SuzyMummy

bardzo dziękuje za życiowe pokazanie Twojej sytuacji... przykro mi Tobie sie to przydażyło..... czasu już nie cofniesz... ale teraz wszystko jest dobrze :) I BEDZIE ŚLICZNA DZIDZIA :* Ja plamienia miałam Dokładnie w zeszłym tygodniu przez 3 dni... nie dużo... ale mnie to przeraziło... lezałam w szpitalu.. i mi przeszło. Tak się boję że cos może sie stać...

a domyślasz sie jaki był powód tego że tak sie stało prz pierwszej ciazy... bo ja się bardzo boje... a Tym bardziej że u mnie wystapiły krwawienia. I muszę iśc do pracy za tydzień... bardzo się boję że cos sie może stać... nie wybaczyła bym sobie nigdy.

Trzymam kciuki za spełnienie Twoich planów... Ja i mój chlopczyk planowaliśmy dzidzie ale nie na teraz. Pierwsze co zaplanowaliśmy to ślub na koniec tego roku... i w dwa miesiace pozniej dowiedzielismy się że jestem w ciąży.... już pisałam w jednym z wątków że cos się miedzy nami już nie układa... także nie rozmawiamy ani o wspólnym zamieszakaniu ani też o ślubie nie... ja sama jestem zadowolona że będe mamą... a jak to z nami będzie to się okaże...... Hmmm a Ty droga koleżanko naprawdę mnie zaskoczyłaś... kiedy tak stanowczo napisałaś że wy planowaliście dzidziusia... ja również bardzo chciałam... ale myślałam że przyjdzie to za krótki czas a nie teraz... nie żałuje... ale fakt trzeba przyznać bo ciąża znaczy rezygnacja z pewnych rzeczy i trzeba zmienić troszke tryb życia...

no jak to może poromawiamy troszkę :) Zadowolone jesteście z tego jak wam sie zycie układa?

asanna:)i jak samopoczucie od początku??? samopoczucie wporzadku.... moze byc... drobne problemy ale powoli ustapiły ;) tak że muszę czekac do listopada jak wy wszystki aaaaa zwarjuje chyba.... :)

mozna przez nich tylko zwariować...

BO FACECI SĄ.... grrrrrrrrrrrrr wiecie same.

miejmy nadzieje... bo bardz bym chciała żeby wszystko było jak kiedyś znaczy się uczucia .... TEŻ jestem bardzo nerwowa... i już czasem mam siebie dość.

I ja się dołącze też

rekine21Lella przestań taka stara to ty nie jesteś więc nie przesadzaj ja urodziłam jak miałam 20 lat i tak sobie wymarzyłam, niestety z partnerem sie nie poukładało , ale daje sobie jakoś radę . Naszczęscie znalazłam super faceta i teraz spodziewam sie kolejnego synka ,ślub planujmy w tym roku ale to dopiero jak dojde do siebie tzn chodzi mi o figure Niestety z partnerem sie nie poukładało... No przykre ... ale czasami wydaje mi sie ze gdybym byla tylko ja i moja jeszcze mala dzidzi w brzuchu to bylo by o wiele lepiej.... Nie wiem czy chce wam sie słuchać... ale mnie sie obecnie nie najlepiej układa z narzeczonym... i mam wrażenie że wszystko przez ciąże... Wogóle nie potrafię go zrozumieć... a co gorsza jest taki zimny... i wogóle nie chce mnie nawet dotknąć.... :( stwierdził że kwestia czasu... Tylko na co mu ten czas tak się cieszył jak się dowiedział o ciąży a teraz nagle mów że nie był na to gotowyy... I dotego tak juz mnie od siebie odpycha że jak na niego patrze to mnie irytuje... i najchetniej bym mu powiedziała żeby sobie poszedl Ale ja się strasznie stresuje. Kłócimy się już non stop. Ale mimo wszystko bardzo potrzebuje jego miłości teraz...

niestety nie :P Ale jestem z Samego poczatku lipca a termin mam na listopada :P

DZIEWCZYNY JAK JA BEDE RODZIŁA TEZ BEDE W WIEKU 20 lat i 5 miesiecy właśnie sobie obliczyłam tak z ciekawości hahahahaha jaki zbieg okolicznosci hehehehe BUZIAKI DLA WAS

a tak wogóle to widze obie łagodne jesteśmy z nastroju... ja wstawiłam ten bo sama nie wiem jaki mam nastrój....

hmm.... ja nie miałam problemu z powiedzeniem tego mamie ... Troszke sie zacinałam bo nie wiedziałam jak mam to ubrać w słowa.. hehe ale mimo wszystko opini mamy sie nie bałam. Gdyz ona sama mnie urodziła kiedy miała 18 lat .... a ja za dwa miesiące mam 20 . Moja mama jest cała w skowronkach ... tak sie cieszy że będzie młoda babcią że nie można przestać sie przy niej śmiać. Mam troche problemów z moim młodszym bratem który ma 14 lat ... i w sumie jest bardzo nie miły dla mnie... i czasem naprawde potrafi mnie zasmucić...

jak ja lubię Twoje rady :) Logiczne Szczere I jak to chce... pocieszające :):):):) Niestety ja hormonów doustnie nie biore... :/ hehe... musze się co noc masturbować... nie no taki żart :P

Witam dziewczyny :) Ja ciągle w łóżku leże... coprawda plamienia i krwawienia zanikły ale wole leżeć. Do lekarza dopiero idę 16 kwietnia... nie moge sie juz w sumie doczkeąć. Mam takie pytanie czy któraś z was dostała przepisane hormony i może powiedziec czy pomogły czy może odwrotnie... dokładnie Zażywam Cyclogest... ale nie wiem czy tak owy znajduje się w Polskich aptekach. No jesli nawet nie ta nazwa to inna to zwykły progesteron. I czy nie zaszkodzi to dziecku we wczesnej ciąży ?

Ja mam termin na 12 listopada :) blisko Ciebie kolezanko :) I tez jest to moja pierwsza ciąża

Hej wam dziewczyny :* więc jestem w szpitalu... zrobili mi skan dzidziuś... i wygląda na to że z nim wszystko jest okay. Krwawienie to kwestia odpoczynku... narazie czuję się dobrze... nie mam żadnych brązowych wydzielin..... i czuje sie w miare dobrze... ale chyba bede musiala cos zrobic z praca bo boje sie ryzykowac.

okay okay... porozmawiamy jutro.... jesli bede miala mozliwosc papa dziekuje

wole poczekac... lezac w lozku... i razem pojedziemy

ale teraz jestem sama w domu... narzeczony bedzie z pracy kolo 6-7 mojego czasu a teraz mam 16...

kurcze... teraz sie podniosłam z łóżka... poszłam do wc.. i po zrobieniu siusiu... widze brązowy śluz :(

też się ciesze :)

ale niby czemu... nie rozumiem... dlaczego nie zwracać uwagi na takie istotne rzeczy

Witam ja się dołącze Jestem rocznik 88 i jestem w drugim miesiacu ciązy...