-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez kasioleqq
-
"Kampania" wrześniowa 2008 - razem raźniej
kasioleqq odpowiedział(a) na andzia temat w Uczniowie, Nastolatki
magada jestes jeszcze w proszku, bo nie masz wolnego, jak już pójdziesz na zwolnienie to zaczniesz kupować nawet z nudow... gosia ja też torby już wczesniej przygotowane będę miała bo rożnie to bywa...przezorny zawsze ubezpieczony -
"Kampania" wrześniowa 2008 - razem raźniej
kasioleqq odpowiedział(a) na andzia temat w Uczniowie, Nastolatki
ja tez do porodu biorę jakąś starą nie chce tej ze szpitala już ktoś na pewno w niej rodził, ja wiem, ze one sa wydezynfekowane, ale ja jednak wole wziąć swoją,taką ktorą moge wyrzucić niż po kimś:duren: -
"Kampania" wrześniowa 2008 - razem raźniej
kasioleqq odpowiedział(a) na andzia temat w Uczniowie, Nastolatki
ja właśnie nie kupiłąm jeszcze tego tak się zbieram do takich właśnie zakupów,ale ciągle jest coś ważniejszego do kupienia;) a to wszystko mozna kupic w aptece nie??? gosia wiem o co chodzi moja szwagierka tak miala dosc czesto -
"Kampania" wrześniowa 2008 - razem raźniej
kasioleqq odpowiedział(a) na andzia temat w Uczniowie, Nastolatki
cafe też właśnie takiej szukałam, ale znalazłam inna taka z rozpieciem na piersiach, zeby mozna bylo latwo karmić maleństwo... -
"Kampania" wrześniowa 2008 - razem raźniej
kasioleqq odpowiedział(a) na andzia temat w Uczniowie, Nastolatki
no no ja wiem ze tak będzie ale to takie dziwne, ze szok sama czekałam na takie chwile a teraz w pierwszym momencie sie przestraszylam -
"Kampania" wrześniowa 2008 - razem raźniej
kasioleqq odpowiedział(a) na andzia temat w Uczniowie, Nastolatki
jaaaa wiecie co przez moment wyglądalam jak ufolud!!!! Kacper wystawił jakąś kończynę nożkę albo rączke i tak strasznie sie odznaczało przez brzuch... -
"Kampania" wrześniowa 2008 - razem raźniej
kasioleqq odpowiedział(a) na andzia temat w Uczniowie, Nastolatki
a co do zaproszenia cafe to absolutnie się zgadzam:Uśmiech: -
"Kampania" wrześniowa 2008 - razem raźniej
kasioleqq odpowiedział(a) na andzia temat w Uczniowie, Nastolatki
wiecie co ja też tak myślę leniuchujmy póki możemy bo jak dzidziusie będą już z nami to sobie nie poleniuchujemy...dlatego korzystajmy póki jest okazja;) -
pysia20Ktoś kiedyś mi powiedział, że dzieci poronione nie odchodza od nas jedynie wybierają inny czas swoich narodzin!Pamiętaj o tym bardzo mądre słowa
-
dokładnie "słomiane wdowy" no, ale cóż zycie...samo życie:Smutny:
-
"Kampania" wrześniowa 2008 - razem raźniej
kasioleqq odpowiedział(a) na andzia temat w Uczniowie, Nastolatki
cafe świetny pomysł ja zapraszam bardzo serdecznie -
"Kampania" wrześniowa 2008 - razem raźniej
kasioleqq odpowiedział(a) na andzia temat w Uczniowie, Nastolatki
magda masz racje będziesz miała czas na wszystko, ale z tego co tu zauwazyłam to wszystki które nie pracują to się rozleniwiły,ja też czaekalam aż wszystko pozaliczam w szkole i będę miala wolny czas i co teraz mam zero porzytku ciagle spie i jem...hahaha a no i jak bym byla zdrow to bym po sklepach biegala na pewno to moje ulubione zajecie...a tak to jedyne co robie to sprzatma codziennie, a poza tym to istny len ze mnie:) -
"Kampania" wrześniowa 2008 - razem raźniej
kasioleqq odpowiedział(a) na andzia temat w Uczniowie, Nastolatki
hehehe gosia ja mam tak samo jak mówię, ze mam termin na wrzesień to ludzie patrzą na mnie jak na ufoluda, a jeszcze jak mówię,ze to nie bliźniaki to już w ogole... a ja fotki wrzuce jak mój narzeczony wróci bo aparat zabrał ze sobą;( -
"Kampania" wrześniowa 2008 - razem raźniej
kasioleqq odpowiedział(a) na andzia temat w Uczniowie, Nastolatki
no ja też się kuruje herbatka z miodem i cytryną wczoraj mama mi kazała pić mleko z miodem i czosnkiem bleeee obrzydlistwo,stała nade mna jak kiedys jak byłam mała i pilnowała czy pije hehehe znów się poczułam jak coreczka mamusi ja truskawki jem codziennie to u mnie na porzadku dziennym;) gorączki tez na szczęście nie mam;) ja na dziś planów nie mam no chybaże lenistwo w łóżku...może jakąś książkę poczytam:Uśmiech: -
Suzy wiem cos o tym upały mi też dają się we znaki,tym bardziej, że ja przytyłam 14kg,wiec mam jeszcze dodtakowe "podgrzewacze" ... ja dziś jeszcze dzień spędze w domku coby się dobrze wykurować, no i już jutro będę zdrowiutka;)milego dnia
-
"Kampania" wrześniowa 2008 - razem raźniej
kasioleqq odpowiedział(a) na andzia temat w Uczniowie, Nastolatki
czesc dziewczynki;) ja ostatnio jakoś dziwnie długo śpie już drugi raz mi się zadarzyło,do 8 godziny:) mój Kacperek zmienił godzinki kopania i teraz jest bardziej rozbrykany w dzień niż z samego rana, no i lubi się też pokręcić jak zasypiam, ale nie narzekam bo to wspaniale uczucie;) no moje przeźiębienie skutecznie przeganiam od siebie jeszcze dziś nie będę wychodzić na dwór,a już jutro będę zdrowiutka;) milego dzionka kochane:Uśmiech: -
no pewnie na forum zawsze raźniej i weselej;) mój mi taka niespodzianke zrobił dwa tygodnie temu więc teraz nie mam co liczyć na supraisa;)musze do jutra wytrzymać
-
damy rade, na pewno jesteśmy twarde babki nie poddajemy się tak łatwo... (no ja się jeszcze nie poddaje ale co będzie jak na świat przyjdzie Kacper???aż się boje pomyśleć) głowa do góry będzie dobrze;))
-
dokładnie ja też czasem sobie tak myślę, że gdyby nie te pieniądze to życie byłoby dużo lepsze,no ale cóż życie:Smutny:
-
rekine wiem o co Ci chodzi mój to jeszcze zawsze zostawia tutaj jakieś nie pozalatwiane sprawy i później ja musze za niego latać i załatwiać...no, ale cóż takie czasy...ja sobie czasem probuje go usprawiedliwiać tym, że robi to dla mnie i dla dziecka, bo gdyby nie to to pewnie pracowałby tutaj w Polsce za marne grosze i na nas dwoje by wystarczylo, ale dziecko to jest nie kończąca sie "inwestycja" zresztą komu jak komu, alr Tobie tego tłumaczyć pewnie nie musze
-
ja też ostatnio od kilku dni nie mam apetytu ale ja podejrzewam, ze u mnie to przez to przeźiębienie...albo może od ciepła...nie mam pojecia
-
Perła16 zaglądam tutaj często, zeby sie dowiedzieć co u Ciebie jak samopoczucie a tu nic...napisz co u Ciebie jak będziesz miała chwilkę;) pozdrawiam
-
no wierze Ci, że jest Ci ciężko ja jeszcze nie mam dzieciaczków a mój narzeczony też jest tylko na weekendy i jest mi strasznie ciężko, a co dopiero Tobie, ja sobie nie wyobrażam jak dam sobie rade jak Kacper sie urodzi no ale coż jakos będę musiala
-
a jak Twoje samopoczucie??
-
aaa tak sobie z Kacperkiem wszystko ok,i ogolnie czuje sie dobrze tylko jakieś przeziębienie się mnie chwyciło...:Smutny: