kasioleqq

cafe Kacper spał, 40min, i znow marudzi...ale wiem co mu jest 5 ida jak nic, ładuje cala reke az do tylu do pycholka i gryzie wszystko co sie da...teraz gotuje mu kalafiorka z maselkiem na kolacje i dam mu nurofen i moze zasnie spokojnie;) no a Tobie to wspolczuje kochaniutka, ale mam nadzieje i trzymam kciuki zeby mdlosci i te ciazowe dolegliwosci cie ominely:)

maly zasnal, bylismy na dworze godzinke, ledwo weszlismy do domu a ten hyc do lozka i spi...;) licze na to ze juz sie do rana nie obudzi, ostatnio tak bylo, ale jak dzis bedzie to nie wiadomo;/ dziewczyny mam pytanko ma ktorys z waszych maluszkow moze ta skrzynke na listy z fisher price??? chcialabym mu to kupic, ale nie wiem na ile ciekawa jest ta zabawka, bo kupilam mu ta swinke skarbonke i prawie w ogole sie nia nie bawi...;/

dziewczyny raaaaatuuuunku!!!!!!!!!!!!!!!!!! to dziecko mnie dzis zabije:( on w ogole nie jest zmeczony co ja z nim wyprawialam to swiat nie widzial jakie akrobacje zeby choc troszke sie zmeczyl i zasnal...nie ma mocnych, albo sie kawy jakiejs opil albo ja nie wiem...chyba mu zaraz wiadro melisy zaparze to moze pojdzie spac... ubieram go i ide na chwile na dwor chociaz kolo domu moze tam sie zmeczy chociaz odrobine, albo jeszcze bardziej sie rozbudzigr.s...

dziewczyny z ciekawosci wlazlam na watek obecnego konkursu, a tam handel wymienny:) "zaglosuj na naszą fotkę rewanż gwarantowany" "kto pierwszy ten lepszy, zaglosuj na nas odwdzieczymy sie tym samym, piszcze na pw" normalnie to jest chore!!!

Andzia no w sumie masz racje....tylko czy on pojdzie spac to tez jest jedna wielka niewiadoma...

Andzia a moj Kacper jeszcze nie spal nie mam juz dzis sily i ciagle marudzi...wysypal klocki i wszystkie zabawki ze skrzyni...nie mam sily

heheh a moja maly lata po chacie i szatan w niego wstapil, wszystko jest na nie tylko by jadl i pil...masakra taki zmierzly jest przez ta pogode chyba ze szok...

andzia dzieki jutro chyba zrobie;)zawsze to cos innego:)

cafe82kasioleqq ja jeszcze odnosnie tych kupoli kacperkowych...nie niepokoi cie to? bo moja lekarka mowi,ze to normalne...ale kuzwa malo dzieci wali 4-5 kup dziennie cafe nie zastanawialam sie nad tym, ale jak sie tyle je to trzeba to z siebie wyrzucic nie...zreszta moja tesciowka mowi ze R.tez tak walil 3-4razy dziennie..

anusia to zazdroscze pogody bo u mnie jest chyba ze 7st.w cieniu bo slonca brak, do tego pochmurno cioemno i strasznie nie przyjemnie, ale nie wysiedzimy drugi dzien w domu, musze z malym wyjsc na spacer chociaz kolo domu...

cafe82andziacafe82kasioleqq na pocieszenie ,olek tez ciagle je....i tez ma to ewidentnie po mnie przez to robi po 4 kupoleTo tez po Tobie? Pozazdroscić takiej przemiany materii Przerąbane masz z tym mężem, moj tez ma swoje ulubione rzeczy, ale nie narzeka, je to co daje, ewentualnie wieczorem dojada się jakąś pizzą albo zapiekanką nie nie,K nigdy nie marudzi....tylko po prostu nie lubi ani zup,ani wlasnie nalesnikow itd...ryba tez srednio...wiec juz nie mam pomyslow co z tego miecha kombinowac cafe moj R.tez tylko miesne potrawy, nalesniki je ale tylko z parowka , pieczarkami, cebulka i na ostro..a na zupy, placki itd.tez ma dlugie zeby, ale ja sie nie przejmuje bo je to co jest i nie protestuje ale widze ze wolalby cos z miecha...

dziewczyny jak sie robi te kluchy lyzka kladzione bo ja nie wiem, mamy sie nie pytam bo ona zamiast mi wytlumaczyc to sama by je zrobila i tyle bym sie nauczyla...;/

andziacafe82kasioleqq na pocieszenie ,olek tez ciagle je....i tez ma to ewidentnie po mnie przez to robi po 4 kupoleTo tez po Tobie? Pozazdroscić takiej przemiany materii Przerąbane masz z tym mężem, moj tez ma swoje ulubione rzeczy, ale nie narzeka, je to co daje, ewentualnie wieczorem dojada się jakąś pizzą albo zapiekanką haha u nas tą przemiane materii Kacper odziedziczyl po R. ten ledwo zje i leci do toalety...ale takim to dobrze;) Kacper wlasnie wali w pampera...juz dzis 2gi raz

Andzia Kacper pije okropnie duzo co chwila wola pii...i chyba dlatego ma taki wielki brzuchol... cafe u mnie tez 3-4kupole dziennie... zazdroszcze Wam tego spotkania, ja to chyba spotkam sie z Wami jak bedziemty razem dziedziakom 18nastke wyprawiac;)

cafe a moze jakies placuszki??? ja dzis szukalam jakiegos szybkiego i latwego przepisu na placuszki i potem zrobie racuszki, bo jednak najlatwiejsze i najszybsze...no albo tak jak radzi Andzia jakies mrozonki kupic i tyle;) tynia kaloszki na prawde kapitalne i nie drogie super:) a mi cos sie ubzduralo ze ty swiatowa babka jestes i ze z Londynu

dziewczyny ja mam juz dosc dzis tego mojego Kacpra!!! dzis przechodzi samego siebie wszystko jest na nieee!!! jest tak przekorny jak nigdy...od 7 na nogach ciagle gania, na sniadanie zjadla sklejona kanapke przez cala kromke do tego pol pomidora...potem o 10wypil kubeczek mleka, a o 12 zjadl prawie dwie miseczki zupy pomidorowej z ryzem...jest ciagle glodny (ma cos po mnie) do tego wypil chyba wiadro picia...co 5 min :"mama daj piii" nie daje juz rady, chcialam zeby sie polozyl to krzyczy nieee!!, mowie jak pospisz to pojdziemy na spacer a ten krzyczy nieee! wszystkie zabawki z polek musialam mu posciagac bo sam nie wiedzial czym sie bawic, teraz wlaczylam bajki to mam chwile spokoju...masakra to ta pogoda chyba tak na niego dziala...

Tynia hehe dovbrze ze Mati sie przyzwyczail:) a gumiaczki swietne drogie byly??? kupowaliscie w jakims konkretnym sklepie czy w zwyklym obuwniczym>???

dziewczyny, ja slyszalam ze jutro u nas ma byc 19st.i slonce, ale zczy tak bedzie to jest jedna wielka nie wiadoma,..co do lata to slyszalam ze w ogole ma byc tak jak teraz przez ten wulkan ale jak bedzie to nie wiem..

u nas na razie nie pada, ale jest obrzydliwie, pochmurno i ciemno i o kant du*** rozbic taka pogode...;/

Andzia no co Ty ja o 22 to przewaznie juz spie...i do 6 byloby ok, ale przewaznie spie do 7:) wiec ja w porownaniu z Toba jestem nie zly spioch:)

anusiaelblag kobitko Ty tez juz tutaj nie zagladasz??? u nas pogoda do du...masakra normalnie pada i pada ciemno pochmurno okropna jesien, deprechy jesiennej sie nie dlugo nabawie...;/

z R. troche lepiej ale wiecie ciche dni....tzn.odzywamy sie do siebie ale raczej sluzbowo... moze dzis bedzie lepiej:) do babci dzis nie ide moj ojciec ma pojsc ja chce pbyc z Kacprem:) no i moze jakies zakupy;)

a co do spotkania to ja pewnie nie dam rady, bo wiece babcia...;/ no chybaze wpadniecie wszystkie do szczecina;) cafe jak bedziecie jechac nad morze to zajedzcie do Szczecina;)

magda Misiek rewelacja jestem pelna podziwu, normalnie galy na 15cm mi wyszly, ja myslalam ze Kacper tak duzo mowi, ale Misiek go przebija jak nic... cafe odpoczywaj kobitko, poki Olek tez odpoczywa:) gosia jak ja ci zazdroszcze fryzjera:) ja dzis mam w planach jak dostane wyplate wybrac sie z malym do domu zabaw:) mam nadzieje ze mi sie uda;) vercia strasznie ci wspolczuje, ale pociesze cie ze mnie tez to czeka nie dlugo...z tym ze R. z moim bratem sami wyremontuja..no i my nie robimy kapitalki tylko odswiezamy pokoj i przedpokoj...

czesc dziewczyny:) co za pogoda normalnie masakra jakas;/ jestem taka zla... wstalismy o 7:( jestem nie wyspana, bo wczoraj ogladalam KSD, a dla mnie to juz srodek nocy...ale siedze z kawka i mam nadzieje ze stane na nogi... zmienilam juz posciel wstawilam pranko, ogarnelam z grubsza, i wstawilam zupe... teraz wpadlam do was:) no i czekam na wyplate;)