Skocz do zawartości
Forum

monikouette

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez monikouette

  1. monikouette

    Francja

    hello kasiu, korzystaj z mamy!! Marta, co do papierow do sluzby zdrowia, niczego raczej nie potrzeba, Twoj maz jako Francuz pewnie bedzie podciagniety pod Fr securite sociale a tym samym Ty bedziesz na jego karcie i dzieci tez o zadnych dokumentach dla nich nie wiem :)
  2. monikouette

    Francja

    ja sie tylko melduje ze wlasnie wrocilam i szybciutko doczytalam opaleni wypioczeci i zmeczeni jednoczesnie dziecmi pozdrawiam marta!!!!!!!!!!!!! super ze przyjezdzacie do Fr!!
  3. monikouette

    Francja

    witam kochane z tym rozciaganiem czsu to chyba lipa bo robie i robie i nic i do tego jeszcze wlasnie zarezerwowalam 2-3dni nad morzem bo pracuje jutro a potem wolne gdo poniedzialku :) jedziemy do Chatelaillon Plage kolo la Rochelle :) ma byc pogoda wiec super, wyjazd we srode rano a powrot w piatek wieczorem wiec bieganina, pakowac, przygotowac bo mam tylko dzis wiecorem i jutro po pracy na przygotowanie wszystkiego kasiu kochana, musze Ci poslac pw bo mysle o Twoim albumie i zaczelam przygotowywac co trzeba i najlepiej by bylo zebys dala mi tyle fotek ile wlezie bo baza ktora przygotowuje miesci 30/40 zdjec, no ale moze byc nieco mniej sorki ze tak tu wszystkim smiece o tym albumie ale sie boje ze zapomne w wirze przygotowan do wyjazdu poza tym moje drogie zrobilam buleczki miodowo musztardowe i wiecie co? DAWNO CZEGOS TAK DOBREGO NIE JADLAM do tego byl wieczor pilkarski bo final champions league i goscie zjedli wszyscy do tego 6 dzieci tez zjadla, zrobilam wiecej niz trzeba bylo (rozwalkowalam za bardzo chyba) wiec mialam i duze mufinki i male i malutkie, we wszystkich mozliwoych formach jakie mialam w domu polecam bo rzeczywiscie super!!!
  4. monikouette

    Francja

    marta, witaj!! no wlasnie dlatego pytalam z tym bankami bo jak mniejsze to nieco szybciej to idzie :) powodzenia!! co do karmienia ja sie nie wypowiem bo niekarmiaca jestem, ale co za tym idzie wysypiam sie od zawsze, chlopcy na butelce od poczatku i nocki przesypiali od ukonczenia 2go miesiaca zycia :) wiec ja polecam :) regula ze pokarm pozwala na niechorowanie itp juz dawno obalona i nieprawda :) dotka, jesli kurs jest programowo rownie dobry to moze wlasnie ze wzgledu na ukierunkowanie sie zastanow, ten w Lyonie bedzie pewnie bardziej ogolny a ten blizej (ale dluzej) moze bardziej pod katem profesjonalnym, szukania pracy itp... mysle ze 4godz na dzien to wystarczajaca dawka do nauki bo ten przez caly dzien to obawiam sie ze kucie do bolu, no ale.... z Wersalem to ja wiem, kiedys moja znajoma mieszkala niedaleko i tez 4 dzieci plus jeden adoptowany .... wiec wcale sie nie dziwie.......
  5. monikouette

    Francja

    witam Moniq 1 z tej strony, bo oczywiscie jest nas dwie oj marzy mi sie zeby sie sklonowac, normalnie marzenie ale scietej glowy marmi, super ze bedziecie we Fr juz niedlugo!! powodzenia w poszukiwaniu wynajmu! i niech juz kregi wroca na swoje miejsce zwonniku z Notre Dame! marta, co z kredytem wlasnie, jakies wiesci, dobre mam nadzieje?? a w ktorych bankach zalatwiacie z ciekawosci pytam? kasiu, pilnuj sie teraz bo porod moze w kazdej chwili przyjsc!! i nie zapomnij poslac smsa!! aha, no i paietaj ze w takim przypadku, zwyczajem forumowym, nie bawimy sie w ceregilele w stylu "o, jest pierwsza w nocy, jedziemy do szpitala ale to nie pora zeby zlac smsa!" TO JEST PORA na slanie smsa!! moj K zawsze sie zmieje ze jak przychodzi sms w srodku nocy to mowi mi "o, znowu jakies dzieciatko sie urodzilo " pati, szerokiej drogi, udanej podrozy! A z tym rozciaganiem czasu to mnie ubawilas, faktycznie cos w tym jest, ale przyznaje bez bicia ze moze i ten czas rozciagam, duzo nie spie (ale spie :) ) ale nie jestem absolutnie kims wyjatkowym i moje zaangazowanie w wiele spraw sprawia ze niestety jedno jest czasem kosztem drugiego, zamiennie poswiecam sie jednemu a nie dugiemu a nastepnym razem odwrotnie. Tym sposobem zongluje miedzy obowiazkami, przyjemnosciami ale w glebi siebie wiem ze nie wszystko jest na medal bo moglabym robic mniej ale lepiej, no ale nie potrafie, wiec nie robie po lebkach ale wiem ze tez i nie do konca na 100% jak bym chciala :) ide bo dzis grafik napiety!
  6. monikouette

    Francja

    witam bo ja oczywiscei zaczynam druga czesc mojego wieczoru :) dotka, co do majeranku, cz Ty kupywalas la marjolaine?? bo wiesz ze dla Francuzow to jest to samo co oregano oni tutaj uzywaja zamiennie jednego i drugiego, chyba nawet nie wiedza ze to dwie rozne przyprawy... wiec nie wiem czego szukasz w sklepie marjolaine czy origan, ale u nas jest bo akurta w sobote kupywalam :) parta, co do pozycji do spania dieci u mnie obaj chlopcy mieli taki gabczasty klin pod materacyk i spali na tym od prawie poczatku, to tez przy refluksach pomaga bo pozwala im miec pozycje nie na plasko... a poza tym to sypiali tez na boku a chlopcy w jednym lozeczku czy w dwoch spia?? dotka dobrze ze Poldkowi nic sie nie stalo i tylko zadrapania :) pati, niezla mialas pobudke, matko alez oni potrafia czlowieka wyprowadzic z rownowagi! a wszystko przez pomylke Kasiu, co do albumu, ilosc zdjec spoko, zrobie tak na mniej/wiecej ilosciowow, natomiast co do koloru, ze tak to ujme, zolty to jeden z najmniej scrapowanych kolorow i obawiam sie ze malo by mnie inspirowal :) ze nie wspomne ze w zasadzie bardzo go malo w asortymencie papierow i dodatkow, wiec ewentualnie zeby bylo prosciej powiedz mi przeciwnie: jakich kolorow nie chcesz to moze latwiej bedzie mi wybrac z tego co zostanie :) hihih, usmialam sie z tego zlotego bo o wszystkich olorach juz myslalam, ze bedzie jak pracowac z nimi w razei czego ale zolty to mi nawet przez mysl nie przemknal jeszcze musze dom troche ogarnac a potem do lozka, jutro mam sporo zajec buziaki
  7. monikouette

    Francja

    zagladam szybciutko podlubalam troche album z wypadu zeszlorocznego do Disneylandu i czekam na dyrektywy od Kasi co do jej albumu ja mam coraz mniej czasu na pisanie, przyznaje sie bez bicia, dawniej pisalam, moderowalam i w ogole, teraz nadal ale z pisaniem coraz mniej Marta, u mnie w Tours nie ma nic polskiego niestety, generalnie to mam przesylki z domu co jakis czas, raz dwa razy na rok mama mi rozbi zakupy i sle kurierem, ogroki kiszone robie swoje, kapusta zalezy, ale sera nie mam jak zastapic :) budynie i kisiele to latwo przeslac no ale swieze spozywcze rzeczy nie bardzo... wedline kupuje hurtowo i mroze to mam na dluzej... a w necie jest super sklep magasin-polonais ktory ma wszystko co chcesz a i nawet jak nie ma na sklepie to kupia i dowioza! tylko ze placic za kielbase 3x drozej niz naprawde to ja wole nie zjesc :) ale sklep jest swietny i super ma asortyment polskich produktow powodzenia z kredytem!!! pati, paulina, Wy to juz sercem w Polsce a moze i cialem nawet :) kasiu, eee tam ze wielka jestes, nie ze duza czy gruba tylko po prostu W CIZAY kochana, w ciazy!!! wiec masz prawo wygladac jak wygladasz!! a co do mojego wygladu w ciazy to wlasnie, na plusie 8kg wiec stad tez i moja mozliwosc wygibasow szyjkowych dotka, ja z taka maszyneria to tez bym szalala ale tez wiem z doswiadczenia ze nie koniecznie korzysta sie z wszystkich gadzetow naszych robotow kuchennych reszte pan pozdrawiam i uciekam do wyrka, jakby nie bylo za 6godz pobudka :) Francuz woli zeby ktos do niego po fr i niegramatycznie mowil niz np po angielsku, oni tacy zli w jezykach sa, nie wiem jakie tutaj maja metody nauczania jezykow ale fatalnie wypadaja w calej Europie, nic sie nie potraia nauczyc, to tak jak my dziewczyny uczylysmy sie rosyjskiego w polsce, ja po 12 latach nic nie umiem, klucie na pamiec i zdrastwujtie i spasiba i tyle :)
  8. monikouette

    Francja

    paulina, spokojnej podrozy i milego pobytu w PL! a z sera sie usmialam kochana, to Ty o tym pamietasz???? bo ja zapomnialam i nawet by mi do glowy nie przyszlo Cie o to prosic i kazac Ci biegac po spozywczym w Pl za czyms dla mnie ale skoro Ty pamietasz to z gory dziekuje!!! a moze sie jeszcze do Ciebie zglosze o pare opakowan kisielu jakiegos, byle jakiego :) pa
  9. monikouette

    Francja

    hihih usmialam sie ze zdolnosci kulinarnych Twojego m, Pati!! a co do klotni, mysle ze nawet w najlepszych zwiazkach powinny byc w ramach oczyszczenia atmosfery, to tak jak z placzem, czasem robi dobrze :) wiec sie nie martw, zreszta wiem ze nie jestes pesymistycznie nastawiaona wiec ok! a ja szukalam zdjec z mojej ciazy z Natankiem i nie wiem, wiem ze mam, nie duzo ale sa, ale nie moge odnalezc, bleee, jestem dosc zorganizowana i wszystko mam na miejscu a skoro nie moge znalezc to czeka mnie przeparawa przez caly dom, bo nie mam pojecia gdzie indziej niz z reszta zdjec one sa ah to moje czasem maniactwo kasiu, bo zapomnialam wczoraj, tak powiedz mi tylko jaki bys chciala lub nie chciala kolor i ile tak mniej wiecej fotek ma sie w nim zmiescic, co do zdjec to standardowo 10*15cm w pionie lub/i poziomie
  10. monikouette

    Francja

    kasiu, co do ubezpieczenia, z tego co wiem nie potrzebne nawet zadna mutuelle do porodu bo securite socilae pokrywa koszta ale np dodatki jak pojedynczy pokoj czy jakies komplikacje (ftu ftu nie zycze!!) to dodatkowe koszta jesli m ma mutuelle to najprawdopodobniej Ciebie tam wpisal i jestes ubezpiecona tylko moze karty nie wyrobili jeszcze... niech zadzwoni do nich i zapyta czy jestes objeta dodatkowa mutuelle, a w ogole dziewczyny, z ciekawosci, jakie sa Wasz mutuelle? o firme mi chodzi bo ja chyba bede zmieniac i szukam, w naszych regionach mamy touraine mutualiste gdzie bylam dlugie lata, potem zmienilismy bo K mial w pracy inna tansza a teraz mamy inna (jak zmienil prace) i droga jest, chyba wroce do pierwszej.....
  11. monikouette

    Francja

    witam jak zwykle przelotem doczytalam wszystko :) dotka, super ze sie urodziny udaly i jakie prezenty!! dziewczyny, pakujcie sie i jedzicie, ja tylko zazdroszcze choc z drugiej strony dobrze wiem ze kazdy wyjazd do PL to meczarnia i zero odpoczynku, ja mam rodzine nie za duza i od dawna we FR wiec i znajomych prawie zdnych nie mam jak tam jade ale sama droga i potem rodzina, nie czuje sie tam jak u siebie, zawsze wracam szczesliwa do mojego domu francuskiego ma sie rozumiec.. no ale to moje lata na obczyznie tutaj przemawiaja a z Wami sie ciesze ze takie jestescie podekscytowane!! co do mojej szyjki, kochane moje, ja tylko dodam ze mnie w ciazy przybylo tylko 8kg wiec zaden maz mi nie pomagal w badaniu i sama samiutenka tych tanich lotow do PL ja jakos sie juz nie dowiadywalam specjalnie ile nas by to kosztowalo, kiedys polecialam do PL nie pamietam nawet czym Sky cos tam... i mialam takie historie zeby do domu potem wrocic, wyladowalam w Londynie bo za anulowany lot nie chcieli nam kasy zwrocic i trzeba bylo czekac 2 dni w PL by wrocic, a ze mnie sie spieszylo to mnie do Londynu przerzucili a stamtad eurostarem do paryza wrocilam (na wlasne koszta)... pamietam to jak by bylo wczoraj , teraz sie z tego smieje ale wtedy wcale mi nie bylo do smiechu dopisze moze jeszcze pozniej a teraz lece jakas kolacje przygotowac aha, przepis na buleczki rewelacyjny!!!! zrobie na pewno, to troche do fouace podobne...
  12. monikouette

    Francja

    mam ubaw z Wami co do tego badania szykji, nie zebym nie chciala sie podzielic informacja ale to raczej na inne fora takie wyjasnianie bo to jak sobie mozecie doskonale wyobrazic, malo przyzwoite pozycje pati, co do oczka, ja mysle ze moze tez ona sobie np paluszkiem albo paznokciem po oczku przejechala i podrapala, coreczce znajomych tak sie raz przytrafilo... wiec mysle ze to nic powaznego.... ja w PL juz dwa lata nie bylam i nie dojade przed sierpniem przyszlego roku, no ale coz.... taka kolej rzeczy :)
  13. monikouette

    Francja

    ja dzis nie mam czasu na nic, ze juz nie wspomne ze w domu mnie prawie wcale nie bylo kasiu, nie za pozno na nic wiec tylko mi powiedz zlotko na ile (mniej wiecej) zdjec chcesz ten album i w jakich kolorach go chcesz (albo w jakich na pewno nie chcesz) a ja Tobie juz przygotuje co trzeba :) i zdjecia mi poslesz albo poczta albo mailem albo najzwyczajniej sama je sobie wkleisz jedyny minus tej ostatniej opcji to ze nie bedzie opisu do zdjec zrobionego przeze mnie, wiec osobiscie polecam przeslanie zdjec do mnie a nie wklejanie samemu, w ten sposob album bedzie naprawde wykonczony :) co do kolorow, mozesz tez niczego mi nie podpowiedziec i zrobie jak bede czula :) zmykam kapac chlopakow :)
  14. monikouette

    Francja

    witam marmi!! ale super!!!!!!!!!! to kiedy przeprowadzka??? i dokad??? dawaj nr departamentu w takim razie bo nawet jak miasto nie pewne to region na pewno!! rewelacja, gratuluje!!! pogoda piekna wiec my w ogrodzie, zajrze pozniej
  15. monikouette

    Francja

    poczytalam ale nie spamietalam :) kasiu, fajnie ze z Paryza w dwopaku wrocilas, juz niedlugo sie rozpakujesz hihihi a powiedz mi, bedziesz chciala ten albumik dla mamy? pytam bo akurat jestem w trakcie robienia podstawy do jednego albumu i hurtowo moge zrobic druga w razie czego :) ale nie czuj sie zobowiazana!!!! tylko tak pytam bo z tego co pamietam nie mialas za duzo fotek :) poza tym mam nadzieje ze Waszym panom cos pomoga na bole kregoslupa, tez sama mam czasem z tym problemy, na szczescie nic chronicznego.... paulina, no tak, nie myslalam o tym ze po operacji chorobowe konieczne, ale w takiej sytuacji to doskonale rozumiem problem finansowy, tak dobrze mi znany bo przeciez to moje zwichniecie to mialam w domu leczyc a nie w pracy no a tu sie nie da... marmi, to czekamy na jakis kontrakt zeby wiedziec czy parapetowe szykujemy a w ogole to wlasnie ostatnio tez myslalam ze musze zmienic mape z pierwszej strony bo nie wszystkie dobrze usytuowane a poza tym to moze tez i dorzuce w nawiasach skad jestesmy w PL? tak w ramach ciekawostki :) zobacze, moze we srode sie tym pobawie tylko napiszcie mi tu pieknie zebym sie juz nie pogubila nick+nr departamentu i miasto+miejscowosc w PL (albo wieksze miasto z Waszych polskich stron) uciekam podlubac troche....
  16. monikouette

    Francja

    paulina, braderie w Lille znanan w calej fr, tylko ubierz dobre buty bo nabijecie km wtedy!! i zjesz malze z frytkami co do operacji G, a jego ubezpieczeni tego nie pokryje? bo wiem ze niektore koszta ponad norme czesto pokrywa dodatkowe ubezp, az tak kosztowna ta jego operacja?? zawsze mozna zrobic devis (kosztorys ze szpitala) a potem to skonsultowac z ubezpieczeniem i oni mowia jak sie do tego odnosza i co by mozna zrobic.... co do braderie i brocante, jako ze nie ma lumpeksow itp to pozostaja takie rozwiazania wlasnie, za grosze kupujesz rozne rzeczy i utargujesz zawsze cos fajnego :) fajnie ze juz zyjesz wyjazdem, pakuj pakuj, byle nie za duzo coby nie bylo nadwagi w bagazu! dotka, super ze zajrzalas, pisz kochana jak po urodzinach i jakie prezenty! a sukienka i sweterek super!! marmi, czekamy na wiesci jaka decyzja??? uciekam juz, dzien minal fajnie, choc cos za bardzo wialo na tym hipodromie... obym niczego nie zlapala bo mnie w kosciach boli co nieco dobrej nocy
  17. monikouette

    Francja

    zagladam tylko przelotem z tym biustem to nie wiem jak reszta ale ja moglabym miec go mniej, niby biusciasta owszem jestem ale jakos nigdy go tak do konca nie zaakceptowalam wiec sama tez marze czasem o jakims 90C i tyle, no ale na marzeniach sie konczy hihihi kostka nieco odpoczela w ten week end ale wczoraj sciagnelam szyne bo juz mnie ona do szalu doprowadza dzis ja zaloze zeby nie bylo ze calkiem ja wyrzucilam wczoraj bylam ubijac interesy ciuchowe, we Fr jak wiecie nie ma za bardzo ciucholandow, sa za to tzw gieldy ubran, w malych miasteczkach, daje sie do sprzedania dzieciece ubrania (u nas sa tylko dzieciece) ustala sie cene i daje do sprzedazy w jeden konkretny dzien u nas byla wczoraj, sama dalam na sprzedaz ale bylam tez i kupic, kupilam chlopakom spodnie, koszulki, bluze, kurtke i bermudy a wszystko za 15e, dodam ze glownie Okaidi, Rica Lewis i Tape a l'oeil czyli same firmowki :) lubie takie interesy :) dzis jedziemy na wyscigi konne, dostalismy darmowe wejsciowki to skorzystamy a pogoda zapowiada sie ladna wiec ok milej niedzieli i do poczytania!!
  18. monikouette

    Francja

    marmi, kciuki bede jutro zaciskac, jest kurde 13sty w piatek to musi sie udac, nie?? kasiu, oj no wiedzialam ze o czyms zapomnialam napisac, ja mialam syndrom wicia gniazda, i wcale nie jakis ubzdurany tylko prawdziwy, ni stad ni zowad zabralam sie za ukladnia sprzatanie i segregowanie, a porod i tak nie byl planowany, ale sie okazalo ze 3 dni pozniej jednak urodzilam a byl to dopiero koniec 37tyg! nie mialam duzo skurczy wiec nic przepowiadajaceo u nie tez nie bylo, jedyne co mialam to czop ktory wypadl ale to tez nie regula ze jak wypadnie to porod od razu, kolezance wypadl a rodzila tydzien pozniej.... wiec niestety nic szczegolnego u mnie nie bylo, ze sie malutka zniza w brzuszku to znak ze niedlugo ale nic konkretnego, kiedy do kontroli jakiejs idziesz? to bedziesz wiedziec jak ma sie szyjka, to ona w sumie mowi co i jak i kiedy, jesli sie skrocila, rozwarla to znak ze bliziutko juz, ale to gin moze powiedziec, choc przyznam po cichu ze ja przy obu chlopcach mialam krotka szyjke i rozwarta lekko i moj gin nauczyl mnie samej sobie sprawdzic jej stan nie bede wyjasniac jaka do tego trzeba przyjac pozycje zeby samemu zbadac bo kamasutra to pikus przy tym a, no i co do mojej nogi, nie jestem na zwolnieniu, chcialabym ale sie nie da, w mojej firmie niestety trace polowe pensji wiec sie nie oplaca, a wrecz nie mozemy sobie na to pozwolic finansowo... ale juz ma sie lepiej, szyne nadal mam ale jeszcze 5 dni i sciagam na pol dnia i stopniowo wracam do normalnosci... dzieki ze pytacie :) ciesze sie ze moge kogos natchnac pomyslem na prezent dla bliskich, mnie sprawia to zawsze wielka radosc moc przekazac troche moich zdolnosci innym , do tego dodatkowo przynoszac te emocje gdy pracujac ze zdjeciami osob ktorych nie znam , udaje mi sie je wzruszyc mimo wszystko, to chyba najpiekniejsze... dobra lece, obejrzalam desperatki, skreca mnie zeby obejrzec ciag dalszy w necie ale wytrzymam i poczekam chyba do nastepnego tygodnia :)
  19. monikouette

    Francja

    witam pati kochana, zaden problem to tlumaczenie tylko jak pisalam to jedno slowko, za chiny nie znam i nawet w necie nie bardzo udalo mi sie znalezc ale mysle ze w kontekscie sprawy i moze jakiegos zdjecia (nie mam pojecia czy z IRMu sa zdjecia jakies) lekarz zrozumie o co biega :) co do wyjazdu do PL, wlasnie ta kaszka, mnie zbilo z trupu ze robi sie je na wodzie i jakos sobie musialam radzic z tym co bylo przy Natanku ale drugim razem sie nie dalam na to nabrac i przywiozlam swoja kaszke co do mleka, osobiscie zabieralam moje bo nigdy nie wiadomo czy dziecko nie zareaguje zle na to ktore kupisz w PL a po co sobie pklopotu dodawac, jasne ze i pol kilo wiecej w bagazu no ale dla swietego spokoju..... co do alese de lit czyli ta oslona na materac, ja od zawsze uzywam i dla dzieci i dla nas (jak dzieci z nami spaly to nigdy nie wiadomo gdzie i co sie przytrafi), na poczatku faktycznie troszke halasuje ale po drugiej, trzeciej nocy juz wcale :) a co do linimentu to moze jakas mniejsza butelke kup?? na ile do PL jedziecie?? bo mi wylecialo i nie mam czasu sie cofac kasiu, ja Twoj tel mam wiec jak tylko cos sie ruszy to dam dziewczynom znac :) dotka, odezwij sie bo ja sie tu zaczynam martwic tak dluga nieobecnoscia!!!!! marmi, kochana, grupowe korki z fr korespondencyjnie hihihi masz racje chyba musialabym sie roztroic a nie rozdwoic paulina, ja mam tak samo, za duzy biust zeby jakas koszula na mnie lezala jak trzeba, we Fr nosze 38/40 ale gora to fr rozmarowka 95E, za chiny koszula w rozmiarze 40 tego nie zapnie wiec wyrzucilam te czesc ubiorow z mojego slownictwa i tyle :) a kocham, szczegolnie takie jak w Cache-cache Chemise manches courtes Ă carreaux - Acheter Chemise - Manches courtes - Cache Cache bardzo lubie ten sklep, czesto w nim kupuje ubrania :)
  20. monikouette

    Francja

    Kasiu, nie ma sprawy :) sprawdzaj i daj znac :) lepiej zebym miala wiecej zdjec niz mniej, jest wtedy lepszy wybor (z technicznego punktu widzenia), potem trzeba mi powiedziec czy sa jakies ulubione kolory (albo wlasnie kolory ktorych nie chcesz), cos konkretnego, potrzebne mi beda opisy do zdjec (kto co i kiedy) co do techniki i bazy albumu to zawsze polecam spacer po moim blogu i jak cos wpada w oko, styl czy jakis kolor, produkt czy material, moge zrobic cos podobnego stylem czy materialem :) no ale o tym pogadamy jesli sie zdecydujesz bym cos Ci wydlubala :) a no i pomyslalam ze zawsze mozna zostawic wolna ostatnia karteczke na fotke np malenstwa jak sie juz urodzi! no chyba ze urodzisz zanim skoncze :)
  21. monikouette

    Francja

    kasiu, zrobienie albumu zajmuje mi kilka dni, w tydzien sie zamyka sprawa, jedyne co potrzebne to zdjecia, jesli juz sa wywolane to dorzucic czas przesylki do tego, jak sa nie wywolane to czas wywolania i tyle :) kazdym razie, jestem w razie potrzeby :)
  22. monikouette

    Francja

    witam :) kochane, dzieki za troske, po week endzie noga sobie jakos tam funkcjonuje ale jeszcze jej daleko do zdrowia, no i ja sama tez nie czuje sie w pelni na obrotach przez te szyne. jeszcze tydzien a potem bedzie juz bez szyny no i oczywiscie nie za bardzo ja oszczedzilam, owszem dlugich spacerow nie robilam ale i w wodzie bylam bez szyny i po schodach musialam troche chodzic :) paulina, nie zebym o swoje prace zabiegala ale juz robilam kilka razy slubne albumy dla rodzicow kolezanek z tego forum, tylko jeden mam na zdjeciach, zaraz podrzuce Ci linka to sobie obejrzysz... wiec jak chcesz to oczywiscie jak najbardziej... zdjecia potrzebne, najlepiej zeby je zescanowac a ja je sobie sama potem wywoluje w formacie jaki potrzebny i w kolorze jaki wybrany (sepia, cz&b lub kolor) pomyslisz i dasz mi znac, do stycznia czasu duzo ale kolo pazdziernika najpozniej dobrze zebym miala wszystko :) a jak zmienisz zdanie to tez nie problem un album souvenirs/wspomnieniowy album - le havre de la passion
  23. monikouette

    Francja

    melduje sie tylko wrocilismy, super week end, pogoda ok, emocji masa i opalenizna tez jest buziaki, pa
  24. monikouette

    Francja

    ja wpadam szybko zeby sie pozegnac, dotka wszystkiego co najpiekniejsze ci zycze!!! niech plany sie realizuja, niech nie bedzie smutno, niech Poldus przynosi Ci tyle radosci ile mozliwe!!! i niech bedzie tylko z gorki!!! jestem w polu z przygotowaniami do wyjazdu, na ostatni dzwonek spadlo na mnie przygotowanie labumu urodzinowego dla jubilata plus jakies glupoty-prezenty!!! siedze nad tym od 21szej kasiu i dla ciebie wszystkiego najlepszego z okazji urodzin, milosci, zdrowia, optymizmu i spelnienia marzen!!! sciskam Was
  25. monikouette

    Francja

    pati, usmialam sie z tego TATATA na pocieszenie mow sobie ze Ci mala mowi po francusku i wcale o tacie nie mowi tylko o cioci ja juz prawie gotowa, jeszcze nic nie spakowane ale wszystko przygotowane, upieklam 4 keksy, popakowalam grupowo co zabieramy, ubrania, jedzenie, zabawy i gry dla duzych i malych, filmy, muzyke itp
×
×
  • Dodaj nową pozycję...