Skocz do zawartości
Forum

kasioleqq

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez kasioleqq

  1. andzia no juz lepiej juz tylko katar został a tak poza tym czuje sie bardzo dobrze;) widzisz jak odpoczelas to i dziewczynki energii nabrały to teraz baraszkuja;)
  2. wiecie co czytam tak te wasze posty i faktycznie mozna sobie skutecznie tutaj poprawic humorek:) ja z tym popędem tak różnie chyba ciąża na mnie działa często mam ochote wtedy kiedy mój przyszły mężuś jest w Niemczech (tj.cały tydzień) a weekendy kiedy mamy je tylko dla siebie to mnie się odechciewa i narzeczony czasem bywa , ale stara się tego nie pokazywać i udaje, że rozumie bo w sumie nie ma wyjścia
  3. dziewuszki a co wy spicie juz??? ja siedze na tym forum...szukam cos ciekawego do poczytania...a tu nic, zaraz przyjedzie mój przyszly męzus więc w weekend pewnie nie będę zaglądać muszę się nacieszyć moim Rafciem:Uśmiech: ale wy piszcie duuuuużo w poniedzialek bede siedziec i czyyyytać caly dzień;)
  4. kata być może masz rację jednak to jest moje zdanie, nie wyobrażam sobie usunąć dziecka!!! nie wiem jak bym postąpiła gdybym byla w takiej sytuacji, natomiast podejrzewam, że gdybym nie chciala tego dziecka to urodziłabym je i oddała do adopcji...to jest dziecko mimo przykrych okolicznosci jego poczęcia
  5. gosia ja mam dokładnie to samo...ale i tak je uwilbiam:Uśmiech:
  6. Dagles a z tymi gafami to w moim przypadku różnie bywa...to fakt w święta może to dłużej trwać,no nie wiem mam jeszcze troszke czasu więc pmyślę...
  7. Anulka dokłądnie... poza tym bądźmy odpowiedzialni za to co zrobiliśmy, jeśli dopuściliśmy do tego by począć dziecko to bądźmy na tyle odpowiedzialni by to dziecko żyło tak jak każdy z nas!!!
  8. cafe ślicznie wyglądasz;) i świetną masz torbę bardzo mi się podoba ja mam hopla na punkcie takich duzych toreb uwielbiam je:Uśmiech: gosiammm ja też sobie pospalam pojadłam truskaweczek z ryżem;)mmmm pychotka, a teraz wpadłam z wami pogadac kobitki:Uśmiech:
  9. rekine my też się zastanawialiśmy nad Kacprem, Dawidem i Marcelem ale zostanie Kacper
  10. martusia9876do szpitala juz masz wszystko najwazniejsze :)) ja wzielam tyle rzeczy ze soba że aż głowa boli a połowa była nie potrzebna . KASIOLEGG powiedz mi ilety masz jeszcze do rozwiazania bo w tym suwaczku chyba cos nie tak ? Wóziki macie już wybrane ? Moja już jeżdzi w drugim wóziczku a niedługo zmiana na jeszcze inny bo mojemu M się zle jeżdzi :( nie no z suwaczkiem wszystko dobrze termin mam na 13.09 :Uśmiech:
  11. magda ja wczoraj taki obiadek zjadłam a dziś chyba zrobie sobie ryż z truskawkami;))
  12. hehe no też myślę, ze tak będzie, że bardziej się zaangażuje jak mały będzie na świecie;) ah z tą wyprawką to u mnie ciężko...mam dużo ciuszków dla Kacpra,rozek, i pościel do lożeczka i wozka, ale jeszcze mnostwo rzeczy mi brakuje...a dla siebie do szpitala to mam tylko szlafrok, koszule i kapcie a gdzie reszta??? właściwie to jeszcze ma trochę czasu, ale dzień za dniem tak strasznie szybko leci...ze nawet się nie obejrze,a już pewnie będę z wózkiem na spacery chodzić;)
  13. martusia9876tak was czytam i naprawde wam współczuje ja nieraznarzekam że mój M przyjedzie z pracy zje i idzie coś robic przy aucie i wraca wieczorem a ja muszę z mała siedzieć , ale wy macie jeszcze gorzej . Nieraz jest ciężko chciałabyś gdzieś wyjść a tu nie możesz bo małe i nie ma z kim zostać , ale i tak się cieszę że ja mam . Teraz sobie nie wyobrażam żecia beż niej . Więc cieszmy się tym co mamy lub będziemy mieli :) dokładnie ja sie ciesze ze bede miala Kacperka i ze nie bede sama zreszta juz nie jestem sama;) bo mam go przy sobie 24h/d
  14. no to wszystko bedzie dobrze na pewno;)
  15. ja nie mam nic takiego odpukac, a ty musisz odpoczywac wiesz to dla dzidziusia wszystko...ale na pewno bedzie dobrze:)
  16. dokładnie a widze, ze Twoj synek też będzie miał na imię Kacperek???
  17. idaKiedy słyszymy z mężem takie kolejne koszmarne wiadomości to serca nam pękają i nie potrafimy tego w żaden sposób zrozumieć :((. Patrzymy na naszego cudownego synka, przytulamy Go i zadajemy sobie pytanie: JAK JAKIŚ SK....... POTRAFIł ZROBIĆ COŚ TAKIEGO TAKIEMU CUDOWNEMU BEZBRONNEMU MALEŃSTWU ??!!!!!!!!! Brak mi słów... dokładnie ja też jak patrze na te wszystkie maluszki i jak czuje swojeo Kacperka w brzuszku to zastanawiam się co to maleństwo bylo winne takiej bestii, co ono mu zrobiło???przeciez ono nie potrafi się obronić!!!
  18. dokładnie mamy prawo;) a no tak to faktycznie racja, mój ma działalnosć budowlaną i tam jest podwykonawcą, bo tam się bardziej opłaca tam zarobi w dwa tygodnie tyle co tu w miesiąc a jak wiadomo dla dzidzi trzeba wszystko kupic, więc z tej Polskiej pensji nie dalibysmy rady tym bardzie, ze ja też nie pracuje..
  19. MlodaMamusia podziwiam, ze sie nie zalamujesz ale masz racje;)
  20. ja swojemu tak nie mowie, bo wiem, ze to dla niego też nie jest pryjemność siedzieć tam z dala od domu i rodziny,tylko jest tam, bo mysli o tym zeby nam sie tutaj zylo dobrze...dlatego nie mam do niego o to pretensji ani zalu, ale czasem mam dola i sie wyzywam na nim przez telefon...
  21. MłodaMamusia jejku wspolczuje Ci nie dałabym rady chyba miesiac albo dwa mój też jest co tydzien w domu i ja jeszcze narzekam... rekine widzisz jakiego kochanego masz faceta???specjalnie przyjechal zeby Ci humor poprawic super;)
  22. dziewczyny jakoś mi sie nie chce leżeć;( właśnie jem truskaweczki,wiecie co jednak dobrze mieszkac z mama czasami...poszla kochana do sklepu z pracy sie zerwala nakupowala owocków kazala jesc i poszla dalej do pracy;) oh kochana jest ale czasem mnie wkurza andzia a mowilam nie przemeczaj sie!!! teraz musicie poodpoczywac i na przyszlość będziesz wiedziała, ze nie mozesz przemeczać siebie i dziewczynek;)
  23. dobra baby;) ja idę sie troszke położyc, bo muszę do jutra się wykurować,...a wami milego dzionka zyczę;))
×
×
  • Dodaj nową pozycję...