kasioleqq

hej dziewczynki:) w środe dowiedziałam się, że będę miala synka Kacperka;) manenka gratuluje córci;) jak wasze samopoczucie kobietki???

dziękuję za gratulację:) jestem bardzo szczęśliwa gosiammm to troche sie uspokoiłam skoro nie tylko ja mam takie niskie cisnienie;), a jeśli chodzi o wagę, to u mnie tragedia;( od poczatku +14kg

z tego wynika, że na wrzesień większosc Panów się szykuje;))sluchajcie mam jeszcze jedno pytanko...jak u Was wyglada z cisnieniem???bo ja w poniedzialek jak bylam u lekarza to mialam 152/68 i powiedziano mi ze to moze wywolac wczesniejszy porod...kazaly mi mierzyc na drugi dzien co godzine i mialam strasznie niziutkie np. 80/52 jak u was czy tylko u mnie jest tak niskie???bo moja doktor powiedziala ze to dobrze jak jest takie...: a ja sie i tak martwie

czesc kobietki;)) co u was??? nie mialam okazji zeby sie pochwalić więc chwalę sie teraz;) w środe byłam u lekarza na usg i moj dzidziuś w końcu się ujawnił:)i będzie synuś;)) Kacperek

oja mamuski, ja strasznie tyje jestem w 6miesiacu ciazy i przytylam od poczatku 14kg i pociuchu liczylam na to ze jak bede karmic piersia to uda mi sie zrzucic te kilogramy...ja nie wiem jak sobie poradze,moze znacie jakies sposoby ze waga w ciazy toszke przystopowala???bylabym wdzieczna za jakiekolwiek rady

marik dziękuję;) to chyba najlepsza decyzja w moim zyciu:Uśmiech::Uśmiech:

czesc dziewczyny! u mnie samopoczucie do kitu strasznie...wczoraj mialam wysokie cisnienie a dzis mam bardzo niskie, dzwonilam do lekarza powiedziala mi ze mam sie nie martwic i mierzyc co pol godziny a jutro jak bede na usg to mam jej pokazac karteczke z pomiarami;( jestem wsciekla smutna i w ogole, ale na szczescie moj przyszly M wzial sobie urlop i jest ciagle przy mnie;) chociaz to mnie podtrzymuje na duchu...jutro usg mam nadzieje ze z dzidza wszystko ok i ze pokaze czy bede synus czy corcia;) ale najwieksza nadzieje mam ze wszystko jest ok tak sie martwie;( trzymajcie kciuki pozdrawiam

Anulka masz absolutna racje;)

u lekarza nie jest najlepiej...mam strasznie wysokie cisnienie ale tylko to gorne,a dolne znow za niskie,a te moje bole brzucha (nie wiadomo czy spowodowane) w kazdym badz razie mam lerzec i jak najmniej chodzic...dostalam leki i bede musiala brac je do konca ciazy;( no a w srode na usg mam nadzieje ze tam sie okaze wszystko w porzadku i to naprawi mi humor...

hej wrześniówki;) ja jak zwykle spać nie mogę od 6 więc już posprzątałam i teraz szykuje sie do lekarza,dziś mam wizytę...mam nadzieję, że z Maluchem wszystko ok,bo ostatnio tak cos mnie brzuch pobolewa,ale to pewnie normalne tylko ja jak zwykle panikuje;) milego dni zyczę wpadnę później;)

a to juz insza inszosc (jak to mowi moja babcia) w takim razie zycze milego objadania sie nabialem:Uśmiech::Uśmiech:

Nusiaaa milego swietowania i smacznego grila;)

no wlasnie;)

Nusiaa ok dam znac na pewno

Suzy masz racje ale ja z natury jestem panikara wiec, wszystko uwazam za szkodliwe itd.czasem az jestem na siebie zla za to

dokladnie ja tez wole sie upewnic niz Maluch ma sie pozniej meczyc przez cale zycie, ale i tak sadze ze jestem troche przewrazliwiona, bo z kazdym glupstwem lece do lekarza sie pytac

a ja pije tylko soki pomaranczowe i marchwiowe...bede w poniedzialek u lekarza to sie zapytam, truskawki tez zreszta jem kilogramami:P

a ja teraz wcianm loda:Uśmiech::Uśmiech: mamy tez slucham i lekarza tez ale wiecie jak to jest...wole dmuchac na zimne

a ja właśnie dużo ich czytam, i bardzo przestrzegam tych rad, i moze to wcale nie jest prawda, ale mam nadzieje ze nie bedzie to mialo jakis skutkow ubocznych;P

Nusiaa cos Ty???a czemu jest nie zdrowe??bo ja lubie herbatke malinowa

mój też mi tak powiedzial, ale dostalam tez taki poradnik, w ktorym jest wyszczegolnione, co powinnysmy jesc a co jest nie zbyt przyjazne dla kobiet w naszym stanie

o tego to ja Ci nie powiem bo nie wiem, bo nie pije wiec nie wiem, ale musisz zapytac sie lekarza na wizycie

ja nie pije nie lubie melisy

Nusia no być moze i chce zrobic niespodzianke;) ale powinien/powinna wiedziec ze mamusia musi wiedziec wczesniej:Uśmiech::Uśmiech: Suzy ja do lekarza chodze co 3 tygodnie i też bardzo "lubie" tam chodzić, no może nie lubie, ale o wiele chętniej tam chodze niz przed ciążą

no ja też mam nadzieję,że się poszczęści, a ja bym chciała pierwszego mieć synka;) ale jak będzie corcia to też będę się bardzo cieszyc;))a Tobie gratuluje