kasioleqq

no a tam jest dostawa w poniedzialki nie??? ja tam kolo fali nakupowalam takich pieknych kompletow z uszkami i nozkami misia;) i takie cieplutkie jakby kurteczko-kaftaniki no cos pieknego jak tam weszlam pierwszy raz to wydalam 120zl na ciuszki dla Kacperka;)

liste tez mam ale wiecie co??? w ogole sie jej nie trzymam bo kupuje to co mi sie podoba a nie to co jest najbardziej potrzebne z tych najpotrzebniejszych rzeczy to mam posciel do wozeczka i lozeczka i rozek ale z reszta to nie wiem jak bedzie...

no ja jutro tam jade kolo fali, a na Niepodległości to chyba dziś podejde bo będę nie daleko bo musze zachaczyc o bank i do medicusa wiec jakos zbocze do tego lumpeksu;)

ale swoja droga to Wam powiem szczerze, ze ja juz nie mam gdzie chowac tych ubranek mam juz 3 szafki pelne ze ledwo sie domykaja

oj dziewczyny nie marudzcie nie wiecie, ze od przybytku glowa nie boli???;) ja tez lece do lumpeksu ale dopiero jutro bo tam kolo fali jutro jest dostawa,magda a gdzie chodzisz??

no pewnie ja lece pod prysznic daj znac jak cos kupisz fajnego;)milego dnia

no andzi to ja wspolczuje, ale ona będzie miała podwójne szczęscie w domku:) ja zaraz sie zbieram kąpać i na miasto później lece do babci i na zakupki dla Kacperka;)

dokladnie cafe Ty nie masz co sie przejmowac Tobie na pewno bedzie lzej niz mi,ale dam rade to dla tego łobuziaka w moim brzusiu;)

ja Wam powiem kochane ze od dwoch dni wlasciwie to bardzo malo jem, jakos dziwnie najadam sie strasznie szybko zjem kromke chleba i jestem pelna, ciesze sie bo moze wreszcie przestane isc z waga do przodu...jem duzo owocow wiec chyba Kacprowi nie brakuje nic szczegolnie...;) ale slodycze jem chociaz tez w duzo mniejszych ilosciach

no dokladnie z nabialem tez o tym slyszalam i tez wole jesc jogurty i sery zamiast pic mleko chociaz czasem cos mnie napadnie i pije duzo mleka,ze slodyczami zgadzam sie absolutnie one niedaja dziecku zadnych wartosci odzywczych...

na pewno dasz rade kochana, w końcu robisz to dla Olka;) ja też musze ograniczyć slodycze,bo też strasznie dużo ich zjadam

cafe dziękuję już jest o niebo lepiej, chyba ten amol mi pomógl chociaż katar mnie zlapal...ale mam nadzieje ze szybko minie;)a co u Ciebie???

czesc mamuski;) ja dziś pospałam do 9 jeszcze w ciazy nigdy tak dlugo nie spalam;)teraz sniadanko i na miasto musze pozalatwiac kilka spraw magda 79 wiesz co mi remont bedzie robil brat z kuzynem i nie znam zadnych innych ekip remontowoch

no my tez planujemy remont za dwa trzy tygodnie i obawiam sie ze nie uda nam sie zbyt szybko go skonczyc ale coz moze sie spreza panowie i dadza rade

no to ja dziewczynki jestem juz w polowie 6miesiaca,Matko świeta jak ten czas leci...dziewczyny do wrzesnia coraz blizej a ja jestem jeszcze przed remontem

oj widze, że szczecinianki nie zbyt rozpisane dzisiaj??? ah no tak Dzień Matki świętujecie ze swoimi pociechami????zazdroszczę ale poczekam na ta chwile jeszcze rok

gosiammm nie przejmuj się dziciątko poprostu nie ma ochoty albo energii i musi ja nabrać poprzez sen,moj Kacperek jak sie nie poruszal prawie dwa dni to od razu pobieglam do lekarza i wlasnie mi powiedzial ze takiem Maleństwo potrzebuje energi zeby kopac a zeby mial ta enerigie musi pospac zreszta tak jak kazdy z nas...

Anouk ja tez mam problemy z kichaniem bo podobnie jak Ty strzelam seriami;) i tez mam wlasnie problemy z zaworkiem i tez przewaznie z rana mnie lapie to kichanie albo poznym wieczorem

Oj tak juz się nie mogę doczekać naszego Swięta za rok, kiedy nasze szkraby sprawią ze to będzie napiekniejszy dzien w roku

kaskasto uwazam dokladnie to samo,kiedy czuje ruchy swojego Synka i pomysle, ze moglabym ich nie czuc to lzy sama plyna po policzkach

witam:) dziekuje wszystkim za gratulacje:) tatus bardzo dumny chodzi ciagle z glowa w chmurach i kogo by nie spotkal oczywiscie sie chwali;)ale to chyba normalne;P a jak u Was samopoczucie w Dniu Matki???

czesc Mamuski!!! dzis dzień mamy to nasz chyba juz tez nie??? moj Kacperek dzis spokojniutki moglam odziwo pospac do 7,bo zwykle juz bombarduje od 5 rano więc ciezko czasem bywa;) ale uwilbiam te jego kopniaki:) to takie slodkie...weekend zlecial szybciutko, ale bylo milo bylismy u tesciów na wsi troszke swierzego powietrza dobrze mi zrobilo a dzis moj narzeczony znow pojechal do Niemiec i zostalismy z Kacperkiem sami;( a jak u Was???pozdrawiam

fewa kochana jak on mogl co za idiota!!! minął się chyba z powołaniem bydlak, nie martw sie jeszcze za to zaplaci...

hej szczecinianki:) co u Was??? muszę się Wam pochwalić...będę miała Synusia:)) będzie mial na imię Kacperek tak się cieszę:)) pozdrawiam:*

anet dziękuję:) moja doktor na mnie nie krzyczy, ale sama dla siebie wolałabym nie wchodzić na wage;) ja puls też mam bardzo wysoki teraz mam 110 a cisnienie 80/61 jakiś koszmar ale czuje się dobrze,kurde jakbym nie była w ciąży to pewnie bym była jedną nogą na tamtym świecie a tu proszę czuje się jak młody Bog