Skocz do zawartości
Forum

rydzek49

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Personal Information

  • Płeć
    Kobieta
  • Miasto
    łódz

Osiągnięcia rydzek49

0

Reputacja

  1. Nicola,lat 5 .Uwielbia się przebierać.
  2. rydzek49

    Mamy z Łodzi

    Czas kłaść Tośkę spać.Zajrzę tutaj jutro.Dobranoc.
  3. rydzek49

    Mamy z Łodzi

    Moze jutro będzie lepsza frekwencja
  4. rydzek49

    Mamy z Łodzi

    Coś mi się wydaje,że Łódz wyszła na spacer.Pogoda super.
  5. rydzek49

    Mamy z Łodzi

    Witam dziewczyny,mój mąż też mógłby rzucić.My juz od 6 na nogach,kawa już zaliczona,śniadanko,podane.Mozna poklikać.
  6. rydzek49

    Mamy z Łodzi

    Aniu,muszę spadać,obowiązki wzywaja.Dzięki serdeczne za miłą pogawędkę.Pozdrawiam.
  7. rydzek49

    Mamy z Łodzi

    oooooooooooooo,to blisko.Może wybierzemy się kiedyś na wspólny spacer?
  8. rydzek49

    Mamy z Łodzi

    W okolicach Karpackiej.Stadionu "Tęcza".Często można mnie spotkac na spacerach z córeczką i psem.Taki już mój los.
  9. rydzek49

    Mamy z Łodzi

    Dziękuję Aniu 2012,za iskierkę nadziei.My tez wstrzymaliśmy się z remontem na czas wpadek.Czyli rysowanie,nauka siadania na nocnik i samodzielnego jedzenia.Dywan tez jest na stracenie.Teraz weszła na stół i koniecznie też chce coś de3odać o78d s7,dodać od siebie.
  10. rydzek49

    Mamy z Łodzi

    Jak dobrze,"usłyszeć" kogoś dorosłego.Ja niby pracuje,ale to są weekendy i święta.Mój maz zostaje wtedy z Nicolą,a ja relaksik w pracy.Gratuluje wytrwałosci w niepaleniu.Jak tego dokonałaś?Mój mąż niestety pali.Często się spotykacie z dziewczynami w realu?
  11. Witam,moja 21 miesięczna córeczka wychowuje się z psem.Zaraz po ślubie dostaliśmy szczeniaka,kundelka.Taki brzydal.Po pięciu latach od tego wydarzenia,urodziłam córeczkę.Przyznam,że trochę obawialiśmy się zachowania psa,ale wszystko poszlo dobrze.Dzisiaj to najlepsi funfle.Wszedzie pies musi iść z nami inaczej Nicola płacze.Super,że są z nami oboje.
  12. rydzek49

    Mamy z Łodzi

    Witam dziewczyny.Mam na imię Monika,mam 32 lata,mieszkam na Górnej.Jestem mamą 21 miesiecznej Nicoli i potrzebuję czasem porozmawiac z kims doroslym.Jesteśmy całe dni same,mąż pracuje na dwa etaty.Zwariować można.Mam chwilkę na poranną kawkę,niunia zajeta jest mazaniem po ścianach.Wyrośnie?Przygarniecie mnie do Swojego grona???????????Pozdrawiam.
  13. rydzek49

    Witam!

    Witam,Swoje pierwsze dziecko straciłam 7 lat temu,byłam w 7 tyg.ciąży,do dzisiaj niewiem skąd miałam tyle siły by nieoszaleć z rozpaczy.Po 5 latach odważyłam się ponownie spróbować,udało się mimo,że w 12 tyg. zaczęłam krwawić.Mam cudowną córeczkę.W czerwcu tego roku,we wrześniu,w 15 tyg. ciąży poroniłam.Zawsze boli i będzie bolała strata.I wiem,że nieda się zapomnieć.Ale nie napisze,że wiem przez co przechodzicie,każda z Nas cierpi inaczej.Każdą z Nas boli inaczej,inaczej krwawi serce.Pozdrawiam Was cieplutko.
  14. rydzek49

    Witam

    Witam,mam na imię Monika,mieszkam w Łodzi i jestem mamą 21miesięcznej Nicoli.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...