-
Postów
278 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
5
Treść opublikowana przez Cobra
-
Lampa do fototerapii od wielkiej orkiestry świątecznej pomocy ❤️ mamy tutaj też super fotel do karmienia też od fundacji. Także Kochane, w styczniu warto wrzucić trochę grosza ☺️
-
night mam ogromne okno w pokoju, ale na szczęście słońce jest z drugiej strony. Już mam 30 stopni na pokoju a gdzie jeszcze słońce przez okno U nas nie jest problemem zoltaczka, bo ona nie jest duża. W każdym razie nie przez nią jesteśmy w szpitalu, tylko przez wysokie crp i antybiotyk. U nas naświetlanie jest w moim pokoju i wygląda tak
-
szelcia dobrze, że udało się tak wszystko szybko załatwić. Kochane masz to dzieciątko ❤️ Ja czekam na obchod. Wieczorem znowu wyszła zoltaczka na pograniczu i mały miał w nocy polezakowac trochę pod lampą. Pytałam jak kładzie się tam dzieci, które śpią tylko przy piersi ale nikt nie umiał mi odpowiedzieć ☺️ Udało nam się uzbierać jakieś niecałe 1,5 godz w sumie pod lampą. Głównie to wygląda tak, że jak zaśnie kładę go tam, zakładam okularki i już się wierci. Kilka minut później już jest płacz. No ale walczymy. Ja muszę wyjść z stąd w sobotę bo jak nie to zwariuję....
-
koza Super, że wyniki jednak dobre. Co się biedna stresu najadlaś to twoje... edysia coś się to twoje maleństwo nie spieszy jak widać. Buja w obłokach ☺️ kasia powodzenia z balonikiem. Może akurat pomoże ☺️ czekamy na wieści. A mój cudaczek już nie jest takim śpiochem. Wyszła nam wczoraj zoltaczka i w nocy musiałam go kłaść pod lampę. A on jak na złość budził się co 20,15 minut. Raz spał pół godziny a musiałam uzbierać łącznie min 3 godz. Takie właśnie są moje dzieci ☺️ ale póki co zoltaczka trochę spadła, w dzień lampy jesteśmy a wieczorem zobaczymy jak będzie z nocą. Ja już czuję się świetnie. Właściwie nic nie czuję ;) mogłabym pobiegać ☺️
-
Trzymam kciuki za nasze ostatnie nierozpakowane ❤️ oby szło szybko i sprawnie. Mnie zaczynają boleć piersi :/ mały nie je dużo, nie wisi na cycu jak jego rodzeństwo a mimo to czuję ból przy karmieniu. No niby dobrze chwyta więc nie wiem o co chodzi. Narazie to jest lekki ból, ale juz myślałam, że skoro przy drugim i trzecim dziecku już nie bolało to teraz też będzie ok. Ciągle mnie coś zaskakuje ☺️
-
sasanka daj brz wiem co czujesz z tą cesarka. Ja miałam taką samą sytuację. Przeszłam cały poród, do pełnego rozwarcia, które miałam 4 godziny. Ale nie pojawiły się parte bo syn nie schodził do kanału. Po prostu szedł brodą i nigdy by sam nie wyszedł. Czasami po prostu nie ma wyjścia. A my będziemy w szpitalu conajmniej do piątku :( tak samo miałam z synem.. Podwyższone crp i antybiotyk. Ja też dostaje bo też mam wysoka ilość leukocytow. Musiałam go czymś zarazić jeszcze w macicy... Listę będę uzupełniać po powrocie do domu, więc nie proszę nie rodzić wszystkie od razu
-
Czekające na 2 kreseczki - REAKTYWACJA
Cobra odpowiedział(a) na gooosia271 temat w W oczekiwaniu na bociana
orbit oczywiście, że ja widać. Moje gratulacje kochana ❤️ ☺️ -
Czekające na 2 kreseczki - REAKTYWACJA
Cobra odpowiedział(a) na gooosia271 temat w W oczekiwaniu na bociana
pAleksandra Cobra gratuluje! Rodziłaś Sn kiedy już miałaś cc? Jak poszło? W 2016r miałam cc przy pełnym rozwarciu. Wcześniej już rodzilam SN więc wiedziałam, co mnie czeka ☺️ Było ciężko, wiadomo. Ale już to za nami. Trzymam teraz kciuki za Was niezmiennie ❤️ -
Czekające na 2 kreseczki - REAKTYWACJA
Cobra odpowiedział(a) na gooosia271 temat w W oczekiwaniu na bociana
Przedstawiam wam Witka ☺️ Urodzony dzisiaj o 10.50, po 12h godzinach walki. Ale udało się vbac. Moj synuś waży 4070g i ma 56cm. -
* zdjęcie z porodówki oczywiście zaraz po porodzie z dzieckiem na piersi. Ale to już nie na forum ;)
-
kasia no już nie dało się dłużej czekać ☺️ miałam rodzić w poniedziałek, ale jednak mam synów niedzielnych. Ale Witek to jest tak spokojne dziecko, że jeszcze takiego nie miałam nie placze, śpi i nawet nie widziałam oczu jeszcze. I mam zdjęcie z porodówki ❤️ A to moja kluska...
-
Dziewczyny, urodziłam o 10.50. Prawie 12 godz mi to zajęło. Jednak niendla mnie szybkie porody i małe dzieci ☺️ Poród opiszę zaś na prywatnym forum jak znajdę czas... Witek waży 4070g i mierzy 56cm. Dostał 9/10 pkt apgar bo był trochę siny. Położyli mi tą kluche na piersi i już nic innego się nie liczyło ❤️ Mąż oczywiście był cały czas ze mną.
-
Dziewczyny chyba pora na mnie. Położyłam się o 23.00, ale nie dało się uleżeć. Skurcze co 5-4 minuty, dość bolesne (choć wiem, że będzie dużo gorzej). Oczyściłam się i jeszcze czekam. Niech mąż pośpi jeszcze chwilę. A miał jechać na ryby rano ☺️ Boje się...
-
nisia objawy jak objawy. Mogą coś znaczyć albo nic. Ja nie miałam żadnych. Ale test bym zrobiła, bo jutro na pewno już coś powinno wyjść, dzień przed @. Powodzenia.
-
Moje nie przeszły. Ale są co 15-20 czasami 30 minut. Dość bolesne jak już chwyci, ale nie trwa nawet minutę. Wiem, że to nie to. Z takimi skurczami z córką bujałam się 2 tygodnie. Oby teraz tak nie było, bo to męczące. Naprawdę boli choć wiem, że to nie to...
-
Raczej nie przewiduje z tego porodu będę się jeszcze kulać.
-
mamaAnia skoki rozwojowe to fakt, dziecko wtedy marudzi i wisi na piersi. Jedne mniej, drugie więcej. Być może faktycznie to skok. Może masz wrażliwe dziecko i będzie tak te skoki przechodzić :/
-
kasia daj znać co się dzieje jak się czegoś dowiesz... Mnie dzisiaj budziły skurcze co godzinę. Właściwie nadal się odzywają co jakiś czas, ale takie byle jakie. Zwykle przepowiadacze, tyle że ciut bolesne. Może się rozkręci w końcu..
-
Iwona ale słodziak ❤️ Z dicoflorem nie pomogę, bo ja nigdy nie podawałam więc nie wiem.
-
mamaAnia możesz ☺️ spokojnie. Skakanka ja też mieszczęsie już tylko w sukienki ale przy 24-25 stopniach też można je nosić. Nie potrzeba ponad 30-stu
-
Czekające na 2 kreseczki - REAKTYWACJA
Cobra odpowiedział(a) na gooosia271 temat w W oczekiwaniu na bociana
Marta i domka gratulacje ❤️ Domka naczekałaś się na te kreseczki trochę. Życzę wam spokojnej ciąży ☺️ -
Ja mam trsy porody za sobą i żadnego zdjęcia z porodówki... Jakoś nie myślałam wtedy o tym. Po cc wiadomo, że nie da rady, ale po SN też jakoś mi to nie przyszło do głowy. Dopiero w pokoju robiłam zdjęcia. Ato jak byłam przy porodzie bratowej napstrykałam jej chyba ze 20 zdjęć jak ma maluszka na brzuchu jeszcze z pepowina. Cudne te zdjęcia i chyba teraz też każę mężowi pstryknąć na pamiątkę.
-
zakochana krótkotrwałe zielonkawe kupy to nic złego. Zdarza się. Nawet mogą być pieniste. Ale jak się powtórzą przez kilka dni to lepiej skonsultować, bo aż taką specjalistka nie jestem ☺️
-
Monikacz ale słodkie to zdjęcie ❤️ będzie piękna sesja.
-
Patrycja było długo, faktycznie... Pomęczyli się. Gratulacje dla ciebie i witamy Olafka ❤️ Odpoczywaj kochana ☺️