kasiammno nie mogęJa pamiętam jak jeszcze mieszkałam z rodzicami i razem z bratem w jednym pokoju.
To było jak byłam dzieckiem.
Przed położeniem się spać ustawiłam sobie ciapeczki pod łóżkiem żebym jak rano wstane od razu wsunęła w nie stopy.
No i usypiam zadowolona a tu wpada mój brat 5 lat młodszy i z rozpędu zdjął mi te ciapy nogą aż na ścianie się zatrzymały.
Ja taka wkurzona zrywam się z łóżka i na cały głos pytam " czemi mi ciapisz kopisz???"
brat padł na ziemię i polewa, mnie ze śmiechu tak rozbolał brzuch , że masakra aż do tej pory się z tego śmieje.