-
Postów
278 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
5
Treść opublikowana przez Cobra
-
mamaRadzia tak technicznie biorę smutek między dwa palce i przesuwam jakbym doula krowę wtedy wykrapla się mleko z niego i prosto do no wkraplam
-
Przemywalam zawsze przegotowana wodą. Jak było tego dużo, bo jak mało nie robiłam nic i samo schodziło Zależy które dziecko ☺️ ale tylko jeden miał na buzi dużo kostek i Przemywalam. Nie wiem czy to pomogło, czy może samo by też zeszło..
-
mamaRadzia jak my wyszliśmy że szpitala to mój starsza już był przeziębiony mimo upałów. Mały też załapał. Myślałam początkowo że to sapka ale wyciągnęłam zielonego glutka. Psikałam woda morską i kropliłam swoim mlekiem. Wyciagałam glutki gruszką i przeszło po kilku dniach. Jak narazie jest ok i nosek czysty. Może spróbuj też swoje mleko zakroplić do noska.
-
Mój mały ma dwa tygodnie i wrócił już do wagi urodzeniowej. I też późno, bo pozostała trójka już w szpitalu zaczęła przybierać i rosła i rosła... Ale oni dużo cyckali a Witek naje się i śpi. Ale najważniejsze, że wreszcie zaczął przybierać. Moja położna mówiła że do wagi urodzeniowej powinny dzieci wrócić w ciągu dwóch tygodni. Ale wiadomo, co lekarz i położna to opinia. Moj mały nie płacze prawie wcale. Zaplacze tylko jak chce jeść albo chce uwagi. Ale wystarczy wziąć go na ręce i już jest ok. ☺️
-
Widzę, że wszystkie mamusie pochłonięte maluszkami ☺️ U nas dzisiaj ból prawej piersi i zaczerwienienie... Znam to bardzo dobrze :/ mam nadzieję, że szybko minie. Staram się karmić z niej jak najczęściej i mam nadzieję, że jutro będzie lepiej.
-
zakochana mnie po cc też długo dokuczala blizna. Może to nie był taki ból, ale dyskomfort odczuwałam jeszcze kilka miesięcy po porodzie. Niestety to nic przyjemnego :(
-
Wczoraj Witek wisiał na cycu prawie cały dzień. Tak z dnia na dzień mu się odmieniło. Po kąpaniu założyłam mu ciepłego pajqca, iwinelqm w kocyk ciasno i otuliłam. Dzieć spał trzy godziny. Wygląda na to, że po prostu lubi jak jest mu ciepło. Odkąd przykrywa go naprawdę ciepło dziecko śpi. W domu mamy 24 stopnie i myślałem że jest ok. Ale jednak wygląda na to, że mam ciepłolubne dziecko ☺️ A dzisiaj, dwa tygodnie po porodzie założyłam swoje dżinsy bez problemu ☺️ za to też uwielbiam porody naturalne, że szybko wszystko wraca do normy ☺️
-
inome Mój straszy syn też miał taki okres że się tak wygininał. Też się bałam że to wzmożone napięcie ale samo minęło. U nas Wituś chyba złapał katar :( budził się w nocy co godzinę. Wciąż w nosie charczy. Na początku myślałam że to sapka, ale jak odciągam zawartość noska to mam wątpliwości. Zakraplam woda morską i czasami moim mlekiem. Mam nadzieję, że szybko minie bo tak pięknie w nocy spał do tej pory...
-
cyśka no poród marzenie ☺️ niektórym się udaje ;) Ja dzisiaj po nocy przebieram pampersa, patrzę a tu kikuta od pepowiny nie ma znalazłam go w pieluszce. 13 doba ☺️
-
Mariola ja nigdy nie używałam laktator więc nie pomogę :( Smoczka żadne z moich dzieci nie chcialo, więc kupiłam taki z NUK najtańszy jaki był w aptece. Ma ścięty czubek. I powiem wam, że czasami sobie mały pociumka co mnie znowu bardzo dziwi nie daje mu często, ale czasami jak się budzi gdy go odloze to daje smoka i zaśnie.
-
Lista sierpnióweczek już zamknięta. Urodziło się 23 cudownych chłopców i 16 ślicznych dziewczynek.
-
maklar witamy ciebie i Klarę ☺️ lepiej późno, niż wcale
-
Czasu teraz trochę mniej na forum, a tu tyle do nadrobienia miałam ☺️ U nas wczoraj była pani dr. Założyła kartotekę, zbadała maluszka i chwilę porozmawiała że mną. W końcu znamy się od lat ☺️ Małemu żółtaczka ładnie schodzi. Jest dobrze. Wczoraj budził. Się często na pierś, ale to dobrze. Musi się podtuczyc troszkę ☺️
-
cyśka /b] gratulacje ❤️ jak rozumiem poszło szybko i sprawnie ☺️ No to mamy już wszystkie nasze kochane dzieciaczki ❤️ cudownie było spędzić z wami ten czas oczekiwania. U nas wczoraj była położna. Już przestałam się tak cieszyć, że mały śpi. W sobotę, w dzień wyjścia że szpitala ważył 3860g. Wczoraj 3820g. Wygląda na to że spada z wagi. Mam się nie martwić narazie, bo waga inna, bo może w szpitalu był najedzony... Niby nie duży spadek i może tak po prostu wyszło. Zobaczymy za tydzień jak to wygląda, bo już powinien odzyskać wagę urodzeniowa. Ja czuję że on za mało je bo bardzo szybko przysypia przy cycu. Popije kilka razy i zasypia. Żadne laskotanie po stópce, buzce czy brzuszku nie działa na niego. Czasami je co pół godziny, to nie jest tak że ciągle śpi po trzy godziny. Aż tak nie. Ale poje kilka łyków i śpi. Nie wiem jak mam go utuczyć. Dla mnie to nowość, żeby dziecku wciskać pierś. Mam mleka dużo a on jeść nie chce :/
-
edysia gratulacje ❤️ doczekałaś się i ty. cyśka nasza ostatnia mamusiu, czekamy na was i trzymamy kciuki żeby poród był z tych lżejszych ☺️
-
Dziewczyny, to moje dziecko to anioł po prostu. Je i śpi. Czasami poleży, popatrzy, potem się naje i śpi. W nocy spał 3 godz, potem pół, dwie, pół, znowu pół i znowu dwie. Dla mnie to cud, bo na troje dzieci żadne nie było tak grzeczne żebym mogła spokojnie zjeść śniadanie czy zrobić obiad ❤️ Chyba mi wynagradza poronienie i trud porodu... Oby mu się nie odmieniło, ale nawet jeśli, to i tak ten pierwszy, najtrudniejszy tydzień jest po prostu przekochany ❤️
-
Ja miałam kryzys w szpitalu w ostatni wieczór. Jak się okazało, że mały znowu jest żółty. Bałam się, że znowu nas nie wypuszcza. Poleciało kilka łez. Chyba każdy ma taki kryzys w pewnym momencie. Połóg to kolejna burza chormonalna.
-
Jak trochę uleje to nie. Chyba że się zaleje i jest bardzo mokry no to wiadomo ☺️
-
Mój Witek w pierwszej dobie nie zjadł nic. Spał. W ogóle nie reagował na pierś. Aż pytałam, czy to normalne, bo ja takich dzieci nie miałam. W drugą dobę jadł trzy razy, po kilka łyczków. Dopiero w trzecia dobę zaskoczył i wisiał na piersi prawie cały dzień
-
edysiab powodzenia ❤️ czekamy na dobre wieści ☺️
-
Crp 3,2, bilirubina 10 idziemy do domu ❤️ Na 11 mam zwołać męża. Jeju jak się cieszę ☺
-
Skakanka gratulacje ❤️ ☺️ cyśka i edysia trzymam kciuki za Was ☺️ mamaAnia przez pierwsze try dni faktycznie mi się nawet podobało. Dali mi jeść, posprzatali, nikt niczego ode mnie nie chciał... Jak na wakacjach ale dzisiaj mija 6 doba jak tu jestem i naprawdę mam już dość. Tęsknię już do tej mojej ferajny ❤️ Dzisiaj chwila prawdy. Wieczorem jeszcze okazało się, że mały znów się zażółcił. Na noc lampa. Położna go zabrała na antybiotyk i przywiozła śpiącego. Spał 4 godziny. Mówiła, że poda mu glukoze, żeby spał. Bo szkoda żeby nas teraz żółtaczka zatrzymała w szpitalu. Nie byłam zachwycona pomysłem ale zgodziłam się. I spał pod tą lampa 4 godziny i potem jeszcze dwie. Teraz już musi być dobrze. Krew na morfologie już też pobrana więc czekamy tylko na wyniki. Oby to crp też już było w normie. Obchod noworodkowy jest przed 8.00 więc zobaczymy jak wyniki i czy będzie nam dane wrócić do domku.
-
No i dupa :( crp 5,2 a musi być max 4,9. Także jeszcze dzisiaj musi mieć antybiotyk. Oby jutro było tyle ile trzeba...
-
kasia gratulacje ❤️ cudownie, że u ciebie też już po. Odpoczywaj sobie. Skakanka właśnie nie wiadomo skąd to crp. Zapalenia płuc nie ma. Zapalenia pęcherza nie ma. Usg główki i brzuszka prawidłowe. Identyczna sytuację miałam z synem. Nie wiem dlaczego tak. Wczoraj miała nocny dyżur na porodówce moja położna środowiskowa. Odwiedziła mnie i mówiła, że podsluchala że jak dzisiaj będzie crp ok u małego to nas puszczą do domku po południu Ale to takie nieoficjalne, że boję się cieszyć. Zobaczymy....
-
cyśka z takim rozwarciem na starcie to pójdzie szybko ☺️ oby się zaczęło nawet dzisiaj ❤️ inome ja właśnie takie miałam wszystkie dzieci. I na pewno nie masz jałowego mleka. Po prostu albo maleństwo potrzebuje się przytulać, albo ma skom rozwojowy, albo laktacja się normuje i wtedy maluch też więcej wisi na piersi. Trzeba to po prostu przetrwać, bo to minie kochana.