Cobra

mmiissiiaa Maszkaron ale na test ciazowy jest raczej zawczesnie. Mam cykle teraz 28dniowe a dziś jest 22. Czyli test owulacyjny może również pokazać ciążę? Jeśli 9 dnia cyklu miałaś pozytywny owulacyjny, czyli koło 10dc miałaś owulacje to by wskazywało na to, że ten cykl będzie krótszy. Jakieś 25,26 dni góra. Mi dwa razy testy owulacyjne pokazały ciąże. W tej obecnej test owulacyjny miałam pozytywny na 4 dni przed @. Wtedy ciążowy pokazał cień cienia drugiej kreski ☺️ Zrób jutro kolejny i owulacyjny. Jeśli znów będzie pozytywny, może nawet ciemniejsza kreska to spróbuj z ciążowym ☺️ Powodzenia.

kasia lekarz nie może wystawić zwolnienia na więcej niż trzy dni do tyłu. Jeśli nie masz już wizyty po terminie porodu to albo ja sobie załatw, albo od tego dnia gdy kończy ci się zwolnienie załatw już sobie urlop macierzyński. Możesz go zacząć już przed porodem ☺️

kasia mam zwolnienie do 28.08 więc jak nie urodzę muszę mieć dalej. Dlatego wizyta. W sumie sama nie wiem czy chce jej doczekać czy nie... Co ma być to będzie. Dzięki dziewczyny, że mnie uspokajacie. Niby czwarte dziecko a człowiek nadal wariuje Ja mam kilkanaście razy dziennie skurcze. Raz bolesne, raz tylko spinanie brzucha. Nie biorę żadnej nospy na tym etapie. Niech sobie ćwiczy macica, po co ja teraz wyciszać ☺️

Patrycja kolejna wizyta za dwa tygodnie. Dzień przed terminem. Nie sądzę, żebym do niego j dotrwała.. Ja zawsze tyłam w ostatnich tygodniach więc dlatego się martwię, że teraz nie przytyłam nic. Ale faktycznie w tej ciąży tyję najmniej. Pewnie nie ma się co martwić ale same wiecie jak to jest ;/

inome mnie się wydaje, że cię po prostu ciągną te szwy. Na zewnątrz można je wyjąć i goja się szybciej bo mają dostęp powietrza l. Te w środku goja się trochę dłużej, szwy masz pewnie rozpuszczalne i one mogą cię ciągnąć dłużej. Ale jak najbardziej zapytaj lekarza, bo tak naprawdę nikt nie wie co tam się dzieje ☺️ A ja mam wieczorna zagwostke... Okazało się, że przez dwa tygodnie nie przytyłam ani grama. To by znaczyło, że i dziecko nic nie przyrosło... I już mam czwarnowidztwo, że może łożysko stare i mały nie rośnie... Wszystko przez brak tego cholernego usg :/

Hej. Jestem po wizycie, zawiedziona jak nigdy. Najpierw okazało się, że przy gabinecie maja zepsute ktg i muszę iść na oddział. Musiałam czekać chwilę, bo już tam była jakaś dziewczyna. W poczekalni miałam że trzy dosadnie skurcze, na Ktg zero. Przez to całe opóźnienie nie miałam usg. Na Ktg widać że czynność serduszka w porządku, więc nie było czasu na usg. Nie mam pojęcia ile waży dziecko a tak bardzo chciałam wiedzieć. Rozwarcie na 1cm czyli nic. Na poród się nie zanosi. Na szczęście gbs ujemny. Kolejna wizyta za dwa tygodnie, jak dotrwam. Pewnie nie dotrwam, bo to będzie dzień przed terminem. Mam nadzieję, że zrobią mi usg przed porodem, bo ostatnio nie zrobili i nie miałam pojęcia że będzie się rodzić klocek powyżej 4kg. W sumie cała wizyta zajęła mi dwie godziny, gdzie w gabinecie byłam może z 7 minut :(

Monikacz ogromne gratulacje ❤️ A jednak Dominik pobił wszelkie mi znane rekordy na pewno robi furorę na oddziale. Dochodz do siebie jak najszybciej ☺️

Ja zawsze spałam z maluszkiem w łóżku w szpitalu. Rzadko kiedy udało się je odłożyć do tej mydelniczki bo moje dzieciaczki cycusiowe bardzo były. Ale u nas w szpitalu sami zalecali, żeby wziąć dziecko do łóżka i cycusiować ile się da ☺️

koza ten mały człowiek wywraca życie do góry nogami. Ale z czasem się zorganizujecie i życie wróci do jakiegoś schematu, do normalności.

Patrycja kolejny poród jest gorszy od pierwszego, bo już wiesz o cię czeka U mnie każdy był inny więc już wiem, że nie ma co planować, będzie co ma być. A zdarzyć może się wszystko. Każdy mi mówił, że trzeci poród to jak pierdnięcie przecież. Więc pojechałam do szpitala i dużo za wcześnie, z nastawieniem, że przecież będzie szybciej. I tak zeszło mi 15 godzin porodu SN, 4 godziny w pełnym rozwarciu i na końcu cc. Czyli wszystko to, czego się nie spodziewałam. Teraz wolę spodziewać się najgorszego, wtedy najwyżej się mile rozczaruje ☺️ Tak czy siak urodzić trzeba. A ból nawet najgorszy z czasem mija. Z jednej strony nie mogę się doczekać a z drugiej chciałabym to odwlekać najdłużej jak się da

Kochane, a myślicie, że dlaczego ja spokojnie czekam na swoją kolej i nie chce rodzić wcześniej? też mam stracha i to im bliżej tym strach większy mimo tego, że to mój czwarty poród. Albo właśnie dlatego, że czwarty? Tak czy inaczej jak weszło, wyjść musi. Czy dołem, czy brzuchem, więc cznie w ciąży nie będziemy ☺️ na każdą przyjdzie pora. Trzeba myśleć pozytywnie i czekać ☺️

sasanka przede wszystkim gratulacje ❤️ Chyba nie ma nic gorszego niż prawie cały poród za tobą, a tu nagle trzeba robić cc. Ja w tym momencie wpadłam w panikę i krzyczałam na skurczach jak opętana :/ ale już po wszystkim. Życzę mało bolesnej pionizacji ☺️ Nie mama pojęcia co to jest rkz ale trzymam kciuki, żeby by wszytko było jednak ok. zakochana gdyby moje dzieci były malutkie jak twoja córka, pewnie też byłoby ciężko je ogarnąć. Najstarsza córka ma 12 lat, młodsza 8. Nie potrzebują mnie już tak bardzo jak mój trzylatek. Spędzamy razem czas, rozmawiamy, ale nie nmusze się już z nimi bawić i trzymać na kolanach ☺️ zawsze znajdzie się to kilka minut na rozmowę z każdym z osobna. Nie wiem czemu ale często zdarza się to w łazience tak! Nadal zdarza się, że włażą za mną do łazienki bo akurat maja coś ważnego do powiedzenia Z małym będzie gorzej bo to synus mamusi. Zasypia że mną i często się przytula. Ale będę mu to zapewniać, gdy maluszek będzie spał albo będzie u taty. Zresztą od września idzie do przedszkola więc też będzie łatwiej. Jak jest większa przerwa między dziećmi to da się to dość łatwo pogodzić. Gorzej, gdy ta przerwa jest 2 lata i tak z trójka maluchów... Tak bym nie dała rady i też podziwiam takie mamy...

Monikacz powodzenia i czekamy na wieści. Ciekawe, czy faktycznie taki gigant forumowy się urodzi A u mnie dziewczyny progres Spakowałam torbę do szpitala w 90% brawo ja Jak stoję to czasami czuję już takie kłucie na szyjke że masakra. Skurcze się pojawiają czy jakiś czas ale jakieś takie mało bolesne, raczej bardziej mocne spinanie brzucha. Czuję, że będzie jak z drugą córka, gdzie porodowe skurcze miałam w dzień i w nocy przez dwa tygodnie, zanim zdecydowała się wyjść. Zobaczymy jak będzie. Ale w końcu zdecydowałam się spakować, bo już chyba czas. Nie chciałabym zaś latać i się denerwować ☺️

night nie zamartwiaj się. Na noworodkach nikt jej krzywdy nie zrobi. Jak zglodnieje to przywiozła ja na jedzonko i zabiorą znowu. Odpoczywaj i dochodz do siebie. Było tyle cudownych i szybkich porodów, że w końcu musiało coś pierdyknąć... Pech chciał, że trafiło na ciebie. Najpierw na Sandre, teraz na ciebie. Ale z każdym dniem będzie lepiej. Tylko się nie zadręczaj i odpoczywaj. Należy Ci się odpoczynek kochana.

night gratulacje ❤️ Laura tak szybko się pchała na świat, że nie zdążyłaś na e dobrze rozciągnąć? Czasami szybki poród teżnnie jest dobry. Zagoi się na pewno szybko. Masz już to za sobą ☺️ Eliza tak jak napisała MamaRadzia, czasami jakiś post nam umknie jak nie zaglądamy tu co chwilę. A może cyśka już napisała do Szelci co miała napisać? Przecież nie będziemy się w każdym poście odwoływać do Szelci, bo też nie o to chodzi, żeby wpedzac ją w poczucie beznadziejności i że wszyscy jej teraz współczują. Oczywiście, że współczujemy, dalysmy słowo wsparcia i nic więcej nie możemy zrobić. Szelcia ma cudowne dziecko takie jakie jest. I n apewno wolałaby, żeby traktować ją i jej dziecko normalnie, bo tacy są. Wie, że jesteśmy z nią myślami. Czekamy na wyniki badań razem z nią z nadzieją w sercu. ❤️

doti gratulacje ❤️ ☺️ dobrze czułam, że dzisiaj będą nowe maluszki na świecie. ☺️ sandra no to się faktycznie goście postarali na pępkowym skoro pępek odpadł cyśka Super imprezka była. Wyglądasz pięknie i teraz już tylko zostało urodzić ☺️

kasia ja planuje rdzenie na 26.08 zobaczymy jak nam to wyjdzie I ja też czuję słabsze ruchy. Czasami mnie to martwi, ale po chwili ruszy leniwie noga czy ręką i znowu spokój. Może się nasze maluszki przygotowują już... Oszczędzają siły?

beza nie będę się pchać przed kolejkę ja sobie poczekam te dwa tygodnie jeszcze. W końcu mam rodzić 26.08 więc mam jeszcze czas

Iwona pomyliłam Cię z kimś :) Juz doczytałam, że ty miałas mieć cc. A jakie imię dla synka wybraliście :)

*zapomniałam załadować zdjęcie. Nie patrzcie na twarz, bo zmęczona

Chyba mi opadł delikatnie brzuszek. Ale jest jakiś taki mały najmniejszy z moich brzuchów Boję się że urodze jakiegoś okruszka 3kg i nie będę umiała go na ręce wziąć

Iwona gratulacje ❤️ wreszcie masz to za sobą. Jak będziesz miała siły, napisz co się stało, że jednak cc. doti tak czy inaczej już niedługo zobaczysz maluszka ❤️ dla mnie to niewyobrażalne nie czuć bólu przy 8cm ogromnie zazdroszczę ☺️

Iwona nadszedł twój czas ❤️ czekamy na wieści. night życzę, żeby się rozkręciło i będziemy witać dzisiaj dwa maluszki ☺️

night myślę, że jutro już ordynator coś zdecyduje w kierunku indukcji. Tydzień po terminie to już sporo. Trzymam kciuki, żeby ta ciąża się wreszcie skończyła ☺️

szelcia czasami zmiany są tak mało widoczne, że nie do wykrycia przez usg nawet na najlepszym sprzęcie. Zwłaszcza, że z serduszkiem wszystko ok, a to jeden z czynników warunkujących podejrzenie zd. Czekamy kochana na wyniki. ❤️ agata gratulacje ❤️ kolejny szybki poród. Oby same takie u nas ☺️