkow do zrobienia :(( Przelecialam forum tak na szybko i widzialam, ze ktos cos pisal o gadulach hehehe ;) Fajnie, ze Leos spokojniejszy. Super dezycja o pozostaniu w domu z Leo - bardzo sie ciesze, bo wiem jaki Leos jest dla Ciebie wazny. aśku jak tam dzis karmienie ?? Wczoraj sms przyszedl jak juz spalam, ale mnie scielo. Nie wiem kiedy zasnelam. Milego dnia
-
aśku hehe to smacznego :)) frytki mniam mniam, ja jutro na obiad zrobie ;) a mowilam Ci, ze ja uwielbiam frytki ze smietana ? pycha. Moj maz ma dzis imieniny, wiec zrobilam extra obiad i upieklam z mamą ciasto. Ale sie ucieszyl. Oj prania mam mnostwo. Juz poszly dwie pralki, a jeszcze beda ze 4, bo jeszcze po roczku zostalo pranie. Oj to wspolczuje z karmieniem, wiem jaki to bol. Musisz z Ptysiem porozmawiac ;) on zrozumie, madry chlopczyk. Aaaa pisalam Ci sms, dziekuje Ty spiskowcu z moim mezem ;) dzis przyszla reszta, wygladac beda cudnie. Julcia sie ucieszy. Aa 3nik pisala, ze dzis u nich w miare cieplo. Ja spadam spac, musze odespac podroz. Jutro mam z Julcia szczepienie. Dobranoc