Skocz do zawartości
Forum

Cobra

Użytkownik
  • Postów

    278
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    5

Treść opublikowana przez Cobra

  1. Cobra

    Majóweczki 2011

    Ja moją córę szczepiłam tylko tymi podstawowymi szczepionkami. Do skojarzonych mam uraz po tym, jak syn mojej koleżanki wylądował po nich w szpitalu... Chciała dobrze dla dziecka a wyszło inaczej, bo te skojarzone mają jakiś inn yskład i coś tam poszło nie tak. Nie dość, że kasę wydała to jeszcze 2 tygodnie w szpitalu... ale wiem, ze to żadko się zdarza jednak. Każdy ma prawo wyboru. Z opinią TheGirlNextDoor się nie zgadzam. Szanuję wolny wybór, ale żebyś potem nie żałowała. Nikt nie szczepi dzieci dla przyjemności. Od lat dzieci są szczepione (i my również byliśmy) i raczej na złe nam nie wyszło. Po coś to jednak jest... Rób jak uważasz... Ja broń Boże nie potępiam i neguje Twojej decyzji. Po prostu takie jest moje skromne zdanie Ciekawe jak tam Gosha Pierwsza majóweczka nasza Ja muszę niestety jeszcze poczekać...
  2. Cobra

    Majóweczki 2011

    kroplaWitajcie , Dluuugo mnie nie było.15kwietnia przed poludniem urodziłam Bartusia. Dostał 10pkt. W nocy umarł :((((((((( Nie wiedza dlaczego tak sie stało... Jeszcze nie... Serce nam pęka :( Witam, ja nadal w dwupaku. Skurcze męczyły mnie do 3 w nocy ale to jeszcze nie było to. Teraz też mnie męczą ale to wciąż nie to. Nadal czekam... Kropla Wiem, że żadne słowa nie przyniosą ulgi :( To straszne, nawet nie potrafię sobie wyobrazić co przeżywacie... nawet nie chcę... Tak bardzo mi przykro... Trzymam kciuki za Goshę ... i oby żadna więcej z nas nie dowiedziała się, co to znaczy sracić dziecko :(
  3. Cobra

    Majóweczki 2011

    Magartnieobliczalna Wiesz co to, ze mam teraz jakies skurcze (od 2 dni raczej spokoj) to niestety nic nie znaczy. Czop mi odszedl (a jak to nie byl czop to juz nic nie wiem...) i w nim pokładam większe nadzieje. Na mojej Szkole Rodzenia mówili, że poród po odejściu czopa najczęściej zaczyna się do 2 tygodni. Takze zostalo mi wg tej teorii jeszcze ok 10 dni Ale to raczej moje wielkie nadzieje. Brzuch już też mam nisko, szyjkę niby skróconą... Ale zdarzają się dziewczyny co miesiąc chodzą z rozwarciem na 2 palce No z tym chodzeniam miesiąc z rozwarciem to prawda Ja tak chodziłam w poprzedniej ciąży ponad miesiąc a i tak w końcu poród wywoływali Ja dzisiaj miałam około 3 godzin skurczy, ale były nie dość silne i mało regularne więc raczej nic z tego. hyba, że się jeszcze rozkręci... Zobaczymy, jak się jutro nie odezwę to będziecie wiedziały gdzie jestem
  4. Cobra

    Majóweczki 2011

    Magartgosha Trzymam kciuki w środę ! little_black Trzymamy kciuki w czwartek ! cobra Za Ciebie też ogólnie trzymam kciuki! U mnie nudy. Troche się brzuch stawia, trochę jest jakiś skurczy, ale ogólnie cisza. Zostało 18-20 dni więc w sumie jeszcze mogę poczekać. Ale już robię się baaardzo niecierpliwa. Szczególnie jak zaczynacie się rozpakowywać Już się nie mogę doczekać Hehe Magart widzisz... ty masz 18-20 dni, a My z Goshą 2-3 dni . Nie wiem jak Gosha, ale ja myślę o porodzie cały czas. Jak mnie coś zakłuje, to pierwsza myśl to że to może już się zaczyna. Lekki skurcz to czekam aż się rozkręci... Cały świat kręci się wokół tego Ty masz jeszcze sporo czasu, więc pomnóż Twoje zniecierpliwienie razy kilka i będziesz wiedziała jak my z Goshą się niecieprliwimy Tobie też bardzo szybko zleci te 18 dni. Podejrzewam, ze nieługo się naprawdę rozpakowywanie zacznie na dobre. I życzę sobie i Wam szybkiego i spokojnego rozpakowywania
  5. Cobra

    Majóweczki 2011

    little_blackja dostalam dzis telefon ze mnie rozpakowuja w czwartek ale jeszcze lekarz zadzwoni w srode dla pewnosci czy jest miejsce, trzymajcie kciuki bo strasznie sie denerwuje No to czekamy na dobre wieści Nie denerwuj się, najważniejsze, że maleńtwo będzie już z Tobą
  6. Cobra

    Majóweczki 2011

    Ewusia Dobry żarcik z tymi facetami Ja mam wspaniałego męża Zawsze mi pomaga i mogę na niego liczyc. Co prawda jeśli chodzi o ciążę to jest raczej kiepski... nigdy nie głaszcze ani nie dotyka brzuszka... jest taki jakby to powiedzieć obojętny... poprzednio też tak było, ale jak już dzidzia jest na świecie, to jest naprawdę wspaniałym ojcem i mężem. I przebrał i wykąpał i zajął się małą gdy ja pędziłam na zajęcia, bo jeszcze wtedy studiowałam. Na męża narzekać nie mogę na szczęście... Ja nadal w dwupaku. Termin na czwartek, a jak nic się nie stanie to w piątek KTG i do gina Jakby nie patrzeć do rozwiązania zostało kilka dni
  7. Cobra

    Majóweczki 2011

    Gosha właśnie tak myślałam o Tobie, nie było Cię kilka dni na forum i już myślałam, że pojawisz się z dzidziusiem Ale widzę, że jeszcze czekasz, tak jak ja. A zdjęcia masz prześliczne! Super taka pamiątka Ja czuję się jakoś dziwnie dzisiaj... Mała jest dość skromna dzisiaj w ruchach. Nawet zaczęłam się martwić czy wszystko OK, ale potem się poruszała troszkę. Chyba ma słabszy dzień, albo coś się szykuje... Wciąż coś mnie gdzieś dusi i uciska w brzuszku... Chyba mam skurcze przepowiadające, ale jakoś na razie bez bólowe. Kto wie, kiedy mała zechce mnie zobaczyć W zasadzie może to zrobić w każdej chwili Ja jestem gotowa
  8. Cobra

    Majóweczki 2011

    kaszkiet1990śliczne macie te dzieciaczki:) ja chyba niedługo pękne, przeziębiłam się na samym końcu i taki straszny kaszel że tylko patrzec jak wywoła skurcze;/ syrop z cebuli i łózko Mnie też niestety dopadł katar... Wszyscy w dpmu przeziębieni, to nie jest dobry moment na poród Jak zakaszlę to mała tak się wierci że masakra. Jeszcze mi to na koniec potrzebne. EwusiaCzesc moze i tak odpocznij troszeczke i jak przejdzie to dobrze a jak nie to zadzwon do swojego lekarza :) A ja jestem wkurw..... poklucilam sie z mezem . Przyjechal z pracy i sie polozyl bo zle sie czuje a to ze ja tylko jadlam sniadanie i jeszcze glowa mnie boli to nic tylko o siebie sie martwi a Kasia nie spi :( Godzinne przy cycku wisiala :( Chcialam jej dac mleka sztucznego ale wypluwa nie chce jesc z butelki tylko tego cycka a cycki jak flaki juz ale jakos usnela mi powolutku, Teraz ide zjem bo moze jak nie jem to mam slaby pokarm albo wogole bo ciagle szuka :( Co za chlop z tego mojego meza juz mam go dosyc :( Asz sie poplakalam z tego wszystkiego bo ja ciagle 24 godziny na dobe musze sie mala zajac nawet reki nie przelozy tylko 15 min potrzyma na rekach i juz oddaje mi spowrotem :( Sama zostalam z obowiazkami :( A jeszcze sie przyjebal ze nie posprzatane w pokoju juz dosyc mam :(:(:( Pojade do mamy na pare dni to tam chociaz odpocznego od niego :( Ewusia pogadaj zmężem, albo zastosuj terapię wstrząsową. Jak mąż wróci z pracy to zostaw mu małą i wyjdź chociaż na godzinkę. Wtedy zobaczy co to znaczy rodzicielstwo. Po prostu on chyba nie zdaje sobie jeszcze sprawy ile czasu i energii zajmuje dziecko. Czas go uświadomić Ja cieszę się, że udało mi się założenie, żeby rodzić w maju Co prawda jeszcze jest kwiecień, ale nawet gdyby teraz coś się ruszyło, to raczej w godzinkę nie urodzę i będzie maj Ach... jeszcze kilka dni i będę miała słodziaka przy sobie
  9. Cobra

    Majóweczki 2011

    aguska2205 Zmień podpis pod avatarem Przecież już się malutkiego doczekaliście Ewusia Mała Kaśka jest prześliczna w tej sukience Niedługo dziewczynki się zaczną wykluwać... po prostu jest teraz równouprawnienie i teraz kobietki ustępują pierwszeństwa chłopcom Ale jak się zaczną wypakowywać, to chłopacy nie będą mieli szans
  10. Cobra

    Majóweczki 2011

    MagartWiecie co pożalę się... Na razie nie dostaję smsów i telefonów kiedy poród, czemu jeszcze nie urodzilam itp itd, ale za to mam atrakcje typu..." Nie ródź od 10-13 maja bo ja jestem w Wiśle" [moja Mama], "Ale ja jestem od 10 do 15 maja w Chinach i mnie nie bedzie" [moja ciotka na wiesc ze 20 maja moge nie doczekac (jak by mnie to cokolwiek obchodzilo] a dzisiaj Tesciowa wymyslila sobie, ze pojedzie na tydzien do Wenecji z tesciem i rodzenstwem Meza... I swierdzila, ze wtedy tez mi NIE WOLNO rodzic... Nie wspomne, ze mieli zajac sie naszym psem jak zaczne rodzic a oni stwierdzili, ze sa zmeczeni i potrzebuja wakacji...K**** MAĆ!!!!!!! hehe Magart ja mam to samo Mąż powiedział mi najpierw, że mam nie rodzić do świąt bo w pracy taki nawał, że nie dostanie urlopu i będę musiała rodzić sama. Teraz już termin ten przesunął się na święta majowe więc mam zakaz rodzenia do terminu! A sama rodzić nie chcę. Ehhh... sama nie wiem jak mam się z Julką umawiać. Może uda nam się jeszcze to przeciągnąć bo co zrobić... i tak wyjdzie wtedy gdy będzie chciała aguska2205 Ale nam zrobiłaś niespodziankę Gratulacje! Mały jest śliczny! Swoją drogą chciałabym mieć taki poród, że masz 9 cm rozwarcia i nawet o tymnie wiesz ;) tylko pozazdrościć A ja wrzucam dwa nowe zdjątka mojego brzuchola 5 dni przed teminem 39 tydzień
  11. Cobra

    Majóweczki 2011

    nieobliczalnaEwusiaO matko jak mi mala strasznie placze chodze lulam przytulam i nic nie daje mama moja mowi ze jest przestraszona i zeby surowe jajko wylac nad glowka :(Ojejku-tak mi cie szkoda i twojego malenstwa. Mam nadzieje ze jej przejdzie. Ewusia masz może rożek? U mojej bratowej pomagało właśnie takie ciasne owinięcie małej w rożek lub kocyk... To podobno maleństwa uspokaja bo czują się bezpieczne jak w macicy. I taką owiniętą ją przytul do siebie. Wiem, że Ci ciężko :( Każda z nas próbuje Ci pomóc jak tylko umie, ale to Ty jesteś z nią sama... Wypróbuj każdej z rad, bo każde dziecko jest inne i każde potrzebuje czegoś innego. Ja na przykład miałam taki okres że mała mi ryczała non-stop. Nie wiedziałam już co robić. Wtedy moja babcia poleciła mi kąpiel dziecka w czarcim rzebrze. Że niby ktoś małą ociatował czy coś... nie wierzę raczej w zabobony ale byłam już tak zdesperowana że spróbowałam. I możesz mi nie wierzyć, ale pomogło. Jak ją wykąpałam to zaczęły w wodzie pływać takie jakby farfocle, i że to niby te złe rzeczy były... Czarcie rzebro to takie suszone zioła, które można kupić w aptece. Ja sama nie wierzyłam ale naprawdę pomogło więc może warto spróbować. płAcz dziecka nie zawsze oznacza że coś je boli... różnie to bywa... Pamiętaj, kochasz malutką i jesteś dla niej najlepszą mamą jaką może mieć
  12. Cobra

    Majóweczki 2011

    Karolek jest prześliczny Gratuluję jeszcze raz Jeśli chodzi chodzi o te skurcze, to któryś z tych moich bóli pewnie nimi jest Podejrzewam nawet, że wiem który ale pewna nie jestem. Śluzu też mam ostatnio dużo więcej. Czasami zastanawiam się, czy to nie wody odchodzą Mojej bratowej się sączyły tak pomału i też nie wiedziała czy to śluz czy wody. Okazało ię dopiero w szpitalu, że to jednak wody. A mnie czasami tak "zalewa" że naprawdę nie wiem, czy się szykować do szpitala czy nie. Czop też nie wiem czy nadal mam. Niby coś mi kiedyś galarowatego na wkładce zaskoczyło, ale czy to to... Jednak dziwne są te objawy zbliżającego się porodu. Za nic nie można być pewnym czy to właśnie o tym mówią czy piszą... Czasami wydaje mi się że wiem mniej niż przy pierwszym porodzie...
  13. Cobra

    Majóweczki 2011

    goshahej hej dziewczyny ja nadal w dwupaku, dzis bylam u lekarza rodzinnego i babeczka mnie uswiadomila ze te wszystkie dolegliwosci zwiazane z porazajacym bolem w pachwinach to nic innego jak skurcze noo szok inaczej to sobie wyobrazalam, bol masakryczny ale coz jakos trzeba to przezyc moja Karolinka jest juz w kanale rodnym wiec tydzien gora dwa i bedzie na swiecie a zostalo 8 dni do terminu wiec moze uda mi sie urodzic o czasie, zyczylabym tego sobie swieta swieta i po swietach, tutaj sie nie odczuwa tego jak w Polsce, dlatego nie pisalam w tym czasie, czytalam jak to sie objadlyscie i po rodzinach latałyście, to jest fajne w tej tradycji, ja i tak siedzialam cale swieta prawie sama mimo ze Moj Mariusz byl w domu to spal po nockach wiec zadnego pozytku z niego nie mialam, i tak jakoos przykro bylo tym razem, ale nie ma co plakac juz po wszystkim i teraz czekam na moja rybke. ja przytylam 7 kilo i ani grama wiecej, rozstepow nie mam, w ogole mała jestem jak na 9 miesieczna ciaze hehe no i brak rozstepow jak do tej pory smaruje sie kremem na rozstepy z firmy perfecta mama i jestem bardzo zadowolona bo szybko sie wchlania i nie brudzi z tej firmy mam tez krem do piersi, i maltan na brodawki gdyby popękały ja mam sudocrem, wodny roztwor fioletu gencjanowego do pepuszka, sprzet do noska, gazy, termometr, nozyczki z tepym koncem, grzebien i szczotke sól fizjologiczna, wode utleniona, jak narazie, nie wiem ale cos tam jeszcze mama mi przywiezie jeszcze dwa dni do jej przylotu ale sie ciesze w koncu z kims bede caly czas :)nieobliczalna bardzo ładny awatarek :) robilas sobie sesje? pozdrawiam was dziewczyny i milego dnia :*** Gosha bo z tymi skurczami tak jest... Ja dowiedziałam się co to skurcze dopiero na podówce, gdy pani doktor podłączyła mnie do KTG i zapytała, czy miałam już skurcze wcześniej. Ja twardo mówię, że nie. A ona zauważyła na ktg że mam skurcz, dotknęła brzucha i mówi "a to pani czuje"? Ja na to że tak. A ona na to "no to są właśnie skurcze" Czułam je już wcześniej, ale były one odczuwalne w górnej prawej części brzucha. Do głowy mi nie przyszło, że to skurcze. Myślałam, że to mała tak dupkę wypina że mam brzuch twardy i tak pobolewa Zawsze myślałam, że skurcze czuje się właśnie gdzieś u dołu brzucha, w okolicach krocza. A tu jednak nie Teraz sama nie wiem czego się spodziewać. Gdzie to będę czuła. Teraz coraz częściej brzuch mnie pobolewa... to z boku, to góry to z dołu to w pachwinach... Ale gdy mnie zapytają czy miałam skurcze jakieś to znów nie wiem. A to już moje drugie dziecko Jeszcze trochę i na pewno się dowiem
  14. Cobra

    Majóweczki 2011

    U mnie też właśnie wyszło kilka krótkich ale szerokich dość rozstępów tam, gdzie Jula wypina swój szanowny tyłeczek no ale co zrobić. Niestety jak rozstępy już wyjdą, to już nic nie można zrobić. Ja za kilka dni wbijam się w 39 tydzień Jeju jak to zleciało. Muszę zrobić znowu zdjęcie brzuchola Ja jak dotąd przytyłam jakieś 15 kg
  15. Cobra

    Majóweczki 2011

    marlesiaNo i dziś wszystko nabiera troszkę innych barw. Ja troszkę odpoczęłam i zaczynam układać sobie dzień. Na pierwsze święto wprosiliśmy się do teściowej a poniedziałek mamy tylko dla siebie i na odpoczynek :) Jest taka piękna pogoda, że jutro zaliczymy pierwszy 10 min spacerek.Powiem Wam dziewczyny, że nie spodziewałam się tak przyjemnego i radosnego porodu. Ogólnie poród był bardzo szybki, bo na sali porodowej spędziłam góra 1,5 godz i było po wszystkim :). Mój mąż ledwo zdążył dojechać, bo był w delegacji, ale olał wszystko jak usłyszał, że prawdopodobnie będę rodzić, bo takie mocniejsze skurcze złapały mnie dopiero ok godz 21. Rozwarcie też poszło w ekspresowym tempie, a bóle parte to może z pół godzinki miałam i o godz 00.25 Karol był już z nami. Może troszkę opisałam chaotycznie, ale nie ma sensu zagłębiać się w szczegóły, bo każdy poród jest inny i każdą z nas czeka coś innego :). Jeszcze dziś przedstawię Wam mojego synka, ale to wieczorkiem. Miłego dzionka życzę. Super, że wszystko tak świetnie wspominasz... Ja też radośnie i dobrze wspominam swój poród choć był jednak troszkę dłuższy. Ale naprawdę to najpiękniejsza chwila w życiu Troszkę Ci zazdroszczę, że już masz małego przy sobie... My musimy jeszcze troszkę poczekać. Czekamy na zdjątko
  16. Cobra

    Majóweczki 2011

    EwusiaCobra u nas sie czeka 4 doby po normalnym porodzie ale wszędzie jest inaczej :) To ja się cieszę, że u nas jest inaczej (lepiej) Choć pewnie każda z tych możliwości ma swoje plusy... A jak tam Kasia? Jest lepiej z kolkami? Ja dzisiaj idę na chrzciny i też Kasi Wasze pierwsze wspólne święta... super, choć pewnie jesteś troszkę przemęczona... Pamiętam jak trudne są te pierwsze tygodnie. Ale każdy mały uśmiech dziecka wynagradza wszystko
  17. Cobra

    Majóweczki 2011

    MagartTak sobie myślę...Ewusia została marcóweczką... Marlesia kwietnióweczką... więc może taka późna majóweczka (termin 20.05.2011) zostanie wczesną majóweczką... Jeszcze tydzień i zaczynam akcje 3 S (spacer, schody i seks) Hehe Magart... ja tą akcję planowałam na 3 maja Święta majowe chcę jeszcze odpocząć... Ale jakoś schody kurcze mam na co dzień, na brak seksu też nie narzekam więc... Zobaczymy jak będzie. Uparłam się, żeby rodzić w maju. Może się uda W końcu do maja został tylko tydzień. Dziewczyny, życzę Wam i Waszym rodzinkom wszystkiego najlepszego, dużo radości i wypoczynku (wypoczywajmy póki możemy ) I ostrożnie w lany poniedziałek, żeby katarów zaś nie było
  18. Cobra

    Majóweczki 2011

    EwusiaPo normalynm porodzie trzymaja 4 doby a po cesarce 6 :) To zalezy czy karol ma żółtaczke ?? Bo moze lezec tydzien a moze krócej . U nas chełmie wypisuja nawet w sobote - niedziele :) 4 doby? Ja urodziłam w piątek o 14:20 a w niedzielę o 15:00 byłam już w domku Mała miała lekką żółtaczkę, wszystko było w porządku więc wystarczyły dwie doby Mam nadzieję, że teraz będzie równie szybciutko Dla mnie osobiście sensie bólu gorszy od porodu był tylko pierwszy tydzień po porodzie (ból po szyciu krocza, ból piersi, niewyspanie itp...) . Ale ja broń Boże nikogo nie chcę przestraszyć. Poród wspominam bardzo miło To jeden z najpiękniejszych dni w moim życiu. Najcięższe i zarazem najpiękniejsze 10 godzin i 20 min w życiu Już nie mogę doczekać się powtórki
  19. Cobra

    Majóweczki 2011

    QUOTE=Magart]Hejka! Dobre wieści na dzie dobry ! Marlesia napisała: Hej. Karol urodził się dzisiaj o 00.25 waga 3860 dl 55 cm silami natury. Pozdrawiamy !!!SERDECZNIE GRATULUJEMY MAMUSIU!!! Gratulacje dla Marlesi!!! Karolek ważył dokładnie tyle co moja córeczka przy porodzie Tylko moja miała 58 cm... Super, że kolejna mamusia może tulić już swoje maleństwo kikarikaCobra szykuj się jesteś następna w kolejce Jestem gotowa Wolałabym do maja poczekać, ale jeśli zacznie się wcześniej to jestem na to gotowa Podejrzewam jednak, że to nie ja będę nastpna... Może gosha? Jedno jest pewne. Czas rozpakowywania nadszedł!!!
  20. Cobra

    Majóweczki 2011

    Ja myślę, że dobrze kombinujesz z tą wódką... zależy czy trafisz na uczciwego czy nie, ale tego nie wiadomo nigdy więc lepiej zrobić to po "swojemu" niż płacić za coś, co ci ktoś podrzucił. A wódka rzeczywiście przyda się później nawet jak zostanie U mnie przydała się na chrzciny, ale u Ciebie też się jakaś okazja znajdzie i będzie bez problemu Dużo emocji przed Tobą.... Ciąża, narodziny dziecka i ślub... I wszystkie one są takie piękne Fajnie i na pewno wszystko się uda i będzie super. Soki z tego co pamiętam to mieliśmy 2 L na osobę ( też na 80 osób ) ale coś mi się kojarzy, że nam przybrakło i domawialiśmy z sali... Choć pewna nie jestem bo to już prawie 5 lat temu było... Lepiej niech Ci doradzą świeższe mężatki lub te z lepszą pamięcią
  21. Cobra

    Majóweczki 2011

    MagartA gosha jak idą przygotowania do ślubu? Kurczę Twój termin już naprawdę na dniach...co to są 2 tygodnie? Podobnie Marlesia i Cobra... Już się nie mogę doczekać kiedy napiszecie dobre wieści Rzeczywiście, te dwa tygodnie po ponad 8 miesiącach oczekiwania to jak z bicza strzelić Ciekawe, która pierwsza się rozpakuje Oby szczęśliwie! U nas pogoda nadal była piękna i chyba już tak zostanie do świąt mam nadzieję Ja narazie odejścia czopa nie zauważyłam, ale to o niczym nie świadczy bo podczas ostaniego porodu czy też ciąży też czegoś takowego nie zauważyłam... Musiał odchodzić bardzo powoli i częściowo bądź przed samym porodem... Może teraz będzie tak samo.
  22. Cobra

    Majóweczki 2011

    Magart mam nadzieję, że jednak się tak szybko to nie ruszy... Chcę odpocząć w majowy weekend a potem niech się dzieje co chce Na święta jestem ustawiona W sobotę idę na chrzciny, w niedzielę jadę do teściów a w poniedziałek święta z moimi rodzicami. Zero gotowania, sprzątania i tych takich Też byłam dzisiaj w ogrodie z córą. Rozleniwiłam się całkiem tak było przyjemnie. Moje maleńtwo nawet dzisiaj spokojne jest. Gorzej wczoraj w nocy... Zgaga tak mnie paliła że aż mi łzy do oczu leciały taki kwas Dopiero pół litra mleka zdziałało cuda i mogłam iść spać. A rano małą do przedszkola musiałam odstawić więc nie pospałam. Mam nadzieję, że dzisiaj będzie lepiej
  23. Cobra

    Majóweczki 2011

    No i wróciłam. Rzeczywiście cisza na naszym forum... Lekarz powiedział, że główka jest jeszcze wysoko więc na poród się nie zanosi jeszcze Nie wiem, ile mała waży bo nie miałam usg :( Dostałam zlecenie na badanie KTG na 6 maja jeśli nie urodzę do 5 maja. Tak czy owak najpóźniej za 3 tygodnie pewnie będzie już po wszystkim
  24. Cobra

    Majóweczki 2011

    No hej! Ja nadal w dwupaku Wreszcie jestem prawie spakowana Zostało jeszcze tylko kilka rzeczy. Dzisiaj zaraz jadę do lekarza więc odezwę się jak wrócę Co do znieczulenia to ja już się kiedyś wypowiadałam, że jestem na nie. Ale to oczywiście decyzja każdej z nas i w żadnym wypadku nie potępiam Dla mnie ból był do zniesienia tak jak zakładałam. Wcale nie uważam się za matkę polkę cierpiętnicę Po prostu uważam, że tak dla mnie lepiej Pozdrawiam, odezwę się jak wrócę
  25. Cobra

    Majóweczki 2011

    Witajcie Cobra nadal nie spakowana ale wezmę się za to jutro. Teraz mój mężczyzna składa łóżeczko bo się uparłam, że już czas Ewusia wiem, że sutki bolą jak mała ciągnie, ale to przejdzie Trzeba przeczekać najgorsze a potem to już będzie tylkoprzyjemność z bliskości Ja mam chumor dzisiaj dobry. Cócię wysłąłam na weekend do dziadków i jesteśmy z mężem sami. Taki nasz mały spokój, póki na to czas Trzymajcie się mamuśki. Jeszcze chwilka i zacznie się wypakowywanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...