Skocz do zawartości
Forum

Cobra

Użytkownik
  • Postów

    278
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    5

Treść opublikowana przez Cobra

  1. Cobra

    Majóweczki 2011

    Ewusia hehe zaleca się odczekanie roku od porodu. Ale równie dobrze już możesz zajść
  2. Cobra

    Majóweczki 2011

    siupkaDziewczyny, doradźcie mi coś. Co jest najlepsze na te nieszczęsne kolki?? Mojego Kacperka od wczoraj wieczór boli brzusio i nie chce przejść. Podaje mu espumisan, ale nie pomaga. Śpi jakieś 10-15 minut i budzi się z krzykiem. I tak dziś calutki dzień. Ehh Spróbuj z ciepłą pieluszką na brzuszek. Tylko latem może być problem z jej ogrzaniem... Chyba, że masz termoform to by ułatwiło sprawę Wiem, że to działa w większości przypadków (choć sa wyjątki jak wszędzie)
  3. Cobra

    Majóweczki 2011

    EwusiaWitam was dziewczyny :) Aguska slicznego masz Michałka i ładna z ciebie Mama :) Zdjęcie przesliczne :) Cobra jaka słodziutka Julcia :) Śliczna poprostu przepiękna tfu tfu :) A u mnie bardzo dobrze jestem zmeczona po tym weselu i chrzcinach. Było bardzo fajnie jestem zadowolona :) Tak jak chciałam tak było skromnie ale zajebiscie Kasia spała cała msze :) Było 15 osób i 4 dzieci ale duzo kasy nazbierane okolo 2800 :) I to jest wesele hehe :) a teraz sie pochwale zdjeciami :) http://parenting.pl/attachment.php?attachmentid=72667&stc=1&d=1307891719 http://parenting.pl/attachment.php?attachmentid=72668&stc=1&d=1307891772 Super, że wszystko się udało Jeszcze raz wszystkiego najlepszego!!! A zdjęcia śliczne... Ty jeszcze bardziej śliczna
  4. Cobra

    Majóweczki 2011

    A to zdjęcie dla Kikarika - bo chcę zmienić pierwszą stronę. Zdjęcie z pierwszego tygodnia życia Muszę wreszcie zrobić nowe, ale teraz mała śpi na brzuszku więc się nie da narazie
  5. Cobra

    Majóweczki 2011

    Aguska śliczne to zdjęcie Ja muszę się zebrać i jakieś zrobić...
  6. Cobra

    Majóweczki 2011

    siupkaCobra dzięki :) Tak, to moje 1 dziecko. Poród niestety musze zaliczyć do nieudanych.. Na dzień dzisiejszy więcej dzieci mieć nie zamierzam, choć jak byłam w ciąży to z mężem rozmawialiśmy o jeszcze jednym.. Ale to jak coś to napewno nie tak szybko. Miałam mieć poród rodzinny, wszystko było okey... Męczyłam się 15 godzin, o znieczulenie się nie mogłam doprosić. Ból niesamowity był. Może też dlatego że chcieli mi na siłe przyspieszyć poród. ( Zaczął się w nocy, ale rozwarcie szło bardzo pomału ). Lekarz zrobił masaż szyjki ( myślałam że go skope.. taki ból wrrrr ). Po 15 godzinach nagle znikło tętno dziecka... A wszystko przez lekarzy. Jedna położna jak już przyszłam to widziała że coś nie tak, ale lekarze to "olali" Po zniknięciu tętna, wzieli mnie na cesarke... Powiem Wam tyle że mój syn jak i ja ledwo przeżyliśmy... Jak to pan doktor stwierdził. Więc szczęście w nieszczęściu. Syn był tak poturbowany tą pępowiną, bo oczywiście był ponoć bardzo owinięty... że dostał 6p. 6 pkt to jeszcze nie tak źle. Moja siostra dwójkę dzieci jak urodziła to oboje mieli po 2 pkt. Ledwo żywi i to też poniekąd wina lekaży była. Ale współczuję takich rewelacji bo poród naprawdę powinien być miłym wspomnieniem (choć czasami jest ciężko). Masażu szyjki szczerze nie zazdroszczę i współczuję. Dobrze, że wszystko dobrze się skończyło. Na pewno zechcesz drugiego maluszka Potrzeba tylko trochę czasu i na pewno innego szpitala Ale to co najgorsze już za Tobą Teraz maluszek wynagrodzi Ci te trudności. Na pewno jest ślicznym chłopcem (co widać na zdjęciu)
  7. Cobra

    Majóweczki 2011

    MilAnia kilkunastodniowe niemowlę nie ma prawa być rozkapryszone! Płacze jak go odkładasz, bo zmienia się przestrzeń wokół niego - w jednej chwili jest przytulony do mamusi, na miękko i cieplutko, pachnie mleczkiem, słyszy bicie serca, a potem nagle ma pusto wokół siebie, zimno, cicho i płasko. Mój Wojtek notorycznie jak odkładam go do łóżeczka to się budzi, ale wtedy ja go głaszcze albo kładę mu rękę na klatce piersiowej, żeby czuł, że jestem obok i się uspokaja. Ja osobiście jestem za rodzicielstwem bliskości - przez dziewięć miesięcy dziecko było cały czas przy mamusi, więc musi mieć trochę czasu zanim przyzwyczai się żyć samo. Zostawianie dziecka samotnie jak płacze jest dla mnie zbrodnią...A co do jedzenia to ja jem wszystko. Próbuję po jednej rzeczy i jak Młodemu nic nie jest to jem. Jadłam już truskawki, rzodkiewki, smażone kotlety, pomidory jem prawie codziennie. Nawet jak się zapomniałam to zjadłam powidła śliwkowe i też mu nic nie było. Jedyne czego nie toleruje to brokuły, kalafior i gruszki. Myślę, że to niestety trzeba na swoim dziecku trochę poeksperymentować... I ja podpisujeę się pod tym rękami i nogami Dziecko takie małe jak płacze to znaczy, że potrzebuje albo jeść, albo ma mokro, albo po prostu chce czuć naszą bliskość. I to zbrodnia nie dać mu tej przyjemności, zwłaszcza, że to aż tak wielkiego zaangażowania nie wymaga siupka Gratuluję i witam nową majóweczkę Im nas więcej tym lepiej Jak tylko znajdziesz chwilkę podziel się swoimi wrażeniami. Czy to pierwsze dziecko? Ja zaczynam jeść wszystko. Zaczęłam od truskawek bo uwielbiam je z cukrem i mlekiem Bałam się uczulenia u małej ale na szczęście mogę je jeść Smażone też już wprowadziłam. Generalnie wracam do normy. Codziennie coś nowego, żeby sprawdzić czy coś jej ewentualnie nie zaszkodzi. Jak narazie toleruje wszystko, ale boję się jeszcze kalafiora i kapusty... i na to przyjdzie czas. Ciekawe jak tam Ewusia. Czy wszystko było tak jak sobie wymarzyła? Na pewno tak!
  8. Cobra

    Majóweczki 2011

    MagartWiecie co...tyle się nanarzekałam w tym 9 miesiącu na bycie w ciąży a teraz tak strasznie tęsknię za tym stanem...chlip... Babie nie dogodzisz Będzie miał Dareczek rodzeństwo jak nic - nawet poród wspominam z łezką w oku jak było fajnie... Mam dokładnie to samo Drugi raz już w sumie... Jak pomyślę, że jeszcze tylko jeden raz bedzie mi dane to szczęście to żal mnie dopada... ale na więcej niż 3 dzieci w tym kraju niestety raczej mnie stać nie będzie. Niestety wszystko kręci się wokół kasy :( Annia2308 Śliczne maleństwo Można by na takie kochane maleństwa patrzeć bez końca. Magart Ja pporadziłabym też żeby podać maleństwu herbatkę z kopru włoskiego. Moją Julkę też czasami męczy brzuszek i wtedy kładę ją na brzuch i klepię po dupci Bardzo to lubi i widać, że pomaga (choć nie zawsze). I też na ramię ją kładę i tak w kółko raz to raz to... Przeważnie pomaga. Pij ty herbatkę a jak nie pomoże to podaj małemu też. Niestety nie zawsze możemy maleństwu pomóc.
  9. Cobra

    Majóweczki 2011

    Ewusia Będę trzymać kciuki w sobotę, żeby wszystko się udało W końcu to jeden z najpiękniejszych dni w życiu Życzę już teraz duużo szczęścia i miłości (na okazję ślubu) oraz dużo zdrówka i radości dla Kaśki (na okazję chrzcin)
  10. Cobra

    Majóweczki 2011

    Annia2308 GRATULUJĘ dzieciątka w majowym terminie
  11. Cobra

    Majóweczki 2011

    Kropka0605 Gratuluję ogormnie Kaszkiet - to okropne! Jesteś pierwszą osobą, która powinna o tym wiedzieć! Okropny szpital :( Najważniejsze, że wszystko dobrze się skończyło... A u nas upał jak diabli. W pokoju blisko 30 stopni i tak już kilka dni. Mała jakoś to znosi na szczęście. Jest grzeczna, naje się porozmawia, pośmieje się i śpi Ale ja mam dość. Siedzę nic nie robię i ze mnie leci dosłownie... masakra. W niedzielę przy kąpieli wypadł mi wreszcie szewek z czego się cieszę Pozdrawiam Wam mamuśki i życzę ochłodzenia
  12. Cobra

    Majóweczki 2011

    Ale upał dzisiaj!! Ufff... Nic się nie chce. Moje maleństwo dzisiaj cały dzięń tylko w bodach na naramkach sieniutkich. Na dworze też no i bez czapki Ale i to niewiele dało. Najgorzej że w nocy wcale nie jest lepiej. Prawie 30 stopni w pokoju :( spać nie idzie. Mała na szczęście jakoś sobie radzi i nie budzi się wcale częściej. Ale za to ja budzę się co chwila i idę pić wodę. Mogłoby się troszkę ochłodzić. U nas w Polsce to albo zimno albo gorąco... Nie mogłoby być po prostu ciepło?
  13. Cobra

    Majóweczki 2011

    PIETRUCHAWITAM wszystkie maluszki i ich mamy. 25 maja na swiat przyszła mała Ania, 3740 - czujemy sie dobrze Moje Gratulacje!!! Nieobliczalna Majka jest prześliczna! Warto się dla tych naszych maluszków trochę namęczyć przy porodzie. Potem odwdzięczają się z nawiązką (no przynajmniej do momentu, gdy zaczyna się bunt nastolatka, ale to jeszcze daleko przed nami )
  14. Cobra

    Majóweczki 2011

    marlesiaAguska super te ubranka :) Ja też dużo rzeczy kupuję w ciucholandzie dla dzieciaków, bo można nieraz dostać coś fajnego za grosze, a chłopaki tak szybko rosną, że szok.Cobra ja jeszcze nie próbowałam i tak samo mam szew jeszcze który czuję i boję się. Myślę, że jak tylko się rozpuści to wezmę męża w obroty, bo już się sam upomina. Biedaczek taki zaniedbany ostatnio. Już? Twój miał naprawdę sporo tego "wolnego". To mój JUŻ się stara mnie zachęcić biedak gdybym mogła to OK, ale nie mogę. Mam tylko jeden szew bo resztę mi wyciągnęła położna. Mówiła, że on szybko się rozpuści bo jest w pochwie a tam jest ciągle wilgotno... Mnie się jednak długo wydaje... No nic, trzeba czekać. Ale takie zakazane lepiej smakuje potem no nie?
  15. Cobra

    Majóweczki 2011

    Ale ten czas leci. Jula za 5 dni skończy miesiąc!!! A jak dziewczyny u Was ze sferą że tak powiem seksualną? Któraś już próbowała? Ja powiem szczerze, że nawet bym chciała, ale mam jeszcze szew w środku, który bardzo leniwie się rozpuszcza i się boję jednak jeszcze... Po pierwszym porodzie czekałam jakieś 5 tygodni. Strach był ale miał tylko wielkie oczy Oj gdyby nie ten szew to...
  16. Cobra

    Majóweczki 2011

    Magart ja mam z teściową to samo Choć to już moje drugie dziecko to i tak ona wie lepiej. Gorąco na dworze że ze mnie cieknie a ona mi kocyk próbowała do wózka wcisnąć... zabrałam kocyk i przykryłam cienkim ręczniczkiem (bo jednak wiało mocno). A afera jest dopiero jak zajadę do babci "O Jezu Jezu!!! Zmarznie to dziecko, chore będzie!!! To przykryj je!!! No za zimno tu, może ognia rozpalę..." - masakra. Ale podobno kiedyś chowano dzieci zupełnie inaczej. Na spacer dopiero po trzech miesiącach i po chrzcie oczywiście, do tego opatulone dziecko w poduchy puchowe że aby uszy było widać Wtedy to była paranoja Mnie położna mówiła, że zadasa jest taka, że jak ja mam krótki rekawek to noworodek ma cienką bluzeczkę. JAk ja mam bluzkę na naramkach to noworodek ma krótki rękawek. A jak jest na dworze ponad 30 stopni to i ja i dziecko na golasa
  17. Cobra

    Majóweczki 2011

    A my mamy mały problem... pojawiła się wysypka na twarzy i główce. Sama nie wiem, czy to potówki czy trądzik niemowlęcy. Stawiam na potówki... Jak tu nie przegrzewać dziecka gdy na dworze 30 stopni? Wysypało ją wczoraj, po tym upalnym dniu. Ubrałam ją w body z krótkim rękawem i śpioszki cienkie bo wiało trochę. To wszystko... Okna cały dzień pootwierane. W pokoju ok 27 - 26 stopni i nie mam pojęcia jak obniżyć temperaturę. Cały dzień mamy słońce w okna i nic na to nie poradzę. Zasłonięte rolety nic nie dają. A to dopiero wiosna jest, co będzie latem gdy temp. sięgnie 35 stopni?
  18. Cobra

    Majóweczki 2011

    ewelinka23poznanCześć kochane:) Długo mnie nie było. Jak sie domyslacie byłam w szpitalu:) Teraz mam chwilkę, żeby coś skrobnąć. Juleczka przyszła na świat siłami natury 26 maja, czyli w Dzień Matki i moje imieninki o godz. 6.25. Ważyła 2470 i mierzyła 49cm. Jest kochana, naj się i śpi po 3 godzinki:) Wrzucam fotkę i poproszę na pierwszą stronę:) Pozdrawiam mamusie i całuje gorąco dzieciaczki w ich piękne święto:) Gratulacje ogromne Naprawdę maleńka ta śliczna kruszyna. Imienniczka mojej majowej córeczki No i oczywiście serdeczne życzenia naszym dzieciaczkom Żadnych kolek, odparzeń, lęków itd... itp... Tylko pysznego mleczka, ciepła maminej piersi i dużo dużo pierwszych (i nie tylko) uśmiechów
  19. Cobra

    Majóweczki 2011

    MilZa nami dopiero pierwsza próba - zobaczymy jak będzie dalej :) Wczytałam się w to nawet Nie miałam pojęcia, że coś takiego istnieje Jakoś ja się na to nie rzucę, ale życzę powodzenia!
  20. Cobra

    Majóweczki 2011

    nieobliczalna Gratuluję!!! Nareszcie zobaczymy Majeczkę Tak długo na nią czekałaś
  21. Cobra

    Majóweczki 2011

    A jak tak patrzę czasami na to moje maleństwo i myślę o naszej forumowej Kropli :( Nie zagląda tu już bo to pewnie za bardzo boli... Jak o niej pomyślę to mi się płakać chce, mam nadzieję, że jakoś sobie radzi :(
  22. Cobra

    Majóweczki 2011

    A my mamy małe święto Małej wreszcie odpadł pępol w 23 dobie... dla porównania jej siostrze odpadł w 10. Wzdęcia małej jakby zelżały odkąd piję herbatkę dla kobiet karmiących z Herbapolu... Jest mało smaczna ale chyba pomaga a to najważniejsze
  23. Cobra

    Majóweczki 2011

    MagartDziewczyny a mam jeszcze takie pytanie odnośnie połogu.Na chwilę obecną mam tak, że generalnie mało ze mnie leci i te odchody poporodowe są takie surowiczo-krwiste i jest ich mało. Ale od wczoraj mam tak, że od czasu do czasu wypda ze mnie krew normalna, czerwona i troche mi przebiera podpaske (nie chodze juz w podkladach). Dzieje sie to nagle i sie urywa. Normalne to? I jakby mnie nie moglo to spotkac przed zdjeciem szwow...jak bylam w szpitalu to bym sie zapytala czy tak moze byc...Prawa Murphy`ego...:P Zupełnie, absolutnie normalne nieobliczalna No ja wiem co to skurcze krzyżowe... brrr... Trzymaj się, dasz radę Trzymamy kciuki i czekamy oczywiście na dobre wieści i czekamy, żeby poznać Majeczkę
  24. Cobra

    Majóweczki 2011

    EwusiaCobra my mamy teraz wizyte u neurologa w listopadzie, w czerwcu mamy ortopeda i okulista i to wszystko. Z głowka jest wszystko dobrze, z bioderkami tez i z oczkami rowniez. :) Czyli wszystko idzie w dobrą stronę Na pewno cała reszta też będzie OK bo widać po Kasi że twarda z niej kobietka Minusia Serdeczne gratulacje!!! - moje ulubione posty kikarikaPodwójne mamusie jak radzicie sobie ze starszakami? Mój Dawidek bywa zazdrosny szczególnie rano jak przychodzi do pokoju w którym śpię z Michasiem i akurat go karmię, poza tym bunt dwulatka rozwinął sie na całego Moja córa opowiada małej bajki, ciągle ją głaszcze (aż do przesady) i zakochała by ją na amen Ale... bywa też tak, że mówi że nikt jej już nie kocha, że jest brzydka (zwłaszcza jak tylko zwrócę jej uwagę, że ma czegoś nie robić). Ale dzielnie wyrzuca pieluchy i wszystko do małej mi podaje Jest dobrą siostrzyczką Moja mała też ma chyba wzdęcia... W dzień. Tak jak u Was, pręży się, płacze i wypuszcza cyca jak akurat je. Widać, że ją boli :( Ja wtedy kładę ją na brzuszek i masuję plecki. Czasami pomaga. A jak pępuszki Waszych maluchów? Bp mojej Julci chyba się przykleił ten pępol Za nic nie chce odpaść.
  25. Cobra

    Majóweczki 2011

    ivonaMagart co to za glupia baba z tej poloznej???? !!dziecko moze nie robic kupki nawet kilka dni i to nie swiadczy o zadnym niewydolnymjelicie!!swiadczyc to moze jedynie o tym ze nasze mleko jest na tyle dobre dla naszego dziecka ze jest w calosci przez nie przyswajane. Dokładnie to chciałam napisać Noworodek może nie robić kupy do 7 dni nawet. Mówi Ci to matka dwójki dzieci I to nie jest żaden zły objaw tylko tak jak napisała ivona, dziecko wchłania cały pokarm w całości i po prostu nie ma co wydalać. W tym czasie nasz pokarm się zmienia i dlatego może być wchłaniany w całości. Moja położna to super babka, doradzi podpowie i sama mówi coś o co nawet nie pytam. Trafiła Ci się Magart jakaś klepi pupa za przeproszeniem... Ewusia z KAsi to już naprawdę duży i słodki bobasek Wcale nie widać, że jest wcześniakiem. A jeździcie z nią jeszcze na jakieś badania? Do neurologa czy coś takiego? Czy już wiadomo, że wszystko jest Ok? Pozdrawiam zmęczone ale szczęśliwe mamuśki i kobietki, które czekają jeszcze na swoje maleństwa
×
×
  • Dodaj nową pozycję...