Skocz do zawartości
Forum

lehrerin

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez lehrerin

  1. dzisiaj nawet miły dzień miałam, ale pod koniec dnia taka podminowana jestem tym, ze ostatnio niczym sie nie wyrabiam...chyba za dużo wzięłam na głowę i teraz takie skutki. Doba jest stanowczo za krótka :duren:
  2. gabalasJedziemy do szpitala... trzymajcie kciuki. odezwe sie jak wroce Daj KONIECZNIE znać co i jak. Mocno trzymam kciuki za WAS! Dużo sił życzę.
  3. Ann to ja Ci duzo sił zyczę. Ja w piatek (tzn mój mężuś) zaniósł formularz do przedszkola i też czekamy do kwietnia. Z tego co ja wiem, to Nisia jak na razie jest na liście rezerwowej, ale to może szybko ulec zmianie.
  4. Ann i Ty tez narzekasz... A ciekawe, jak dzisiaj moniq przezyje poniedziałek i to dłużej w pracy? Hm..
  5. Witam i ja Dotarłam w końcu na parenting Ale niezłe pożegnania były. Tyle stron, fiu, fiu, fiu. Basica ja jako nauczycielka powiem, ze nieładnie robiłaś podrabiając usprawiedliwienia, ale i j nie byłam aniołkiem monika4 no to Kubus ładnie zasnął...w locie powiadasz...jak czytałam, to uśmiałam się do łez i próbowałam wyobrazić tą sytuację Zakupy zrobione? Monia38 dobrze, że miałaś w końcu spokojną nockę. A marzenia o lepszym domku może kiedyś się spełnią. Trzymam kciuki. Gunia witaj, ja też jestem zdania, że w domku i to we własnym czuję sie najlepiej. Dobrze, że przeżyałaś wizytę u teściów. AsJa mega post, to juz tradycja. moniq hm...moja też miała taką urocza łysinkę Ann wypełniony formularz? Anulka i udało się wypęłnić formularz? Dziubala miłego dnia.
  6. Ja już zmykam, rano trzeba wstać do pracy, a jeszcze dziecko do teściowej wywieźć. Pozdrawiam.
  7. Anulka ja techniczny antytalent jestem :duren:
  8. moniqja odporna jestem na parce techniczne :duren:
  9. Anulka wirtaulnie też wirusy się przenoszą
  10. moniq to Ty zarażasz scarpami...Hmm...jakoś ja jestem odporna i mnie nie zaraziłaś
  11. Anulkato Ty tez scrapomaniaczką jesteś? Fiu, fiu, fiu....
  12. Ann ja tak wcześniej też opisywałam. Wczoraj tylko daty machnęłam, a opis zdjęć mam zamiar zrobić. Mam nadzieję tylko, że się w sobie zbiorę i poopisuję wszystkie za jedny razem fotki.
  13. moniq moja córuchna ma sporo zdjęć, uwielbiam je oglądać. Dla mnie zdjęci ana papierze mają urok, a na kompie są takie hm.."bezpłciowe". Ja systematycznie próbowałam przynajmniej 2-4 razy wroku obdarowywać najbliższą rodzinkę zdjęciami. Ale tak było na samym początku, a później człek się zaniedbał. Ale już teraz jestem happy, bo dzisiaj pradziadkowie Nisi w kńcu upragnione zdjęcia prawnuczki dostali. Uff...
  14. Ja i pracuś, hm.., oki w końcu wzięłam się za zdjęcia, bo już taki miałam i jeszcze mam bałagan na kompie, że hej. Zdjęcia córki ładnie już ułożone w albumiku i podpisane są, kilka płytek już wypaliłam dla szkolnych dzieciaczków (jestem tzw. szkolnym fotografem, więc tym się zajmuję), jeszcze tylko parę zdjęć do wywołania nagram i wyjdę na prostą. No i co najwazniejsze w końcu rodzinka uszczęśliwiona, bo dostała kilka zjdięć córuchny na papierze, a nie jak wszyscy dają wypalone na płytce . gabalas odpoczywaj ile się da, wykorzystaj na relaks każdą wolnę chwilę.
  15. A ja teraz siedze i nagrywam dzieciaczkom zdjęcia z róznych imprez szkolnych. Trochę mam roboty i wypalanaie płytek. M. na szkoleniu, Nisia śpi.
  16. gabalas współczuję nocek nieprzespanych, dodatkowej roboty i mam nadzieję, że w końcu Krzyś wyjdzie z tych choróbsk. A ja Ci życze przede wszystkim dużo sił i przydałby Ci się zapewne jakiś relaksik. Ann a może ten kaszelek szybko przeminie. Oby. moniq widać, że jesteś pełna wugoru i energii. kobieto, skąd Ty to bierzesz. Chociaż ja dzisiaj nad nadmiar energii nie narzekam. Anulka miłego dnia i niech Miki się wybawi.
  17. Anulka ja w nocy to słyszałam świsty i gwizdy. Trochę wiało.
  18. Witam w niedzielny poaranek Wczoraj w końcu zajęłam się zdjęciami Weronisi i włożyłam do albumu. Ponad 100 zdjęć. Uff, daty powpisywałam. jestem z siebie dumna, bo ostatnie zjdęcie w albumie to zdjęcie styczniowe z tego roku, a nie jak do tej pory było grudzień 2006 . Ann i Anulka to dobrze, że wypad się udał. Ann a ja już myślałam, że Ty z męzusiem wybywasz. Jak zwykle coś poknociłam moniq morze przez ten wiatr dziewczyny nie mogły się zalogowac na parentingu... monika4 wiało u WAs strasznie? Na wschodzie mniejszy był wiatr. Teraz też wieje, ale nie tak jak w nocy.
  19. gabalas Wyśpij się, bo inaczej będziesz nas traszyła . A tak serio, to jak synuś? Lepiej? Ann miły wieczór w knajpce...fiu, fiu, fiu...kurcze, ja muszę swojego namówić, ale on ostatnio woli partyjki bryżdża niż wypad do jakiejś knajpy. Monia38 trzymam kciuki i za Ciebie i za siostrę. Masz rację z tym wyjazdem. A tylko tak z ciekawości ..a gdzie mieszka twoja siostra?
  20. Hejka Ja chętnie poczestuję się kawusią moniq. No, jeszcze francuskiej kawy, to ja nie piłam moniq fajna muza, spokojna i strasznie melodyjna. Podoba mi się. A zdjęcia synków są urocze. Gofrowy potwór wygląda apetycznie, a Noaś z tą grzywką uroczo. slonko wiesz, w tych nowych okularkach naprawdę młodo wyglądasz. Chyba w końcu i ja się wybiorę do okulisty i nowe oprawki fundnę. Dziubala a jak Adaś? Gabalas jak Krzyś? Ann to kiedy wraca Wasza opiekunka? Pozdrawiam i miłego dnia życzę. Wczoraj miałam wieczór rodzinny, a dzisiaj samotnie spędzę sobotę, bo m. wybywa na szkolenie.
  21. monika4 narobiłaś się dzisiaj, fiu, fiu, fiu. I ja też się czasami zastanawiam, skąd moje dziecię ma tyle energii w sobie.
  22. Gabalas zdróweczka WAM życzę, dużo sił. Anulka już nie długo zaczniesz weselisko dla Mikiego szykować Monia38 współczuje, ja bym pojechała. Ale gdybym nie mogła na pewno bym dzowniła i dzwoniła i dzwoniła. slonko jabłecznik, brzmi pysznie. AsJa jeszcze tylko torbe zakupię i wtedy pokaże moje zdobycze fioletowe. dziubala fajnie, że razem się śmiejecie. ŚMIECH TO ZDROWIE. Tak trzyamć
  23. Witam Ja własnie wróciłam z zakupów i kupiłam sobie fioletowe pantofelki, zaszalałam. Jeszcze tylko do tego jakąs fioletową torebkę i już modnie mogę witać wiosnę :duren: Dziubala kurcze i u mnie galaretowate ciałko...:duren: Ann buziaczki dla półrocznego Szymulka. Niech się zdrowo chowa. Lecę dalej.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...