Skocz do zawartości
Forum

SuzyMummy

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez SuzyMummy

  1. SuzyMummy

    Załamana...

    Cześć wam moje kochane dziewczynki... Jak zawsze madrze mówicie.... I tak też nalezy zrobić ;(;( szkoda tylko że to wszystko nie takie proste... nie jestem w swoim kraju... nie mam na kogo za bardzo liczyć... raczej musze utrzymywać mamę.... i brata... a dzisiaj byłam pierwszy dzien w pracy... i teraz czuję sie okropnie, brzuszek boli troszke nogi odpadają... Nie moge nie pójść do pracy... A jak mam chodzić nie wiem bo to tak strasznie daleko... Dziękuje za podtrzymywanie mnie na duchu... to tak wiele.... poczytac od wspaniałych mam takie rzeczy..... Nie zmienia to faktu że życie jest cięzkie...
  2. SuzyMummy

    Załamana...

    Masz racje nie ma co patrzec na jakiegos barana....
  3. SuzyMummy

    Załamana...

    ;( już po wszystkim.... Nie ma nas... jestem ja i dzidzia... Kazałam mu zabrać rzeczy a on powiedział że nigdy juz nie wróci....
  4. SuzyMummy

    Załamana...

    ;( niestety nie da sie z nim poważnie porozmawiać... Bo to ja jestem najgorsza że sprawdziłam telefon... a po za tym on nie ma nic do ukrycia jak twierdzi. Mam ochote powiedziec mu żeby zniknął już z mojego zycia i zapomniał o nas.... Bo wiem że nie jest uczciwy... i nigdy nie będzie. ;(:(:(:(:(:(:(
  5. SuzyMummy

    Załamana...

    Drogie dziewczyny... Nawet nie wiecie jak mi teraz ciężko nawet coś napisać. Nie pisałam jeszcze na forum że mój narzeczony ma byłą żone. Oczywiście się rozwiedli. O niej ja wiedziałam od samego początku... Stwierdził że są przyjaciółmi i jakoś dziwnie mi to nie przeszkadzało az do momentu kiedy zaczął robić z niej tajemnice... Typu... Kto dzownił ciocia? A ja sprawdze... Nie ciocia ale ona... Kilka razy takie kłamstwa sie powtórzyły... I bardzo to bolało. Skończyło się na rozmowie bardzo poważnej. Powiedział że kiedykolwiek będzie dzwoniła czy coś bo trzeba załatwic powie mi.... a dzis ja sprawdzam jego telefon ( SPRAWDZAM BO MAM PRZECZUCIE ŻE JEST ŹLE) i co widze rozmowy wychodzące i przychodzące... Dziewczyny a on się wypiera... ;( juz nie mam siły na to... dobrze wie że ja jej nie chce w jego zyciu... nic ich nie łączy , dzieci nie mają.... i co ja mam zrobić... Nie chce byc oszukiwana..... Tak cierpie... znowu ona juz nie mam siły myslałam ze wszystko jest za nami...
  6. Zaparcia tez mam ale nie takie uparte :P I jak to śliczne słoneczko na imię, tak przy okazji?
  7. Racja... Ale te wzdęcia to bywaja uparte.... A brzuch wyglada jak piłka... Okay widzę że nie ma się co bać :):):)
  8. SuzyMummy

    Witam!

    Witamy na forum :):) Gratuluje jakże udanego życia....
  9. Miewam wzdęcia ... Przeczytałam kilka stron i jenda mówi że to sygnał początku poronienia.... inna zaś mówi że to całkiem normalne i nie ma się czego przejmować... Hm i w co tu wierzyć.... Macie problemy takie?? Albo czy mialyście we wczesnej ciaży???
  10. Pierwsze co to słuchaj dziewczyn tu na forum :):):):) zawsze dobrze mówią ;) A drugie to nie ma sie co przejmować ;);) Ja tez nie jestemw za ciekawej sytuacji ale staram sie myślec pozytywnie :):) Więc... będzie dobrze . ZOBACZYSZ. buziaki :*:*
  11. SuzyMummy

    Listopad 2008

    Dziękuje Agness:*:*:* Tobie również życzę wszystkie dobrego :) :)
  12. Pani doktor nie wiem w jaki sposób mam wyrazić swoją wdzięczność... Tyle pieknych słów do mnie :):) Żeby wszyscy dookoła mogli być właśnie tak nastawieni. eh... Wszystkie rady zatrzymuje w sercu i napewno od pierwszej minuty po przeczytaniu zaczynam do działania. I obiecuję że wszystko będzie ze mną dobrze... Dam radę. I jeszcze napewno napiszę :) Pozdrawiam Dziękuje Suzy
  13. Witam. Widzę wszystkie posty dotyczące dzieci. Ja mam problem ze soba. Otóż jestem w 9 tygodniu ciąży i jedyne o czym myśle to o najgorszym, że ciąża się nie uda... że coś złego się stanie. Boje się normalnie poruszać, iść do pracy... jakikolwiek ból strasznie przeżywam psychicznie. Czy to normalne że mam tyle obaw ...
  14. Gratulacje :*:*:* witamy na forum koleżanko... i cieszymy się razem z Tobą. Ja jestem w 9 tygodniu ciązy...
  15. SuzyMummy

    Poznajmy sie

    Witam serdecznie :):):):) I gratuluje :):):):):)
  16. SuzyMummy

    Listopad 2008

    jak tak samo najchetniej w domu.... ale czasem nie ma wyboru...
  17. uwielbiam to forum :) I was :)
  18. tak tylko teraz ja go potrzebuje najbardziej a jego nie ma...
  19. ja mam narzeczonego i kiedyś było tak dobrze miedzy nami... a teraz od kiedy wiemy że bedzie dzidzia... ( ja się bardzo cieszę) to juz jakby go nie było... a ja nie chce żeby on był przy nas tylko dlatego że czuje powinność...
  20. no i znowu muszę to napisać... zazdrosze każdej z was.... ehh.... :(
  21. :*:*:*:* wszystko napisze .... jak i co. dzięki złote kobitki :*:*
  22. Dziękuje za wszystkie rady. Zatrzymam je w głowie... i przemysle. Dam znać. :*:*:* trzymajcie sie kochane
  23. trzeba się cieszyć z tego co sie ma :) a nie mysleć o tym czego to się nie miało.... teraz jest... i jest dobrze :*:*:*:*:*:* buziaki koleżanko
  24. Ja pracuje w sklepie odziezowym dla facetów... czsami wogóle sie nie siedzi... albo wstaje co 15 minut... ehhh a jeszcze te upały na tym Cyprze.....
  25. Nie masz czasami za dobrze z tym swoim ???????????? :):):)............ ehhhh.... pozazdrościć
×
×
  • Dodaj nową pozycję...